kati149

POWODZENIA WSZYSTKIM STARTUJACYM!!!!!!!!!!!!!!!!Kurcze ze Szczecin taaaaaaaaak daaaaaaaaaaaaaaaleko :wallbash: !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A pozatym nic sie tutaj nie dzieje :cry: .Pozdrawiam

a tak tylko na przegladzie sie skonczylo :D

dobrze ze zadnego nie zatarl.... :evilbat:

Co z kolei niesie za soba pytanie czy mistrzowie dziela sie na rownych i rowniejszych????....A moze tylko na podzial Mistrz i "Mistrz"????

ZH sorki bardzo!!! To mnie sie tak zacytowalo ale juz wiecej nie bede :D ale poruszyl mnie ten post a szczegolnie tekst o velo...a tak apropo ostatnio udalo mi sie znalezc kilka ciekawych punkt.odnosnie regulaminu startu w velo w topiku pod ta nazwa wiec Wandziu zapraszamy tam,poczytaj sobie troszke :wink:

A ieszcze to.".8.3 DYSKWALIFIKACJA 8.3.1 Dyskwalifikacja musi nastąpić, jeżeli: ..... .... 8.3.1.4 zawodnik znęca się nad psem"To sa wszystko fragmenty regulaminu.

1). Dlaczego nie było żadnej reakcji przewidzianej regulaminem na następujące przypadki: a). Pies przywieziony na wózku, w warunkach niedopuszczonych przez regulamin A kto upoważnił cię do interpretowania regulaminu przeczytaj sobie punkt regul.2.2.10. i jedyną osobą która może to nie zaakceptować jest 1.4.3. a nie "widz" b). Maszer nie zatrzymał zaprzęgu i ciągnął psa po ziemii A nie prawda zatrzymał się info u żołnierza. 2). Czy wobec długości trasy "D" i "SK", która rażąco odbiega od określonej w regulaminie będą te klasy klasyfikowane w PP? 3) W jaki sposób, bez fotokomórki na starcie zmierzono mój falstart o 0.26 s i dlaczego nie było na to żadnej reakcji? Ja jestem pewien, że wystartowałem około sekundy PO sygnale startu - skąd więc korekta mojego czasu w drugą stronę? 4). Dlaczego część zaprzęgów nie posiadała wyposażenia określonego w zaproszeniu na zawody jako obowiązkowe, a mimo to zostały dopuszczone do startu? A który punkt regulaminu nakazuje sprawdzenie WSZYSTKICH. Sędzia nie ma obowiązku sprawdzać wszystkich zaprzęgów i zawodnikow ale powinien zatrudnić ciebie na następnych zawodach, wszystko widzisz. 5). Dlaczego klasyfikacja w klasie D odbywa się niezgodnie z regulaminem Federacji? A co jest nie tak. 6). Nie jest jeszcze dla mnie całkiem jasne kto i w jaki sposób przejechał trasę w pierwszym dniu zawodów. (przyczyna opóźnienia startów) No i dlaczego w tym akurat czasie przejazd był konieczny, ale to już tylko i wyłącznie moja ciekawość. Przejechanie trasy jest zapisane w Regulaminie przedmowa pkt.3 Może pytali Komisarza. 7). Dlaczego nie było ankiety podsumowującej zawody - w poprzednim sezonie zawody zaliczane do PP musiały być ankietowane - czy w tym sezonie odstąpiono od tego? A niby co ona mialaby dać że 5 gości sobie pogada o tym że ich marzeniem jest Iditarod a w porywach na 5km. mają problemów na 29 stron Pozdrawiam Odnosnie pkt.1.b. Owszem maszer sie zatrzymal jak przekroczyl linie mety!!!!!!!!!!!! Zreszta niebawem sie to wyjasni bo jest juz 5 swiadkow na to wiec niewiem co to za zolnierz ale pewnie ten co stal na lini mety..... Odp. A który punkt nakazuje sie zatrzymać jak pies się wywróci lub w jakiś inny sposób "podróżuje" świadków można sobie workami na wagę nakladać tylko co to ma do regulaminu i tego sportu. 1.8 ZACHOWANIE 1.8.1 Maszerzy są odpowiedzialni za zachowanie swoich psów, pomocników i swoje zarówno na trasie jak i na całym terenie zawodów. W czasie wyścigów powinna panować atmosfera miłej sportowej rywalizacji. .... 1.8.3 Znęcanie się nad psami w jakikolwiek sposób jest zabronione. Jeżeli Komisarz Zawodów uzna, że maszer znęca się nad psem musi zdyskwalifikować zawodnika.. Wystarczy??? Chyba wszystko na ten temat.....

