-
Posts
265 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by nataliyka
-
-
[B]Imię:[/B] Molly
[B]Płeć:[/B] suczka
[B]Właścicielka:[/B] Natalia(nataliyka)
[B]ur.[/B] 12 stycznia 2006
[B]jest ze mną od:[/B] 11 lutego 2006
[B]czasem nazywana:[/B] Demolka,Gałgan:eviltong:,Molisia,Moleczka,Molunia,Molasek
[B]ulubione zabawki:[/B] pluszowa zeberka na sznurku,kapeć mojej siostry,puste rolki po papierze toaletowym,mój długopis
[B]Przyjaciele:[/B] jak na razie żadnych:-( boi sie wszystkich psów niezależnie od ich wielkości,pomijam Johara(10-letni mieszaniec),bo wprawdzie Molly chetnie by się z nim pobawiła,ale on jakoś za nia nie przepada
[B]Lubi: [/B]dawać i otrzymywać słodkie buziaczki,polować na kwiatki i biegać z maskotką w zębach
[B]Jaka jest:[/B] diabełek z miną aniołka,mała terrorystka i ogólnie zakapior taki,że trudno opisać,a przy tym słodziutka pieszczocha,która ciągle pakuje się na kolanka i rozdaje hojnie buziaki(zwyklę po jej powitaniach musze czyścić okularki,bo takie zaślinione,że nic nie widać;))
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img446.imageshack.us/img446/3856/molasekpsd5ju.jpg[/IMG][/URL] -
Edytko dzięki wielkie,postaram sie dorwać do tej książki:p Mam nadzieje,że mi sie uda nauczyć Molkę,że siusiu robi się na dworze.
-
Oba pieski sa cudne:lol:
-
-
Bardzo ładne te zdjecia:multi:
-
A ma ktoś pomysł jak zwalczyć lęk przed innymi psami? Molly okropnie boi się innych psów nawet takich małych szczeniaków co ledwo chodzą. Za to mojego drugiego psa Johara(10-letni mieszaniec rotweiler+doberman wiem,zabójcza mieszanka:diabloti:,ale pieszczoszek z niego;),lubi się przytulać:evil_lol:tylko nie był szkolony i nie lubi obcych na swoim terenie,więc aby nikomu nie stała się krzywda ma odgrodzony kawałek podwórka tuż obok krzaczka winogron,z którego z upodobaniem sobie te owoce podjada:lol:) absolutnie się nie boi. Aż czasem mi serce staje jak widze,że ona stoi pół metra od niego i się z nim drażni. Wiem,że ona chce się z nim pobawić,ale wolałabym żeby bawiła się z bardziej 'przewidywalnymi' psami. Bo jak napisałam wcześniej Johar nie znosi obcych na swoim terenie,czyli ogólnie na naszym podwórku i jak on widzi Molkę to dostaje szału. Mam kilku znajomych ze spokojniejszymi pieskami,tylko że Molka sie ich boi. Jak mogę jej pomóc? Bo ona się męczy-chce się pobawić z jakimś piesiem,tylko paralizuje ja lęk. Ma ktoś jakiś pomysł?
-
Bazyl(nie wiem jak masz na imię więc posłuże się nickiem:lol:) jak przyzwyczaić pieska do sikania na dworze? Bo ja juz próbowalam chyba wszystkiego(czatowanie kiedy Molly szuka miejsca i wynoszenie na dwór;rano od razu na dwór na jakieś 30minut,układanie gazet na podwórku-przemilczę miny sąsiadów,ale chyba uważaja mnie za wariatkę:eviltong:- itp,itd). Niestety nic to nie dało:shake: Molly sika TYLKO na gazety w domu. No i niby fajnie,bo pies nie szczy po kątach tylko zawsze na gazetę. Ale ja bym wolała żeby Molly załatwiała się na dworze w czasie spacerków(ostatnio łaziłam z nią 2 godziny po parku,a ona przez cały czas 'trzymała siusiu' żeby się załatwić w domu. Ja już nie wiem co mam robić:mad: Ma ktoś jakiś pomysł? Każda pomoc dobra...pliiiz:placz:
-
Super piesek i ma bajeranckie,duże uszy;) Na pierwszym zdjęciu Safi wygląda jakby leciała nad ziemią:lol: Ale i tak te z 'goniącą' piłką jest najlepsze:p
-
Zdjęcia superaśne:loveu: Szczególnie fajnie wyszła Megi-wygląda jakby dopiero zwlokła sie z łóżka po całej nocy libacji(po wzroku stwierdzam,że absolutnie nie kontaktuje):eviltong: Megula kiedy jej taką fajną fotkę strzeliłaś?:lol: Witam nową forumowiczkę i jej psiunia:multi:
-
Mam nadzieję,że uda Ci się znaleźć jakieś odpowiednie rozwiązanie:lol:
-
To zwykła kostka ze skórki(bawolej,cielęcej nie pamiętam:eviltong:) i ma zapach czekoladowy,a może nawet smak(nie wiem,nie próbowałam,poczekam aż moja siostra spróbuje,bo ona lubi Molce czasem podjadać;)).Ja kupuję ją w zoologicznym,mała kostka kosztuje mnie 80gr,a sprawia tyle radości Molly,że trudno to opisać:lol:
-
Zdjęcia boskie:multi: JPo czy Zuzia ma kokardkę na spince czy taką na gumeczce?
