Czytam o tej p.hodoffcyni i dostaję gęsiej skórki.Ewaka ,dziękuję za to co napisałaś .Lepiej bym tego nie wyraziła.Trzymam kciuki za to aby te biedne psy jak najszybciej trafiły do normalnych domów.A jak ,nie daj Boże spotkam tą hodoffcynię na jakiejkolwiek wystawie i obojętnie w jakim charakterze tam będzie.....to sobie porozmawiamy w sposób o jakim lepiej tu nie będę wspominać!!