kattka

Jesli chodzi o pecherz, to napewno nie zaszkodzi równiez podawanie witaminy C.

Na pewno jest potrzebne badanie na przeciwciała zrobine conajmniej pół roku przed wyjazdem.

Ja zgłosiłam mailem. Chciałam potwierdzić telefonicznie, ale niestety nie otworzyli wczoraj jeszcze maili i nie byli w stanie powiedzieć, czy zgłoszenie doszło.

Jeszcze raz bardzo dziękuję! :D

OMAR Chluba Oli OZZY Chluba Oli[/quote] Bardzo, bardzo dziękuę! ...i jeszcze coś... ...klasa otwarta(?) I już o nic nie będę pytać.

Byłabym bardzo, bardzo wdzieczna, jakby ktos zerknął do katalogu, i podał mi australian silky teriery (psy młodzież).

Byłabym bardzo, bardzo wdzieczna, jakby ktos zerknął do katalogu, i podał mi australian silky teriery (psy młodzież).

Ja bym nie ryzykowała i na obie wystawy zgłosiła pieska w kl. młodzieży.

Na kazdej wystawie są do kupienia, ale ogolnie nie polecam.

O przepraszam już znalazłam, ale niestety nie ma tam mojego psiaka. Jaka szkoda! Tyle pracy a tu...

[quote name='MartaReksKiwi']a nie ma przypadkiem Twojego psa w spisie psów " z przyczyn technicznych nie ujetych w katalogu"?? Niestety jesli nie potwierdziłas zgłoszenia mailowego to tak się mogło stac i jż raczej nie będziesz mogła nic zrobic :([/quote] A gzie ów spis można znaleźć?

...nie ma mojego psa w wykazie ?! Jeszcze nigdy mi sie tak nie zdażyło. Wysłałam mailem zgłoszenie. Wyjątkowo mi zależy,bo to ostatnia szansa na Mł. Ch. Co robić???

Mam pytanie, może idiotyczne, ale... Wczoraj wpłaciłam na konto związku w Raciborzu opłatę za wystwę za dwa pieski. Jednak dziś okazało się, że nie możemy jechać. I tu moje pytanie do Was: czy można tą sume jeszcze jakoś odzyskać? Dodam , że zgłoszenia jesszcze nie wysłałam. Dzięki za jakąkolwiek odpowiedź.

A ja bym radziła jednak zadzonic i sie upewnić. Sama nie jadę, ale wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która zgłosiła pieska w terminie i niby było wszystko w porządku, ale jednak zgłoszenie nie dotarło i nici z wystawy. Jak ono mogło sie zgubić (?) Czy można coś jeszcze zrobić w tej sytuacji (?)

[quote name='AmiX']Niektórzy uważają ze moja suczka jest di nich podobna. zawsze mi sie podobała ta rasa ALE KUPIŁAM YORKA[/quote] Owszem, owszem, Twoja suczka jest rzeczywiście podobna do silka. Ja jestem tak zakochana w nich, że mam już drugiego przedstawiciela rasy. Są cudowne! [url]http://www.naszepsy.pl/rasa_wzorzec.asp?rasa=335[/url] [url]http://www.album.com.pl/672312YdK83/130764.jpg[/url] [url]http://www.cz-pes.cz/gallery/1112200489_buffynek.jpg[/url] [url]http://www.cz-pes.cz/gallery/t1110653017_buffyk_4_mes.jpg[/url] Pozdrawiam!

Dziękuję! :wink:

Wklejanie zdjęć coś nie bardzo mi wychodzi, to może chociaż podam adres... [url]http://www.album.com.pl/kolaowa12A78/130731.jpg[/url] Pozdrawiam!

No nie możliwe.... Prawie całkiem już mu przeszło i nie było rzeczywiście się czym marwić. Teraz oboje ślicznie się bawią, można na nie patrzeć i patrzeć... Okazało się, ze Buffy doskonale rozumie słowo "fe" :D

Buffy to silky terier. Na razie za nic go nie karcę, nie mogę nawet głośno mówić, bo się obraża. Jest ze mną trzy dni i dopiero nawiązujemy kontakt, więc o jakichkolwiek negatywnych bodźcach nie ma mowy. Chciałm tylko wiedzieć, czy ktoś ma może podobny problem, czy jego zachownie jest bardzo nienormalne, czy to mu przejdzie. Moja Polly jest starsza i nie da sobie w prawdzie "w kaszę dmuchać", ale...

[quote name='Patka']Aga może sie wprawia .. a tak serio może byc to oznaką dominacji (teriery mają charakterrek ;)) lub poczatkiem burzy hormonalnej. Wnioskuje z Twojej wypowiedzi ze piesek ma przed soba karierę wystwową. Z tym oduczaniem ciezko i mozolnie. a co zronbisz w czerwcu 7 miesieczny pies tez zdarza sie ze skutecznie pokryje ... (izolacja)[/quote] Możliwe... Bardziej prawdopodobna chyba jest burza hormonalna. Pomimo tego, ze to terier jest bardzo łagodny i narazie przestraszony, nie przypomina charakterem terieria, nie wydaje się, by chciał dominować. W czerwcu niestety bedzie miał przymusowe wakacje.

[quote name='aga1215'][quote name='kattka']Od kilku dni jestem szczęśliwą posiadaczką [b]półrocznego pieska. [/b][/quote] Półroczny piesek chce kryć :o :o :o :niewiem: :niewiem: :niewiem:[/quote] Też jestem zdziwiona! Dlatego pytam, czy to normalne zachowanie (?)

[quote name='Gucio']No..to jego wykastruj ;-) A jesli mozna wiedzieć-jakiej jest rasy czy to mieszaniec? :D[/quote] To terier. Kastracja, czy też sterylizacja nie wchodzą w grę. Chodził mi o jakieś metody oduczenia go takiego zachowania.

[quote name='Gucio']psa ciężko będzie oduczyc a moze żeby suńki nie pokrył to ją wysterylizuj? ;-)[/quote] Dziękuję za radę, ale to chyba nie najlepszy pomysł, ponieważ to nie rozwiązuje problemu. Ona nie ma cieczki, a pomimo to on wciąż próbuje. Jak narazie siedzą w osobnych pokojach, tylko co dalej...

Od kilku dni jestem szczęśliwą posiadaczką półrocznego pieska. Poblem w tym, że mam w domu jeszcze roczną sukę i niestety nie mogą dojść ze sobą do porozumienia. Objawia się to tym, że on poprostu na nią wskakuje w celu powiększenia rodziny. Póki co Polly go odgania. To chyba nie jest normalne (?). Dodam, że Polly będzie miała cieczkę dopiero w czerwcu i nic nie wskazuje na to, żeby miała mieć wcześniej. Myślałam, że to bedzie wyglądało zupełnie inaczej, a tymczasem Buffy tylko myśli jak ją dopaść. Czy ktoś może mi podpowiedzieć, co się dzieje, lub jak oduczyć Buffa tych praktyk (?)

Czy wogóle jest ktos przegrany oprócz mnie? :(