ewcik

jeju HALNICZKI GRATULUJE TYLU SUKCESÓW NA TAKIEJ WYSTAWIE!! dawno tu nie zaglądałam i nie śledze co sie dzieje. jednak ciesze sie ,ze tak preżnie idzie 'do przodu' wasza Hodowla!! gratuluje z całego serca!! Ewa z tajgą i Kirosławem!! :))

może w sierpniu się coś uda.. bo ja to wybywam za tydzień i mnie nie będzie przez miesiąc.. Pozdrawiamy również serdecznie :)[/QUOTE] To jakby co to odzywaj sie Dario, bo ja tak dawno juz nie widziałam innej akity z bliska,ze normalnie szok!! :O miłych wakacji!! my niestety bedziemy miec dopiero w październiku!! :))

[quote name='Agappe']może ktoś ma ochotę jutro ok 19-20 na spacer na Polach Mokotowskich z nie jedzącymi innych psów akitami?:roll:[/QUOTE] odbył sie spacerek?? ja chetnie,ale moja jedzą dosłownie wszystkie psy!! aczkolwiek z Kirciem to bym woadła.. może po kastracji cuś sie zmieniło...? pozdrawiam Dario :))

Czarny pojechał na Roztocze!! ze spacerów napewno nie wieje,bo on nawet obcym na spacerze nie ucieka!! jesli o to chodzi jest to najcudowniejszy psiak na swiecie!! mozna z nim jezdzic przy rowerku bez smyczy i tak trzyma sie bardzo blisko.... gorzej jest jak nowa pańcia wyjdzie do pracy. On nie lubi siedziec sam w domu i na poworku.. itp.. ale Pani została poinformowana i jest na to przygotowana. narazie poki co , wszystko jest ok!!

witam! czarny dzis zawitał u nowych włascicieli i jak narazie wszystko jest dobrze.. nawet zbyt duzy stres Go nie zeżarł. chiałam podziekować bardzo wszytskim osobom zaangażowanym w pomoc w poszukiwaniach psiaka i jego nowego domku!!!! jak rowniezi przede wszystkim dziewczynom z Fundacji. [B]BARDZO DZIEKUJE ZA SZCZERE CHĘCI I BARDZO SZYBKĄ ODPOWIEDŹ NA PROŚBE O POMOC!!!!![/B]:loveu::loveu::loveu::loveu: mam nadzieję, że inne psiaki również beda mialy tyle szczescia co Czarnuszek!! pozdrawiam wszystkich serdecznie!!:laola:

witajcie! wiesci sa bardzo dobre!! psisko sie odnalazlo, robotnicy zamkneli Go na naszej działce.... i o dziwo psiak dzis nadal był na niej!! Łukasz byl z psiakierm dzis u weta i łapka goi sie bardzo ładnie, piesek przytył i jest w bardzo dobrej kondycji. no ale najwazniejsze jest to,ze jutro w samo południe Czarny jedzie do nowego domku!!!!!!!!!!!!!!!:multi::multi::multi: 'ruda pania' mamy w nosie.. ;) prawde mowiac ja rowniez obawialam sie łancucha.. no i mam nadzieje,ze wszystko potoczy sie juz tylko z gorki!! nie chce sie jeszcze za mocno ekscytowac,bo juz kilka razy psiak "jechał" i nie dojechał..ale jestem pełna optymizmu! jutro napisze jak najszybciej i opowiem co i jak.. DZIĘKUJĘ... w szczególności Edycie i Iwonie :loveu::loveu::loveu:

witajcie! od wczoraj na naszej działce urzeduja panowie robotnicy. no i Czarny sie pojawil na jedzonko.. zatem włóczęga żyje i ma sie całkiem nieźle!! ba! to jeszcze nie koniec: dzis była u nas jakas Ruda pani i krzyczała na robotnikow,ze to źle,że karmia psiaka bo ona go przygarnęła a On ciagle jej ucieka do nas itp... tylko pytanie, co to za pańcia jak pies chodzi z dziurawą łapka..? no nic. w kazdym razie moj Łukasza jedzie tam jutro i obada całą sytuacje. mam juz nareszcie naprawiony komp wiec mam codzienny dostep do sieci, także napisze jak sie sprawy maja. dziekuje za zainteresowanie!!!:loveu::loveu:

