ulenka

mch, rozbroiłaś mnie swoją szczerością :laugh2_2: :roflt:, (bez urazy), oczywiście chodziło o obcięcie "sierściucha" na końcu ogonka :rainbowa:

Śliczna wesoła trójka :loveu: i te uśmiechnięte pysie z jęzorkami :roflt: . Jestem pełna podziwu dla modeli, pozują do zdjęć zawodowo :klacz:

Wtakim razie może my się pokażemy w tym dziale, oto Viva: [img]http://img191.echo.cx/img191/2276/dsc014258fh.jpg[/img] [img]http://img191.echo.cx/img191/6696/dsc014449lr.jpg[/img] [img]http://img191.echo.cx/img191/1715/dsc015152jn.jpg[/img] moje dwie dziewczyny w czasie zabawy: [img]http://img193.echo.cx/img193/4609/dsc015312de.jpg[/img] [img]http://img193.echo.cx/img193/5417/dsc015334ti.jpg[/img]

Dziękuję za odpowiedzi, zaintrygował mnie ten mężczyzana tym stwierdzeniem, nie mam suczki z rodowodem więc nie będę ją wystawiać, ale zależy mi na wyglądzie psinki :D , choć czy z krzywym czy zprostym ogonkiem kocham ją bardzo. :loveu:

Dzisiaj na spacerku spotkałyśmy mężczyznę, wcześniej widziałam jak szkoli psy, mężczyzna był ze swoimi pieskami więc moja Viva miała towarzyszy zabaw, ale do rzeczy, chodzi o to że facet powiedział że powinnam przyciąć suczce sierść na końcu ogona, bo w pewnym momencie w którejś z faz wzrostu, ogon będzie za długi i zacznie się zawijać, czy robi się coś takiego?

Po przeanalizowaniu wszystkich opcji, i po rozmowie z panią Anią zdecydowałam się równiż na Dogshow w Gdyni:thumbs: ,ale dopiero będę mogła z moją trzymiesięczną suńką wybrać się na szkolenie w kwietniu. :roll:

Niestety też mam podobny problem :help1: Moja sunia ma 3 misiące i gryzie nas po kostkach i rękach, ale my sobie z tym jakoś radzimy. Nie wiem tylko jak mam reagować kiedy podgryza moje 5-letnie dziecko, mało ona jeszcze jak córka ją odpycha to warczy :evil: Może ktoś miał podobny problem i sobie poradził? Dodam że specjalnie nie mam doświadczenia, mam zamiar też niedługo wybrać się z psiakiem do psiego przedszkola. :baby:

Jeżeli chodzi o sklep internetowy "ASZTI", to ostatnio u nich kupowałam i wszystko było w porządku, mieszkam w Gdańsku więc dodatkowo mam darmową dostawę, ceny karm są przyzwoite, sama karma też nie budzi zastrzeżeń. :eating:

Świetnie :multi: zaraz skrobne do nich jakieś pisemko :user:

Ja też zastana wiam się nad zmianą karmy, ta którą wcina moja psinka jest niestety trochę droga :puppydog: (royal canin maxi babydog). Tak myślę: czy dystrybutor karmy wysyła próbki :hmmmm: nie wiem czy ją Viva zaakceptuje :eating:

Witam wszystkich! Nie mam za wiele swoich zdjęć, przeważnie są to zdjęcia dzieci a w tej chwili Vivy i Amber, wkleję to co mam. Tutaj idę z moimi dziewczymami na szczepienie (jest ciemno, Viva na rękach, prawie jej nie widać) [img]http://www.album.com.pl/szulala5490/114518.jpg[/img] [img]http://www.album.com.pl/szulala5490/114520.jpg[/img] zabawa z moją córeczką [img]http://www.album.com.pl/szulala5490/114517.jpg[/img]