Jump to content
Dogomania

smoqu

Members
  • Posts

    14
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

smoqu's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='coztego'][quote name='smoqu']no faktycznie mama to taki dominator...lubi rządzić i byc moze pies czuje sie przy niej bezpieczniej...[/quote] A kto psinkę karmi? 8)[/quote] ja karmie...ale mamie tez sie zdaza
  2. no faktycznie mama to taki dominator...lubi rządzić i byc moze pies czuje sie przy niej bezpieczniej...sam neiwiem tak jest to moj pierwszy pies...
  3. ja wiem czemu ma lepszy kontakt....bo matke widzi rzadziej ale jak juz przyjdzie to rozpieszcza psa do granic mozliwosci... co do nauki to nauczylem ją zeby siadała, próbuje uczc warowania chodziaz nie wychodzi, niewiem jak to zrobic ucze tez by podala lape ale jak jej podaje swoją to ona od razu gryzie wogole zauwazylem ze jak sie z nią bawie to szczegolnym zainteresowanem cieszą sie ręce...zrobilem jej taka zabawke ze do linki przyczepilem karton za ktorym gania...czasami unosze go lekko w powietrzu i dyndam nim, zauwazylem ze pies w trakcie tej zabawy całkowitą uwage poświeca mojej dłoni a nie pudełku.....tak wiec ciezko ją coś nauczyć skoro pies niezwraca uwagi na to co jej pokazuje, co mówie tylko na to czy w poblizu jest ręka albo noga...żeby ugryźć
  4. wiesz z reguly podchodzi ale zeby zwrocic na siebie uwage to zaczyna gryźć albo wchodzi mi na stopy stara sie na mnie wejźć, to chyba tez jakis gest dominacyjny....niechce calkowicie ograniczac z nia kontaktu...chyba chodzi o to zeby sie z nią duzo bawic, ale ja nic oprocz rąk nie interesuje wiec sam niewiem juz jakie zabawy i jakie zajecia jej organizować
  5. Moja 6 tyg. bokserka dziwnie zachowuje sie od paru dni....otóż od jakiegos czasu na mnie warczy, szczeka, wogole sie nie slucha nie chce podejść i okropnie gryzie jak chce ją pogłaskać czy jak schylam głowe. Jak do niej mowi to bywa ze sie obraca albo idzie spac i udaje ze neislucha. Mam wrazenie ze wogle mnie nie lubi, bo na moją matke reaguje innaczej coprawda tez gryzie, ale macha ogonem jak ją widzi, przychodzi na zawołanie....jestem załamany bo to ze mna spedza wiekszosc czasu, ja ją do domu przywiozłem i chciałem żeby traktowała mnie jak swojego pana...a jak narazie jest z dnia na dzien co raz gorzej,....nie interesują ją kupioone przez mnie zabawki, woli obgryzac buty, leżace przedmioty itp Co oznacza takie zachowanie i co moge zrobic zeby to zmienić, błagam o pomoc
  6. ale jej nie moge nawet pogłaskać czasami bo co położę dłoń na jej głowie to zaraz próbuje mnie gryźć, to samo jest jak idę gdzieś obok niej to zaraz biegnie za mojimi stopami i je gryzie...zauważyłem też ze zdaża się jej na mnie szczekać...niewiem moze pies chce sie bawić i staram się ją czymś zająć ale pies szybko sie nudzi, a zabawki nie interesuą jej tak jak "uciekające stopy" wiem ze pies jest w takim wieku ze musi gryźć, ale to ejst troche uciązliwe bo nawet psa nic nauczyć nei mgoe bo jedyne na co zwraca uwage to moej stopy i ręce.... za kazdym razem mówie jej "fe" albo "zostaw" staram się mówić to zdecydowanie i stanowczo, ale nie krzycze, chodziaz za mocno ugryzie to zdaża sie mocniej podnieść głos...probowalem tez metody jaką proponuje Fisher w ksiazce "Okiem psa" tzn głośno pisnąć ale to tez nie pomaga na dluzszą mete, jak sie pies juz rozkręci to na nic uwagi nie zwraca powli zaczynam tracić cierpliwość a jednoczesnie niepokoje sie ze peis probuje dominować co robić??
  7. kolejny problem: sunia okropnie wszystkich gryzie po rękach i nogach, stopy upodobala sobie szczeglonie, nie pomaga ani dawanie zabawek, przysmaków, karcenie itp moze to wina mojej mamy bo pozatkowo pozwalal jej sie gryźć, teraz pies ma troche ostrzejsze ząbki i śmielej gryzie...no i jest problem....co robić??
  8. Chce kupić jakąś fajną książke traktującą temat tresury i wychowania psa, zwąłszcza szczeniaka....poneiwaz takich ksiązek jest mnóstwo chciałbym zebyscie mi pomogli wybrać tą jedną najlepszą ( mam juz Okiem psa Fishera )
  9. [quote name='anabelka'][quote name='smoqu']w kazdym bądź razie psisko ozyło, chętnie biega, skacze, no i oczywiscie je[/quote] no tylko z tym skakaniem to nie przesadzaj. Szczenieta wiekszych ras narazone sa na schorzenia stawow, ktore moga byc wynikiem nadmiernego obciazania. Ja z moja 7 miesieczna suka nadal prawie nie chodze po schodach, tylko jezdze winda. Czasami idziemy schodami, zeby wiedziala co to jest, ale ogolnie uwazamy[/quote] nie, chodzilo mi o to ze pies jak biega to tak podskakuje smiesznie, jak jakaś sarenka ;) zrobilem jej troche miejsca w przedpokoju rozlozylem gazety i pilnuje by sie tam odsikiwała i odkupciała :wink: ....no i bywa różnie, ale źle tez nie jest :) a z tym jedzeniem to ejst roznie, raz je , raz jej sie niechce, chyba pies wybrzydza...no ale nie bede jej zmuszał na siłe...z drugiej strony boje sie ze pies wpadnie w jakies głodomoórstwo i mi się roztyje :wink:
  10. no juz jest lepiej...pies nie tyle je co poporstu pozera wszystko co jej sie da, az sie boje bo sunia zasuwa w tempie karabinu maszynowego, mam wrazenie ze jej sie troche brzuszek rozepchał, robi tez więcej kup i to coraz większych, heh nieiwem daje jej tylko 3 razy dziennie, zadzwia mnie ten pies :) ma teraz do dyspozycji caly pokój....baa całe meiszkanie....juz nie boji sie wychozdic z moejgo pokoju laata po kuchni przedpokoju, ten ostatni upodobała sobie do robienia tych wielkich kupek ;-p które ja musze sprzątać, ( jak widze ze pies wącha podłoge i nastawia tyłeczek to zaraz biegne z kartką papieru, podstawiam i wyrzucam...niewiem czy dobrze robie, trudno powiedziec, neiznam sie, mam nadzieje ze nic zlego przez to nie bedzie :wink: ) w kazdym bądź razie psisko ozyło, chętnie biega, skacze, no i oczywiscie je...aha...jest jakis sposób na to zeby robiła kupy na wyznaczonym prez mnie terenie, wczesniej robila na dywanie w mojim pokoju to polozylem w tym miejscu gazete i od tego momentu nie robi...ucieka do przedpokoju i tam załatwia dużą sprawe....
  11. smoqu

