Jump to content
Dogomania

lemonsky

Members
  • Posts

    477
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by lemonsky

  1. Catrina! A masz może namiar na tą firmę z Katowic, co przewozi z Lufthansą? Bo u mnie pewnie bez samolotu się nie obędzie... Pozdrowienia z Gdyni!!

  2. hmmm, mam wrażenie, że te puchary mają lepiej niż psiska - bo sobie razem siedzą, a nie w boksach... nie widziałam nigdy dużej hodowli, może tak musi być :shake: ale kurcze jakoś mi te boksy nie leżą wybitnie, a jak tu buldożka do przedziału zamykać?? :angryy:

    a może elżbietarussos coś doda o tej hodowli? jeśli była i widziała...

  3. hej, my też się przymierzamy do wyjazdu do UK, dlatego podłączę się do informacji praktycznych, bo teoria teorią... my czekamy dopiero na badania krwi (tydzień temu szczepienie), więc przede mną min prawie 7 mcy czekania, ale jak można, to chętnie skorzystam z Waszych doświadczeń, pozdrawiamy serdecznie!!!

  4. mmm, ja to chyba bardziej :placz: przeżyłam niż psisko, ale tu niestety trzeba było działać zdecydowanie - wszystko dobrze się skończyło, tylko mój chłopak odkrył, że jestem histeryczką;) , a Torro - po operacji dostał jakiś smakołyk i był cały happy:lol:

    Dorothy - chylę czoła - zuch dziewczyna!

  5. U mojego Torrka miałam podobny przypadek - po spacerze w domu okazało się, że łapka krwawi - psisko w biegu "nadcięło" sobie pazur w tylnej łapce na potłuczonym szkle :angryy: . Pazur był mocno nadcięty (równo z poduszką) i mocno sterczał, prawie pod kątem prostym. Było bardzo późno, a psu trzeba było pomóc, bo zaczęło go boleć (to buldog francuski, ma obniżony próg bólu, a jak już go boli, to musi napraaaadę boleć). Było bardzo późno, zaczęłąm panikować, na szczęście moja lepsza połowa zachowała się jak trzeba. Szybko zrobiliśmy wstępną domową operację - łapka do wody, później do wody utlenionej, ja trzymałam psa, pies płakał, ja wyłam, a mój chłopak dociął uszkodzony pazur, później dezynfekcja. Rano wet powiedział, że sam zrobiłby to samo. Pazur sobie spokojnie odrósł, ale w Twoim przypadku, radzę wizytę u weta, ale pewnie fachowo zrobi podobną operację. I już! ;)

  6. ...a to tęskne spojrzenie Hebe, ja się rozpływam...:loveu:

    a ta mikrokrówka Klarcia, ech... jaka szkoda, że nie jestem buldożkiem, wtedy chociaż jako dziecko byłabym rozkoszna:evil_lol:

    maluchy są niesamowite;)

    a przy okazji spojrzenia - hmmm, prawdziwy "szantażysta emocjonalny" Gacuś:evil_lol: [IMG]http://img366.imageshack.us/img366/6407/gacus5qi.jpg[/IMG]

  7. o rany, ile ten Torro zbiera zachwytów, aż nie wiem, co powiedzieć, chyba mu dam coś dobrego, żeby i on miał radochę :loveu:

    no i ostrzegam, że z takich cudnych maluchów wyrastają całkiem pokaźne "paskudne" ;) bulwy :evil_lol: [IMG]http://img217.imageshack.us/img217/892/torro12dg.jpg[/IMG][IMG]http://img66.imageshack.us/img66/6849/torro29ph.jpg[/IMG]

    ale, ale - wrzućcie też może aktualne i z czasów słodkiego "dziecięctwa" fotki swoich buldogów - zobaczymy co z nich wyrosło :cool3:

  8. hej! :)) bardzo się cieszymy z Torrkiem (własnie se pochrapuje chłopak, dzień był ciężki :evil_lol: ), ze Wam się podoba - Torro jest jak najbardziej synem Bramsika:cool3: , nie miałam przyjemności wprawdzie poznać, ale po synku wnioskuję, że niezły z niego herbatnik :diabloti: pozdrawiamy z Gdyni :loveu:
    mały Torro
    [url]http://img358.imageshack.us/img358/2411/67mx.jpg[/url]

    większy Torro
    [url]http://img223.imageshack.us/img223/1197/90vf.jpg[/url]
    [url]http://img223.imageshack.us/img223/8489/126ua.jpg[/url]
    [url]http://img223.imageshack.us/img223/2808/foto540rx.jpg[/url]

    turbo Torro
    [url]http://img489.imageshack.us/img489/9474/zdjcie0214ee.jpg[/url]
    [url]http://img480.imageshack.us/img480/1548/zdjcie0189gw.jpg[/url]

  9. Hej, witajcie, my tez przymierzamy się do emigracji do UK, na razie teoretycznie - w przyszłym tygodniu zaczynamy praktycznie - od chipowania... a dalej? za wszelkie "praktyczne" wskazówki będę wdzięczna - taką instrukcję dostałam z UK:

    For your dog to enter the UK from Poland and avoid quarantine your dog
    must be fully prepared for the Pet Travel Scheme in the following
    order:-
    * Microchip
    * Rabies Vaccination (your dog must be at least three months old in
    order to receive this vaccination)
    * Blood Tested with the blood sample being sent to an EU Recognised
    Blood Testing Laboratory
    * Six Month Wait from the date the blood was drawn which lead to a
    successful result

    Please note in Poland there is an exception to the rules of preparations
    for the Pet Travel Scheme in that pedigree dogs in Poland can first be
    tattooed, vaccinated for rabies, blood tested and then microchipped.
    Please note the six month wait will still apply.

    Your dog must be treated for ticks and tapeworms between 24 and 48 hours
    before checking in to depart to the UK on an approved route with an
    approved carrier.

    Please see the link below to our fact sheet which explains the above in
    more detail:-
    [url]http://www.defra.gov.uk/animalh/quarantine/factsheet/eufactsheet3a.pdf[/url]

    Please see the link below which lists all present EU approved routes and
    carriers into the UK under the Pet Travel Scheme:-
    [url]http://www.defra.gov.uk/animalh/quarantine/pets/procedures/support-info/[/url]
    routes_europe.htm

×
×
  • Create New...