1). Dlaczego nie było żadnej reakcji przewidzianej regulaminem na następujące przypadki: a). Pies przywieziony na wózku, w warunkach niedopuszczonych przez regulamin A kto upoważnił cię do interpretowania regulaminu przeczytaj sobie punkt regul.2.2.10. i jedyną osobą która może to nie zaakceptować jest 1.4.3. a nie "widz" b). Maszer nie zatrzymał zaprzęgu i ciągnął psa po ziemii A nie prawda zatrzymał się info u żołnierza. 2). Czy wobec długości trasy "D" i "SK", która rażąco odbiega od określonej w regulaminie będą te klasy klasyfikowane w PP? 3) W jaki sposób, bez fotokomórki na starcie zmierzono mój falstart o 0.26 s i dlaczego nie było na to żadnej reakcji? Ja jestem pewien, że wystartowałem około sekundy PO sygnale startu - skąd więc korekta mojego czasu w drugą stronę? 4). Dlaczego część zaprzęgów nie posiadała wyposażenia określonego w zaproszeniu na zawody jako obowiązkowe, a mimo to zostały dopuszczone do startu? A który punkt regulaminu nakazuje sprawdzenie WSZYSTKICH. Sędzia nie ma obowiązku sprawdzać wszystkich zaprzęgów i zawodnikow ale powinien zatrudnić ciebie na następnych zawodach, wszystko widzisz. 5). Dlaczego klasyfikacja w klasie D odbywa się niezgodnie z regulaminem Federacji? A co jest nie tak. 6). Nie jest jeszcze dla mnie całkiem jasne kto i w jaki sposób przejechał trasę w pierwszym dniu zawodów. (przyczyna opóźnienia startów) No i dlaczego w tym akurat czasie przejazd był konieczny, ale to już tylko i wyłącznie moja ciekawość. Przejechanie trasy jest zapisane w Regulaminie przedmowa pkt.3 Może pytali Komisarza. 7). Dlaczego nie było ankiety podsumowującej zawody - w poprzednim sezonie zawody zaliczane do PP musiały być ankietowane - czy w tym sezonie odstąpiono od tego? A niby co ona mialaby dać że 5 gości sobie pogada o tym że ich marzeniem jest Iditarod a w porywach na 5km. mają problemów na 29 stron Pozdrawiam Odnosnie pkt.1.b. Owszem maszer sie zatrzymal jak przekroczyl linie mety!!!!!!!!!!!! Zreszta niebawem sie to wyjasni bo jest juz 5 swiadkow na to wiec niewiem co to za zolnierz ale pewnie ten co stal na lini mety.....

Tak sie sklada ze skarga na ten incydent jest juz zlozona teraz szukam swiadkow zeby mozna bylo wszczac postepowanie przeciwko zawodnikowi bo jak na razie mozna jedynie wobec sedziego.Kaska

Pagaj czekam na jakis kontakt z toba :D Zglosily sie juz do mnie dwie kolejne osoby ktore widzialy to zdazenie i mozliwe ze jeszcze dzis beda z tego fotki.A dla niewtajemniczonych caly czas szukam swiadkow ktorzy widzieli wjazd zawodnika z nr 1 na mete, ktory ciagnal psa po ziemi.Pozdrawiam .Kaska

Były 2 "grupy" numerów startowych. Czarne i żółte. Każde od 1 do bodajże 46. Aby w arkuszu kalkulacyjnym odróżnić jedne od drugich i aby przy sortowaniu się nie pokaszaniło po prostu do żółtych dodaliśmy 100 i po kłopocie. To nas też zaskoczyło :):) Ale cóż... Vox populi.... :):) Czy ktoś uważa, że tutaj też coś przewaliliśmy? he? Pewnie, gdyby wygrał Górowski, to byście tak ocenili.... :p Pozdrawiam Kowboj Adam [email protected] Tak w woli sprostowania to: "Żeby było smieszniej, po tych właśnie numerkach publiczność głosowała na najładniejszy zaprzęg :) Alek do dziś nie może wyjść z szoku że to on jest najpieknięjszy :) " nie ja napisalem. Poza tym chyyba nikt nie może miec o to do was pretensji, bo przeciez nie wy to organizowaliście. Tu chciałbym się jeszcze niezgodzić z Kati, że wygrał najpiekniejszy zaprzęg. Przeciez każdy o zdrowych zmysłach wie, iż najpiękniejsze psiaki biegają w Shibapotaailuni (Bez urazy Alek twokje też sa piękne, ale poprostu nie, aż tak). Ale przyznaj sam Adamie, żę gdyby wygrał zaprzęg Górowskiego sam byś się zdziwił, zresztą on chyba też. Może te psy są szybsze, ale wyglądają jak wiejskie bureczki. Nie obrażając oczywiście żadnego pieska :D:D Boas,no chyba nie musze pisac ze nasze psiaki sa najpiekniejsze :D To mogli wszyscy zobaczyc na zawodach :P bez zadnej urazy dla pozostalych,a tak wogole to uwazam ze nie ma brzydkich szpicow!!!!! :D

