Jump to content
Dogomania

kasiain

Members
  • Posts

    149
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by kasiain

  1. Kurcze czytam sobie ten temacik bo chciałam sie dowiedzieć jak poszło dogomaniakom a tu tak nie fajnie się zrobiło.
    Mam nadzieję że przy okazji omawiania kolejnej wystawy kłótnia z tego nie wyniknie. Proszę was o to moi drodzy. Wiadomo dla każdego właściciela psa jego pupil jest najpiękniejszy! :)

    A jeśli chodzi o alergie to mój wet twierdzi że ok 90% psów ją ma więc nie ma co ukrywać, że pies takową przypadłość posiada. Wynika to z czasów i otoczenia w którym żyjemy. Niestety

  2. Nati5 te fotki troszkę rozmazane są, więc powiedz czy dobrze widzę, że twoje bulisko jest tricolorem? Bo wydawało mi się że ma małą domieszkę brązu.
    Powiedz też po jakich jest rodzicach i z jakiej hodowli. No i w jakim jest wieku, bo nie znalazłam tego w twoich postach- może slepa jestem :lol:

  3. asher jeśli dobrze pamiętam to Goro miał jakiś rok temu robione prześwietlenia. Chodziło też o stawy łokciowe. Wet stwierdził zmiany zwyrodnieniowe albo na skutek wieku albo z powodu dawnych urazów. Bule się nie skarżą więc pewnie mogło dopiero teraz to wyjść.
    Goro jest na karmie Eukanuba senior Large Breed.
    Poprawę zaobserwowałam stopniowo, czasem jak poszaleje na spacerze to przy wstawaniu z posłania widzę że te kuśtyknie. Poprawa nastąpiła po około pół roku.
    Staram się nie pozwalać mu na skakanie-tylko przy temperamencie bula to trudne :wink:
    Wiem że zmiany w jego stawach się nie cofnęły ale może tak jak mówisz nie pogorszyło się, a stosowana dieta przyczynia się do złagodzenia objawów np. bólu.
    Spróbuj podawać swojemu suczowi łapki, przecież nawet ludziom się podaje przy złamaniach galaretkę z nich właśnie. Może takie naturalne metody będą lepsze.
    Wet mnie tylko ostrzegał że trzeba uważać i nie dawać za dużo tych łapek bo można przegiąć w drugą stronę, szczególnie jeśli mamy karmę z glukozaminą itp.

  4. asher ja mam psa który ma 8lat, bullteriera, który kulał mi przez pewnien czas na przednie łapy. Prześwietlenie wykazało zmiany zwyrodnieniowe. Pies je karmę dla seniorów (tam są obie te substancje)+ codziennie łyżeczka Arthroflexu, a czasem (zwykle co dwa tygodnie) zamiast Arthroflexu podaję mu gotowane łapki kurze. W tej chwili pies jest pełny energii, nie kuleje wcale. :)
    No i teraz nie wiem co spowodowało poprawę, co do cudownego działania karmy to patrzę trochę sceptycznie na to.
    Mam jeszcze takie pytanie-czy ktoś mi może powiedziec jaka jest zalecana dzienna dawka Chondroityny & Glukozaminy dla psa 8letniego?

  5. no to się cieszę Marta że się we wrzesniu pojawisz we Wrocku :fadein:Mam nadzieję że poznam cie osobiście i Penny również
    Ja zawsze jestem na wystawie choć ostatnio bez buliska bo seniora przestały interesować wystawy :wink:

  6. Gratulujemy wszystkim którym się poszczęściło, a ze względu na szczególną sympatię dla bulciów wielkie :klacz: :klacz: :klacz: dla Złośnicy i Lukierka.
    Mam nadzieję że sie pojawicie we wrześniu na wystawie we Wrocławiu :drinking:

  7. wczoraj na spacerze moje bulisko radośnie machając ogonem poleciało do kundelka, który zbliżył się do niego. Kundel wystartował z zębami bo najwidoczniej miał w nosie koleżeństwo.
    Cieszę się, że Goro podkulił ogon pod siebie i przyleciał do mnie, bo nie chciałabym żeby odgryzł się za takie coś.
    Wolę mieć psa sierotę który olewa takie warczące i rzucające się kundle!
    Co do zabierania miski to należy się cieszyć z tego że pies pozwala na to. Nasze bulisko nie ma z tym najmniejszych problemów i dzieki temu gdy urodził się mój siostrzeniec nikt z naszej rodziny nie musiał drżeć gdy mały zbliżał się do miski psa!
    Moim zdaniem bydysz niepotrzebnie się martwisz.

  8. popieram MSMIMI w całej rozciągłości. Niektórym ludziom łatwo jest wypisywać podobne bzdury jeśli zachowują anonimowość. Ale tak na prawdę w internecie można łatwo takiego "ktosia" zdemaskować. Jeśli te posty są wyjątkowo uciążliwe i natarczywe to powinno się poprosić admina o pomoc.
    A wogóle to uważam że zachowanie się hodowli Buteo zasługuje na uznanie i BRAWA. Oby hodowców zachowujących się fair było coraz więcej!!!

  9. wi_wa moje bulisko ma taki sam obiaw jak twoje. ja to stawanie i wąchanie nazywam kontemplacją:)
    Jak kupujemy choinke na święta to bul stoi przy niej czasem jak zahipnotyzowany i wącha mając łeb schowany w gałęziach.Wtedy nic nie słyszy. Po co tak robi i co tam wyczuwa to jego słodka tajemnica :wink:

    Co do kotów to niestety ale mam problem bo Goro nie wiem czemu nienawidzi kotów i jak zobaczy jakiegoś to jest go trudno utrzymać, a że kot sąsiadki jest bojowy więc ja pilnuję psa a ona kota żeby niedaj boże się nie spotkały.

  10. łojezu nie mówcie mi nic o chrapaniu. Dziś budziłam się chyba z 5 razy bo bulisko rozwalone na mojej kołderze chrapało tak nie miłosiernie że nie dało rady spać.
    :roll: A wredny był do tego stopnia że jak mu raz łeb przesunęłam żeby przestał chrapać to on dwa oddechy ciche i dawaj "Chrrrrrrrrrrrrrrr" :evilbat:
    też tak macie?

  11. Rafik rozumiem twoje zdenerwowanie..
    Ja mam bulcia który ma już 8 lat. Parę lat temu podczas spaceru po lesie(było dość parno) dostał dziwnej zadyszki. Charczał strasznie, a mimo to poleciał za sarną. Ledwie dojechaliśmy do Wrocławia na kliniki na ostry dyżur. Wet stwierdził udar cieplny i powiedział że jeszcze trochę a pies by nie przeżył.
    :cry:
    Po co ja to piszę, ano po to żeby stwierdzić z całą pewnością że bulowate się nie skarżą i są cholernie wytrzymałe na ból, więc tym bardziej właściciele powinni je obserwować i być czujni!

×
×
  • Create New...