Jump to content
Dogomania

karjo1

Members
  • Posts

    154
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by karjo1

  1. karjo1

    Anglia

    No i to wlasnie sa cholerne polskie realia, gdyby topik o Szwecji sie nie pojawil, to czlowiek siedzialby swiecie przekonany, ze dopilnowal wszystkiego, wrrrrrrr :angryy:
  2. karjo1

    Anglia

    co mnie maupuje:evil_lol:...Ten sam topik :eviltong:
  3. karjo1

    Szczecin 2006

    Asta, masz priva co do jutra...
  4. karjo1

    Anglia

    Czlowiek cale zycie sie uczy, wlasnie na jednym z topikow doczytalam, ze psa po przyjezdzie do innego kraju powinno zglaszac sie do centralnego rejestru psow. Wprawdzie widzialam zawieszki u psow w UK, ale jakos taka procedura mi umknela. Lece pogooglowac, ale jakby ktos wiedzial cos na ten temat, to poprosze :modla:
  5. karjo1

    Canicross

    Jedna mala uwaga, guardy sa do biegania [B]przy[/B] rowerze, czlowieku itp., natomiast sledy - do ciagniecia, zarowno w czasie nauki, przygotowywania do pracy, jak i na regularnych treningach. Mamut, kilka osob dobrze poradzilo odczekanie troche czasu do regularnych treningow, jesli mozna cos radzic to teraz masz czas na socjalizacje wilka z innymi psami (przyda sie oj przyda, zwlaszcza jesli masz samca :evil_lol:). Poza tym latem z reguly zaprzegowce maja wolne, jest za cieplo, i biegaja bez obciazenia. typowe treningi z obciazeniem zaczynaja sie po skonczeniu roku przez psa, wczesniej moze biegac, zaczynajac od dystansow kilkuset metrow, bez obciazenia. PS. Mam kilkuletniego malamuta, a rady sa na podstawie wlasnych i znajomych doswiadczen.;)
  6. karjo1

    Anglia

    Nansi, dzieki za takie wiesci, super :multi: !! I tez niedyskretnie podpytuje o orientacyjna cena takiego przewozu :oops:
  7. karjo1

    Anglia

    I ostatnia minuta i nasi wracaja na tarczy...., co bylo do przewidzenia... A te kilogramki znikna z wrazenia, ze jestescie razem, ach ale Ci zazdroszcze :bye:
  8. karjo1

    Anglia

    Sylwia udanego wyjazdu :multi:, nastaw TZ, na jakie grono netowych znajomych musi sie przygotowac :evil_lol:. Kurcze, moze i wet chlapnal sobie cos przy tym upale, a ja czasem juz glupne od ilosci informacji :oops:, dzieki za oswiecenie. To migracje ruszaja, Sylwia tylko wroc po to swoje malenstwo , bo w zadna paczke sie nie zmiesci :diabloti:
  9. karjo1

    Anglia

    Hejku Wszystkim! Utaap, warunki wywiezienia i wwiezienia do UK nic nie mowia o kleszczach, tylko o odpchleniu i odrobaczeniu. Jesli sie myle, poprawcie mnie. Mam z kolei pytanie, te wszystkie zabiegi przed przewozem psa na wyspy, na ile podrozy miedzy kontynentem a UK pozwalaja, bo wet zasugerowal mi waznosc na 10-krotne przekraczanie granicy badz na okreslony (bez uscislenia na jak dlugo) czas.
  10. karjo1

    Anglia

    Nansi, tu chyba wszyscy poluja na transport dla psowatych ;)
  11. karjo1

    Anglia

    Nie czuj sie urazona, tylko podeslij kumpla na edukacje na dogo:evil_lol: Tylko moze po meczach, coby mu libido za mocno nie oklaplo :eviltong:
  12. karjo1

    Anglia

    Kamila, na dogo jest tyle na temat sterylek/kastracji i tyle argumentow za zabiegiem, ze nie chcialabym sie powielac. A schroniska wszedzie, w UK tez, sa pelne :shake:. Natomiast myslenie kategoriami "ludzkimi" np. "cobym zrobil(a), gdyby mi wycieli..." jest zupelnie bezsensowne, psowate - stadne i rozmnazaja sie tylko osobniki alfa, pozostale opiekuja sie tym miotem. Mam psa "papierowego", jednak uznalismy z TZ, ze nie bedziemy go rozmnazac z prostego powodu, nasze "wnuki, prawnuki, prapraprawnuki" ;) nie wiadomo w jakie rece trafia i co wtedy??? Natomiast nie jest kastrowany bo w szczeniectwie zdarzyl mu problem z serduchem, duzo biega wysilkowo i moglby byc problem z wybudzeniem z narkozy. Z kolei jest karny, a my zawsze staramy sie myslec na wyrost. Ale gdyby nie przeciwwskazania weta, to pewnie byloby po zabiegu. Uffff, siem rozpisalam :diabloti:
  13. karjo1