Były 2 "grupy" numerów startowych. Czarne i żółte. Każde od 1 do bodajże 46. Aby w arkuszu kalkulacyjnym odróżnić jedne od drugich i aby przy sortowaniu się nie pokaszaniło po prostu do żółtych dodaliśmy 100 i po kłopocie. To nas też zaskoczyło :):) Ale cóż... Vox populi.... :):) Czy ktoś uważa, że tutaj też coś przewaliliśmy? he? Pewnie, gdyby wygrał Górowski, to byście tak ocenili.... :p Pozdrawiam Kowboj Adam [email protected] Ale na szczescie wygrywal najladniejszy :D , a nie najbardziej sadystyczny :evilbat: i oby tak zostalo.Pozdrawiam .Kaska

Witam.Ja przejsc z takimi dziecmi jeszcze nie mialam ale mialam z rodzicami , a mianowicie jak moj synek mial 2 m-ce odeszla od nas nasza starsz suczka i postanowilam kupic haszczaka :D Wszyscy pukali sie w glowe to byl styczen,srodek zimy a ja wyskoczylam z TAKIM psem.Mamusie w parku omijaly mnie szerokim lukiem i poznawalam TYLKO osoby z psami(najczesciej ze szpicami :lol: ) iNIGDY NIE BEDE ZALOWAC ZE MAM MOJA SUNIE!!!!!!!!Jako ze psiak mial juz 3 m-ce musial miec dlllluuuuggggiiieeee spacery wiec wedrowalismy po 3-4 godz .po parku czy to snieg czy deszcz czy mrozik ale mozecie mi wierzyc WOGOLE mi przez cala zime nie chorowal a w tej chwili ma 11 m-cy (maluch oczywiscie :P ) i jest szczesliwy jak moze sie na nia powspinac, a sunia cierpliwie czeka az mu sie znudzi, a on podrzuca jej co chwile jakies pyszne kaski.Nie liczac tego ze na dworze jak jakies psisko podejdzie i zaglada do wozka to az piszczy z uciechy a jak ma focha to pierwszym pocieszycielem jest wlasnie nasza suka a nie mama :wink: .I wydaje mi sie ze to bylo najlepszym rozwiazaniem bo nie wyobrazam sobie zycia bez psa.... :D

No wlasnie niewiem...??? Chca swiadkow tylko ze wiekszosc osob ktore tam staly to publicznosc bo zawodnicy byli na starcie dlatego prosze o kontakt tych ktorzy to widzieli a chodzi o to feralne przeciagniecie psow przez mete...

