saara
Members-
Posts
6 -
Joined
-
Last visited
saara's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Gorące pozdrowienia od Sary:lol:. Wszyscy bardzo o mnie dbają, próbuję trochę "ułożyć"moją rodzinkę-najlepiej na razie wychodzi mi z dziewczynami i panem.Jak na razie tylko pani zachowuje resztki rozsądku:cool3:,ale ciągle nad tym pracuję.Kiedy wyjeżdżamy na wieś, wyprowadzam z równowagi 4-miesięczną Nukę:evil_lol:(nie da się ukryć że jestem szybsza),która nie może za mną nadążyć i biedna biega za mną z rozpaczliwym szczekaniem. Starsza seniorka Bela(dalmatyńczyk) jeszcze mnie nie zaakceptowała ale wszystko idzie w dobrym kierunku.Koty-Felek nie chce mieć ze mną nic wspólnego-a z kolei Benek-róbta co chceta-aż człowieki muszą go ewakuować, bo oboje z Nuką nie dajemy mu nawet odetchnąć.Bardzo lubię spać na łóżku i wieczorem trzeba mnie znieść do legowiska bo dobrowolnie nie pójdę:diabloti:.A i w nocy lubię się wcisnąć na ciepłe nóżki.Mój pan wysłał kilka zdjęć-myślę że mnie rozpoznacie -to ten wesoły,rozbrykany i (chyba)szczęśliwy psiak.Duży-mokry-pysiak dla wszystkich.
-
Wiemy,że pies po sterylizacji musi mieć trochę inną dietę,-mieliśmy wcześniej "kastrata",który szamał wszystko co na drzewo nie uciekło:evil_lol:- no i więcej ruchu.O zajęcia ruchowe nie musimy się martwić.Ale przez te kilka dni staramy się znaleźć jej smaki i smaczki:lol: ,juz dziś zjadła nawet drugą porcję żarełka(sama nawet dała znać że z chęcią i owszem):multi:.Dobrze gdyby w końcu przekonała się do gotowego żarełka ,bo moglibyśmy jej dawać odpowiednio zbilansowane,ale może kiedyś w końcu da się przekonać i do tego:lol:. Tak ,że [COLOR=#0000FF][B]majuska[/B][/COLOR]-trzymamy :cool3:rękę na pulsie.Pozdrawiamy jeszcze raz wszystkich którzy pomogli naszej bidulce znowu stanąć na cztery łapy,bez was na pewno Sara nie doszłaby tak szybko do siebie:loveu:.
-
Wiemy,że pies po sterylizacji musi mieć trochę inną dietę,-mieliśmy wcześniej "kastrata",który szamał wszystko co na drzewo nie uciekło:evil_lol:- no i więcej ruchu.O zajęcia ruchowe nie musimy się martwić.Ale przez te kilka dni staramy się znaleźć jej smaki i smaczki:lol: ,juz dziś zjadła nawet drugą porcję żarełka(sama nawet dała znać że z[COLOR=#0000FF][/COLOR] chęcią i owszem):multi:.Dobrze gdyby w końcu przekonała się do gotowego żarełka ,bo moglibyśmy jej dawać odpowiednio zbilansowane,ale może kiedyś w końcu da się przekonać i do tego:lol:. Tak ,że [COLOR=#0000FF][B]majuska[/B][/COLOR]-trzymamy :cool3:rękę na pulsie.Pozdrawiamy jeszcze raz wszystkich którzy pomogli naszej bidulce znowu stanąć na cztery łapy,bez was na pewno Sara nie doszłaby tak szybko do siebie:loveu:.
-
Bardzo dziękujemy za tyle miłych słów,jestesmy trochę tym speszeni.Nasza Sarunia czuje się u nas coraz lepiej,każde z nas już z saruniowane . Nie da się ukryć ,że ma charakterek:razz:,jeśli nie ma ''motywacji''(czytaj-czegoś smacznego)to można krzyżem leżeć a i tak nic nie wydębi u niej:eviltong:.W ramach zajęć ''ogólnorozwojowych'' prowadzimy namiastkę tresury;),-już umie komendę -siad, łapa, waruj,a dzisiaj udało się -zdechł pies:multi:.Właśnie wróciła z ostatniego spaceru-u nas teraz mocno pada-więc zamiast korzystać że tak powiem z okazji,to pchała się panu pod parasol:lol:.Mąż stwierdził,że jak pada to chociaż nogi się trzyma:evil_lol:. Widać, że jest bardzo bystrym i zdolnym psiakiem. Uwielbia jeździć autem, jak otworzyć drzwi to ona pierwsza. Droga ze schroniska to poprostu luzik.Chciałoby się tyle napisać ,ale nie chcę wyjść na monotematyczną-o niej po tych zaledwie kilku dniach możemy mówić ciągle. Ale to chyba normalne:p.Kiedy czytamy co to biedne psisko przeszło w swoim krótkim życiu to sami nie możemy uwierzyć ,że tak dobrze nam razem idzie.Dziękujemy bardzo za Sarę,i życzymy żeby wszystkie psiaki znalazły swoje nowe dobre domy.
-
Spokojnie. Próbuje przez hosting ale też nie chcą wskoczyć. Może jutro się uda. Pozdrawiam.
-
Witamy :) Jesteśmy nową rodziną Sarci. W nowym domu odnajduje się powolutku ,ale z każdym dniem wygląda to lepiej. To co przeszła zostawiło ślad ,mamy nadzieje że uda nam się go zatrzeć. Od pierwszego dnia kanapa jest wyłącznie jej ,nawet teraz leży i ogląda telewizje :) Wśród zabawek piłeczka number 1 na drugim miejscu - szarpak ( z którym dumnie spacerowała dzisiaj na spacerze). Jeśli chodzi o spacery - pracujemy nad tym :lol: