Jump to content
Dogomania

guciak

Members
  • Posts

    17
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by guciak

  1. Te za 60zł :-). Lub te za 30 ostatecznie.
  2. Chciałabym zrobić małemu kojec w moim pokoju, ale nie mam żadnych pomysłów jak to zrobić. Mój chłopak obiecał, że coś wymyśl, ale nie wiadomo, co z tego wyjdzie. Będzie cały czas u mnie w pokoju oczywiście. Już wszelkie kable pochowane i posprzątałam pokój tak, że nic nie będzie można znaleźć na podłodze ani w zasięgu psiaka :-) Wiem, żeby się nie rozczulać. A czy mogę go wyprowadzać jeśli mam własny ogródek bez żadnego innego psa? Żeby się trochę wybiegał na smyczy, załatwił jak mu się zachce? Dawać mu rano mniejszą porcję jedzenia, żeby nie zrobił koopki
  3. i na wszelki wypadek jeszcze w budowie.... 4 :-)
  4. w budowie.... 3 (rezerwuje sobie, ponieważ chciałabym tutaj dodawać okresy z życia Guciaka + opisać jego charakter i naszą historię).
  5. Gucci (półtorej roku): *miejsce na zdjęcie* ....w budowie....
  6. Gucci (URODZINKI, już roczek z nami) *miejsce na zdjęcia* ....w budowie....
  7. [CENTER][FONT=century gothic][I]Gucci - Big G - Guciątko - Gutek - Guciak -[/I][/FONT][/CENTER] Gucci, czyli małe, bokserowate szczęście, które trafiło do nas 24.06.2014r. w wieku 5-6 tygodni. Kochany, wyczekany skarb. Moje małe dzieciątko i pierwszy własny psiak. Oczekiwanie na niego było pełne przygotowań oraz nauki o wychowaniu psa. Chodź musieliśmy jechać po niego aż dwie godziny(!), było warto. Nie zamieniłabym go na żadnego innego zwierzaka! Moja fascynacja bokserami zaczęła się, gdy poznałam sunię mojego kuzyna i jego żony. Mona była najukochańszym psem jakiego spotkałam w swoim życiu. Ułożona, grzeczna, kochana, pełna miłości i bardzo mądra. Zaczęłam fascynować się tą rasą. Długo nie myślałam o psie, dopóki nie zobaczyłam tego malucha... Od razu wiedziałam, że muszę go mieć, że nie wyobrażam sobie życia bez takiego szkraba. Dużo rozmawialiśmy z chłopakiem, czy to dobra decyzja, ale gdy w końcu ona zapadła i wyświetliła się zielona lampka, byłam najszczęśliwszą osobą na ziemi. Na początku była mowa o suczce innej rasy, zaczęliśmy szykować wyprawkę - został zakupiony różowy komplet na spacerki oraz różowy kong. Jednak nie wyobrażam sobie teraz, bym mogła mieć sunię. Gutek ukradł moje serce w całości! Różowy komplecik został sprzedany, a za te pieniądze kupiłam mu niebieską obróżkę od jednej z dogomaniaczek, a co do konga uznałam, że psiakowi i tak nie przeszkadza jego kolor, skoro będzie się nim bawił tylko w domu (gender :diabloti:) Zapraszam do oglądania zdjęć i poczytywania sobie o małej kulce, która za niedługo stanie się dużym, słodkim potworkiem :loveu: Pierwsze tygodnie Gucciego :-) [IMG]http://images61.fotosik.pl/1093/812f65af3f3a1791gen.jpg[/IMG] Guciątko (5tygodni, jeszcze u właścicielki): [IMG]http://images63.fotosik.pl/1093/2ec0b068ff219e81gen.jpg[/IMG] Gucci (pierwszy dzień w nowym domku): *miejsce na zdjęcie* Gutek (3 miesiąc): *miejsce na zdjęcie* Guciak *6 miesięcy* *miejsce na zdjęcie* Zapraszam do dalszej części historii Guciaka!
