sprytka
-
Posts
118 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by sprytka
-
-
[quote name='PIKA']
Ja sobie nie wyobrażam nauczenie psa nie reagowania na inne psy jak tych innych psow nie widzi :wink: [/quote]
Dobre, dobre :D -
[quote name='Matagi']
Ciężko nie było :lol: Mój TZ jest bardzo "manualny" :wink: Popatrzył na wzór i zrobił :lol: Sprężyna jest chyba z resora samochodowego :lol: [/quote]
O cholera, to ci zazdroszcze bo moj to ledwo młotkiem umie sie posługiwac :lol: Ale jak Twoj facet jest taki uzdolniony to moze mogłby mi zrobic takie ustrojstwo, co?..... :modla: w koncu Białystok niedaleko :wink: -
-
Tak! Ja tez widziałam! :D
-
-
Mam pytanko! chciałabym zacząc przyuczac psa do biegania przy rowerze i slyszałam ze bardzo przydatny do tego jest tzw. Springer. Czy ktos z was ma jakies doswiadczenia zwiazane z tym urządzonkiem i mogł by sie nimi podzielic?
-
Z mojej strony, proponuję Ci beagla. Jest to naprawde niezmordowany psiak! On wrecz uwielba bieganie i do tego długie dystansy. Jest do tego stworzony i bardzo trudno go zmeczyc. :D
-
-
A ja myśle ze im wiecej takich programow o psach czy w ogole o zwierzetach tym lepiej! Wlasnie takich łatwych, lekkich i przyjemnych , trafiajacych do szerokiego odbiorcy. To tylko sprzyja popularyzowaniu pozytywnego wizerunku zwierzakow, bo co tu duzo gadac wiele ludzi w Polsce nie rozumie zwierzat, nie czuje! Dobrze zeby ludzie czasem usłyszeli cos pozytywnego o zwierzakach, a nie tylko sensacje ze niedzwiedz zjadl kobiete albo pies pogryzl dziecko....[/quote]
-
Wiesz to rzeczywiscie bardzo dziwne, ze tak sie zachowuje, bo beagle nie powinny miec w sobie nawet cienia agresji....Piszesz ze miał moze za mało dyscypliny...hm..a moze miał jej własnie za duzo? To są bardzo wrazliwe i inteligentne psy, moze za mocno go karciłas jak był mały? bo tych psów nie powinno sie karac ani na nie krzyczec tylko nagradzac, inaczej mogą sie pojawic własnie takie wychowawcze problemy... :(
Tak czy inaczej dziwna sprawa.. -
[quote name='Flaire'][quote name='sprytka']Przeciez nie bede go ciągnąc na siłe!!!!!
Dodam, ze gdy w koncu da sie namowic na spacer, to idzie grzecznie przy nodze i raczej sie nie wyrywa. O co tu chodzi? I jak wyeliminowac ten jego upór?[/quote]A próbowałaś zachęcić go smakołykiem lub zabawką? Ja uczę komendy "idziemy" - to właśnie znaczy idziemy razem na luźnej smyczy. Jeśli pies się zaprze i nie chce dalej iść, powiedz "idziemy" i pokaż mu coś, co go skusi. Gdy ruszy w Twoim kierunku, natychmiast pochwal go i nagródź.[/quote]
Ha, ha! No pewnie ze probowałam go przekupic! Czasem skutkuje.. :lol: -
Moze ktos z Was miał podobny problem ze swoimi gonczymi? Otoz moj piesek nie to ze nie ciągnie smyczy na spacerach...to jego prawie ze musze ciągnąc! Idziemy , idziemy a on nagle zapiera sie wszystkimi łapami i ani kroku dalej, albo siada i nie chce isc...Zapiera sie ! Moge robic co chce, zadne nawoływania nie skutkują...Przeciez nie bede go ciagnąc na siłę!!!
-
Witam,
Moze mi ktos poradzi co zrobic z następującym problemem? Otoz mam problem ze swoim 12 tygodniowym szczeniakiem na spacerach. Jest dokładnie odwrotnie niz zazwyczaj, gdy idziemy na smyczy on nie ciągnie...tylko wprost przeciwnie zapiera sie wszystkimi łapami i nie chce isc. Idziemy, idziemy i on nagle staje i nie chce zrobic ani kroku dalej, czasami sie tez kładzie! jest strasznie uparty...Przeciez nie bede go ciągnąc na siłe!!!!!
