Jump to content
Dogomania

Aga Nika

Members
  • Posts

    113
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Aga Nika

  1. Witam Kochani, Dziękuję serdecznie za wszystko. Potwierdzam otrzymane pieniążki. Sporo ich jeszcze zabrakło, ale musiałam sobie poradzić. Historia Lemonka się kończy, gdyż niewiele osób było chętnych do pomocy finansowej. A poza tym sekcja nie wykazała przyczyny śmierci Lemonka. Niestety była zbyt późno wykonana, moim zdaniem 😔
  2. Kochani, edytowałam wczoraj zrzutkę, m. in. dokładając paragony, choć stanęła ona w miejscu od paru dni, brakuje jeszcze 710 zł na fakturkę za kremację. Już nie mam pomysłów, gdzie można jeszcze udostępnić. A gdzie jeszcze uzbieranie kaski na prawników 😞 Chwilami się załamuję, że to będzie niemożliwe do wywalczenia 😞 Pozdrawiam...
  3. Kochani, edytowałam wczoraj zrzutkę, m. in. dokładając paragony, choć stanęła ona w miejscu od paru dni, brakuje jeszcze 710 zł na fakturkę za kremację. Już nie mam pomysłów, gdzie można jeszcze udostępnić. A gdzie jeszcze uzbieranie kaski na prawników 😞 Chwilami się załamuję, że to będzie niemożliwe do wywalczenia 😞 Pozdrawiam...
  4. Witajcie, w tą sobotę (19.02) miałam jechać 600 km po Felixa, Olenkowego klona, ale przy zabiegu kastracji okazało się, że na jądreku ma guza. Operacja była poważna, wiec Felixik musi trochę pobyć pod obserwacją w szpitaliku. Mam nadzieję, że w kolejną sobotę (26.02) będzie już zdrowy i gotowy do adopcji. Pozdrawiam serdecznie!
  5. Dziękujemy serdecznie za każdą cegiełkę! Wpłata dotarła. Bedziemy walczyć o sprawiedliwość! Zrzutka dziś edytowana... https://zrzutka.pl/ym44jn
  6. https://zrzutka.pl/ym44jn Udostępniajcie proszę... 😞 Chcemy sprawiedliwości dla Lemonka i innych biednych zwierzaków... 😞
  7. Kochani, Lemonek przegrał walkę z nowym życiem... odszedł... nagle dziś koło 8.30. Wczoraj bylismy na pogotowiu, bo miał krwiomocz. Dziś będzie sekcja. Musimy wiedzieć co sie stało 😭😭😭
  8. Kochana, on prawdopodobnie nie chodzi od 3 m-cy. W lato znajoma robiła mu jeszcze fotki do ogłoszenia to chodził... 😞 Ma ok. 14 latek.
  9. No to zaczynamy nową historię... Lemonek został przywieziony przez mnie grzecznościowo (bo chciałam pomóc w darmowym transporcie) z piekła w Kotliskach. Miał trafić do dt, jak się później okazało do znajomej. Nie miałam pojęcia jak wygląda, bo nie dostałam zdjęć. Na miejscu okazało się, że to owczarek belgijski 32 kg żywej wagi, niechodzący oraz siusiający pod siebie 😞 Ze względu na potrzebę opieki nad Lemonkiem 24 h dzielimy się ze znajomą obowiązkami nad nim. Aby się nie powtarzać, bo minął już miesiąc od kiedy Lemonek jest z nami przez przypadek, zapraszam do poczytania krótkich jego historii... https://www.facebook.com/events/898219550890296/?active_tab=discussion Zrzutka na rehabilitację i nowe życie Lemonka | zrzutka.pl Pozdrawiamy!
  10. Kochani... nie uwierzycie... znalazłam Olenkowego klona... 🤭🤭🤭 Pierwszy to Felix ze schroniska pod Augustowem. Pod spodem mój Oli...
