pola.1

Jejku jedyny!!!!! Bida kochana! Wycałujcie zarażnika po nosie i życze mu szybkiego powrotu do zdrowia!!!!! A ze będzie ciągnoł to wiadomo.On uważa że i tak wtłucze tamtym psom.PRZECIEŻ ON JEST HOKKAIDO ,nie?!?!?!?

Ineczka ma rację!!! U mnie są 3 Akity.Kenjiko Tajgeta , Atsumi Tajgeta i Karma - Ki Czech Jacobin.Aiko Tajgeta to też córcia mojej Kenjiko ale nie jest u mnie, my się tylko często spotykamy i odnoszę wrażenie że Aiko nadal uważa się za członka naszego stada.Trochę się tylko leją z siostrunią na dzień dobry,pewnie żeby ustalić która ważniejsz,a potem miłość już kwitnie:diabloti::diabloti:Mamcia i Kenzo patrzą na nie jak na dwa małe przygłupy i nic sobie z tych ich ''awantur '' nie robią:lol::lol:

Wcale nie cool:shake:i wcale ale to wcale mi się nie podoba..........ale cóż takie życie........emigracja razem z psami za chłopem.A z drugiej strony jacy my dobrzy rodzice jesteśmy!!!!!!!!!! Zabieramy psy a dziecko zostaje!!!!! Będzie kolejna euro -sierota!! Trochę podstarzała,ale zawsze sierota!!! A z trzeciej strony -to ta mała małpa wcale nie chce jechać.Mówi że najpierw musi skończyć studia a potem się zobaczy........ta zobaczy się,pewnie dopiero jak podli rodzice przykręcą kurek z kasą:evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Lila a będziesz w Łodzi?!?!?!?!??!!? Proszę ,przyjedzcie do nas,tak bardzo chciałabym się z wami pożegnać na żywo a nie przez telefon!!!!!!!!:loveu::loveu:

Iiiiiiiiiiiiiiiiiii !!!!!!!!!!!Ewaka wspaniale!!!!!Gratulacje!!! Napisz jakiego koloru są dziewczyny.Ale będziesz miała fajnie!!!!Następne dwie gaduły w domu.

O kurcze,Izis ,ty to dbasz o te swoje świnki morskie!!! Nawet białe skarpetki im zakładasz i to jak równiutko:lol::lol::lol::lol:

Eeeeeee tammmmmm gadacie bo się nie znacie!!!!!!!! To przecież widać wyrażnie....SWINKA MORSKA!!!!!!!:evil_lol::lol::evil_lol::lol::evil_lol::lol::evil_lol:

Raju,jak czytałam to mi szczeka opadła!!!! Izis ma racje!!!!! To nie Akita........Te moje trzy głaby zezarły by wszystko co chodzi na czterech.no każde z nich ma jakiegoś swojego przyjaciela z którym sie bawi,ale pozostała dójka tylko go toloruje.Jedno co trzeba im przyznać,to to że nie atakują z daleka .Stoją tylko i robią miny głabów ,że niby ten inny to ich wcale ale to wcale nie interesuje! A to wszystko po to żeby ofiara podeszła pod zęby!!!!! A wtedy atak natychmiastowy.Bawi mnie jak na spacerach prosze innych właścicieli psów,żeby odwołali swoich pupili i słysze ''ale on nic nie zrobi,on się chce tylko pobawić''.Odpowiadam spokojnie ze za to moje trzy aniołki zjedza go razem z ogone,no może oszczedza ororze.Widze wtedy take spojrzenie-zgłupiała baba czy co?!?!?!? Przeciez one tak grzecznie stoją i nie wykazują żadnej agresji,a nawet zainteresowania!! No i oszusty wredne jeszcze ze mnie wariatke robią!!! Na szczęście większość takich stałych spacerowiczów już zna te cholery paskudne i na sam nasz widok przechodzi na drugą stronę..........Jest tylko jeden psiak którego wszystkie trzy traktuja olewajacą.To york agresor!!!!!!Zawsze zachowuje się tak jakby chcial je pozrec ,a dziewczyny wcale nie zwracają na niego uwagi(co go jeszcze bardziej rozjusza) natomiast Kenzo patrzy na niego z ogromnym zainteresowaniem ale jak na jakiegoś robaka.Co chwila obraca się i patrzy na mnie z pytaniem w ślepiach ''ty co to jest?!?!?!?''.

Agappe cos sobie nie moge wyobrazic wystraszonej na wystawie Anaty.............Ona jest zawsze taka spokojna i zdyscyplinowana

Biedny Gutek!!!! Naprawde widac ze sie okropnie zestresowal chlopak!!!Moje najmlodsze ,atsumi, tez na pierwszej halowce posialo pietruszke.Od wejscia na hale ,do wystawienia ,czyli okolo 2 godzis ,caly czas szczekala i to tak cienko histerycznie.A uslinila sie jak glupia.Zrobila sie kolo niej kaluza normalnie.Ale wystawila sie dobrze,chyba tylko dlatego ze juz byla tak zmeczona tym szczekaniem i strachem,ze byla jej ''laska nebeska'' co sie dzieje.A Gutek pojezdzi troche ,to sie przyzwyczai!!!

Dzieki kochani za odpowiedzi!!!! Kaganiec niestety nie bedzie mial wplywu na bezpieczenstwo obcych osob........Te moje trzy glupolce ,tak jak nienawidza wszystkiego co chodzi na czterech ,tak niestety KOCHAJA LUDZI!!!!!!!! Wszystkich hurtem jak leci i natychmiast chca sie witac i lizac i bawic i Bog wie co jeszcze.A jak takie czterdziesci pare kilo skacze i lize po twarzy ,to przewaznie ofiara karesow lezy jak dluga i ani reka ani noga nie moze ruszyc zeby sie odgonic , szczegolnie ze trzeba to wziac razy trzy.

UTAAP dzieki serdeczne za odpowiedz!!!!W takim razie bede musiala sie zastanowic co mi sie bardziej oplaci.Zostac w polskim zwiazku czy zapisac sie do klubu w UK.Jezeli zdecyduje zapisac sie do klubu w UK to musze jeszcze znalezc najblizszy oddzial w miejscu zamieszkania.Znalazlam strone zwiazku w Uk. ale tam jest tylko podany numer telefonu(oczywiscie w UK) do przewodniczacego klubu akit ,nie podali zarazy zadnego adresu nawet e-maila.Musze jeszcze pomyslec,czsu mam w koncu duzo ,bo az 6 miesiecy!!!!!

Witam ! trafiłam tu przypadkiem i jestem przeszczesliwa!!!!!!! Moze ktos pomoze mi rozwiac wszystkie moje watpliwosci.......3psiska juz zaszczepione ,zachipowane,po badaniach,paszporty maja.Czekamy tylko na uplyw 6 miesiecy i jaaaaaazda do MZ do UK.Powiedzcie mi czy jezeli psy sa przewozone wlasnym samochodem to musza miec na granice kagance? Czy w eurotunelu trzeba wyprowadzic psy z samochodu czy moga tam zostac? NO i jeszcze jedno ,moje dwie sunie sa jeszcze mlode i wystawowe,chcialabym dalej bawic sie z nimi w wystawianie,czy mozna zapisac sie w UK do ichniejszego zwiazku? O raju ten moj komputer zupelnie zglupial!!!!!!!!!!!!!1 To przez niego zdublowalam posty...........przepraszm......

Witam! Jestem na tej stronie poraz pierwszy icieszę się jak wariatka że taka istnieje!!!!!!!!(no i że ją znalazłam) Sama za kilka miesięcy wyjeżdżam z moimi 3 akitami do MŻ do UK. Psiska sa już zaszczepione ,zachipowane i po badaniach krwi,paszporty też już są.Teraz czekamy tylko na upływ tych dziadowskich 6 miesięcy.Ale mam jeszcze strasznie durzo pytań i wątpliwości.......Czy jeżeli psy są przewożone własnym samochodem to na granice muszą mieć kagańce? Czy przy przewozie eurotunelem mogą zostać w samochodzie czy trzeba je wyprowadzić?No i ponieważ 2 dziewczyny są jeszcze młode i wystawowe ,chciałaby dalej w UK bawić sie z nimi w wystawianie,czy można się tam zapisać do ichniejszego zwiazku? Jeżeli ktośzna odpowiedzi to będe strasznie wdzięczna za rady!!!!!!!

[quote name='Asiunia02']Stawka na Bydgoszcz ale na 2 maja - Klubowa Szpiców. [COLOR="Blue"]PSY [/COLOR] Otwarta ARASHI TOMODACHI CHOKA Dolina-Wiązów Championów Mł.CH.PL,CH.PL INT.CH BOS Kumade [COLOR="Blue"]SUKI [/COLOR] Młodzieży HANIKO Czandoria Posrednia AKIRA z Grodzkiego Zakątka Otwarta HACHIKO Pa-Lis Tutaj także tłumy :) Wiem ze 3 maja jest wiecej, ale nie moge sie dostac na strone :). Co do Łodzi to ja się nie dziwie bo z roku na rok coraz wiecej osób na tej wystawie sie zawiedza. Ja juz tam nie jezdze od 3 lat, a w tym roku nawet Tomek Plaza się nie wybiera, a lubil tam jezdzic. Ale moze za rok sie przełamie :) W Opolu na 80% bede bo narazie mamy auto na serwisie :)[/QUOTE] Oj Asiunia 02 twoje informacje na temat Łódzkiej majowki sa niezbyt dobre:diabloti: :diabloti: Wprawdzie Tomek Plaza nie przyjezdza ale nie z ''niecheci'' do Łodzi i w zastepstwie bedzie jego zona Dorota i corka Michasia.(wystawiaja Czenaja)Tak ze do konca nie sprawdzilas swoich informacji.Poczulam sie troche dotknieta tymi uwagami na temat na temat Łodzi (w koncu to moj oddzial ).Ja nasze majowki bardzo lubi i to nie dlatego ze nie musze jechac daleko.Uwazam ze sa to jedne z lepiej zorganizowanych wystaw.Jest zawsze duzo miejsca dla psow i wystawcow.nikt sie nie gniecie.Poza tym kazdy z nas ma swoje ulubione i te mniej lubiane oddzialy w ktorych wystawia ale wydaje mi sie ze nie nalezy krytykowac w ten sposob(czyli dosyc malo konstruktywnie) bo robi sie ludziom przykrosc.Ja prawie co roku jezdze do Poznania chociaz tez nie przepadam za wystawami w tym miescie.I moge powiedziec konkretnie co mi sie nie podoba ,a nie tylko ''bo nie lubie,bo sie zawiodlam '' i juz.Nie ma gdzie przywiazac psow.Jezeli ktos nie ma klatki to kwitnie z psem w miejscu az mu za przeproszeniem nogi w pooope wchodza i powiedzmy sobie szczerze ,nagrody na zwyklej krajowce w Łodz sa lepsze niz w Poznaniu na Europejskiej czy nawet Swiatowce. Mozemy sobie jeszcze wiele innych ''milych kamyczkow '' wzucac do ogrodka.Dlatego mysle ze takie wypowiedzi nie sa nikomu potrzebne i sa poprostu niemile i niesprawiedliwe.

Kasia!!!!!Hihiihiihih oj znam ja to ''tyfusikowe '' spojzenie!!!:diabloti: :diabloti: W wieku niemowlecym ,towazyszylo temu jeszcze ostre warczenie i proby odgryzienia mi nosa albo palca od reki:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Ale teraz jestem juz slodka dziwczyna!! Co do tej ''hierarchii '' w stadzie........oj zmieni sie ona zdecydowanie po dzieciach!!!!!! U mnie nie rzadzi juz chlopak ale mama ARASZI.I nie zamierza tej wladzy oddac a biedny Kenzorek godzi sie na to ze swoim misiowatym spokojem.Chce baba wladzy ,niech ma!!!!!!!!!

[quote name='Asiaczek']Nie, nie, nie!!! Nie zeżarła!!! Dzisiaj widziałam, macałam, uściskałam i nawet ucałowałam Matagi!!! Martyna i Darek przy tym byli i wiele, wiele, wiele innych osób... Tak więc mam świadków... No i widziałam drącą się Babę na szpica wilczego (chyba). Proszę nie poprawiać, tak, tak, napisałam "widziałam" bo rzeczywiście widziałam Babę drącą się i w akcji!!! Gorzej niż basek!!!:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Pzdr.[/QUOTE] O raju,Asiaczku to Baski tez takie rozdarte agresory?!?!?!?!?! No musze sie temu przyjzec na najblizszej wystawie....koniecznie:diabloti: :diabloti: :evil_lol:

[quote name='pola.1']Krzysiek, nic tylko Baba Ja zezarła!!!:diabloti: :diabloti: :diabloti: :diabloti: :diabloti:[/QUOTE] Łeeeeeeeeeeee jednak nie zezarła......zgarnęłą dzis CWC .......trochę się Babie nie dziwię,Lilka to taka raczej juz starzyzna....:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:chociaz z drugiej strony psy lubia takie ''pachnace''miesko

[quote name='Musha']Lila gdzie ty jesteś ? nie widać cię na od 2 tygodni[/QUOTE] Krzysiek, nic tylko Baba Ja zezarła!!!:diabloti: :diabloti: :diabloti: :diabloti: :diabloti:

Wlazlam i poczytalam.Tak oni tam pisza o Akicie Amerykanskiej ktora w ogole nazywaja Akita.czyli u nich jest Akita (nasze AA) I Japanes Akita(czyli AJ).Oni sa kompletnie popaprani-taka rasa jak Hokkaido dla nich nie istnieje!!!!!!!!!!!!! No normalnie trzeba by ich leczyc!!!!!

[quote name='Patka']dokładnie w okresie linienia Yabu wystarczyło ostro wyczesywać przez tydzień potem spokój ... Co do dzieci 'swoje" akita toleruje cudzych już nie :diabloti: psa (każdej rasy) trzeba z dziećmi socjalizować żeby potem uniknąć duzego problemu - małe zawsze będą ... ale jak dla mnie (mało obiektywnie) to dużo sympatyczniejsza rasa niz szarpik :cool3:[/QUOTE] Patka z tymi dziecmi to jednak sie z toba nie zgodze.Pisalam juz ze zalezy to od wychowania i cech osobniczych,twoj psiak nie toleruje obcych dzieci,moje trzy psiaki ,a szczegolnie dorosly samiec uwielbia dzieci i swoje i calkiem obce,takie ktore zobaczy pierwszy raz na ulicy.Jak mijamy malego dzieciaka na ulicy, to musze uwazac ,bo potrafi przejechac mu jezorem przez cala twarz!!! Suki natomiast na widok dzieci dostaja glupawki!! A sa to psy ktore wychowywaly sie bez malych dzieci w domu(moja corka miala 16 lat kiedy przyszla do nas pierwsza akita).Dlatego akorat w tej kwestji wydaje mi sie ze nie mozna wypowiadac sie tak kategorycznie.Natomiast jezeli chodzi o psy......to niestety Akity nie toleruja innych psow i koniec.Taka ich natura i wychowanie niczego tu nie zmieni.Jako dorosle beda tolerowac psy z ktorymi bawily sie jako szczeniaki i tyle ,kazdy inny pies to zwierzyna do upolowania.

[quote name='ktrebor']W Anglii też mają problem z Akitami - ostatnio Walia rozpoczeła proces legislacyjny zakazujący hodowli Akit na tym terenie - po serii pogryzień i zagryzień.[/QUOTE] Ktrebor,cholercia ty mnie nie strasz!!!!!!!! Ja chce do Anglii wyjechac z moimi ogonami.........A zreszta tam glownie sa Akity Amerykanskie,Akita Japonska nie jest nawet wystawiana na normalnych wystawach tylko na wystawach specjalistycznych psow ras zadkich.Czyli Akita Japonska jest traktowana przez Anglikow jako rasa zadka.

[quote name='Asiaczek']Hahaha! Dobre... A na dodatek mam na to świadków... całe mnóstwo... Pzdr.[/QUOTE] Koniec swiata!!:diabloti: :diabloti: Mowie Ci Asiaczku jeszcze tylko brakuje zeby ktos napisal ze widzial na wystawie szczekajace Baski.......i szykojmy sie na koniec:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Agnieszko! Czy te maile moga byc po polsku? Bo, niestety,ja juz jestem wtornym' ''rosyjskim'' analfabetą.:cool3: :cool3:

Tak ,Ktrebor ma racje.Dwa razy w roku Akity maja intensywna wylinke.Ale problem z klakami w mieszkaniu to wydaje mi sie problem wszystkich psiarzy,no chyba ze ktos ma rase pieskow bezwlosych(jak nap.grzywacze chinskie).Co do kontaktow z dziecmi wydaje mi sie ze jest to kwestja glownie wychowania,ale generalnie Akity lubia dzieci.Ja mam 3 akity ,2 dziewczyny i chlopaka .Moje psy nie wychowywaly sie z malymi dziecmi ,poniewaz moja corka miala 16 lat kiedy przybyla do nas pierwsza Akita.A jednak za dziecmi wprost przepadaja!!!!! Kiedy przychodzi do nas 2 letnia corka sasiadow dostaja glopawki ze szczescia.Sa niesamowicie cierpliwe,pozwalaja sie duzdac i sciskac,oczywiscie my pilnujemy zeby dziecko nie bylo zbyt meczace poniewaz kazda psia cierpliwos moze sie kiedys skonczyc.Na razie jednak nie bylo zadnych problemow w kontaktach moich psow z malymi dziecmi.