Grazyna
Members-
Posts
94 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Grazyna
-
Azzie ja jestem w ten weekend unieruchomiona - pracuje dzisiaj i jutro od rana do 16:00. Kto pomoze Azzie? Trzeba Johna pokazac swiatu!
-
Chrupku daj pls na priva numer konta.
-
Podnosze. Pomozmy Antkowi! Ja za kilka dni (czekam na pensje) przeleje kilka groszy.
-
Asiaf czy wiesz moze kiedy bank odpowie na Twoja reklamacje (pisemnie)?
-
Lavinia porozmawiajcie z Doddy i zastanow sie, czy emocje nie biora gory i czy naprawde tego chcesz - Ty jako Ty. Ta decyzja bije wg. mnie w zwierzeta, a w ludzi tylko posrednio. Ale jest to oczywiscie Twoja decyzja i trzeba ja uszanowac.
-
Boze Azzie.......az sie boje, ze John nieswiadomie wepchnie sie w klopoty.......
-
do wiekszosci zarzutow sie nie ustosunkuje, bo nie znam spraw (y), ani zadnej z osob osobiscie, ale.....jakies 10 stron wstecz mozna bylo zeskanowac potw. przelewu udowadniajac, ze pieniadze poszly, a odbiorca moglby spokojnie zlozyc z tym dokumentem reklamacje. Ludzie - po co prawnik???? Przeciez takie rzeczy sie zdarzaja, ktos wysyla, nie dochodzi...tym bardziej w bankowosci internetowej. Troche ta dyskusja jak na moj gust zbyt nerwowa.
-
Azzie - dobrze, ze John mogl zostac u Ciebie. Ale czy nie potrzebujesz czegokolwiek? Jedzenia?
-
2 szczeniaki z Grochowa-jeden złapany(jest w lecznicy)
Grazyna replied to Irkowa's topic in Już w nowym domu
Chrupku masz priva. -
Dajcie mi pls znac na komore najlepiej, czy jutro moge jechac ok. 18:00 do Chrupka. Ja nie bede do jutra przy kompie . Chrupek ma moj numer tel.
-
Sluchajcie, ja mam przygotowane dla Chrupka swetry i dwie kurtki. Mam oprocz tego blat ca. 1,5 m x 1 m, ze dwie stare polki z szafy. Dzisiaj pracuje do 19:00, bede w domu ca. 20:00 i mam impreze. Nie dam rady pojechac z Ursynowa na Wole. Jutro pracuje rowniez 10:00-17:00. Ca. 18:00 moge byc u Chrupka na Woli z tymi rzeczami - napewno sie przydadza. Czy jutro po poludniu urzadza Was ta dostawa?
-
a ja teraz to w pracy siedze :(
-
Chrupek kiedy chodzenie po lesie? Daj znac.
-
Azzie strasznie sie ciesze, ze John dostal jeszcze jedna szanse. Dzisiaj poleglam po nerwach na Paluchu z koszmarnzm bolem glowy, ale moze jutro jak normalnie wyjde z pracy to podjade do Chrupka i zostawie jeszcze jakies zarcie.
-
Azzie oby John byl Maxem!!! A jak John to John to ja narobie psich zakupow i zasypie nimi Chrupka razem z rzeczami do Jozefowa,
-
Wczoraj do 14:00 bylam bez kompa, ale widze, ze psiak dotarl do Azzie. Azzie czy zarelko dla naszego staruszka przyda sie? Z kasa w tym miesiacu kiepsko, ale karta jeszcze troche wytrzyma;) Czy pies jada cos specjalnego (w sensie konkretne puszki lub suche?). Co Ci sie przyda najbardziej? Psi makaron? Puszki? Daj znac pls i czy ew. moge dostarczyc to do Chrupka w tygodniu? Ja w niedziele pracuje, a w sobote szukam z wlascicielka Czakiego.
-
Czy zauwazyliscie, ze Azzie jest sklonna Pana Psa przetrzymac u siebie, tylko trzeba jej pomoc w podwozce. To tak w kwestii, ze czujne oko Azzie moze jest lepszym rozwiazaniem niz hotel (na pewno finansowym)? Jesli Azzie faktycznie moglaby go wziasc do siebie to pomoglibysmy tylko w zakupie zarelka dla Pana Psa.
-
Ja z transportem do WOTu jutro na pewno odpadam - czekam na info o ktorej mam spotkanie pracowe. Ale chyba YBOT proponowala "podwozke" bo ze swoim psinkiem tez jedzie. Tak? Ja jak dzwonilam w sprawie mojego zaginionego Czakiego to mowili mi w WOTcie, ze nagrania zaczynaja sie o 09:00. Co pozniej? Bede wiedziala ca. 10:00. Planuje tak sie umowic, zebym mogla na 12:00 dotransportowac Kore z "bagazami" na paluch. Czyli jak sie da to spotkanie ca. poltorej godz. od 13:00. Pozniej powinnam byc wolna jakby co. Wilczek cudny. Trzeba go koniecznie rozplakatowac! Powstawiac na zaginione psy i 4lapy.
-
Chrupek ma do mnie tel jakby co. Bede jutro sledzila watek. napiszcie co z psem, jak juz Aga i Chrupek wroca!
-
Beatka a jest jakis plan dzialania na jutro?
-
oj jaka szkoda. Byloby jedno psie nieszczescie mniej :(
-
Trzymam kciukasy mocno!!!!!
-
No to ja czekam na info jak z psem. Napiszcie pls jak beda wiesci z Zytniej. Chrupku jakby co to dzwon. A co z hotelem? w sensie do ktorego? Trzeba gdzies dzownic?
-
Tak YBOT jedzie po niego. Czekaja na info, gdzie z nim jechac.