Dodam, ze gdy w koncu da sie namowic na spacer, to idzie grzecznie przy nodze i raczej sie nie wyrywa. O co tu chodzi? I jak wyeliminowac ten jego upór? -
[quote name='Janosik']Witam!
Czy was też denerwują kupy na chodnikach. Od jakiegoś czasu walczę z sąsiadem, którego york chodzi tylko po asfalcie i załatwia się właśnie na nim. W końcu sprzątnięcie takiej małej kupki to nie problem. Wyobrażam sobie jaką miałabym awanturę gdyby moje psy nawaliły taaaką wielką kupę, nie raz jak im się zdaży to sprzątam. A tak wogóle to na warszawskim Mokotowie to im bogatszy dom tym bardziej zasrana okolica. :oops: Wiem nie ma koszy na odchody, ale trochę dobrych chęci...A nie dodałam, że sąsiad siedzi we władzach spółdzielni :evil: , więc mu wolno w końcu to" jego" chodnik.
Pozdrawiam i niech nam wiosną pachnie :wink:[/quote]
Masz rację! to okropne!! Ja całe szczescie mam pod nosem super tereny zeby moj pies mogł poszlec i zrobic to co trzeba. Ale mieszkałam kilka lat w Poznaiu na Starym Miescie i tam to po prostu istny koszmar! Trzeba isc slalomem niektorymi uliczkami zeby w cos nie wdepnąc...po prostu ludzie jeszcze nie rozumieja ze jak pies narobil na srodek chodnika to tzreba to po nim sprzątnąc.... :lol: -
ja mam podobny problem z moim beaglem! tylko ze on ma dopiero 2 miesiące!!! naskakuje caly czas na mojego jamnika i niby kopuluje... zrzucam to na karb rozwoju hormonalnego albo po prostu - najzwyklejsza chęć dominacji...jak wiadomo beagle maja niezly charakterek :lol:
-
no w koncu serial ruszył, super, bo nie mogłam sie juz doczekac!!!
-
[quote name='Gwarek']A ja znam osobiście przypadek, gdy hodowca oddał psa za darmo. :)[/quote]
Tez znam taki przypadek. Reszta szczeniakow była wystawowa,po championach, temu jednemu sie nie "poszczesciło" i nie miał kilku paluszkow u nogi. Mimo ze mial rodowod hodowca oddał go za darmo w dobre rece. -
[quote name='Paulinka18']Mój jamnik (9 lat) strasznie niespokojnie śpi. Prawie cały czas się częsie i tak jakby ciężko oddycha albo chrapie. Czy to są jakieś powody do niepokoju?[/quote]
A moze mu sie po prostu cos sni? Moj pies nawet czasami szczeka przez sen i macha lapkami, chyba wydaje mu sie ze gdzies biegnie! -
Wicie co? To wszystko brzmi przerazająco. :shocked!: Te kleszcze to to naprawde horror.A ja za tydzien bede miec w domu nowego pieska i juz zaczynam sie o niego bac...! Tym bardziej ze moi znajomi w zeszlym roku musieli uspic swojego psa, bo tak mocno zachorowal po ugryzieniu kleszcza ze nie bylo juz dla niego najmniejszych szans...
-
Hej! Jak tam losy serialu? Bo musze powiedziec ze naprawde sie wciagelam! :lol:
-
Wiecie co? Ja mam czasami wrazenie ze te wszystkie srodki przeciw kleszczom są mniej wiecej tak samo skuteczne jak te przeciw komarom dla ludzi - czyli wcale... :D Probowałam juz chyba wszystkiego, a moj pies i tak przynosi kleszcze ze spacerów
-
moj pies nie puszcza baków, ale za to beka jak ostatnia swinia :lol:
-
Małe pytanko! :D
Tak naprawde to ile razy dziennie powinno sie karmic psa? Niektorzy są zdania ze dorosły pies powinien jesc raz dzienie, a inni mowią ze dwa. Jak to wyglada u was? I o jakiej porze dnia - rano czy po południu? :wink: -
no i co ? jest juz czwartek i gdzie ten katalog?
Springer
in Sprzęt
Posted
Koniecznie, koniecznie wklej fotki! Bardzo jestem ciekawa jak wygląda to cacko! :D