    Anglia

    Lemonsky, pisalam do Defry i wole nie miec problemow na granicy z powodu takiego drobiazgu, bo czasami stwierdzaja, ze tatuaze nie dosc dokladnie identyfikuja zwierza. A ze i tak czekamy ze szczepieniami do jesieni, to i chip przy okazji sie pojawi. Co do sluzby zdrowia, no coz, w Polsce tez terminy odlegle i trzeba z reguly czekac :mad:. A jak wyglada mozliwosc prywatnego ubezpieczenia, koszty, zakres, orientuje sie ktos z Was?
  14. karjo1

    Anglia

    Przed nami dluga droga, bo dopiero od listopada kampania chipowo-szczepienna (do zimy sie ludzilam, ze wystarczy tatuaz zamiast chipa) i na stale dopiero za rok :placz:. A te "nasze " okolice, to rejony Robin Hooda :evil_lol:. A jak wieczorek zapoznawczy ;)?
  15. karjo1

    Anglia

    Pewnie ze sie od razu przyznajemy, tyle ze liczymy sie z tym, ze psina moze omorusac sciany, diabli wiedza, co wymysli dziecko no i trzeba bedzie naprawiac demolke a i depozyt moze przepasc, jak landlord sie uprze, ze nie ten odcien bieli mialy sciany :evil_lol:. I obowiazkowo domek ma byc nieumeblowany, cobym sie bardziej juz nie stresowala :cool1: A Kamila, masz takie malutkie zwierzatko, ze nikt nie zauwazy, hihihi...
  16. karjo1

    Anglia

    Kamila trzymamy kciukolapy :), a do psa trza sie przyznac, bo takie malenstwo trudno ukryc :diabloti:. A ze depozyt przepadnie, bo raczej bankowo landlord sie czegos doszuka, jak nie wilk to mloda cos wymysli :mad::evil_lol:
  17. karjo1

    Anglia

    Kamila, fajnie ze badania sa ok :multi: Ja z wizja wilka w wynajetym domu, z gory zakladam strate depozytu, a niech tam, wole sie milo zdziwic jakby co :evil_lol:... Marta, parki w naszej okolicy, jakby to powiedziec, wlasciwie w ogole nie byly ogrodzone, bo dochodzace do nich uliczki byly spokojne i konczyly sie wlasnie na parku. Ogrodzenia byly przy bardziej ruchliwych ulicach. Ale ten typowo psi park mial fantastycznie porobione zakatki, polany, przeszkody ze zwalonych drzew. Aha, no i ogloszenie, ze ktos w nim znalazl iguane duza ;)
  18. karjo1

    Anglia

    Hejku Wszystkim! Jak sie rozpisalyscie, normalnie szok. No i wlasnie wrocilam z ogladania przyszlych wlosci i powoli dochodze do siebie :evil_lol:. Pogadalam jak to z psami, oczywiscie, no i jest to kwestia okolicy, w jakiej sie mieszka. Nam wrecz powiedziano ( kilku landlordow, w agencjach i znajomi), ze przemilczenie takiego pupilka, zwlaszcza wiekszego :placz:, moze spowodowac wywalenie od razu z domu i przepadek kaucji, buuuuuuuu. Na wscieklizne szczepi sie co 2 lata. A psowe parki sa cudne .... Ogrodki sa chyba do wypuszczenia tak, na dzien, bo chyba wszystkie psy z naszej okolicy wylazily co najmnie raz dziennie na dlugi spacer.
  19. karjo1

    Anglia

    Fajna fucha, nie moze roku poczekac ;) Trzymajcie kciuki, jutro lecimy ogladac "nasze nowe miejsce na Ziemi" :multi:
  20. karjo1

    Anglia

    Ja tego mojego TZ intensyfikuje, a on mnie jezorem (angielskim) fluent straszy :eviltong: To co z tym doubledeckerem, jak naszym panom sie zjawimy z prawie swiezutkimi buleczkami z piekarni za rogiem :evil_lol: ? I lece po tyskie lodowkowe.
  21. karjo1

    Anglia

    No normalnie nalogi, ja zreszta tyz :evil_lol:. Zdrowko wynikow Kory i TZ lemonsky :popcorn: Malutka, ech to Szkocja, jeszcze tyle czasu przed nami, buuuuuuuuu!
  22. karjo1

    Anglia

    No to bedziesz rok do przodu przed nami w angielskich realiach, trzymamy moooocno kciuki :thumbs:
  23. karjo1

    Anglia

    Marta, na razie to polskie przedszkole, ale po 5 godzin dziennie maja byc zajecia po polsko-angielsku :multi:. Zobaczymy jak to wyjdzie, ale juz siedze na walizkach i odliczam te 10 dni do urlopu "tam" :jumpie:
  24. karjo1

    Anglia

    Czesc nalogi :evil_lol: Szykujemy sie powolutku do wyjazdu, mloda (dziecko) przyjeta do przedszkola od wrzesnia :multi:. Same dobre wiesci :lol:
  25. karjo1

    Anglia

    :evil_lol::roflt:
×
×
  • Create New...