Jump to content
Dogomania

mmu

Members
  • Posts

    73
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by mmu

  1. [quote name='monia3a']Ja z Iwonką jestem co wtorek między 17 a 19 i serdecznie zapraszam do odwiedzenia nas i może poszerzenia naszych szeregów?? [/quote] postaram się wpaść, jak będziecie, przecież muszę przywieźć podpisane umowy a chciałabym Was poznać :lol: a te szczeniaczki z lasu bardzo śmieszne, takie puchatki
  2. wszystkie szczeniaczki wydane! niniejszym bardzo dziękuję wszystkim Wam, które zaangażowały się w tę akcję! dzięki Waszej pomocy udało się zmienić zycie 4 biednych, skazanych na śmierć szczeniaczków! dziękuję za Wasze zangażowanie, zamieszczanie ogłoszeń, Ani - za zajęcie się Ruby! jesteście Kochane i macie wielkie serce dla zwierząt!!! [B]Monika[/B] ludzie są po prostu potworami, mam nadzieję, że szczeniaczki szybko znajdą domki! a dziś chyba nie dam rady wpaść, kiedy będziesz znowu? a ta Świętojańska to gdzie? pewnie jakaś znana ulica, ale ja mieszkam w B-stoku co prawda jakieś 6 lat, ale ulic ni w ząb nie rozpoznaję :evil_lol: tylko punkty orientacyjne...
  3. dziś o 14 zawożę Kropka na Zielone Wzgórza, mam nadzieję, że tam już zostanie :lol: [B]Monika[/B] chyba te szczeniak nie jest Ci pisany, ale nie martw się, przynajmniej się wyśpisz, ja jestem na nogach od 5.30 a w nocy towarzyszył mi co kilkanaście minut cudowny skowyt, piszczenie i różne inne odgłosy :evil_lol:
  4. [quote name='monia3a']Przepraszam ale jeszcze jestem w pracy :shake: dziś napewno nie da rady ale jutro jak tylko skończę ( [SIZE=1]max 2 godzinki w pracy[/SIZE] )to dam Ci znać jutro też będziesz miała możliwość przywiezienia mi go ??[/quote] jestem gotowa w każdej chwili :evil_lol: daj tylko znać, kiedy i gdzie a się niezwłocznie stawiam na razie moje psy mają po dziurki w nosie szczeniaka a szczeniak ma po dziurki mojego dziecka, więc równowaga w przyrodzie zachowana ;)
  5. ano słodziak :lol: rano były dwa telefony, ale po wspomnieniu, że jest umowa adopcyjna było "to ja się jeszcze zastanowię" i cisza :shake: a myślałam, że do wieczora go wydam, normalnie męczące są takie szczeniaczki :evil_lol: całe szczęście, że mieszkam w domku, bo on sika chyba co godzinę. Ale świetny jest, żywy, radosny, właśnie bawi się najbardziej koszmarną maskotką, jaką moja córa dostała (przynajmniej przydaje się do celów wychowawczych, lekcja dzielenia się z potrzebującymi ;)) [B]Monia[/B], to nie chcesz dziś pieska? jest śliczny :loveu: mogę dowieść wszędzie :lol:
  6. to co mam w domu, to istna masakra, szczeniaczek pcha się na kanapę :crazyeye:, chyba wie, co dobre zrobiłam parę zdjęć, ale strasznie trudno go złapać w kadr :evil_lol: [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/86e16b2631f1c99178e1122faa234525,12,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/49aad2f2848766b17c07cacd47c2e227,12,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/892c6fe3cef193ae31fdd57cec43e8d6,12,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/b8e9bb385a267c5944a01ac3e96b80f2,12,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/3f0a914c3d998176fb27571abc06aabc,12,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto3.m.onet.pl/_m/4e463eb44d66662a445f7c1eabb0e30f,12,19,0.jpg[/IMG]
  7. [B]monia3a[/B] dzięki, rano dzwoniła pani, która znalazła ogłoszenie na Portalu B-stok, mam nadzieję, że coś się ruszy, fajnie byłoby znaleźć jak najszybciej domek, w końcu to już ostatni piesek do oddania
  8. jeżeli chodzi o zdjęcia, to nie wiem, czy dziś się uda, bo teraz pana nie ma a ja wieczorem idę na angielski, ale jutro rano będzie już u mnie [B]Monika[/B], jeżeli dla Ciebie nie byłoby kłopotem wzięcie szczeniaka na tymczas nawet w sobotę rano, to myślę że to byłoby lepsze rozwiąznie, niż u mnie, bo u mnie jest naprawdę niebezpiecznie :oops: ten szczeniaczek jest maleńki, moja córka za nim goni, albo idzie i patrzy w drugą stronę, a on podchodzi jej pod nogi, muszę mieć po prostu oczy naokoło głowy :evil_lol: dziś jeszcze nikt nie zadzwonił w sprawie psiaka :shake:
  9. sprawa wygląda tak: kot został pogryziony przez jakieś zwierzę, nie wiadomo jakie, ma teraz 2-tyg kwarantannę, więc pani nie może wziąć pieska. Jest nim co prawda zainteresowana nadal, ale jeżeli znajdziemy mu wcześniej dom, to mamy oddać (wiecie, ciężko z transportem, poza tym sąsiedzi chcieliby jak najszybciej wydać szczeniaki a poza tym, szczeniak od jutra będzie u mnie, więc będzie wesoło: labrador, niezadowolona mopsica i wszędobylski szczeniak. I do tego 4-latka, która chce koniecznie ponosić szczeniaka. resztę pozostawiam Waszej wyobraźni:evil_lol:) tak więc jasny szczeniaczek, piesek, szuka domku!
