Jump to content
Dogomania

Łąkówka Liliowa

Members
  • Posts

    7
  • Joined

  • Last visited

About Łąkówka Liliowa

  • Birthday 04/19/1991

Profile Information

  • Gender
    Female
  • Location
    Poznań

Łąkówka Liliowa's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. No tak, został przygarnięty. Właścicielka psów pierwszy raz miała szczeniaki i nie zależało jej żeby zarobić. Po wieeelu pytaniach z mojej strony uznała że piesek bez rodowodu ani chipów itp nie powinien być sprzedawany po takiej wysokiej cenie, ale wydany. Jeden ze szczeniaków "został" u nich, reszta została rozdana po sąsiadach i wydana przyjezdnym w ciągu kilku dni. Pozdrawiam
  2. W poprzednim wątku pisaliście że nie można płacić za psa z pseudohodowli, po przeczytaniu Waszych odpowiedzi zadzwoniłam do tamtej pani i pogadałam sobie z nią. Jej celem nie było zarobienie tylko wydanie psów. Skoro nie wierzycie że tak było to trudno. Kobieta była bardzo miła i nie chciała sobie zarobić. Kropi124 napisał w poprzednim temacie "Nie brałabym takiego szczeniaka, tym bardziej że wyjsc moze z tego zwykły pospolity kundelek którego dostaniesz za darmo a nie za pieniądze." Teraz już nie ma co hejtować. Wstawiłam tutaj zdjęcia abyście pomogli mi ocenić czy wizyta u weterynarza jest wskazana. W internecie widziałam informacje żeby weta odwiedzić dopiero tydzień po zmianie zamieszkania, ze względu na dodatkowy stres. Piesek normalnie je i się załatwia, a mój brak doświadczenia nie umożliwia mi obiektywnej oceny czy brzuszek jest duży czy też nie. Beatrx - Na pewno nie pójdzie w odstawkę, wiedzieliśmy przecież że szczenię jest bez rodowodu i będzie tylko w typie rasy. Od bardzo dawna rodzice chcieli psa (nawet woleli nie rasowego) więc na pewno będzie mu tu dobrze.
  3. Witam, przedwczoraj wieczorem przygarnęłam szczenię typu wyżła niemieckiego. Suczka ma 7 tygodni i czuje się dobrze, ma normalny apetyt, pije wodę, wypróżnia się i siusia. Merda ogonem i bawi się, wydaje się być zadowolona. Pierwsza kupka w nowym miejscu była uformowana ale trochę taka miękka, dziś kupki są normalne. Dokładnie obejrzałam suczkę i nie ma żadnych guzków ani wyłysień. Miała na kącikach oczu takie jakby "śpiochy" które dziś usunęłam delikatnie wacikiem. Piesek ma zimny lekko wilgotny ale nie mokry nos bez żadnych złuszczeń itp. Piesek płakał trochę w nocy, ale bez przesady. Dziś już nie płacze i bawi się piłką i z domownikami. Wyczytałam w internecie żeby do weterynarza iść z nim po około tygodniu od przywiezienia do nowego miejsca. Czy to prawda? Widziałam rodziców, suka szorstkowłosa, ojciec krótkowłosy, szczekał. Był to pierwszy miot tej suki i tego psa. Ludzie od których wzięłam pieska na początku chcieli pieniądze, ale później powiedzieli, że chcą się pozbyć małych bo zależało im żeby jedno szczenię dla synka tylko sobie zatrzymać. Resztę chcieli sprzedać lub wydać. Te dorosłe wyżły mieli od myśliwich. Na początku mówili 300zł, ale jak zapytałam czy pies ma czipy, tatuaż i czy umowę kupna sprzedaży zrobią to powiedzieli, że jest po rodzicach bez rodowodu i tylko go szczepili i odrobaczyli, więc mogę go po prostu wziąć. Inne szczeniaki wydali sąsiadom i innym. Oglądałam miejsce w którym żyły pieski, niestety nie wyglądało to ciekawie, pieski mieszkały w oborze ze świniami :/ , w takim osobnym pomieszczeniu w tej oborze. Ogólnie była to wieś, właściciele psów hodowali świnie i krowy. Ojciec szczeniąt był zamknięty w takiej wiejskiej dużej klatce? z budą, suka sobie biegała samopas po gospodarstwie. Pytałam czemu pies jest zamknięty to powiedzieli że jakaś suka (jamnik domowy) ma ruję i pies szaleje. Myślałam, że szczenie będzie bardzo niegrzeczne, ale jest wyjątkowo ułożone. Pierwszy raz jak ją postawiliśmy w salonie to chciała siusiu a jak zaczęła to jej podłożyłam pod pupę gazetę i pokazywałam że tu. Po chwili stanęła nad gazetą i tak od tamtej pory ciągle robi na te gazety. Póki co nic nie niszczy, wczoraj została sama w salonie na 3 h (zabezpieczyłam wszystko co niebezpieczne) i też nic nie rozwaliła. Sunia trzęsie się jak chce się przytulić, trzęsie się też trochę jak śpi. Czytałam, że to psie sny, albo że tak mają? Zaliczyła wczoraj pierwszy krótki spacer koło domu, ale nie chciała zrobić siku. Biegała sobie nawet, na smyczy oczywiście. Czy możemy chodzić na te spacerki? Oczywiście nie na trawie tylko gdzieś na chodniku? Czy lepiej nie ryzykować? I czy w tą pogodę szczenię się nie przeziębi? Od wczoraj ma obróżkę z ekoskóry i drapie się w nią. Czy lepiej kupić z czegoś innego? Je 4 razy dziennie po 2 garści karmy Purina Chow Dog Puppy w misce z połową szklanki wody. Tą karmę i taką jedzenia dawkę dostawała na wsi. Tylko, że oni jej jeszcze dawali ugotowany ryż i wątróbkę do tego. Czy ja też mam to dawać? Szczenię śpi bardzo dużo. Budzi się około 6 i się bawi i je, około 8 idzie spać i śpi do 11 mniej więcej i znowu się bawi. Jeść dostaje około 12 i znowu idzie spać, śpi do około 15, jeść o 16 i później znowu spać aż do około 18, kolacja o 19 i zabawa aż do około 22 kiedy każdy idzie spać. Proszę napisać czy coś powinniśmy zmienić. To nasz pierwszy pies i trochę nie mamy doświadczenia. Wstawię kilka zdjęć suni, prosiłabym o komentarze, czy na pierwszy rzut oka jest zdrowa. Ma trochę duży brzuszek jak na moje oko, ale to mój pierwszy piesek więc ciężko mi ocenić czy to normalny brzuszek. Piesek podobno był odrobaczony, ale w jego książeczce szczepień nie ma nic na ten temat - ale jest podbita rubryka ze szczepieniami. Wstawiam też zdjęcie tej książeczki. P.S - mogę podrobić jakieś konkretne lepsze zdjęcia, tylko mi napiszcie. Czy on wyrośnie na psa podobnego do wyżła niemieckiego krótkowłosego? Jego matka była szorstkowłosa, ale on ma dosyć krótkie włoski. Jak uważacie? Te 2 zdjęcia na końcu to jego rodzice.
  4. Napisałam do fundacji, czekam na ich odpowiedź. W między czasie szukałam innych ogłoszeń i to ogłoszenie wydało mi się ok. Niestety sama nie potrafię jeszcze rozpoznać czy psy są w dobrym stanie. Rozmawiałam z panią która sprzedaje, powiedziała że za odrobaczenia szczepienia książeczki itp chciałaby z 300zł za pieska. :( Zdjęcia rodziców też wydały mi się ok.
  5. Dziękuję za odpowiedzi, pies bardzo mi się podoba, jednak po rozmowie z Panią dowiedziałam się że pies może mieć problemy z zaaklimatyzowaniem się do warunków bez innych psów. Planujemy mieć tylko 1 psa. Stwierdziłam więc, że lepiej będzie poszukać młodszych piesków które przyzwyczają się tylko do towarzystwa ludzi. Znalazłam ogłoszenie płatne, pieski kosztują 300zł. Ojcem szczeniąt był wyżeł niemiecki krótkowłosy, natomiast matką wyżeł niemiecki szorstkowłosy. Załączam zdjęcia, czy uważacie, że szczenięta będą raczej krótkowłose czy szorstkowłose? Co o nich sądzicie? Ojciec jest na zdjęciu ostatnim, a matka na przedostatnim. Pozdrawiam Jagoda Jeszcze chciałam zapytać czy maść szczeniąt zmieni się wraz z wiekiem? Czy będzie identyczna jak u maluchów? Dostałam wstępne zdjęcia i najbardziej podoba mi się ten piesek - jest najciemniejszy - [attachment=14176:pies10wyżełek.jpg]
  6. Szkoda, myślałam że to bardziej wyżeł, wydawał mi się taki sam jak na zdjęciach. Mam nadzieję tylko że nie jest na nic chory :( Wiecie może gdzie można jeszcze adoptować psy poza OLX?
  7. Witam :) Jestem tu nowa, nie wiem czy założyłam temat w dobrym dziale, jeśli nie to przepraszam. Chcę zaadoptować wyżła niemieckiego krótkowłosego, mam dobre warunki, mieszkam na obrzeżach miasta w domu z dużym ogrodem. Lubię biegać i chętnie wychodziłabym codziennie z psem na długie spacery. Rodzice zdecydowali, że nie chcą płacić za psa, ja niestety funduszy nie mam. Znaleźliśmy w internecie 1,5 letniego psa do adopcji. W ogłoszeniu jest napisane że to wyżeł krótkowłosy. Chcę zapytać was czy ten pies to rzeczywiście wyżeł niemiecki krótkowłosy? Niestety nie znam się i nie rozróżniam czy to kundelek. Prosiłabym o pomoc w określeniu, czy uważacie że on wygląda "zdrowo"? Czy to może być mieszanka? Oczywiście nie mam nic do kundelków, ale przed adopcją psa wolałabym się utwierdzić co to może być za pies, nie wiem czy osoba która go wystawiła wie o nim wystarczająco dużo. Prosiłabym o wasze opinie. Pozdrawiam :)
×
×
  • Create New...