Według mnie maszer i pomocnik to jedna ekipa. Nawet w regulaminie jest napisane , że maszer odpowiada za zachowanie pomocnika więc chyba nie będzie problemu ze skargą złożoną przez pomocnika maszera. ZH gdybym widział , że pies jest źle traktowany bez wachania bym to zgłosił. Manu może potwierdzić , że raz już to zrobiłem . Sędzia zareagował właściwie. :snipersm: Ciesze się, że zareagowałbyś właściwie, chociaż w jednym się jednak zgadzamy :) Co do pytania Jacy... sam wklejałeś fragment regulaminu, stoi jak byk, że maszer... Ale zawsze może do Zarządu napisać i kibic, nie jako skarga przewidziana regulaminem, ale wyraz oburzenia - czy Zarząd powinien wówczas zbadać sprawę? Pewnie tak, czy zechce? może i tak... Twoje pytanie pozostaje, czy jeszcze ktoś napisze... Ale, ale... biorąc pod uwagę moją dotychczasową korespondencję z Zarządem Federacji reprezentowanym przez Prezesa Dobasa, mam dziwne przeczucie, że moja skarga nie zostanie rozpatrzona, bo nie należe do klubu zrzeszonego w Federacji :) no, ale może jak wyśle maile do wszystkich członków Zarządu, to coś jednak to da? Tylko problem w tym, że nie było mnie przy tym, jest tylko jedno zdjęcie psa wiezionego nieregulaminowo, może jednak pojawią się kolejne? Pozdrawiam Ale jakbyśmy wszyscy napisali oczywiście ci co widzieli i w pełni przekonani bo ja akurat nie widziałem ale mój pomocnik widział i napisze do federacji ale czy jedna skarga coś tu pomoże czy federacja zwróci uwagę chociaż Mistrzowi hm tego nie wiem ale jakby wszyscy co widzieli to kto wie ( a ustna uwaga do sędziów była a że trzeba pisać w ciągu godziny niestety nie wiedz regulaminu w końcu debiut na punktowanych zawodach pozdrawiam jacek No to prosze o kontakt, tych co widzieli zdazenie ciagniecia psow ,poniewaz z zarzadu zadaja swiadkow :evil: a z naszej ekipy bylam tam tylko ja i kilkanascie osob z publiki z ktorymi niestety nie mam juz kontaktu..... na adres [email protected]

A na przykład można tak zwolnić, że przednie koło jest na wysokości ogona psa. :D No jak mam przednie kolo tuz za psem to wtedy nie ma potrzeby zwalniac tylko sie juz jedzie tempem psa ale czasem jest innaczej :D , szczegolnie na zawodach gdzie dla calosci naszych psow byl to debiut i okropnie sie baly tego tlumu na mecie :lol: i byly strasznie speszone :oops:

Czyli mam rozumieć, że ta powyżej jest poprawna i oficjalna? ;) Co do słów Komisarza... 2.3.1 Maszer może jechać na saniach lub wózku, biec obok lub odpychać się jedną nogą. W żadnym przypadku nie dopuszcza się, aby maszer lub pomocnik biegli przed zaprzęgiem W żadnym wypadku, to w żadnym, bez względu na dezinformacje podaną na odprawie ;) Tak ta jest poprawna i oficjalna co prawda trudna ale idzie sie nauczuc :D , a co do velo to i owszem , w zaprzegu nie mozesz wyprzedzac psow bo nawet jak byloby to trudne ale mozesz odpychac sie noga a jak to zrobisz jadac na rowerze??? Dopuszczalne jest to ze pies jedzie obok ale nie moze miec szelek naciagnietych na glowe co znaczy ze nie mozesz go ciagnac. A czasem trzeba zwolnic tak ze jedziesz obok psa bo jak innaczej ????

Masz racje Ula, dlatego IMHO zawody nie powinny wogóle być liczone do PP - zbyt wiele uchybień regulaminowi miało tam miejsce. Jako trening w warunkach zawodów albo pokaz dla publiczności owszem.... Ciekawi mnie też sprawa ankiet, czy w tym roku odstąpiono od tego, czy jak? A co z moim tajemniczym falstartem? Na jakiej podstwie uznano że "błąd ten został popełniony bez woli i chęci zawodnika"? Czemu nie był absolutnie przestrzegany p. "1.5.3 Zaprzęg powinien wjechać na linię startu nie wcześniej niż na połowę czasu oddzielającego startujące zaprzęgi w jego klasie [...]"? Co ze szwindlem polegającym na przeliczaniu czasów tym, którzy zgubili drogę? Jak wobec tego wszystkiego traktować DS Marcina z Shibapotaailini? "Kozioł ofiarny złożony na ołtarzu sumienia ekipy sędziowskiej"? ;) Pozdrawiam. P.S. Ula, ci którzy przyjechali sprawdzić samych siebie, nie będą protestować jeśli zawody zostaną unieważnione, tak sądzę przynajmniej. P.P.S. Czy tata juz ochłonął po Twoim "nie, no jeszcze jestem żywa"? ;) hihi :lol: Shibapotaailuni :P nawet w tabeli wynikow przekrecili nasza nazwe :evil: A w velo mozesz wjechac przed psem ale pod warunkiem ze pies biegnie obok roweru a nie jest ciagniety, tak mowila pani komisarz zawodow na odprawie.pozdrawiam. Kaska.

