Ewad

[quote name='Malvina']Również gratuluje zwyciężcom. A kto wybiera się do Łodzi? Sędziuje Karel Horak.[/quote] czy to jest ten sędzia który całuje wygranych?? i jeszcze raz napiszę- bardzo się cieszę z wygraej Queeni:multi:

ogromne gratulacje, sliczna jest na tej focie

w sytuacji awaryjnej mogę słuzyć moją mopsiczką, dosc niesforną- buziaczki podczas oceny gwarantowane, mogę zapytać znajomych czy jadą ze swoimi shih, a one są fajne na MP

[quote name='Cyraneczka'][SIZE=3][COLOR=navy]Gosiu! Jak ten piesek mógł wygrać? Przecież on nic nie widzi...[/COLOR][/SIZE]:evil_lol::eviltong:[/quote] hihi-ważne, ze inni widzą:evil_lol: osobie która dała fajne zdjęcie Ukayali z legionowskiej wystawy serdecznie dziękuję- tak fajnie się patrzy na tą uśmiechniętą mordkę , dopiero zaczynamy ją wystawiać ( od grudnia jest na ringach), mimo, ze w maju skonczy 3 lata,raczej nie będzie miała dzieci- takie jest nasze postanowienie chciałabym w tym miejscy podziękować "życzliwej" osobie, która patrząc na półroczną Ukę zawyrokowała- to nie jest pies wystawowy- nic z niej nie będzie:evil_lol:uwierzyłam:eviltong:, na szczęście nie na całe jej zycie- po 4 wystawach mamy 2xCWC , a z Legionowa, mimo, że bez lokaty doskonała ocenę, nie zamierzamy "konkurować" , ot taka rozrywka rodzinna, w sumie nie zamierzałam o tym pisać, ALE- nie rezygnujcie z wystaw tylko dlatego, że "zyczlwi" powiedzą, że to bez sensu i jeszcze jedno- w NR w porównaniu Uka przegrała z Qeenie- chylę czoła- piękna suka, a i piękna lekcja JAK WYSTAWIAĆ, podpatrujemy i ćwiczymy:multi:

aż chciałoby się tam być:multi: a czy dało by się zrobić zestawienie tej polskiej 12-stki z wynikami??

witam- z nicku mojej mamy piszę, ale to ja- Martyna, swietnie było w Głogowie, cieszę się, ze Was wszystkich poznałam, też mi się fajnie z Wami gadało. Do zobaczenia w Toruniu na bydgoskiej wystawie:multi:

dziękuje za szetlandy:loveu: :multi:

A mogłabym prosić o szetlandy?? BARDZO proszę:loveu:

na mailowe zgłoszenia nie ma zadnych odpowiedzi, a telefon rzeczywiście nie odpowiada, swietny oddział, nie dziwię się że mają mało zgłoszeń, chciałam tam jecha cwczesniej, zeby trochę okolicę pozwiedzac, a teraz nie wiem co robić, niby jeszcze jest czas, ale jak nie przyjeli, to w ciemno jechać??

[quote name='lonka']Renia a czemu sie nie pochwalilaś że Morganek BOG2 zajął:mad:Gdzie tak poszalalaś?:cool3::loveu:[/quote] źle się wyraziłam, chodziło mi o BIS szczeniąt, a nie o grupę, zresztą pies nie jest mój, więc pomyłki są dopuszczalne

To jest pies Reni13 na spacerze nad morzem, wiele kilometrów już przemierzył ubrany stosownie do okazji, po powrocie do domu bardzo łatwo rozczesać mu włos, ma w tej chwilii zaledwie 16 miesięcy i na swoim koncie IIBOG, 2xCWC, BOB, NPwR, zawsze doskonały, czy nadal jest sens dyskutować o potrzebie ubierania psa?? Przecież to nie chory wymysł, a potrzeba chwilii. Ja też wolę mieć spodnie niż gołym tyłkiem w pokrzywy się ładować [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images23.fotosik.pl/42/8968a32d6959f50c.jpg[/IMG][/URL]

[quote name='akucha']W pełni się z Toba zgadzam. Ze smutkem musze przyznać, że wątpię, czy argumenty przytoczone w książce pana Kuchlewskiego będa miały jakąkolwiek wartość dla obrońców hodowli kojcowych. To chyba inne pokolenie hodowców. Kuchlewski jest również autorem książki o buldogu fr., gdzie jako wzorcową zaprezentował m.in. hodowlę Draczyn, podkreslił wkład jej właścicielki w tworzeniu rasy w Polsce. Zobacz, jak traktowana jest Draczyn na tym forum przez zwolenników hodowli kojcowych. Stanęła w obronie tzw. amatorów i ich poglądów, broni praw psów hodowlanych do przebywania w bezpośredniej bliskości właściciela i traktowania ich jak członków rodziny, bo w pełni na to zasługują i tego wymaga specyfika niektórych ras. Autorytet, dorobek, sukcesy, szacunek do psich przyjaciół - nic dla tych ludzi nie znaczą -"[I]Wiosna nasza"[/I] Ilu z nas uczyło sie byc odpowiedzialnymi właścicielami psów na książkach Kuchlewskiego, jego opine i doświadczenie ukształtowały nasze postawy i motywacje w kontaktach z naszymi psami. Ale jak widać idzie nowe ... tylko dokąd zaprowadzi?[/quote] Bogu dzięki, to nie jest kwestia pokolenia, to nie jest nowe, tak nie bedzie. Zawsze się znajdą ludzie, zawsze będą bronić praw psów. Tu sie wypowiadają ludzie w różnym wieku, coż na dogo zwolennicy kojców znajdują wiele uznania, dlatego nie lubię tu zaglądać:lol: Ale wszędzie są ludzie, którzy otwarcie mówią- pies to nie towar, pies czuje. Wiesz, ja myślę, że nie zwalczymy kojcowych hodowli, będą miały swoich odbiorców w ludziach, którzy potrzebują potwierdzenia swojej pozycji społecznej. Ale i tak warto się wypowiadać, bo mając do wyboru hodowlę taką jak Draczyn, a wylęgarnię, to większość ludzi jednak wybierze tą drugą. Cavisia- tak trzymaj! I jak pogoda dokopuje- pamiętaj o złotej zasadzie- co sie wysuszy, to się wykruszy:lol: A ja już też mam dość mopa- niech będzie już sucho:lol:

Przekonanie, że mozna prawidłowo dbać o psychike psów mając ich 30 dorosłych, a do tego kilka miotów jednocześnie, jest doprawdy zdumiewające. Twierdzenie, że taka rasa jak buldog angielski, czy jeszcze lepiej-mops, może być trzymana POZA domem jeszcze bardziej bulwersuje. Odsyłam zwolenników tej metody do książki wielkiego znawcy i hodowcy tych psów p. Kuchlewskiego o mopsach- hodował je ponad 30 lat i wniósł wielki, trwały wkład w jej rozwój w Polsce i w wielu miejscach podkreślał- trzymanie mopsa poza domem, nie traktowanie go jak członka rodziny jest bestialskie i nieludzkie

a co z kontaktem z człowiekiem? głaskaniem? zabawą? a z socjalizacją szczeniat? zwykłym, codziennym kontaktem z człowiekiem??

[quote name='serencza']Hmmmm, a ciekawe, gdzie Draczyn ma swoich weteranów? Hodowla z tak długim stażem, a najstarszy pies jest z 1996 roku, reszta to niemalze młodzież....:razz: :diabloti: Czyżby bf tak krótko żyły?[/quote] bf-y nie zaliczają się do długowiecznych, nie trzeba byc geniuszem, żeby to wiedzieć,a 11-letni pies to jest weteran- zdecydowanie. Gratuluję taktu serencza, pomyśl, że niektórzy wolą opłakiwać odejście swoich psów w ciszy, bez ogłoszeń na stronie

Ance W serdecznie dziękuję za stawkę- dzięki:)

CZy ktoś mógłby podać stawkę mopsów? Baaardzo proszę, jeśli ktoś zna wyniki, to jeszcze lepiej, ale chociaż stawka plizzz

Bawcie się dobrze! A jak się znudzicie chodzeniem po górach, to polecam western city w Sciegnach i Muzeum Zabawek w Karpaczu- w obu miejscach obecność psów przyjmowana jest z uśmiechem, choć w tym drugim wypada zapytać:lol: śmiesznie nam wyszło, bo akurat muzeum zwiedzała kolonia- my oglądaliśmy zabawki, a dzieci z kolonii nasze psy

tym razem to był ośrodek Kaliniec, akurat nie mam namiarów pod ręką, ale łatwo go znależć na [URL="http://www.przesieka.pl"]www.przesieka.pl[/URL], położony jest przepięknie, rezerwując najlepiej poprosić o pokój w domku Krasnal lub Wala ( leżą najwyżej, pokoje z łazienkami, a obok Krasnala dodatkowo wyciąg )

W Karkonoszach z psami jest super, ja jeżdżę od dawna, ostatnio mieliśmy ze sobą 4 psy (2 huskie i 2mopsy)- poblemów nie było nigdzie, ani na szlakach, ani z wynajęciem pokoju (polecam Przesiekę- wysoko położona, piękne widoki, dogodne miejsce na wypady w Karkonosze, no i tanio- 45 z wyżywieniem a psy za darmo)