    Imiona Bokserów

    Piszcie jakie imiona są najfajniejsze i jakie najbardziej pasują do bokserów Nie ukrywam, ze zakladam ten temat też po to zeby samemu znalezx imie dla mojej małej bokserki :roll: :wink: .....moje faworyty to: Szila, Fila, Nela, Nora, Sue...jakie są wasze pomysły ( bądź miona waszych bokserów/ek?? :)
  12. a co zrobic zeby jesc zaczeła...bo dzisiaj kiepsko: dwa razy pojadla karmy eukanuba, puje tylko duzo wody......nawet kupki dzisiaj nierobila....martwi mnie to bo szczeniak musi podobno jesc 3 razy dziennie :( :-?
  13. ja tam nie mam nic przeciwko gorzej tylko jak pies sie przyzwyczaji i bedize chcial zawsze spac przy mnie i jeszcze w mojim łóżku a tak przy okazji to slyszalem ze takie wczesne odlaczenie od matki i rodzenstwa ( chodziaz podobno to rodzenstwo bylo zabrane wczesniej, moja sunia byla ostatnia ) moze miec powazny i negatywny wplyw na pozniejsze kontakty psa z innymi psami....bo z tego co sie orientuje nie powinno sie z psem wychodzic do czasu ostatniej szczepionki, czyli wychodzi na to ze moja sunia bedzie mogla wyjsc na dwor dopiero za min 8 tyg., boje sie ze bedzie albo lękliwa albo agresywna w stosunku do innych psów, czy można temu jakoś zaradzić....prosze o odp
  14. Mam 6 -tyg. szczeniaka boksera - suczke Juz na wstepie musze sie przyznac do błedu ze pies został za wczesnie odebrany matce ( w 5 tyg ) ale to nie z mojej winy, zresztą jest po fakcie Mam z nim taki problem ze nie chce nic innego jesc jak mleko i ew. kasza manna na mleku....nawet wody nie rusza....próbuje zgodnie z tym co poweidzial weterynarz dawac mu eukanube z drobiną mleka, do wody tez dodaje pare kropel mleka zeby "oszukać" psa....i idzie kiepsko pies od dwoch dni je tylko 2 razy dziennie i dopiero wtedy gdy zaczne sam osobiscie go karmic tzn podawac mu na dloni do zjedzenia, dopiero po jakims czasie szczeniak sam podchodzi do miski. Zastanawiam sie tez jak duzo miejsca wyznaaczyc psu, zrobilem mu poslanie w rogu miedzy szafką i łózkiem zagrodzilem kawalkiem akrtonu...pies ma do dyspozycji metr kwadratowy, jest tam jedzenie, picie, poslanie oraz rozlozona pielucha na ktorą udaje mu sie sikac i robic kupki...kilka razy dziennie co pare godzin wyciagam go z tamtąd zeby sobie pobiegal po domu ale nie wychodzi dalej niz poza prog pokoju, widocznie boji sie kafelek w przedpokoju ;) Jednak czesto piszczy i probuje sie wydostac, spac tez niechce sam, zasypia mi na kolnach albo jak jest przy mnie. Chyba nietraktuje swojego kąta jako swój azyl....czy mozna go do tego jakos przekonac?? zeby dobrze sie tam czuł, nieprobowal uciekać, bo widze ze jak mu sie chce kupcie to najczesciej prbouje jakąś norką wydostac sie i zrobic dużą sprawe na dywanie.... To na tyle, jezeli ktos ma jescze jakies rady odnosnie wychowania takiego malego szczeniecia to bede wdzieczny
×
×
  • Create New...