Jump to content
Dogomania

IXIona

Members
  • Posts

    10
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by IXIona

  1. [quote name='akucha'][COLOR=red][B][I]"Zdecydowanie zajmij sie zwierzakami! One maja male rozumki wiec i potrzeby niewielkie! Relacje z ludzmi sprawiaja ci chyba trudnosc! Nie do zobaczenia!"[/I][/B][/COLOR] __________________ Wypowiedź IXIony z innego watku [I]"Cała prawda o..."[/I], to raczej cała prawda o intencjach tego/tej [B]specjalisty/tki[/B] od schroniska w Radomiu. Szkoda czasu na dydkusje z taką personą. Wejdzie, pomąci, poobraża i... pewnie premię dostanie od kierownika.... [SIZE=1]A tą pałeczką to mógłby sie we własną główkę póknąć... może rozumek na miejsce powrócie, jeaaaaaaa [/SIZE][/quote] Dla Twojej wiadomosci: kocham psy i od zawsze mialam jakiegos zwierzaka w domu! i zawsze mial u mnie dobrze! obrazacie mnie i poddajecie w watpliwosc to co mowie bo sadzicie ze tylko Wy wiecie najlepiej co jest dobre a co nie! Osobiscie nie przepadam za kierownikiem schroniska ale nie moge powiedziec ze on zezwala na mordowanie zwierzat bo byloby to nieprawda! Nie jest doskonaly ale sie stara! Glupota jest wierzyc ze on i pani doktor morduja zwierzaki i niszcza ich karty! Co miesiac jest remament i sprawdzanie stanu zwierzat ze stanem kart. i jesli sa jakies niejasnosci to dopiero wtedy jest dym bo tam musi sie wszystko zgadzac! ale nigdy nie bylo tak ze byl zwierzak a nie mial karty to go usypiano czy niszczono karte w razie braku psa! czasami, by zwierzak sie nie meczyl jest go uspic! ma byc faszerowany lekami, ktore zwraca, ma sie meczyc i wyc, wykanczac sie przez wymioty i biegunke, ma do konca zycia byc kaleka? czasem naprawde uspienie go to jedyny ratunek dla niego! uwazacie ze opis mordu i bestwialstwa zamieszczony w gazecie to prawda? wiec dlaczego nikt sie pod nim nie podpisal? wiecie co zdolny jest zrobic czlowiek by na miejsce innego wpakowac swego znajomka badz innego przydupasa?! macie zal ze psy sie zagryzaja? a kto z was wszedlby do boksu z piecioma gryzacymi sie psami i by je rozdzielal? rzygac wam sie chce jak patrzycie na to co zwierzaki jedza? racja, dostaja resztki ze szpitala ale to jest jedzenie, ktore spozywali tez ludzie tyle ze zmieszane! codziennie swieze. w niektorych rodzinach dzieci nawet na oczy nie widza takiego zarcia a wam sie zygac chce! nie pasuje wam ze pracownicy nie chca rozmawiac, sa burkliwi? bo na jedna osobe przypada kilkadziesiat psow o ktore trzeba zadbac w ciagu osmiu godzin a jak nie to po godzinach i olac swoje dzieci, rodziny, domy! czasem trzeba przyjsc na noc i zostac na ranna zmiane. chyba nie kazdy by to wytrzymal? Zarzucacie mi ze bronie schroniska i pracownikow a tak nie jest. ja patrze na to tylko obiektywnie! i ze strony odwiedzajacego i ze strony osoby ktora jest z tym na codzien! dlatego tez nie wiem czemu mnie obrazacie? luzik jak ktos chce niech sprawdza moje IP! spoko! jedyna prawda jaka jest w tym temacie to ta, ze to ludzie sa winni za taka sytuacje, to my za to odpowiadamy! i przyznajmy sie do tego, bo to jest fakt! i nie napadajmy na ludzi ktorzy zajmuja sie tymi zwierzakami, nie rozpisujmy sie bez sensu o brudzie i smrodzie w schronach tylko podwinmy rekawy i do roboty! 15 minut sprzata sie boks! i pewnie bym tu uslyszala: to idz i rob! dla wiadomosci: ROBIE TO! i to bez kasy, ot tak bo lubie! Gdyby kazde schronisko mialo na tyle funduszy by sprostac wymaganiom waszym tego forum wogole by nie bylo! Bo zawsze chodzi o kase! Myslcie i robcie a nie odwrotnie! I troche wiecej obiektywizmu!!!
  2. [quote name='Aga_Mazury']Ania....i co z tym p..........nym Radiomiem...czekamy jeszcze?...bo szlag trafia i njachętniej to trzeba by tam pojechać i ich za włosy wywlec zza ich tych biurek.....i wrzucic do boksów z jakimiś agresorami (tam gdzie Hektora wrzucili)...poprostu ja już nie wyrabiam jak czytam takie rzeczy....[/quote] po pierwsze jestem z Radomia i bardzo nie podoba mi sie jego dosadne okreslenie! po drugie - masz jakies dowody zeby w to telewizje wciagac? pomysl troche! nie mozna bezpodstawnie oskarzac ludzi!!! jest duzo osob, ktorym nie pasuje nasze schronisko. sa to nawet ludzie z zarzadu! gdybym wiedziala, ze nie zostanie to usuniete polecialabym po nazwiskach! bardzo dobrze wiem co sie tam dzieje choc ani tam nie pracuje ani nie mam zadnych znajomosci! ale ja na potwierdzenie swoich slow mialabym dowody a ci ktorzy zamiescili ten artykul w gazecie raczej ich nie maja! wiecej- napewno nie maja i to co napisali to klamstwa i oszczerstwa! nic tylko pociagnac ich teraz do odpowiedzialnosci i zaskarzyc za znieslawienie! Panujmy troche nad soba!!!:shake:
  3. A psa po ktorego przyszedles zabrales? Pewnie nie! Czepiasz sie tloku, zagryzien, jedzenia itp. A wiesz ze o wszystkim decyduje zarzad a nie kierownik! Panie z zarzadu wpadaja raz na jakis czas i robia dym ale jak jest jakis problem to wtedy ich nie ma, klada uszy po sobie i w nogi! Czemu nikt ich sie nie czepia tylko kierownika i pracownikow? Racja, moze i zmiana kierownika by sie przydala bo mlody, sprytny facet mialby wiecej energi ale ten co jest tez wiele zrobil! A ze teraz ma zwiazane rece to nie jego wina skoro na nic nie dostaje pieniedzy! Czy wiesz, ze wczesniej ze szpitala bylo brane jedzenie dla zwierzakow! A wiesz czemu teraz tego nie ma? Bo "szanowny" zarzad wlasnie tak zdecydowal! Wiec zanim zrobisz dym pomysl czy to napewno wina kierownika i pracowniko!!!
  4. [quote name='akucha']Przed chwila na radomskim forym "Gazety Wyborczej" pojawił sie taki apel: [COLOR=red][B][I]jestem zwiazany ze schroniskiem i bije o pomoc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/I][/B] [I][B]Kierownik z "pania doktor" od kilku tygodni przeprowadzaja "oczyszczanie".W ramach tego sprzatania usypiaja zwierzeta i niszcza [/B][/I] [I][B]ich karty!!!!!!!!!!!!!!!W ten sposob zniknelo juz kilkanascie zwierzat po ktorych sluch zaginal.Prawdopodobnie boja sie kontroli i[/B][/I] [I][B]nieprawidlowosci bo ostatnio za duzo szumu jest wokol schroniska i kierownika.Trzeba ratowac te psy!!!!!!!!!! Codziennie usypiaja[/B][/I] [I][B]po kilka i niszcza ich karty!!!!!!!!!!!!!!!!![/B][/I][/COLOR] [B][SIZE=3]Jak możemy pomóc? Proszę o rady doświadczonych forumowiczów [/SIZE][/B][/quote] Masakra!!! Kim ty jestes ze piszesz takie bzdury??? Na jakiej podstawie??? Wiesz ze za to moze byc sprawa cywilna! Zastanow sie i nie klam a wy, nazywajacy sie przyjacielami psow najpierw sprawdzie a potem przyklaskujcie!!!
