Jump to content
Dogomania

Lorka

Members
  • Posts

    8
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Lorka

  1. Poczekalam aż przestanie wymiotowąc, dałam węgielka i na drugi dzień przeszło jak ręką odjąć. Nieczęsto chodzę do weta, mam przykre doświadczenia, nawet teraz z moją królicą. To sa oszuści.
  2. Właśnie zauważyłam że Lorcia lepiej uczy sie za nagrody w 3 min nauczyła się siadac na gest i cały czas pamięta. Gorzej jest z siusianiem. Codziennie trzeba jej przypominać gdzie ma sikać. A i tak sika w miejscu wyznaczonym tylko gdy przy niej siedze. Ma dopiero 10 tygodni. Mam nadzieję ze sie kiedyś zorientuje gdzie jest "centrum sikania"
  3. Widzę efekty nagradzania, jak pienia biega po łóżku i jej się chce si to przychodzi do mnie i liże. Ze mna zawsze robi do kuwetki, tylko jak mnie nie ma niezawsze trafia. Ale widzę że zaczyna zmieniać sikaniowe nawyki kroczek po kroczku. Teraz mam zmartwienie. Lorcia o d wczoraj wieczorem ma straszną biegunkę. Ktoś mi powiedział, że można dac trochę startego jabłka, aby przeszła. kiedy dałam ona zaczęła wymiotować. Wymiotuje od popołudnia. Więc nic jej już nie dałam do jedzenia, jak daję wody, troche wypija i znów wymiotuje. (taką gęstą bezbarwną "śliną"). Dodam, że 2 dni temu miała 2 serię szczepień, może to od tego? Co jej dawac jeść aby nie była słabiutka, a może spróbować węgiel czy jakąś smektę?
  4. Dzięki za odpowiedzi, zawsze odpowiadasz. Weterynarz mówił, że nigdy szczenięta nie sikają do siebie, stąd mój strach. Narazie lorcia ma 9 tygodni, czyli nie karać? (Wet powiedział że ona to może robić specjalnie, aby zwrócić na sienbie uwage)
  5. Moja sunia sika w różne miejsca, staram sie uczyć w kuwetkę. Nie przeszkadza mi jak siknie na podłoge bo i tak nie mam dywanów, ale denerwuje mnie jak sika we własny kojec. Codziennie! Dziś byłam nawet u weterynarza spytać co z tym fantem zrobić. Lekarz powiedział, że może robić to specjalnie by zwracać na nia uwagę, ale jak mam to robić gdy jestem w pracy? Mieliście może podobne przypadki? jak sobie poradziliście z tym problemem? Przeciez nie moge codziennie prać kojca bo sie rozleci, a w innym przypadku śmierdzi.
  6. Mam od 2 tygodni pinczerkę. Jest maleńka i to co robi znacznie ja przerasta. Przez tydzień starałam sie ją oswoić do siebie, ale w nastepnym tygodniu postanowiłam ją uczyć załatwiania się w odpowiednim miejscu. Gdy widzę jak sika gdzie popadnie krzyczę i czasem klepnę w zadek, moja sunia wtedy warczy na mnie i chce ugryźć. (Raz już jej się udało, i mam na ręce pociągłe ślady kłów) Co zrobić, aby mnie szanowała.
  7. Od 2 tygodni mam mini pinczerkę. I jak najbardziej zamierzam uczyć psa siku do kuwetki. Zresztą w pierwszej godzinie gdy przyniosłam ja do domu sama weszła i siknęła do kuwety. Ma dopiero 2 miesiące więc czasem siknie w pokojach , ale często sika do kojca, nie wiem dlaczego. Piorę kojec, ale i tak sika. Kupsko robi zawsze do kuwety. Oba psie niezbędniki znajdują sie w niedalekiej odległości od siebie. Czy to jest przyczyna?
  8. Miałam kiedyś owczarka colie i taki problem. Duży pies, siury ciągnęły się przez cały przedpokój, co rano w łazience witało mnie wielkie kupsko a ona leżała na posłaniu i zadowolona machała ogonem. Miałam strupy odparzeniowe od sprzatania sików na rękach. wychodziłam co 2 godziny na dwór, nagradzałam, biłam, krzyczałam, obsesyjnie patrzyłam na psa czy nie siura, przez 11 miesięcy nie było poprawy. Sikała gdzie chciała, byłam u weterynarza , brała jakieś tabletki nie pomagało. A ja płakałam z bezsilności i szorowałam na szczęście podłogi z gumoleum. W końcu sprzedałam rodzinie, która miała dom z ogrodem. Tam mogła sobie lać do woli. Po dwóch latach od tamtego wydarzenia postanowiłam spróbować jeszcze raz i kupiłam maleńką pińczerkę. Ma 2 miesiące i natychmiast przeszłam do nauki siku w jedno miejsce- do kuwety. Załatwia tam wszystko, choć czasem sika gdzie bądź lub do kojca. Ale powoli nauczę. Mam ją dopiero 2 tygodnie, ale wykazuje zainteresowanie kuwetą i moimi poleceniami, więc chyba będzie dobrze.
×
×
  • Create New...