-
No to czekam niecierpliwie na nowe foty Mikiego:cool3:
-
[B]Aleee teee słońceee raziii[/B]
[IMG]http://img109.imageshack.us/img109/2950/22ro1.jpg[/IMG]
[B]Tak ładnie się na ciebie patrzę! Daj mi ciasteczko...[/B]
[IMG]http://img239.imageshack.us/img239/593/38dt.jpg[/IMG]
Toffi ma bajerancką minkę,nie wiedziałam,że pieski potrafią tak ładnie się uśmiechać:multi: -
Moja mała "kawoszka":eviltong:
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img506.imageshack.us/img506/8595/kawoszkapsd2xa.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img512.imageshack.us/img512/2720/kawapsd2nz.jpg[/IMG][/URL] -
Super zdjęcia!:multi:
-
Z tą czekoladową kostką to prawda;) Molka ma ją zaledwie od kilku dni,a już połowa zjedzona:lol: Jeszcze jak pani ją przy ogryzaniu potrzyma to piesio jest w siódmym niebie:cool3: Ależ mam rozpieszczonego pieska,ale jak tu jej odmówić?
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img379.imageshack.us/img379/3049/molkaladnapsd9kd.jpg[/IMG][/URL] -
Praca może być;) Mam nadzieję,żę Twoi nauczyciele nie czytają prac z takich stronek,bo moja polonistka może powiedzieć które zdanie jest z którego bryka lub z jakiej stronki www:eviltong: Ja też kiedyś pisałam pracę na ten temat i dostałam 5. Jak ją znajdę to moge Ci wysłać,tak dla porównania czy uzupełnienia:lol:
-
A jakże,to prawdziwa diablica z miną aniołka:diabloti: Kiedy ją kupowałam to zdawałam sobie sprawę z tego,że będzie dość...niezależna:evil_lol: Ale nie myślałam,że to może sprawić tyle kłopotu. Spróbuję Twojego sposobu Madziu,może coś się uda zrobić.;)
-
Szalenie podoba mi się fryzurka Masterka,ma taką śliczną głowę:loveu: Chciałabym w przyszłości obciąć tak Molcię,bo kokardki to ona raczej średnio akceptuje;)
P.S. Piękna galeria:iloveyou: -
Molly też do WC idzie ze mną,nawet jak się idę umyć to mi spokoju nie da i czeka obok prysznica aż wyjdę,chyba tylko po to,żeby mi potem palce u stóp wylizywać:lol: A jak mam reagować na szczekanie,bo 'fe' i 'spokój' całkowicie sobie olewa.
-
Mam nadzieję,że to nic poważnego. Życzymy(ja i Molly:eviltong:) zdrówka Twoim psinkom.
-
Zauważyłam u mojej Molly pewną nieciekawą cechę,jest z niej prawdziwa złośnica.:diabloti: Kiedy rano jem śniadanie to złości się,że jej nie biorę na kolana(parę razy wzięłam i był spokój,ale już zaczynam tego żałować) Kiedy wychodzę gdzieś(nawet na 5 min. do łazienki) to też jest wściekła. Szczeka straszliwie i warczy. Wiem,że nie lubi być ignorowana,ale ja też mam swoje potrzeby(np.wyjście do WC:eviltong:) i ona powinna to zaakceptować. Naprawdę poświęcam jej 100% mojego czasu(rodzice mówią mi czasem,że nie robię nic innego niż zajmowanie się Molly;)) Molly chce być ze mną zawsze i wszędzie i chce żebym bawiła się tylko z nią i nic poza tym. Czy ktoś przeżywał takie psie fanaberie? Jak to jest u Was z tym złoszczeniem się? Czy to jej z wiekiem przejdzie albo czy można ją tego jakoś oduczyć? Proszę o pomoc,bo już mi chwilami psychika siada.
-
Ja jestem absolutnie praworęczna,więc może spróbuję przyuczyć Molkę do chodzenia przy lewej nodze tak jak radzisz;) Bo to jest całkiem logiczne i może się udać:multi: Na razie lata od prawej do lewej i muszę przekładać smycz z jednej ręki do drugiej. No a jak motywuję ją smakołykiem to wygląda to tak: jestem pochylona prawie do ziemi a pies idzie obok próbując wyrwać mi żarełko z ręki. Kiedy zabraknie nagrody pies dalej lata od prawej do lewej.Może ja coś robię nie tak?:-(
Galeria Ramzesika- po 2 miesiącach przerwy...
in Galeria
Posted
Ja zaglądam cały czas,tylko nie zawsze wpisik zostawię,ale postaram sie to nadrobić:)