Jump to content
Dogomania

Catrina

Members
  • Posts

    9
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://

Catrina's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Catrina

    Anglia

    [quote name='lemonsky']Catrina! A masz może namiar na tą firmę z Katowic, co przewozi z Lufthansą? Bo u mnie pewnie bez samolotu się nie obędzie... Pozdrowienia z Gdyni!![/quote] Oto namiary na tę firmę: "Oferujemy kompleksowe i elastyczne rozwiązanie w lotniczym przewozie zwierząt (AVI) praktycznie na cały świat. Szczególny nacisk kładziemy na terminowość, stałą wysoką jakość obsługi klienta i profesjonalną obsługę. Leszek Garczarczyk SALES MANAGER AirTrans S.C. PORT LOTNICZY PYRZOWICE/KATOWICE Tel. 032 381 05 60 Moble ph.695 77 25 25 [EMAIL="[email protected]"][COLOR=#006699][email protected][/COLOR][/EMAIL] "
  2. Cześc Norbitka:) Trzymam kciuki za powodzenie Twoich spraw. Jesteś kochana kobieta:).
  3. Catrina

    Anglia

    Od jakiegoś czasu szukam możliwości wyjechania do Anglii z moimi stworami. Kwarantanne już mam za sobą, paszporty i czipy zrobione ale zaczęły się schody z transportem. Samolot oczywiście odpada. Jest firma z Katowic która w samolotach lufthanzy przewozi zwierzęta na cargo ale to jest tak drogie że odpada! Do 18 kg kosztuje 1850 zl. Zaczęłam poważnie myśleć o jechaniu z kimś samochodem. Szukam wszędzie możliwości dołączenia do kogoś ale jest jeszcze jeden problem:oops: . Ja ma 3 stwory i to są koty:oops: . Na serio:lol:
  4. [quote name='LALUNA']Catrino nikt rozsadny Supergogę nie zmusza do poszukiwań pozatym co moze zrobić, a ona jest dorosła i na tyle jej wierzymy że to co mówi jest prawdą.[/quote] Chciałabym wierzyć w to że jak Gosia podejmie decyzję o tym że kończy akcje to dostanie tyle samo poparcia i zrozumienia co dostaje teraz gdy działa z takim uporem. Mam nadzieję że wśród namawiąjących do dalszych poszukiwań znajdą się wyłącznie osoby, które same osobiście biorą udział w akcji i znają realia. Tymczasem wpadłam na jeszcze jeden pomysł złapania Bordi i idę sprawdzić czy da się go zrealizowac. Pozdrawiam
  5. [quote name='LALUNA']O Supergoge jestem spokojna, nie zrezygnuje a i myśle ze inni też ja nie opuszczą;)[/quote] Wierz mi że jak Supergoga powie żebym przyjechała o 12 w nocy na te bagna to przyjadę (oby tylko nie w godzinach pracy;) ) natomiast uważam że oczekiwania wobec Gosi są zbyt wygórowane. Ja czuję że tutaj na forum jest wywierana na Nią presja. To nie jest tak że Gosia ma full czasu i nic ciekawego do roboty i że reszta osób też tylko marzy żeby całe dnie siedzieć na wygnajewie i czekać aż Bordi się pojawi. Wiem że Gosia będzie ostatnią osobą, któraz zrezygnuje z poszukiwania suni ale to co robi robi kosztem swojego zdrowia i swojej rodziny i uważam, że możecie zrobić chociaż tyle żeby Jej nie zmuszac do tych poszukiwań.
  6. [quote name='LALUNA']Moze nie chce ale musi byc złapana, inaczej co ja czeka? Co pół roku odchowanie szczenia w dzikich warunkach, a co potem ze szczeniakami?[/quote] A co z Supergogą i innymi? Oczekujesz że będzie tygodniami codziennie siedzieć w krzakach? Gdybym tam nie była to pewnie też bym myślała tak jak Ty. Ja po prostu myślę że przy obecnych możliwościach złapanie Bordi będzie graniczyć z cudem.
  7. [quote name='basiaap']Nie będę tu juz więcej pisać, bo to nie ma sensu:( Powiem tylko, że zaczyna mi być szczerze żal supergogi. Od której wszyscy oczekują, że załatwi sprawę. Że na pewno ją zalatwi. Ludzie, facet doświadczony w takich akcjach powiedział, ze to sie moze w ogóle nie udać - pzrez miesiące - w tych warunkach i zważywszy na to, ze my nie mozemy siedzieć tam codziennie![/quote] Też mnie wnerwia pisanie niektórych osób, które piszą tak jakby tam były i siedziały w rowie w błocie i na zimnie. Miałam okazję uczestniczyć przez jedno przedpołudnie w akcji i to co zrobiła Supergoga, Wnusiu, Wet i inne osoby to jest na prawdę WSZYSTKO co można zrobić! Zrobili nawet więcej niż byłby ktokolwiek skłonny zrobic. Przecież oni nie łapią swojego psa, tylko cudzego! Supergoga podjęła sie zadania bo jest osobą o nadzwyczajnej wrażliwości i wielkim sercu, z resztą pozostałe osoby z tej grupy też takie są. Szczerze wątpie czy znakomita większośc prawowitych właścicieli tak by się poświeciła jak Oni. Bordi znalazła sobie ogromny dziki azyl otoczony ruchliwymi ulicami. Byłam tam, to wiem. Ona może stac od poszukujących 30 metrów i się jej nie zobaczy! To miejsce to jedna wielka kryjówka w kolorach ochronnych pasujących do koloru Bordi. Aby obstawić całe jej terytorium to potrzebne by było jakieś 100 osób. Do tego ona jest bardzo sprytna i doświadczona i ona nie chce być złapana! Widziałam ją i jak się uprę to mogę ją codziennie oglądać jak sobie pomyka Z DALEKA. I co z tego? Bordi nie podejdzie do ludzi. Osobiście doradziłabym zakończenie akcji łapania chociaz jak bedziecie mnie potrzebowali to oczywiście przyjde.
  8. Catrina

    SWARZĘDZ

    Z przyjemnością założę na kocich stronach wątki poświecone kotom swarzędzkim. Niestety nie dam rady dojechać do Swarzędza w tygodniu a nie wiem czy w niedzielę będę tam mile widziana. Dzięki za informacje, zaczynam działać.
  9. Catrina

    SWARZĘDZ

    Czy wiecie jak wygląda sytuacja kotów? Czytałam na stronie że jest ich tam 20 sztuk tylko. Ja na razie nie mogę zadzwonić (bo nie chcę żeby ktoś słyszał że znowu o kotach w pracy rozmawiam) a bardzo mnie interesuje czy mogłabym jakoś pomóc w adopcjach tamtejszych kotów.
×
×
  • Create New...