[B]POMÓŻCIE PROSZĘ!!!!! nie wiem czy mogę wklejać tu swoje ogłoszenie ale co tam! mam juz dość proszenia znajomych i sąsiadów o pomoc! wiec tak: na początku wakacji przybłąkał się do nas na działkę mix akitki amerykańskiej (u nas na ulicy jest 5 akit, w czym 3 to amerykanki). niestety 2 amerykańskie czasem dają dyla z posesji i stad nasz : Czarny!! tak nazwał Go mój Łukasz. piesek ma ok 2 lat (jak mówi wet) błąka sie u nas po wsi i jada u nas od ponad 2 miesięcy. nie mogę go przygarnąć bo mój Kircio przy każdej nadarzającej się okazji chce zrobić z Czarnego sito!! strasznie ciężko opiekować się 3 psiakami, z czego jednego cały czas chronić przed atakiem. psina musiała być bita, bo bardzo boi się ludzi, bał się.. teraz jest juz znacznie lepiej. dwa tygodnie temu Czarny zaginał a my właśnie znaleźliśmy dla niego dom!! pani przyjechała po psiaka 400 km a psiaka nie było. :placz::placz::placz: no i przedwczoraj sie odnalazł: szkoda tylko,ze z dzióra w przedniej łapie. ktoś Go postrzelił (jakiś myśliwy lub wredny wieśniak)!!!!!!! tak więc wzięłam wolne z pracy i siedzĘ z psinka i moja Tajgusią i opiekujemy się biedactwem. dostał zastrzyki na zakażenie,które niestety wdało się w łapkę. :angryy: w poniedziałek wracam do pracy i psiak znów zostanie sam na wsi.. i znów zacznie błąkać się po polach i nie wiadomo co Go spotka. szlag mnie trafia, bo Pani która miała się nim zaopiekować dostała wczoraj od rodzinki jakiegoś szczeniaka.. no i nie mamy już dla Czarnego domu. [SIZE=5]BŁAGAM O POMOC.. JA JUŻ NIE MAM POMYSŁÓW JAK MU POMÓC!!! MOŻE KTOŚ KOGO ZNACIE PRZYGARNIE CZARNUSZKA CHOĆ NA ZIMĘ???[/SIZE] mój Kircio zagryzł by Czarnego pod jednym dachem, a mamy tylko dwa pokoje :-(:-(:-(:-(:-( a oto i On: [IMG]http://img199.imageshack.us/img199/285/dsc02222p.jpg[/IMG] [/B] __________________:-(

[B]POMÓŻCIE PROSZE!!!!! nie wiem czy moge wklejać tu swoje ogłoszenie ale co tam! mam juz dość proszenia znajomych i sasiadów o pomoc! wiec tak: na początku wakacji przybłąkał się do nas na działkę mix akitki amerykańskiej (u nas na ulicy jest 5 akit, w czym 3 to amerykanki). niestety 2 amerykańskie czasem daja dyla z posesji i stad nasz : Czarny!! tak nazwał Go mój Łukasz. ppiesek ma ok 2 lat (jak mówi wet) błąka sie u nas po wsi i jada u nas od ponad 2 miesiecy. nie moge go przygarnąć bo moj Kircio przy każdej nadarzającej się okazji chce zrobić z CZarnego sito!! strasznie ciężko opiekować się 3 psiakami, z czego jednego cały czas chronić przed atakiem. psina musiała być bita, bo bardzo boi sie ludzi, bał się.. teraz jest juz znacznie lepiej. dwa tygonie temu Czarny zaginał a my właśnie znaleźlismy dla niego dom!! pani przyjechała po psiaka 400 km a pziaka nie było. :placz::placz::placz: no i przedwczoraj sie odnalazł: szkoda tylko,ze z dzióra w przedniej łapie. ktos Go postrzelił (jakiś myśliwy lub wredny wieśniak)!!!!!!! tak więc wziełam wolne z pracy i siedze z psinka i moja Tajgusia i opiekujemy sie biedactwem. dostał zastrzyki na zakarzenie,które niestety wdało się w łapke. :angryy: w poniedziałek wracam do pracy i psiak znow zostanie sam na wsi.. i znow zacznie błakać sie po polach i nie wiadomo co Go spotka. szlag mnie trafia, bo Pani ktora miała sie niem zaopiekować dostała wczoraj od rodzinki jakiegoś szczeniaka.. no i nie mamy juz dla Czarnego domu. BŁAGAM O POMOC.. JA JUZ NIE MAM POMYSŁÓW JAK MU POMÓC!!! MOŻE KTOŚ KOGO ZNACIE PRZYGARNIE CZARNUSZKA CHOC NA ZIME??? moj Kircio zagryzł by Czarnego pod jednym dachem, a mamy tylko dwa pokoje :-(:-(:-(:-(:-( a oto i On [IMG]http://img199.imageshack.us/img199/285/dsc02222p.jpg[/IMG] [/B]

wasze fotki natchneły mnie na wycieczke z psiakami:lol::lol::lol: no i przypomniało mi sie jak to z Tajgusia jezdziłysmy na hel pod namiocik. ehh to były czasy...:loveu::loveu: pozdrawiam Was serdecznie!

[quote name='Agappe'] oo to widze, że mamy tu towarzystwo rolkowe ;) ale jeździcie ze swoimi akitkami czy ludźmi?? :cool3:[/quote] juz nie jezdze na rolkach prawie wcale.. jak jezdzilam to mialam tylko Tajgusie,ale ona zameczylaby sie ze mna na roleczkach.. bylam dlugodystansowiec.. jezdzilam dopoki nie zlalam sie tak potem,ze mi oczy woda zaszly. (takie moje male zboczenie) psa szkoda na takie wypady. poza tym jazda po parku dookola tez sie jej nudzila szybko. teraz jezdzimy na rowerkach i to jest strzal w 10tke!! :multi::multi::multi: psy sa szczesliwe i zadowolone i nareszcie wybiegane!! pozdrawiam wszystkich Ew.

śliczne Cacunio!!

fajnie!! ale powiedz mi.. wygodnie Ci w tych ochraniaczach?? ja jezdzilam bardzo duzo jak bylam mlodsza..ale zawsze bez nakolannikow, one sa niewygodne. ;) ps. a tak wogole to mi sie za rolkami zatesknilo..chyba czas wykonac tel do przyjaciela ..... z rolkami!! :D

[quote name='Darius']:lol: [IMG]http://www.akita-welt.de/dodatki/dogomania/szczescie1.jpg[/IMG] Rudzielec jest chyba z zycia zadowolony...:lol: Serwus Darius[/quote] jejuu! jaki on sliczny!! :loveu::loveu:a tak apropo- Darius odwiedziłam dzis stronke i oglądałam zdiecia! gratuluje talentu.. sa piękne!!:crazyeye::crazyeye::crazyeye: sorki za odbieganie od tematu,ale nie mogłam się powstrzymać.. pozdrawiam Wszystkich i ide z Kirciem:painting: . ;)

[quote name='Agappe']Ring: 5 Niedziela / Sunday Razem: 33 ...za to znowu mało dorosłych suczek :roll:[/quote] no tak malo bo my jak zwykle przegapilysmy terminy zapisow...:angryy::angryy::angryy: a za gapowe trzeba płacić:oops::oops: co nie zmienia faktu,ze i tak wpadniemy i to pewnie z aparatem!!:multi:

Daria ja ci powiem,ze jak Kircio byl maly to ja tez mialam problemy z noszeniem go.. podniesc nie bylo problemu jesli nie przeszkadza komus,jak pies przelewa sie przez rece, natomiast pamietam jedna wycieczke po Helu.... no to powiem Wam,ze musielismy sie zmieniac ze znajomkami bo strasznie ciezko sie drania dzwigalo!! a,ze zrobil juz kilka kilometrow wczesniej, to ledwo chodzil i opoznial nam wycieczke:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: stad dzwiganie. ehhh... to byly czasy:loveu::loveu: teraz nawet nie probuje Go podnosic, choc ma spora niedowage i wszystkie kosci na wierzchu. taki juz jego urok:shake::shake:

ależ On jest śliczny!!!:loveu::loveu::loveu: ze stojacymi uszkami jeszcze bardziej:iloveyou:

[quote name='Darius']Czesc, Daria, poczekaj, panta rhei. Znam ludzi, ktorzy kochajac akity bezgranicznie, na starosc kupili sh: "Tego cyrku z wychowaniem akity juz nie chce, co sie mam na starosc uzerac!":painting: :lol: Serwus Darius[/quote] Darius masz racje a tymi sh. ja nadal choruje na sunie sh i regularnie znajduje takie w schronach.. niestety moj ukochany nie zgadza sie juz na 3go futrzaka.. choc za rok bedziemy mieszkali juz na stale w domku z duuzym ogrodem :(..... ale i tak jakos sobie poradze!! nie w tym roku to pozniej..

"3. akita to raczej nie jest sportowiec.. moja sunia nie lubi i nigdy nie lubiła się przemęczać.. zaprzęgnięta do sanek biegła tylko wtedy gdy widziała cel - ukochanego człowieka przed nią, uczepiona do zaprzęgu z kilkoma sh sprowadziła cały zaprzęg do lasu, podpięta do sh aby pobiegać była przez niego ciągnięta, spacer na rolkach z nią kończy się tak, że to zawsze ja ją ciagnę - no chyba, że udajemy się już w kierunku domu :evil_lol: są akitki, które swietnie dają sobie radę z ciagnieciem człowieka na nartach biegowych, ale ja nadal nie jestem w stanie sobie wyobrazić swojej suni w takich warunkach.. wydaje mi się, że to zależy od egzemplarza w jakim stopniu lubi ruch i jakiego typu ruch, ale na pewno nie potrzebują aż tyle ruchu ile husky" Zawsze jak czytam o akitkach które nie lubia sie przemeczac, spogladam na swoje diably! my codziennie jezdzimy na rowerku i zarowno maratonczyk Tajga jak i do niedawna leniwy Kiro zasuwaja jak szalone po lesie!! mozemy przejechac 15 km a i tak jak wrocimy na podworko to one zamiast paść trupem, napiją sie i zaczynają szalec od nowa.. to naprawde energiczne zwierzaki. no i kopia z nudow jak sh. (Kircio kopie). pozdrawiam serdecznie i polecam!!:loveu::loveu::loveu: ( o ile jestes energiczną i cierpiliwą osobą) :multi: ps. ale agadzam sie a Daria,ze poleniuchowac to one tez potrafia... tylo niedlugo ;)

Jolu masz racje!! moj aparat tez oklapł przy tych zdieciach.. no i znow mam motywacje do wyjazdu z psiakami nad wielka wode :razz::razz::razz: moze tez uda sie cos sfotografowac?? kto wie?? pozdrawiam wszystkich serdecznie:multi:

kurcze od dwoch dni probuje zalogowac sie na dogo. i nic!! no i chyba sie udal nareszcie. ale widze,ze wyniki juz podane.. no coz nie pozostaje mi nic innego jak czekac do kolejnej wystawy i obiecuje ,ze nastepnym razem spisze sie lepiej!! pozdrawiam wszystkich serdecznie!!:multi::multi::multi:

no mi tez sie podoba:loveu::loveu::loveu: moje suczyczysko...:megagrin::painting:

tak moja Tajgusia(potocznie zwana) to Calka Porażynianka!!:loveu::loveu::loveu: ja wogole nie wiem i nie rozpoznaje wielu osob. wczoraj udalo mi sie troszke poplotkowac z 'Wrocławem' (ku mej radosci) i pomiziac moja ulubiona Azayake.. chcialam wkleic jeszcze kilka zdiec,lecz czas mnie goni..moze wieczorkiem. pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje,ze nastepnym razem poznamy sie:multi:

niestety nie udało sie mojej siostrze uchwycic wszystkich suczek z otwartej. poza tym ciagle mzawka i szkoda bylo aparatow wyciagac. błoto wszedzie...:shake::shake: ale i tak bylo wesoło.. Mimbla czekam na Twoje foteczki.. beda napewno lepsze. :lol::lol: [IMG]http://img190.imageshack.us/img190/5356/img4054z.jpg[/IMG] powyzej Tajusia i Hito 2 i 3 lokata. [IMG]http://img87.imageshack.us/img87/6863/img4009.jpg[/IMG] a tu suczka z pierwsza lokata. ale nie wiem w koncu jak ona sie nazywa :oops:

[IMG]http://img200.imageshack.us/img200/9564/img4000x.jpg[/IMG] ostatanie porownanie. my srebro :) [IMG]http://img141.imageshack.us/img141/8863/img4045r.jpg[/IMG]