-
Posts
553 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by grrrond
-
-
Brawo! Ja też gratuluje :loveu: :loveu: :loveu: :loveu:
-
-
słuchajcie jak to dokładnie było z wycofaniem sie Fishera z jego poglądów przed śmiercia? czyli 'okiem psa' i 'dlaczego moj pies' to zle ksiazki? bo juz sie zagubilam...
-
dokładnie, do mnie też dzwonili z zastrzeżonego.
ciekawa jestem kto wygrał weekend maszerski :razz: -
spokojnie, na pewno jeszcze bedzie proponowany jako nagroda do wygrania :evil_lol:
-
ah, to ten z polską na czterech łapach :evil_lol:
-
wygrałam komplet ksiązek z setnego numeru ;)
-
hmm ja myśle, że jednak w gazetce będą, ale chyba w następnej.... na stronie nie widziałam nigdy jakichs wynikow konkursów :shake:
-
-
czy w tym temacie będę mogła liczyć na jakieś fotki z dzisiejszego dnia :cool3: miałam się wybrać, ale czasu brak :-(
-
:cool3: łohohoho buda za 700 niezle
kieeedyś byłam u mojego kolegi i on mial wielkiego (mialam wtedy 7 lat chociaż mój wzrost nie zmienil sie az tak bardzo przez te wszystkie lata ;) ) Owczarka Podhalańskiego i on mieszkał w budzie, którą zrobił tata tego kolegi... pamietam ze miala 3 pomieszczenia i każde miało światło górne! w ogóle buda byla ekstra (byłam w srodku) spokojnie można było się w niej bawić w dom a Kufel (podhalan) nic sobie z tego nie robil tylko lezał i sie patrzył.... -
A ja bym chciala wygrać ten weekend maszerski..... bo moja przyjaciółka, która jest zakochana w rasach północnych, w szczególności Alaskan Malamute, ma w lutym urodziny i to bylby super prezent dla niej... :loveu: kurcze tak bym chciala.........
-
Słuchajcie normalnie jestem zbulwersowana. Czytam sobie dzisiaj razem z przyjaciółką PP w szkole i doszłam do klubu miłosników zwierząt. Zazwyczaj tego nie czytam, ale tym razem już z tych szkolnnych nudów przeczytałam i aż się wzburzyłam. Otóż, w jednym z listów jest taka treść:
"(...)Moją ulubioną rasą jest chihuahua i bardzo chciałabym ją mieć. W domu mam już psa, który wabi się Nuka. [COLOR=purple]Niespecjalnie go lubię, bo jest kundelkiem[/COLOR](...)"
w tym momencie zwątpiłam. Rozumiem, że autorką jest 11letnia dziewczynka, ale to i tak na mnie jakoś negatywnie podziałało. Stwierdziłam, że napisze do niej list, ale nie o tym, że chcę podłączyć się do klubu lub korespondencji, tylko żeby zrozumiała, że nie powinna tak stawiać sprawy... szkoda mi tego kundelka... -
Jestem bardzo ciekawa czy w koncu zajecia rusza i znajdzie sie wystarczajaca ilosc chetnych :razz:
ogłoszenie wziełam z MP i dzisiaj zajrzałam na jedną z ostatnich stron PP i się okazło, że tam też reklamują :cool3:
jak ktoś już na 100% idzie to czekam na jakieś pierwsze wrażenia :diabloti: -
hmm,ale ona nie mówi żeby psa cały czas odtracac, tylko żeby zabawa była na naszych warunkach i żebyśmy my decydowali o tym, kiedy mamy ją rozpocząc... to też jest złe?
to w takim razie zamiast Fennel proponujecie Fishera?
kurcze, aż dziwnie mi się słucha, jak mówicie, że ta metoda nie skutkuje... zastanawiam się jak ona w takim razie aż tak się wybiła na psim rynku i skąd ma tak dużo przykładów w ksiązce...