  11. Witajcie, Dziś minęły 3 m- ce 😔 Tęsknię, głaszcze... Ale o dziwo mam jakiś spokój wewnętrzny... Jak znajdę chwilę, to opiszę kolejną historię w nowym wątku, a przez fotkę uchylam rąbka tajemnicy 🥰 Pozdrawiam serdecznie!
  12. Codziennie sie z nim witam jak wstaję i jak przychodzę z pracy... Ciesze się, że jest z nami...
  13. Hej, A jakoś w miarę może być. Chyba nie mam czasu mocno tęsknić, choć to głupio brzmi 😞 Obowiązki w pracy pod koniec roku daja się we znaki mocno. Niby od poniedziałku jestem na zaległym długim urlopie, ale od wczoraj przyjeżdżam ogarniać pewne sprawy, które za mnie nikt nie zrobi 😞 Do tego sprawy remontowe też się ciągną, że już jesteśmy wściekli 😞 Znajomi podpytują "czy juz jest..." Na co odpowiadam, że nie mamy teraz czasu, za dużo obowiązków, żeby wziąć jakąś psinkę i żeby siedziala dniami w domu 😞 Po nowym roku myślę, że na pewno, ale kiedy - nie wiem... Cały czas mnie kusi i oglądam biedactwa i codziennie chcialabym każdego 😞 😞 😞 Pomagam teraz dziewczynie, którą znam z pewnej dziedziny życia. Jak się dowiedziałam, że zajęła się pomocą psiakom od roku, to zorganizowałam zbiórkę... która przed świętami okazała się totalną klapą... 😞😓😩 To moja chyba czwarta zbiórka w ciągu roku, bo wcześniej nie wpadłam na ten pomysł... Ale chyba ostatnia... mam tak ogromną masę znajomych, a wpłat kilka... Zawsze od tych samych przyjaciół... 😞 Natomiast od trzech bliskich plus ja, nazbierałam chyba z 6 paczek fantów na bazarki, więc mam nadzieję, że przyniosą one trochę pieniążków... oby 🙄
  14. Hmm, faktycznie 25go (w dzień kundelka), ale liczyłam tygodniami nie patrząc na datę 🙄 Oli odszedł 4 tygodnie wcześniej w poniedziałek. Ale faktycznie to dziś jest 25., czyli równy m-c 🙄 Moje samopoczucie jest dziwne... na codzień jakby wszystko normalnie... przychodzi sobota wieczór i wyję 😣
  15. "Panie Boże, ponoć jestem aniołem, dziś niewielu jest takich na świecie. Może ci, co na ziemskim padole pokochali zwierzęta i dzieci. Panie Boże, powiedziałeś „Proście”, rzekłeś „Proście, a będzie wam dane”… Wiesz, że wczoraj po Tęczowym Moście szedł do Ciebie mój pies ukochany? Panie Boże, poznasz go z łatwością, miał sierść jedwabistą, cztery łapki, ogon, proszę, o Panie, zawołaj go głośno, bo miał w zwyczaju nie słuchać nikogo. Panie Boże, nie proszę dla siebie, znajdź mu jakąś osobę przyjazną, by głodny i smutny nie był i żeby przy kimś bezpiecznie mógł zasnąć.
  16. Pierwszy tydzień minął bez wielkich emocji, czego nie mogłam zrozumieć. Ale od 1.11 zaczęło się... wyję codziennie 😢 Najgorsze jest to, że nie jestem jeszcze gotowa na kolejnego zwierzaka, a męczy mnie myśl, że im dłużej będę zwlekać, to tym dłużej jakaś bida będzie na mnie czekała 😞 Tak miałam po odejściu Kory. Musiałam odczekać 3 m-ce. A potem jak wzięliśmy Olenka, to żałowałam straconego czasu, że mógłby być z nami już wcześniej o te 3 m-ce 😢😥😢 Tak mi ciężko 😭😭😭
  17. Nie mogliśmy inaczej... Oli będzie zawsze z nami... 💔💔💔💔💔💔💔💔💔💔💔
×
×
  • Create New...