  10. na razie aukcji może nie przerywajmy, zobaczymy, co jutro powie ta pani i oczywiście umowy podpisałam ze wszystkimi, u mnie nie ma przebacz :)
  11. zrobiłam dzisiaj fotki, ale są niepotrzebne! Czarny już w nowym domku! :multi::multi::multi: cieszę się, że wczoraj go nie wzięli, bo u tej pani, która go zabrała, będzie miał jak pączuś w maśle. Bedzie mieszkał w Klepaczach i hasał po działce, zabrała go naprawdę przesympatyczna pani, taki typ "opiekuńczej mamuśki", więc jestem bardzo zadowolona co do ostatniego pieska, dzwoniła dziś do mnie roztrzęsiona pani z Marek, coś się stało z jej kotem (potrącił samochód, albo dopadł go pies), mąż popędził do weta a ona nie wie, co ze zwierzakiem i możliwe, że nie będzie w stanie przyjąć psa w piątek. Umówiłam się z nią, że jutro do 10 dzwoni i ustalamy, czy psina jedzie do niej w pt, czy szukamy mu domu w Białym. Tak więc jutro się więcej objaśni
  12. [B]monia3a [/B]pies jest teraz z moim sąsiadem, sąsiadka wyjechała a on został psią niańką. Teraz go nie ma, chyba poszedł do pracy, potem pójdę i zrobię fotki ale jestem głupia :shake:, przecież psinek był wczoraj u mnie ze dwie godziny, mogłam mu porobić zdjęcia
  13. dzięki dziewczyny, tak ciężko podjąć decyzję o rozstaniu się z przyjacielem... niestety nikt do mnie nie dzwonił w sprawie pieska cały czas jest ten czarny podpalany. pod warunkiem, że ta pani z Marek też się nie rozmyśli, bo wtedy będą dwa pieski do adopcji [B]Isadora7[/B] jestem pewna, że Funia jest już z Eduniem i razem biegną sobie przez łąkę!
  14. Aniu, bardzo się cieszę, że Rubi już w nowym domku! a ja miałam dziś smutny dzień...musiałam pożegnać się z mopsiczką Funią, która była już bardzo chora...to był w zasadzie mój piesek "panieński", potem został z moją Mamą, bo czuła się samotna po śmierci mojego Taty, ale byłam z Funią bardzo związana...Boże, jak trudno podjąć taką decyzję :-( Funia jest już za TM
  15. no więc przyjechali do mnie ci ludzie, mieli wziąć pieska, ale to był wujek i jak mu powiedziałam, że będzie odpowiedzialny za tego psa, to mieli wrócić później i już nie wrócili, a potem dostałam SMS-a, że się rozmyślili w ogóle dziwne, najpierw piesek miał być dla babci, jak powiedziałam, że babcia może nie da rady ze szczeniakiem, to oni zostawią go sobie a potem nic z tego nie wyszło, chyba się mnie przestraszyli :mad:
  16. Aniu, mam nadzieję, że się uda z sunią! ta dziewczyna, co miała dzwonić się nie odzywa, więc możliwe, że się rozmyśliła
  17. [quote name='Isadora7']Już nie będę zmieniać, ale jak już będą psiaki wydane to napiszę że dziekujemy za zainteresowanie, wszystkie psiaki już w domu i zamknę. Zawsze tak robię. Obserwatorom którzy nie skorzystali gul skacze :) [/quote] :lol: a pewnie, że gul będzie skakał, bo pieski cudne! ale naprawdę jestem zaskoczona,że Allegro ma taki zasięg... a co zrobić, jak dziewczyna dzwoniła, że to ma być piesek dla jej babci, czyli teoretycznie to babcia powinna być osobą, z którą podpisuję adopcję? czy też może to załatwić wnuczka, oczywiście przy założeniu, że babcia jest sprawna i poradzi sobie ze szczeniaczkiem, albo pomoże Jej rodzina, bo np. blisko mieszka?
  18. rany, ci ludzie nie dadzą mi spokoju, nawet o 21.30 się dobijają :evil_lol: oststni piesek zarezerwowany, pani ma przyjechać we wtorek, ale wiecie jak to jest, dopóki umowa nie będzie podpisana, to nie mówię, że piesek znalazł domek. no to już tylko suczka została ale to miłe uczucie pomóc potrzebującemu pieskowi, normalnie aż chyba spać nie będę mogła dziękuję dziewczyny jeszcze raz [B]Isadora7[/B] wszystkie trzy panie były z Allegro, tak więc ta droga jest bardzo dobra. Jak będziesz zmieniać ogłoszenie, to zostaw już tylko suczkę, mam nadzieję,że te panie są odpowiedzialne i nie zmienią zdania
  19. [B]Isadora7[/B], dokładnie te przy W-wie, zamieściłaś info na części mazowieckiej, więc pani myślała, że piesek jest z W-wy
  20. to są dokładnie te dwa pieski - suczka z białym i piesek z brązowym [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/ddef4b20d0aeb3e4a39cd56baea6a96a,12,19,0.jpg[/IMG]
  21. potwierdzam, że pierwsza adopcja przeprowadzona :multi: czarny piesek mieszka już w Grabówce u pani, która hoduje konie, ale będzie mieszkał oczywiście w domu a w wolnych chwilach pobiega z konikami :lol: ale to nie wszystko... na 99,9% jasny piesek też ma dom, bo zakochała się w nim pani, tylko jest jeden problem, ona mieszka w Markach. Ale ten mój sąsiad ma jechać pod koniec tyg. do Poznania, to zabrałby pieska i oddał pani. To jest dom z ogródkiem, oczywiście piesek też będzie mieszkał w domu. W każdym bądź razie pani prosiła, żeby jej tego słodziaka zostawić, więc na razie traktujemy go jako oddanego. Monia a co z kwestionariuszem adopcji, jeżeli pani mieszka w Markach? też mam dać do podpisania ten od Was? ale przecież nikt nie pojedzie do Marek sprawdzić, co u pieska... tak więc na dzień dzisiejszy szukamy domu dla czarnego, podpalanego pieska (on mi się chyba najbardziej spodobał i gdyby nie mój mąż, to już by tu był...) i suczki, która jest u Ani nieźle nam idzie :multi: ja na razie nie jestem w stanie zrobić zdjęcia temu ostatniemu, podrzucę po świętach, o ile jeszcze będzie na stanie!
  22. ja tak szybko, bo zaraz wychodzę chyba jest domek dla czarnego pieska:multi: wszystkie są takie jamnikowate, długie i kluskowate :lol:
  23. Anię serdecznie zapraszam po następnego ;), tylko, że to już same pieski zostały... fajnie byłoby, żeby sunia tak szybko znalazła domek. Jakoś widzę,że suczki są bardziej poszukiwane, zawsze tak jest? ja akurat mam psa i chwalę sobie :multi:
  24. Monia, był niestety tylko jeden telefon, ale nie traktuję go raczej poważnie, bo to jakiś młody chłopak chciał szczeniaczka dla swojej dziewczyny a jak mu powiedziałam o czipie i sterylizacji, to się zdziwił a jeszcze bardziej, jak powiedziałam, że po pewnym czasie odwiedzę pieska, żeby zobaczyć, jak się ma na razie chyba więcej osób dzwoniło do Ciebie, mnie się jakoś boją, choć ja wcale taka straszna nie jestem ;) napisałam maila do magedy,ale jeszcze nie odpisała, fajnie byłoby, gdyby wzięła szczeniaczka na tymczas...
  25. Monia, ale co ja mam wpisać np. w numerze tej umowy? czy zostawiam puste? a jak nie wiem, jaka to rasa :evil_lol: to co, opisuję, że pies, że czarne itd? a ile czasu mają na wykastrowanie/sterylizację? i czy kastracja też jest obowiązkowa? ja bym wolała przyjechać z takim szczeniakiem do Ciebie i razem z Tobą oddać w dobre ręce, bo boję się, że coś źle wypełnię...a o coś konkretnego się mam pytać? bo jak ktoś chce na wieś na łańcuch, to ja nie chcę :shake: na razie czekam na Anię, powinna niedługo przyjechać po sunieczkę i dziękuję Wam bardzo za pomoc, bez Was nie wiedziałabym, jak im znaleźć szybko domek
×
×
  • Create New...