sOliwia

Mieszkam na wsi. Piesek lubi latać po podwórku to i też się brudzi. Byl juz po trzech szczepieniach, ma 3 miesiące i 15 dni, je suchą karmę. Nie rozumiem komentarzy mówiących o tym, że nie może jeszcze opuścić matki. A co do mycia to przecież nie stawiam go mokrego na ziemi..... Zibi jest opatulany w reczniczek i kiedy podeschnie to go suszymy i czeszemy. Piesek nie jest wpuszczany na dwór przez 1,5 h. Nie czaję tych komentarzy :). Jestem człowiekiem, mam rasowego psa i wiem jak go pielęgnować :). Nawet sam weterynarz mówi, że mycie co 2 czy 1 tygodni nie jest szkodliwe :). Jest to piesek o długim włosiu wiec jest większy z tym problem. Ludzie, nie matkujcie ;) .

Znaczy około :). Urodzony 4 maja ;)

Ja może opowiem o Zibim, rasa shih tzu :). On ma 2 miesiące i sam tak naprawdę chce się myć :). Lubi to. Mama jak szykuje się do pracy to on za nią chodzi (tak jak za wszystkimi) i jak idą do łazienki to Zibi próbuje skakać do wanny i drapie w nią. Wtedy wiemy, że on chce już się wykąpać to na wieczór tego samego dnia to robimy :).

Witam, mam ostatnio dziwne sytuacje z moim pieskiem rasy Toy Fox Terrier. Munia ma dopiero dwa miesiące. Niedawno ją dostałam. Ogólnie jest posłuszna, ale do rzeczy. Mianowicie Muńka ma problemy z siusianiem. Jest świeżo upieczona, więc jeszcze nie nauczyłam jej sikać na dworzu. Ale ostatnio zauważyłam, że sika pod siebie. Pierwszy raz, gdy Munia jadła to posikała się w tym samym czasie. Stwierdziliśmy z rodzicami, że to jeszcze szczeniak i ma prawo. Ale stało się to kolejny raz i kolejny. Raz, gdy się z nią bawiłam, drugi raz gdy ją niosłam. Nie zwracała w ogóle uwagi na to, że siusiała. Zachowywała się normalnie. Tak to wygląda. Nie wiem co robić i jak się zachowywać na te nieświadome posikiwanie. Karcić pieska? Rodzice ciągle mówią, że szczeniaki tak mają i nie chcą jechać do weterynarza. Ja myślę, że to może być coś poważniejszego. Pomóżcie :(.