(mam nadzieje ze nie zmyśliła tych wszystkich znerwicowanych spanieli i akit :lol: )
a próbowaliście stosować ją u swoich psów? bo może ona ma jakieś efekty tylko po jakimś czasie...?
nie bronie za wszelka cene pani Fennel żeby nie było ;) tylko tak zbieram opinie od psiarzy :cool1: -
;) Wiesz co ja (w zasadzie moja kolezanka ale mi dała w prezencie - w dalszej czesci napisze w liczbie mnogiej) wygrałam encyklopedie w PP przed swietami i pamietam, ze dokladnie tydzien przed wilgilia do nas dzwonili, że wygrałam. Czekałam, czekałam i nic. Dopiero jak zadzwonilysmy do PP to się okazało, że dopiero jutro wysyłają. I tak po połowi stycznia bodajże przyszło, wiec Tobie radze zadzwonic...
-
Powiem Wam szczerze, że dostałam te dwie książki na Gwiazdkę. Sama sporządziłam listę różnych książek ,które chciałabym przeczytac i wśród nich własnie była Fennel. Przeczytałam do teraz całą pierwszą i pół drugiej i uważam, że te książki to wcale nie jest kasa w błoto i totalna beznadzieja. Mnie się podobają, uważam, że fajnie to wszystko wyjaśniła i to łączy się w pewną spójną całość. Jan nie pokazuje jak nauczyć psa jakichś poleceń różnych, ale to nie znaczy, że nie można przy ich nauce skorzystać z czegoś innego, np. z książek Fishera (których jeszcze nie czytałam). Nie mam psa, więc nie powiem nic o moich doświadczeniach. Mówię tylko, że ogólne wrażenie po przeczytaniu obu książek jest bardzo miłe i sympatyczne. Jak już bede miała psa to na pewno nie będę bazowała na jakiejś jednej książce z metodami psiego wychowania, tylko skorzystam z różnych. Myśle, że Fennel też bym użyła.
Swoją drogą możecie mi polecić jakieś ksiązki Fishera? -
aaa... no to pewnie jakąś niezłą....
co trzeba było zrobic :cool3: ?
ah aż mi się przypomniały czasy jak z tatą robiłam budę dla psa mojej babci... najbardziej podobało mi się wycinanie kółka wejściowego :lol: -
a o co walka w tym konkursie? :cool3: o budę? :lol:
-
Chodziłam dzień w dzień do kiosku sprawdzać czy nie ma już nowego :eviltong: a jak już jest to akurat dzis nie zobaczylam eh!
-
hmmm wygląda miło... pózniej się temu blizej przyjrze... tylko jeśli już bym chciała to chyba sobie jeszcze poczekam.....;)
-
[quote name='Kiłi']No ja nie wiem, w sumie to nie powinnaś nawet na nie patrzeć:diabloti: :diabloti: :evil_lol: :evil_lol:[/quote]
matko no to klapy na oczy i szukać jakichś Mlekołaków, czy innych Poduszek Jaśków :eviltong: -
[URL]http://pieswspoleczenstwie.sggw.pl/index.php[/URL] co o tym myślicie?
-
słuchajcie a co myślicie o Andrzeju Kłosińskim? ten behawiorysta co w MP jest na takiej stronce (chyba) sponsorowanej przez ProPlan? Uważacie, że jego metody są dobre?
Park dla psa!
in Wszystko o psach
Posted
Fajnie by było gdyby w Warszawie psie parki miały miejsce... Już mam wizję: tor agility, miejsce do trenowania frisbee, duży, ogrodzony plac do wybiegania, budka z napojami i wodą dla psów ;) i oczywiscie zapalone grono psiarzy pilnujących wesołe ogony :lol:
ale to tylko marzenia niestety... nawet nie wiem gdzie w warszawie można stworzyć takie miejsca... na polach mokotowskich zawsze jest pełno psiarzy, ale nie wyobrażam sobie żeby wydzielono specjalne miejsce...