Jakalka,
Czy Twój piesek ma jasny komunikat GDZIE ma sikać? Czy chwalisz go gdy zrobi siku we właściwym miejscu?
Kłopot z sikaniem podczas Twojej nieobecności polega na tym, że nie możesz okazać mu swojego niezadowolenia, bo na reakcję na niewłaściwe zachowanie masz 4 sekundy, później nie zrozumie o co Ci chodzi...
Jak wyglądają Wasze spacery? Koniecznie trzeba stosować następujący schemat spaceru: wychodzisz z pieskiem w miejsce gdzie ma zrobić siku i stoisz tam bez zabawy tak długo aż się załatwi. Potem go chwalisz, głaszczesz i dajesz smakołyk i dopiero możesz się z nim bawić na spacerze.
Często psy są nauczone, że miły spacer i zabawa kończą się w momencie załatwienia "sprawy", a powinno być odwrotnie, dzięki temu piesek nie wstrzymuje swoich potrzeb żeby mieć dłuższy spacer ze swoją panią. A przy okazji jak się spieszysz to nie musisz czekać w nieskończoność :-).
Jest fajny artykuł na portalu psy24.pl - poczytaj sobie może Ci pomoże. : "Nauka czystości – jak nauczyć szczenię, aby nie załatwiało swoich potrzeb w domu"
Drugim pomysłem, jaki mi przychodzi do głowy jest klatka kennel, poczytaj sobie o tym w necie - jeśli piesek potraktuje kennel jako swoją "bazę" i będzie się czuł tam bezpiecznie, nie zrobi tam nigdy siku. Może wakacje - jeśli wyjeżdzacie razem - to dobry moment na wprowadzenie kennela? Początki wymagają dużo czasu i czułości, żeby piesek nie potraktował tego jako kary, tylko jako dobrodziejstwo. Do przemyślenia, nie wiem czy 7 miesięcy to już trochę nie jest późno...?
Daj znać jak sytuacja,
Wiesia