-
Posts
1229 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by swan
-
-
do góry pieski, pokazać się:multi:
-
może ktoś Was zobaczy ...
-
Hej, do góry śliczności.
Czy uważacie, że każdy kochający po prostu pieski może takiego psa przygarnąć, czy tylko doświadczony z takimi "ciężko doświadczonymi" psiakami? -
dzięku już sprawdzam
widziałam ją w akcji
dla Negry przez dwa tygodnie to nie taki znowu wyczyn:p -
Sama nic nie pomogę , bo od paru lat w Gorzowie mieszkam, ale mam w Poznaniu i na Piątkowie rodzinkę, będą się bacznie rozglądać. Mają komórki przy sobie to ewentualnie dadzą znać. Chociaż tyle mogę...
-
Hej ludzie, bo mi już ręce opadają. Ktoś widział moje pieski? Ktoś jest z okolicy?
Wczoraj znalazłam na allegro lokalizator dla psów. Gdybym wcześniej wiedziała, że coś takiego istnieje....:shake:
no przecież psy były "podpisane", co z ludźmi się dzieje na litość.....:crazyeye: -
Dzwonią do mnie ludzie z różnych miejsc, to już dwa tygodnie więc wszędzie jeżdżę, bo przez lasy mogły pójść do każdego z nich, to nawet nie są duże odległości. Dzwonią w sprawie dwóch psów a czasem rzadziej jednego. To już dwa tygodnie , mogły się rozdzielić albo zostać rozdzielone. Sunia młodziutka, mogła do każdego człowieka się "przytulić".
Pies też zresztą bardzo łagodny. Jeżdżę na każdy telefon, nawet jeśli opis nie pasuje.
Swoją drogą to straszne, ile psów biega bezpańsko po okolicy, w mieście gdzie mieszkałam większość życia wygląda to zupełnie inaczej.
Dlatego wysyłam ulotki do domów, żeby się zgłosił ktoś, kto je przygarnął, bo to jest dla mnie najbardziej prawdopodobne.
Ale póki co nie mam rezultatu.
HOOOOP! -
zdjęcia piesków
[IMG]http://img260.imageshack.us/img260/1074/mnzpatykiem9hl.jpg[/IMG]
Marko i Negra bardzo się lubili, zawsze się bawili razem, mam nadzieję, że dalej się razem trzymają, bo ona to jeszcze dzieciak
a tu zbliżenie na Marko
[IMG]http://img349.imageshack.us/img349/9343/markozzuzi2xn.jpg[/IMG]
no nie takie wielkie zbliżenie, ale tu widać, że można chcieć go zatrzymać...:-(
Właśnie wróciłam z objazdu po paru telefonach jako reakcji na ulotki. ale nie widziałam ani jednego psa... jakiś pech... ludzie widzą, dzwonią, a jak przyjeżdżam to nic nie ma...
będę szukać dalej... -
Jest oczywiście informacja o nagrodzie. I w prasie, i w tych ulotkach rozsyłanych po domach pocztą. Na razie nic. Myślałam, że do tego czasu zgłosi się ktoś, kto przygarnął te psy. Ale mam na razie same telefony , ze wczoraj albo dwa dni temu takie psy biegały po wiosce. I jeżdżę w kółko po tych samych miejscowościach i po lasach. Przygotowuję więcej ulotek do dalej położonych wsi, moje są psy długodystansowe ;)
Psy są piękne, nawet ta kundelka wygląda bardzo szlachetnie. Zdaję sobie sprawę, że ktoś może nie chcieć ich oddać. Ale szukam dalej. -
Hej
czytam ostatnio na necie wszystko co mogę o zagubionych i znalezionych psach.
W środę 25 stycznia uciekły mi sprzed domu pod Baczyną koło Gorzowa Wlkp. dwa pieski - dwuletni rasowy ONek Marko z tatuażem w uchu i półroczna sunia Negra, bardzo podobna do wyżła weimerskiego (ona jest kundelkiem, ale tatuś był rasowy) tylko cała czarna jak węgiel i z długim ogonem. Pobiegły najprawdopodobniej za zwierzyną. Obydwa miały skórzane obroże z adresówkami, ale nikt się nie zgłasza że je znalazł. Jestem od dwóch tygodni w stałym kontakcie z weterynarzami , schroniskiem, porozwieszałam masę ogłoszeń, jeździłam po okolicznych wioskach, księża mówili z ambony, dałam ogłoszenia w kilku gazetach i w lokalnym radio, rozmawiałam z leśniczym i myśliwymi, wysłałam prawie 3000 ulotek do wszystkich gospodarstw domowych w okolicznych wioskach rozsianych po lasach (bo ja pod lasem mieszkam) i ciągle nic!!!
Może Wy coś widzieliście! Przecież psy "podpisane" z namiarami na mnie i jeden z tatuażem i nic???
Macie jakieś pomysły gdzie jeszcze szukać???
Załączam zdjęcia - słabej jakości bo telefonem zrobione, ale zawsze coś...
A właściwie chciałabym załączyć zdjęcia, ale nie wiem jak to zrobić. Jak się wrzuca zdjęcia na serwer???
Gorzów Wlkp. I Okolice-Moje Psy wysłane za Tęczowy Most
in Tęczowy Most
Posted
już nawet sama ta firma do mnie zadzwoniła, że akurat kilka psów przywieźli do schroniska i żebym sprawdziła
są bardzo pomocni, widziałam ich kilka akcji
chyba bardziej pomocni niż samo schronisko
dzięki za wiadomość jednak, sama zaraz się im przypomnę, może jest coś nowego