  5. Wiecie, myslalam ze zakumacie o co mi chodzi! Moze nie umiem tego jasniej napisac i to dlatego! Jedynymi osobami ktore chyba wiedza o co mi chodzi jest [B]zielony[/B] i [B]MonikaP[/B]! Moze dlatego, ze na wlasnej skorze przekonali sie jak to jest, moze dlatego ze to co robia robia z prawdziwego powolania! Nie rozumiem tez czemu czujecie sie obrazani? Ja nie neguje tego co robicie, bo niektorzy odwalaj naprawde kawal dobrej roboty! Ja neguje tylko tych, co wychwalaj swoja dobroc, przyjazn i zainteresowanie trudnym losem zwierzakow w schroniskach a jak tam sie znajda to maja lewe rece do roboty i nosy zatykaja chusteczkami, bo im smierdzi! Takich, ktorzy uwazaja, ze jak ktos bierze pieniadze za prace tam to ma zapychac 24 na 24! Takich, ktorzy nie szanuja tej pracy, poswiecenia i opieki! Ja nie chce zmieniac swiata, bo to nie mozliwe jest! Ja tylko prosze o zrozumienie dla ludzi, ktorzy tam pracuja! Prosze o zglaszanie naprawde waznych interwencji! Prosze o to, by jesli juz ktos zglaszajacy sie jako wolontariusz do schroniska robil to wszystko, co inni a nie uwazal, ze on jest tylko do glaskania, wyprowadzania i krytykowania! Racja, sa tacy, ktorzy robia to bo musza! Jest bardzo ciezko, zwlaszcza na poczatku! Ale pozniej czlowiek przywiazuje sie do tych zwierzakow, dba o nich jak tylko moze, zostaje po godzinach zaniedbujac swoje rodziny i obowiazki I przy -25C chodzi po placu, boksach i sprawdza czy im nie zimno, czy sie nie gryza! Macie serce dla zwierzakow, wiec nie zaszkodziloby miec go troche dla ludzi!!!
  6. [quote name='Dorothy']nie, no, skad, wszyscy dogomaniacy tutaj siedza w domach a o pieskach ktorym szukaja domow dowiaduja sie z lokalnej gazety. No przeciez nie ma wsrod nich chetnych zeby pojechac do schroniska. Co Ty kobieto pieprzysz?? D[/quote] oczywiscie! latasz tam dzien w dzien! I pewnie tam tez operujesz takim slownictwem! Brawo!
  7. [B]Jeszcze jedno! Czy to ,ze ktos za swoja prace bierze pieniadze to blad? Tak jest i tak musi byc! Tylko czy wiecie jakie sa to marne grosze? Nieadekwatne do tego co sie robi! Ale jesli ktos sie zglasza na ochotnika do takiej pracy, to niech zapycha na rowni z innymi mimo ze robi to gratis! Niech nie robi jazd! A co do tych, co wklejaja tu zdjecia zwierzakow, organizuja aukcje i prowadza wirtualne adopcje to ok! Ale nie myslcie, ze to dzieki wam zwierzakom jest lepiej bo na 100 psow w schronisku dom i opieke znajduje 2-3. A co z reszta? Kto sie nimi zajmuje? Jasne jak w morde strzelil![/B]
  8. [quote name='Just-tea']Ktoś ma jakiś problemik ze soba?? jakaś mania, teoria spisku?? No bo ja na prawde nie rozumiem. Drogi Któsiu, jeżeli założyłeś/aś ten topic bo masz jakies problemy emocjonalne, nie radzisz sobie, masz kompleksy to zapraszam do psychoananlityka bo tutaj, zwłaszcza w tym dziale, wolontariusze, o których nie wiedziec czemu tak brzydko piszesz i inni dogomanicy ratyują życie potrzebującym zwierzętom i nie ma tu miejsca na jakieś bezsensowne wywody. Jak uwazasz, że wolontariusze za mało robią to szoruj do schroniska i pokaż im jak powinno się "dobrze" wykonywać swoje obowiązki.:diabloti:[/quote] Nie mam problemow ze soba! Jestem normalna az do znudzenia i pewnie dlatego tu jestem! A co do pracy w schronisku to ja to wlasnie robie!
  9. [B]Wszyscy pytaja o co mi chodzi. Juz wyjasniam, bo pomimo takich podejrzen nie jestem tu by sobie tylko poklikac czy zaistniec! Wszyscy tutaj kochaja pieski ,kotki i cala reszte! Ok! Ale czy ta wasza milosc nie jest wlasnie taka, jak wolontariuszy o ktorych pisze? Kochaja, dbaja ale tylko na odleglosc, bo zeby jechac do schroniska, babrac sie w zwierzecych odchodach i rozdzielac zagryzajace sie psy, to raczej chetnych nie widze! A poza tym drogi LOTOSIE, to twoje zalozenie jest bledne! Nie jestem co prawda wolontariuszka, ale jezdze tam i pomagam opiekunom! Oczywiscie nie codziennie, bo niestety mam tez swoja prace i okrojony czas wolny. Ale jesli juz tam jestem, to zapycham na rowni z pracownikami i tak jak oni sprzatam,karmie itp. Dodatkowo uzerac sie trzeba jeszcze z ludzmi dzwoniacymi w sprawie interwencji, bo jakis tam sobie kundelek biega po osiedlu przy -20C. A czy ktos zdaje sobie sprawe z tego, ze w schronisku jest jeden kierowca, ktory oprocz swoich obowiazkow na boksach ma milion spraw do zalatwienia (np przywoz jedzenia)i dodatkowo jeszcze musi wlasnie wyjezdzac na tego typu zgloszenia i np przez 2 godz szuka tego psa! A potem sie np okazuje ze piesek biegal ale juz nie biega tylko grzeje sie w mieszkaniu wlasciciela! Wiecie ze takich zgloszen jest czasami 10-12 dziennie?! Dlaczego ludzie, ktorzy mowia ze sa przyjacielami zwierzat tak naprawde nimi nie sa? Czemu ta przyjazn, opieka, zainteresowanie jest tylko na odleglosc? Czemu tyle w tym obludy?[/B] [B]cd. nastapi.[/B]
  10. [B][COLOR=black]Witam! To o czym chce tu napisac dotyczy schroniska w R-miu i ludzi z nim zwiazanych. Wszyscy tu kochaja zwierzaki,opiekuja sie nimi,pomagaja im a czy jest ktos, kto pracowal badz pracuje w schronisku jako opiekun? Podejrzewam,ze nie bo wtedy nie mial by czasu zeby tu cokolwiek napisac! Powiem wam, ze taka robota to droga przez meke! Sa tez ludzie, ktorzy pracuja w schroniskach jako wolontariusze! No i tu dopiero zaczyna sie jazda! Bo co to wlasciwie oznacza: byc wolontariuszem w schronisku? Jak dla mnie to oznacza taka sama prace jaka wykonuja etatowi opiekunowie. Jednak jest inaczej. Z autopsji wiem, ze przewaznie rola wolontariusza, przynajmniej w naszym schronisku sprowadza sie do zagladania tam raz na jakis czas, kupowania karmy, misek, robienia sobie zdjec ze zwierzakami i dyrygowania ludzmi, ktorzy odwalaja cala brudna robote! Myslicie ze jest to oki? Wiecie, ze taki etatowy opiekun musi przygotowac jedzenie dla masy zwierzakow,musi je pozniej nakarmic, jak zjedza musi im posprzatac, wyscielic poslania, naprawic usterki w budach badz paletach, sprawdzic numerki,szczepienia,odsniezyc swoj rejon (w sezonie letnim pozamiatac,powyrywac chwasty na trawnikach) i zrobic jeszcze mase innych rzeczy! I to wszystko w ciagu 8 godzin przy 40 boksach, gdzie w kazdym jest przecietnie 4-6 zwierzakow! I co wy na to?[/COLOR][/B] [B]cd nastapi!pozdro[/B]
×
×
  • Create New...