Dzień dobry, jest to mój pierwszy post na jakimkolwiek psim forum (mam 4 koty).
[COLOR=#141823][FONT=Helvetica]Jadąc dzisiaj Zakopianką w stronę Krakowa (ok 18:00) na wysokości Opatkowic, niedaleko stacji benzynowej Arge znalazłam białego pekińczyka. Pies stał na jezdni, tuż przy pasie zieleni. [/FONT][/COLOR]
[COLOR=#141823][FONT=Helvetica]Jest to biały pekińczyk w dość podeszłym wieku (u weterynarza dowiedziałam się, że jest "stary") i ma trudności w poruszaniu się. Nie[/FONT][/COLOR][COLOR=#141823][FONT=Helvetica] wiem czy w wyniku jakiegoś wypadku czy zwyrodnienia. Najprawdopodobniej ma niedowład którejś tylnej łapy. Jest niegroźny, można nawet powiedzieć, że sympatyczny, choć na pewno był bardzo zestresowany. Mimo całej tej stresującej sytuacji dało się wyczuć, że lubi ludzi (bez żadnego protestu dał się wziąć na ręce!), merdał ogonem a głaskany strzelał baranki (tak to się przynajmniej określa w przypadku kotów).
Pies nie ma chipa :(
Niestety nie mam możliwości przechowania go (stado kotów w domu) i nie mogłam się skontaktować z żadną krakowską fundacją więc pies trafił do krakowskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt przy ul. Rybnej.
Proszę udostępniajcie. Mam nadzieję, że znajdzie się dotychczasowy właściciel psiaka, nowy właściciel lub choćby dom tymczasowy. Nie pozwólmy mu zostać w schronisku!
Więcej zdjęć tu: [URL]https://www.facebook.com/events/543041645823888/[/URL][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#141823][FONT=Helvetica]Proszę o kontakt ze mną (wiadomość forum) albo z Krakowskim Schroniskiem.
[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/v/t1.0-9/10426912_809856055703954_145278179934249738_n.jpg?oh=bcd9fa32605162228a3affc3144fc5c9&oe=54A62028&__gda__=1423000297_658d3e847813597cbe42f81ca4c07b92[/IMG][/FONT][/COLOR]
