Jump to content
Dogomania

baśka -aśka

Members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by baśka -aśka

  1. Klaudia dzięki za rozjaśnienie mi w głowie,będę próbować i dla bezpieczeństwa założe kaganiec. Na wakacje jedziemy za granicę do znajomych,którzy mają 2-u letniego syna i 5-cio letnią córkę,martwię się trochę jak to będzie ,dlatego zależy mi tak na tym "głaskaniu"
  2. Witam wszystkich,mam 8-io miesieczną suńkę owczarka niemieckiego i właśnie okazuje się,że mam poważny problem dotyczący dzieci.Wszystko jest w porządku do momentu gdy dziecko chciałoby pogłaskać sunie.W momencie gdy wysuwa rękę od razu reaguje wyskokiem i ostrym szczekaniem (nie warczy,nie odsłania zębów)Widzę,że się boi.Od "małego" socjalizowałam ją z dziećmi ale widocznie za mało.Efekt jest taki,że [LIST] [*]nie reaguje na jeżdżące na rowerkach,zjeżdżające na sankach,nartkach,biegajace dzieci [*]dzieci mogą stać,ruszać się ,hałasować w bardzo bliskiej jej odległości,prawie ją dotykając [*]bawi się z dziećmi gdy rzucają jej piłeczki,gdy kopią dużą piłkę,gdy rzucały kulki ze śniegu [*]bierze spokojnie smakołyki z rąk dzieci [*]podaje im łapę,reaguje na komendy wydawane przez dzieci,gdzie pozwalam na to żeby to dzieci wręczały jej za to nagrodę[/LIST]ale niestety nigdy nie było sytuacji,żeby dziecko ją głaskało.Nie mam pomysłu co robić. W w/w sytuacjach jest zupełnie spokojna,nie wiem może ma znaczenie fakt,że zawsze jest koło niej więcej dzieci,które są blisko ,które się wpatrują,nie wiem.Nie mam znajomych z dziećmi ,którzy mogliby mi pomóć w oswajaniu suni z dotykiem dziecka,ja "wykorzystuję' podwórkowe dzieciaki,te co wychodzą z kościoła po szkolnej mszy i te co są w parku i te które przypadkowo są na ulicy i które proszą by pogłaskać psa-pozwalałam zawsze tylko na podanie smakołyka,ostatnio spróbowałam dwa razy z pogłaskaniem i niestety.Może macie jakiś pomysł?
  3. Kamila-dog,ja mam owczarka niemieckiego, sunie.Jak to określił pan Adraian potrzebuje ona tylko parę "szlifów"i możemy wejść w grupę na PT:lol: ,no i ja robię parę błędów:oops: ale to wszystko jest do wypracowania i będzie ok.
  4. no właśnie byłam w gostarze aby szefowa przyjrzała się mojej suni,cóż na piszę tylko ,że nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia.Oczywiscie jest to moje osobiste zdanie i każdy przed wyborem "do której szkółki"powinien sam zobaczyć "na własne oczy"jak wszystko wygląda i jakie jest podejście.Pomimo wielu pozytywnych opinii jakie ja słyszałam na temat gostaru -mi nie odpowiada.Dzisiaj byłam u p.Zająca i podjęłam szkolenie właśnie u niego:lol:
  5. a czy ktoś słyszał coś na temat Pana Adraiana Zająca?
×
×
  • Create New...