Według mnie maszer i pomocnik to jedna ekipa. Nawet w regulaminie jest napisane , że maszer odpowiada za zachowanie pomocnika więc chyba nie będzie problemu ze skargą złożoną przez pomocnika maszera. ZH gdybym widział , że pies jest źle traktowany bez wachania bym to zgłosił. Manu może potwierdzić , że raz już to zrobiłem . Sędzia zareagował właściwie. :snipersm: Ciesze się, że zareagowałbyś właściwie, chociaż w jednym się jednak zgadzamy :) Co do pytania Jacy... sam wklejałeś fragment regulaminu, stoi jak byk, że maszer... Ale zawsze może do Zarządu napisać i kibic, nie jako skarga przewidziana regulaminem, ale wyraz oburzenia - czy Zarząd powinien wówczas zbadać sprawę? Pewnie tak, czy zechce? może i tak... Twoje pytanie pozostaje, czy jeszcze ktoś napisze... Ale, ale... biorąc pod uwagę moją dotychczasową korespondencję z Zarządem Federacji reprezentowanym przez Prezesa Dobasa, mam dziwne przeczucie, że moja skarga nie zostanie rozpatrzona, bo nie należe do klubu zrzeszonego w Federacji :) no, ale może jak wyśle maile do wszystkich członków Zarządu, to coś jednak to da? Tylko problem w tym, że nie było mnie przy tym, jest tylko jedno zdjęcie psa wiezionego nieregulaminowo, może jednak pojawią się kolejne? Pozdrawiam Ale jakbyśmy wszyscy napisali oczywiście ci co widzieli i w pełni przekonani bo ja akurat nie widziałem ale mój pomocnik widział i napisze do federacji ale czy jedna skarga coś tu pomoże czy federacja zwróci uwagę chociaż Mistrzowi hm tego nie wiem ale jakby wszyscy co widzieli to kto wie ( a ustna uwaga do sędziów była a że trzeba pisać w ciągu godziny niestety nie wiedz regulaminu w końcu debiut na punktowanych zawodach pozdrawiam jacek Nie bedzie jedna ja tez juz pisze skarge i wysylam.

Tez się dziwię. A na mecie nie było żadnego sędziów??? :o Jak zaczelismy krytykowac to zachowanie to jedna osoba nie pamietam juz kto to byl powiedziala ze w stanach i w niemczech z takiego zachowania i ciagniecia psow sie smieja :evil: a sedzia gl. stwierdzil ze nic takiego sie nie stalo bo on nic nie widzial bo byl w namiocie i ze na mecie nie byl potrzebny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bardzo chetnie o tym doniose tylko nie mam zadnych dowodow!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale duzo osob to widzialo od nas no ale od razu nam powiedzieli ze nie mamy po co skladac zadnych protestow bo to NORMALNE!!!!!!!! ciesze sie ze tak jednak nie jest....

Wzajemnie :D Wielkie dzięki za miły wieczór i wizytówkę - nazwy waszego klubu chyba do dziś poprawnie wymówić nie umiem... :lol: :lol: :lol: Witam. Nauczysz sie :lol: My sami na poczatku mielismy problemy z wymowa :wink: Pozdrawiam Cie Wera, a jednak sie minelysmy :lol: Kilka razy mi mignelas ale zawsze w pedzie (tak mki sie wydaje ze to ty bylas....) Mam nadzieje ze sie jeszcze spotkamy :D i Pozdrawiam wszystkich uczestnikow Worony

Ja co do organizacji nie mam nic do zarzucenia. :lol: Byly to moje pierwsze zawody i podobalo mi sie gdyby nie to ze akurat bylam na starcie kiedy nasz "mistrz" przyjechal wlokac jednego psa w parze przy wozku a drugi siedzial sobie na laweczce na wozku (bez zadnej torby czy kosza , ktore podobno sa obowiazkowe ) i kiedy na uwage obecnych tam osob ze mu sie lapki w szprychy wkrecaja odpowiedzial ze - nic nie szkodzi!!!!!!!!! Na pytania PUBLIKI a nie sedziego (podobno nic nie widzial bo siedzial pod namiotem na mecie ????!!!!!! ) dlaczego ten piesek nie biegnie odpowiedzial ze sie poplatal, a to bylo nieprawda stalam jakies 3 metry od niego i widzialam jak jeden z zolnierzy probowal podniesc psiaka za wszelki ale ten biedak nie byl w stanie stanac o wlasnych lapach i w zasadzie ten zolnierz doniosl go do mety!!!!! Jak mozna tolerowac takie zachowanie ????????? :cry: