Jump to content
Dogomania

BUBA

Members
  • Posts

    4
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by BUBA

  1. BUBA przez trzy tygodnie dostawała 3x , przez następne dwa tygodnie 2x dziennie a przez następny tydzień jeden raz dziennie. Teraz mamy przerwę i obserwujemy czy nie wróci "kropelkowanie".Jeżeli powróci to mamy podawać jeden raz dziennie a jak nie będzie poprawy to dwa razy dziennie.Kurację propalinem zaczęliśmy w grudniu . Mam taki zwyczaj że zawsze najpierw ja sprawdzam jaki smak ma każde lekarstwo zanim je podam czy to mężowi, czy dzieciom czy, psu. Propalin jest wyjątkowo paskudny . BUBA dostawała biszkopcika nasączonego propalinem i zaraz potem drugiego biszkopcika bez lekarstwa .Nie miałam sumienia jej tak prosto do pyska.
  2. [quote name='asia40']Zastanawiam się czy nietrzymanie moczu nie jest spowodowane terminem wykonania sterylizacji? Czy ktoś prowadził takie badania? To tak na przyszłosć bo teraz juz mamy ten problem. Pojawił sie 6 miesiecy po sterylce. April niestety przybrała na wadze, co mysle równiez sprzyja nietrzymaniu moczu. I taka obserwacje: April po ciagnieciu sanek przestała "kropelkować". Pojechałyśmy na zimowe ferie i po przyjeżdzie miała dostać propalin ale dolegliwosć przeszła, może tylko chwilowo. I zastanawiam sie czy taki specyficzny wysiłek fizyczny jak ciągnięcie nie sprzyja gimnastyce miesni zwieracza cewki moczowej?[/quote] BUBA po dwóch miesiącach brania propalinu przestała "kropelkować" ale już po krótkim czasie na początku kuracji było widać że, zwieracze jej mocniej trzymają. Z naszym weterynarzem doszliśmy do wniosku że, gdyby można było ćwiczyć odpowiednie mięśnie to niepotrzebny byłby propalin.Napewno ciągnięcie saneczek przyczyniło się do poprawy.My w wolnych chwilach ćwiczymy siłowanie się kto mocniejszy i szybszy,trenujemy "brzuszki" i na koniec to ja padam na pysk a mojej suce ciągle mało.:)
  3. [B]Flaire[/B], dzięki wielkie za radę. Trochę poczytałam na temat wychowania i rezultaty widać gołym okiem. Kiedy wchodzimy do mieszkania nie witamy się od samego progu z naszą Bubą tylko czekamy aż głupawka jej przejdzie i na spokojnie do niej podchodzimy i głaszczemy po kinolu.Nasza sucz jest trochę zdziwiona naszym zachowanie i nie leje już z radości tylko czeka na wyciągnięcie ręki w jej stronę.Taka sytuacja jest trochę trudna dla nas ale ważne,że przynosi efekt. Mam nadzieję,że już tak zostanie.:multi: Małgorzata
  4. BUBA ma dwa lata . 10 miesięcy temu była wysterylizowana.Trzy miesiące temu jak ja to nazywam zaczęła " kropelkować ".Nigdy tak naprawdę nie zsikała się podczas snu ale przy chodzeniu co jakiś czas spadała jej kropelka moczu i prawie przez cały czas jej srom był mokry. Od ośmiu dni dostaje propalin i przestała "kropelkować". Od kilku dni jest suchutka i gołym okiem widać, że zwieracze jej mocniej się zaciskają .Ale pozostał nam jeszcze jeden problem. Gdy wracamy do domu jej radość jest taka wielka, że sika na nasz widok. Czy ktoś ma taki problem z dorosłym psem i czy można coś z tym zrobić? Małgorzata
×
×
  • Create New...