  8. Witam! Zakładam ten temat, by nowi posiadacze piesków mogli spytać się tutaj, ile ich piesek powinien jeść dziennie (nie tylko suchej karmy) To może ja zacznę :-) Znalazłam tabele, w której jest ile pies duży powinien jeść dziennie, jednak nie wiem, czy jest ona wiarygodna dlatego piszę tutaj. Mały bokser ile powinien jeść dziennie? I ile posiłków? O jakich godzinach? (wstaje o 6, idę spać ok 24). Dodam, że bokser gdy trafi do mnie będzie mieć tylko 5tygodni (muszę go takiego wziąć, właścicielka nie chce już ich dłużej trzymać i jak nie przyjadę po niego teraz to weźmie go ktoś inny, ale zapewniła mnie, że już psiak ładnie je sam). Jeszcze się spytam tutaj - czy tak mały psiak może dostawać konga? (z karma, malym smaczkiem, serem żółtym? Będę robić też różnego rodzaju domowe ciasteczka, więc je też będę wkładać).
  9. Witam! W poniedziałek jadę już po swojego psiaka, jednak jest pewien problem i będę musiała wychodzić codziennie na kilka godzin. Po psa jadę w poniedziałek, a ok 12 będę go odbierać od właścicielki i od razu po powrocie zawożę go do domu (wiadome). Nie mam klatki, ale myślę, że uda mi się zrobić jakoś prowizoryczny kojec dla małego. Doradźcie mi, co zrobić, by pies lepiej zniósł tą samotność? Boje się, że jeśli tak od razu go zostawię samego, to coś może się mu stać, lub że będzie się cofać z nauką sikania na dworze (bo dawałabym mu maty do tego kojca). Jeszcze dodam, że wracać będę do domu codziennie ok 12-11, a wyjeżdżać ok 7. W domu cały czas ktoś jest i będzie zaglądać do małego, więc będzie miał ciągły dostęp do wszystkiego, nawet jak Np. wypije wodę czy zrobi kupke na mate, to mu się wymieni. Zostawię mu też konga, żeby mu dać gdy mnie nie będzie, tam samo pluszaka. Myślałam, żeby zostawić mu termos (czytałam, że to pomaga szczeniaka w pierwsze dni w ich nowym domku). Nie mam możliwości pojechania w piątek, ponieważ mój kierowca wyjeżdża na trzy dni. P.S. Wiem, że pewnie jestem nadopiekuńcza, ale to mój pierwszy pies, którym będę się opiekować sama, dlatego mam takiego stresa i chciałbym, żeby wszystko było bardzo dobrze :-).
  10. Wolę mieć psa przy sobie. Potem będę go przyzwyczajać do jazdy, tak, jak radziła mi Lilith. Dzięki wszystkim za rady, jak będę mieć jeszcze jakieś pytania, to na pewno się do was zwrócę, jak na razie wiem (chyba) wszystko, co jest ważne w tej pierwszej podróży :)
  11. Owinę go w koc, chciałam wziąć termos, żeby mu podłożyć pod kocyk, ale czy nie przesadzę, skoro będzie gorąco? Klimę mam bardzo głośną właśnie, uchylę trochę okna, żeby wlatywało świeże powietrze. Gdzie można kupić takie szelki? Szelki w sensie, że pasy samochodowe? Wolałabym, żeby gdy bd jechać pierwszy raz siedział u mnie na kolanach. Nie będę mogła usiąść sobie z nim z tyłu, mam chorobę lokomocyjną i jedyne miejsce, gdzie jest mi w miarę dobrze, to to zaraz przed szybą obok kierowcy :oops: Wiem, że mogłabym się poświęcić dla psa, ale jak będzie mi niedobrze, to nawet nie będę miała siły podnieść ręki i cokolwiek mówić, więc nie widzę w tym żadnego sensu. Co do czułości w aucie: dać mu pewną swobodę, czy mogę go głaskać? Jak wezmę gryzak i pluszaka to wystarczy? Zwykły ręcznik wystarczy gdy psiak będzie mieć wpadkę u mnie na kolanach? Bo nie wiem, czy kupować maty. Nie chcę w ogóle psa uczyć sikania na maty, a nigdzie nie widziałam, żeby np w aptece były na sztuki. Chyba, że wezmę pampersa?
  12. A czy gdybym wzięła kocyk/zabawkę i powycierała w legowisko czy ogólnie o jakieś miejsca, gdzie był z rodzeństwem i matką, to to wystarczy? W samochodzie lepiej żeby siedział na moich kolanach, czy na podłodze? Jak będzie ciepło, to otworzyć okna czy puścić klimę?
  13. Dla boksera dorosłego rozmiar konga z trixie 8cm czy 10cm? Nie mogę się zdecydować, ale strzelam, że 10cm.
  14. Podpinam się pod temat. Za 3-4 tygodnie jadę po psa. Mimo, że psiak jest od sąsiada, to muszę jechać po niego aż 1,5h (oszczeniła się bokserka u jego córki) i boje się, jak szczeniak zniesie taką podróż. Czy mam zabrać mu jakieś zabawki? Zamówiłam mu konga, ale skoro mówicie, żeby nie dawać mu smakołyków na drogę, to nie będę ryzykować. Czy brać ze sobą jakieś gryzaki? Wziąć ze sobą matę jak do sikania na wszelki wypadek? Doradźcie mi, bo nie mam bladego pojęcia, jak się przyszykować. Kupiłam mu też karmę, jakby zgłodniał w drodze, no ale dostanie dopiero w domu, żeby nie wymiotował. P.S. Czy mam poprosić córkę sąsiada, żeby nie karmiła go zaraz przed odebraniem go od nich?
  15. Boksery raczej nie mają problemów takich jak buldogi, jak każdemu psu przeszkadzają im upały, ale są przystosowane do aktywnego trybu życia. Co masz na myśli mówiąc "lekki"? Z wyglądu czy z wagi? Porozglądaj się po hodowlach, a mogę się założyć, że znajdziesz boksera, jaki Ci pasuje :-).
  16. A ja bym poleciła boksera. 1. Suki mają ok 25kg. 2. Nadają się świetnie do mieszkania/kawalerki. 3. Uwielbiają wyjazdy. 4. Są aktywne, ale nie potrzebują tyle aktywności co wyżły, czyli bieganie + spacerki i wyjazdy to dla bokserów wystarczająca aktywność, choć nie mówię, że nie może być tego więcej. - wysokość (53-59 suki).
  17. Nie lubię jak ktoś mówi, że pies ma dla siebie cały ogródek. Mam ochotę wtedy spytać "a czy ma dla siebie całego właściciela?". Nie mniej jednak, jak już ktoś wyżej wspomniał - najlepszy będzie duży pies ze schroniska, może w typie, który nie będzie miał takich zapędów np. do uciekania jak podhalan. Niedaleko mnie jest schronisko z pięknymi, dużymi psami w typie (np. bernandyn) i gdybym miała wybierać między kupnem, a adopcją psiaka w typie, to wybrałabym adopcję, bo szkoda, żeby rodowodowy psiak się marnował w większości sam w ogrodzie. W ogóle szkoda, żeby jakikolwiek pies był bez zainteresowania właściciela, no ale... Powodzenia w szukaniu psa, pozdrawiam.
  18. kupuję do wyprawki, nie mam jeszcze, a nie wiem, jakie powinno być mniej więcej.
  19. Jakie legowisko dla boksia? Jaki rozmiar?
  20. Kurczę, myślałam, że dorosły psiak ma o wiele więcej, taki duży się wydaje :D Ja muszę niestety sprzedać swoja obrożę z kudłatego, ponieważ była kupowana z zamysłem suczki, a tu niespodzianka, że najbardziej spodobał mi się chłopak, no i nie ma przebacz, zakochałam się w psiaku od razu :oops: dzisiaj właśnie byłam je oglądać. Dzięki raz jeszcze, dobrze, że się spytałam, bo pojechałabym głupia z tą obrożą 40-50 :roll:
  21. [quote name='Agata_Roki']mój bokser ma raptem 45cm w obwodzie szyi, pewnie przy normalnej wadze miał kilka cm więcej, zwykle nosi 2,5cm [URL]https://lh5.googleusercontent.com/-Xso5zE6wvMA/Uv9OkyhWKeI/AAAAAAAACTk/G4jQyImhnG0/s640/DSC_2220-071.JPG[/URL] :)[/QUOTE] Dzięki! :-) A przy odbiorze szczeniaka jaką wziąć obrożę? Ile cm mniej więcej? Boje się, że moja M-ka z kudłatego będzie za duża, bo ma 40-50cm (na pewno będzie xD). Na początek chce kupić jakąś zwykłą, wygodną, a jak pies przestanie już rosnąć, to szelki :').
  22. Dziewczyny, mam do was pytanie. Na początku lipca będę mieć psa w typie boksera od sąsiada, możecie doradzić mi, jaką mam kupić obrożę i dla szczeniaka i dla starszego? Chodzi mi o rozmiar (przynajmniej tak mniej więcej). Byłabym wdzięczna :-)
×
×
  • Create New...