nokian73

[quote name='Poświata']No kochana, długo Cię nie było, ale masz usprawiedliwione. Skrobnij parę słów o maluszku i jak go przyjęły obie panny, strasznie ciekawa jestem.[/quote] Oj długooooo. 12 dni spędziłam w szpitalu, bo maluchowi się na ten świat nie spieszyło. A jak już się urodził, to zapragnął pobyć z mamusią na szpitalnych wczasach i się rozchorował:cool3: Teraz na szczęście jesteśmy już w domu i jest OK. Dziewczyny przyjęły malucha z ogromną radością i nie odstępują go na krok. Nikt obcy nie możę wejść do pokoju, bo Fibi powarkuje i natychmiast podbiega do łóżeczka. Gdy maluch się poruszy, natychmiast jestem informowana o tym i muszę iść sprawdzić co się dzieje, bo inaczej zaczynają szczekać. :mad: [quote name='Poświata']A na kartki spokojnie sobie poczekamy :cool3:. [/quote] Postaram się przed świętami wysłać. [quote name='Poświata'] ps. Lalka zdała do grupy najbardziej zaawansowanej i sprawuje sie na medal.[/quote]Gratulacje dla Lalki. Dzielna z niej dziewczyna!!!

[B]Poświato [/B]- w końcu mam chwilkę i przyszłam pooglądać fotki. Jak zwykle [B]przepięęęękne!!!![/B] O kartkach dla Konrada pamiętam, tylko mi jakoś na pocztę nie jest po drodze:-( Ale jak maluch będzie już gotowy do pierwszych spacerów, to obiecuję, że karteczki wyślę.

A ja znowu nadrabiam zaległości;) [quote name='katik'].....Mam pytanie, czy jej się śnieg przykleja do sierści czy tylko Magia ma takie problemy? Ona czasem nie może chodzić przez wielkie kule śniegu przyklejone do łap.[/quote] [B]Katik [/B]- nasza Darma przynosi do domu potworne ilości śniegu na łapach. Do brzucha też się jej śnieg przykleja. Zresztą westiczka też wraca oblepiona śniegiem jak bałwanek. Taka już chyba uroda psów z dłuższą sierścią:razz:

[B]Katik [/B]- fotki jak zwykle urocze!!! A to taplanie się w błotku, skąd ja to znam:razz: Darma żadnej kałuży nie ominie. Zawsze włazi w środek i jeszcze nurkować czasem próbuje. A po takim spacerze najlepiej się jej wypoczywa na naszym łożku:mad:

[B]Katik[/B], witaj po wakacjach:lol: I szybko wklejaj te monotonne foty!!!

[quote name='Chandler'] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Przepraszam, że wtrąciłam swoje „trzy grosze”, ale w każdym „czynnym” topiku cairnów - afera – jak nie hodowcy-moralizatorzy, to troll- „prawie” ekspert. Denerwuje mnie to okrutnie, bo cairny są cudne, a nie można spokojnie i miło porozmawiać na dogo w dziale poświęconym cairnom :cool1:. I małe pytanko - hodowcy cairn terrierów się nie znoszą, czy mi się tylko wydaje? [/FONT][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]PS[/SIZE][/FONT] [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Odpowiedź na ostanie pytanie znam :diabloti:...[/FONT][/SIZE][/quote] Miałam się nie odzywać tak jak Ty Chandler, bo nie mnie oceniać postępowanie innych. Czy jest etyczne, czy nie, to ich sprawa. Zresztą każdy z nas wie co robi i sam przed sobą powinien odpowiadać za własne czyny i decyzje. Ale poruszyłaś temat wystaw i dlatego się odzywam. Masz rację Chandler. Ale nie tylko hodowcy cairnów się nie znoszą. Akurat mam w domu innego terriera, którego wystawiałam przez dwa lata. Teraz suka jest typowym kanapowcem na wystawowej emeryturze. Pierwszym powodem emerytury była niechęć suki do wystaw, drugim atmosfera wśród hodowców i wystawców. A może odwrotnie.... Gdy w domu pojawiła się cairnica, myślałam, że skoro rasa mniej popularna, na wystawach będzie super. Ale nie jest. Nigdy nie twierdziłam, że moja suka jest najlepsza, najpiękniejsza itd. Znam jej wady, znam zalety i jeśli sędzia stawia mnie na dalszej lokacie, przyjmuję to z pokorą, jeśli na pierwszej - cieszę się. Jednak gdy schodząc z ringu słyszę od innych hodowców przykre słowa, nie jest mi miło. Staram się nie oceniać innych psów, bo do eksperta mi daleko, ale nie lubię też gdy ktoś wylewa wiadro pomyj na mojego psa, nie dotykając go nawet. Choć nigdy nikomu nie bronię dotykania mojego psa. Nie dziw się więc Chandler, że atmosfera jest taka, jaka jest, bo nie wszyscy kynolodzy potrafią być wobec siebie fair. Ale to chyba w każdej rasie tak jest. Napisałaś też, że wygraną należy się szczycić wtedy, gdy ma się konkurencję. I tu się z Tobą nie zgodzę i to nie dlatego, że moja suka w ten sposób bodajże dwa razy wygrała. Pies/suka może być sam/sama i nie wygrać na tej wystawie nic. Jeśli zatem sędzia daje wszystkie tytuły jakie są możliwe, znaczy, że jednak ten pies/suka na to zasługują. Choć zapewne niektórzy eksperci powiedzą, że sędzia się nie zna. Ostatnio byłam świadkiem, gdzie był jeden pies w danej rasie i sędzia dał mu jedynie ocenę doskonałą, ani CWC, ani BOB-a nie przyznał. Zatem zdarza się, że mimo braku konkurencji, można przegrać. I jeszcze jedno, jak większość osób, z którymi rozmawiałam, posty Pana RobertaM uważam za prowokację. Jednak mam na myśli kogoś innego niż Ty Chandler. Może kiedyś się przekonamy, kto jest tym trollem. I oczywiście gratulacje dla [B]Fridy[/B] za zakończenie [B]INTERCHAMPIONATU[/B] i [B]CHAMPIONATU WĘGIER[/B], bo tego dotyczy przecież ten temat!!! PS. Panie Kamilu, ma Pan rację, że od każdego można się czegoś nauczyć. Szkoda, że tylko wybrani potrafią się dzielić wiedzą, a inni tylko krytykować.

[B]BabyCakes - [/B]dostałam własnie informację z Serbii (Bojana była na wakacjach i dopiero dziś odpisała), że do Championatu Serbii wystarczy 1 CAC i 1 res. CAC uzyskany w klasie otwartej lub użytkowej. Zatem Twój pies jest już Championem Serbii. W celu otrzymania champinatu należy wysłać pocztą do KSS kopię rodowodu psa, kopię CHPL oraz kopie kart ocen z wystaw i wpłacić 30 euro na ich konto. Od znajomych wiem, że bardzo długo się czeka na odesłanie championatu. Nie śpieszą się też z przesyłaniem dokumentów do FCI w celu potwierdzenia CACIB-a. Ale pośpiech nie jest domeną południowców, wiec nie ma się co dziwić:)

[quote name='katik']U ciebie z Darmą i Fibi na pewno by sie nie nudziła, tylko z Ru7dkiem byłby problem. :evil_lol: On jakoś wytrzymuje z jednym terierem, ale z trzema raczej by nie wytrzymał nerwowo. :evil_lol:[/quote] [B]Kasiu[/B] - z Rudkiem faktycznie byłby problem. [quote name='katik'] Ja mam nadzieję, ze jej będzie dobrze, a właścicielka hotelu bardzo lubi Magię (nawet umieściła fotkę Magii na swojej stronie :cool3: ) zawsze powtarzała, ze sama chętnie kupiłaby sobie carina, ale gdyby miała pewnośc, ze będzie miał taki charakter jak Magia. :p [/quote] No przyznam, że Magia ma cudowny charakter. Nasza Darma tak wylewnie się nie wita z nieznajomymi;)

[quote name='katik']Dzięki Nokian za fotki. Dzisiaj o 18 odwożę Magię do psiego hotelu i jak sobie o tym pomyślę to już żal, ze muszę się z nią rozstać. Ta szczęście 2 tygodnie szybko zlecą.[/quote] Następnym razem postaram się o więcej zdjęć. Tylko najpierw muszę sobie lepszy aparat sprawić. No jaka szkoda, że mieszkam tak daleko, bo chętnie bym się Magią zaopiekowała. Ona to taka słodka dziewczyna, a Darma miałaby w końcu koleżankę w swoim kolorze. Ale pewnie w hotelu Magia będzie miała świetne warunki i super towarzystwo. A Tobie Kasiu jeszcze raz życzę wspaniałych wakacji i przywieź dużo fotek abyśmy mieli co oglądać po Twoim powrocie.

[B]Katik[/B] - Magia to urocza dziewczyna i mam nadzieję, że jeszcze się kiedyś spotkamy:lol: Nasz aparat w tej hali nie spisał się zbyt dobrze i zdjęcia nie są najlepsze. Wybiorę te, które są najbardziej ostre i wyślę Ci. Zapytam również znajomej czy ma jakieś fotki Magii i poproszę by Ci wysłała. Pozdrawiam i życzę miłych wakacji.

[B]Poświata[/B] - to ja też mogę kartek kilka dorzucić. Tylko muszę do rodziców się wybrać, bo tam je trzymam. Też kiedyś takie hobby miałam ;) [B]Katik[/B] - bardzo się cieszę z dzisiejszego naszego spotkania, szkoda, że tak krótko, ale przy westie jest tyle pracy:razz:. Żałuję, że nie miałam możliwości podziwiać Was na ringu. Magia to cudowna cairn terrierka. Typowa przedstawicielka rasy, uśmiechnięta i pozytywnie zakręcona. Mój mąż jakieś fotki zrobił. Jeszcze ich nie zgrałam, więc nie wiem jaka jest ich jakość. Poproszę o Twój e-mail na adres [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL], to wyślę Ci te, które będą się nadawały.

[quote name='Poświata'].... Moje psy objadają mi krzaki z borówek :mad:, głupia nieopatrznie przy nich zrywałam, zjadałam i jeszcze je poczęstowałam, teraz się obsługują same :evil_lol:..[/quote] Skąd ja to znam. W zeszłym roku pokazałam Darmie gdzie rosną borówki. W tym roku też się sama obsługiwała:evil_lol: Na szczęście teściowa jest wyrozumiała i wybacza wszystko naszym psom;) [B]Poświata[/B] - zdjęcie z leśnymi stworkami jest po prostu the best:lol:

[quote name='katik']Mnie off nie przeszkadza, przynajmniej jest tu jakiś "ruch", bo przeważnie to same nudy :lol: [/quote] [B]Katik[/B], lepiej uważaj, bo jak z Poświatą zaczniemy u Ciebie poruszać dzieciowe tematy, to się nas nie pozbędziesz:lol: U Ciebie nigdy nie jest nudno. Zdjęcia Twojej siostry i jej TZ są niesamowite. Mnie fascynuje wszystko, co jest związane z wysokością i lataniem. I moim marzeniem są takie skoki. Ale cóż na razie to sobie tylko pomarzyć mogę:-(

[quote name='Poświata']To bardzo proszę, żebyście dojechały obie i nie pogubiły się po drodze. I rozumiem, że będzie caaaaaała masa zdjęć :cool3:.[/quote] Liczę, że GPS nam pomoże i stawimy się na wystawie:lol:. Ja aparat mam zawsze, a zdjęć z wystawy żadnych. Jakoś nigdy nie mam czasu na robienie fot. Ale poproszę koleżankę, która zawsze robi foty, by użyczyła kilka cairnowych fotek na potrzeby fotobloga Kasi. Myślę, że się zgodzi. [quote name='Poświata'][B]Kasiu[/B] sorki za offa, ale muszę zapytać [B]- Nokian[/B] jak się czujesz ???[/quote] Ja też [B]Kasię [/B]przepraszam za offa. [B]Poświata[/B], dziękuję, czuję się świetnie i jakoś tak nie mogę się od tych wystaw odzwyczaić;)

[B]Katik-[/B] fotki jak zwykle super. Widzę, że Magia to urodzony sportowiec :lol: Widziałam, że wybierasz się do Białegostoku, więc mam nadzieję, że się spotkamy. Ja jadę raczej rekreacyjnie, ale ring cairnów odwiedzę na 100%. Do zobaczenia....

Dziękuję za gratulacje:lol: Ja nie byłam na wystawie, ale mąż mi opowiadał, że trochę się tam działo. Zmienili na przykład kolejność sędziowania i nasze cairnidło zamiast wejść jako ostatnie, weszło pierwsze. Koleżanka nawet jej nie rozczesała. Ale się udało, bo cairny to dość egzotyczna rasa w tamtym rejonie i nasza suka była jedynym przedstawicielem rasy na tej wystawie. O bałaganie na wystawie mąż też mi opowiadał, ale to chyba standard. Drugiego dnia w Arilje też nie było wcale lepiej. Bałagan i wielkie zamieszanie:razz: Troszkę też się żalił, że na ringu asystenci wcale chętni do pomocy nie byli i sam się dopytywał sędziego o wszystko. No i jeszcze te błędne informacje dotyczące championatu. Raz mu powiedzieli, że w Arilje okazując dokumenty otrzyma potwierdzenie championatu i może za niego zapłacić, a potem, że wszystkie dokumenty należy wysłać do Belgradu i płatne tylko przelewem. Co do konkurencji, która jest zła, że przegrała, to tez chyba jest standard. Ja już kilka razy miałam ochotę zrezygnować z wystaw właśnie przez zachowanie konkurencji. I kiedyś myślałam, że takie zachowanie jest domeną Polaków. Ale po kilku wyjazdach zagranicznych wiem, że tak jest wszędzie. Mam nadzieję, że Wasza konkurencja nie uszkodziła Wam jednak samochodu i szczęśliwie wróciliście do domu, a psy są całe i zdrowe:) Namiary na Bojanę Ci wysłałam na PW. Jak do tej pory odpisywała nam ekspresowo. Spróbuj napisać jeszcze raz:)

[quote name='BabyCakes']Tez bylam w Uzicach ;)[/quote] Ja niestety nie miałam okazji tam być. Był jedynie mój mąż z naszym cairnidłem:lol: [quote name='BabyCakes']....Jestes pewna, ze psy podlegajace probom pracy nie maja zadnych 'ulg'? I jak jest z res. CACem?[/quote] Co do klasy użytkowej pewna nie jestem. Res. CAC nic nie daje, choć w Twoim przypadku (jeśli za ch.srb) to też może być inaczej. Wyśle Ci na PW adres mejlowy do osoby, która organizowała wystawę w Uzicach. Jest bardzo miła i chętna do pomocy. Zapewne rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości. [quote name='BabyCakes']Mam problem, bo przywiozlam z jednej wystawy CACIBa, a z drugiej res.CACa (chyba za ch.srb), tyle ze wszystko z kl. uzytkowej. Z jednej strony przydaloby sie championat skonczyc, a z drugiej - po tej wystawie nie mam ochoty na kolejna wycieczke do Serbii :diabloti:[/quote] No nam się udało, bo my w kl. championów. Ale koleżanka ma podobną sytuacje do Ciebie, tyle, że res.CAC nie za ch.srb i czeka ją kolejna, daleka wyprawa do Serbii. Choć też nie jest pewna, czy się zdecyduje.

[FONT=Arial][SIZE=3]Właśnie przetestowaliśmy Serbię na własnej skórze:lol:, wiec proszę bardzo: [/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=3][B] [/B][FONT=Times]4 CAC od 3 sędziów, odstęp pomiędzy pierwszym a ostatnim CAC musi wynosić co najmniej 6 miesięcy i 1 dzień[/FONT] Jeśli jest championem (musi być potwierdzony dyplomem który trzeba pokazać) na wystawie krajowej lub międzynarodowej a) w klasie championów - CACIB lub R.CACIB lub CAC b) w klasie pośredniej lub otwartej - 2xCACIB lub 2xR.CACIB lub 2xCAC Z tym okazaniem championatu to jest tak, że na jednej wystawie chcą by pokazać, a na drugiej nie . W każdym razie jak wysyłasz wniosek o wydanie championatu, to na kopii dyplomu np. Championa Polski musi być data wcześniejsza niż data wystawy serbskiej. Jeszcze nie otrzymałam informacji jaka jest opłata, ale ok. 30 euro. Jak będę miała potwierdzone informacje z Serbii, to dopiszę. [/SIZE][/FONT]

[B]Katik[/B] - debiut mojego męża jako handlera, bardzo udany. Dostaliśmy to, co chcieliśmy, czyli CACIB. Rasę wygrała suczka naszej koleżanki, ale należało się jej to!!! Czy Magia nie ma w swoim rodowodzie jakiś francuskich przodków skoro tak uwielbia ślimaki;) Zdjęcia Magii super!!!!

[quote name='katik']....Nokian, a ty wybierasz sie na jakieś wystawy w tym roku?[/quote] Właśnie jutro wybieramy się do Sopotu. I w tym roku to już chyba koniec, bo ja niestety nie mogę Darmy wystawiać. Jutro debiutuje na ringu mój mąż i jeśli mu się spodoba, to może jeszcze gdzieś się wybierzemy;) Katik, widzę, że Magia też uwielbia kąpiele wodne:lol:

[quote name='katik']Dzisiaj na wystawie w Będzinie Magia zaszalała :multi: Zdobyła I lokatę w klasie młodzieży, zwycięstwo młodzieży, najlepszy junior w rasie oraz zwycięstwo rasy. :multi:[/quote] Dziewczyny, wielkie [SIZE=3][COLOR=red][B]BRAWA!!!!!!!!!!!!!!!!!![/B][/COLOR][SIZE=2][COLOR=black] Trzymamy kciuki za kolejne BOB-y!!!!!![/COLOR][/SIZE][/SIZE]

[quote name='Poświata']Ja też nie pracuję, jak to sie potocznie mówi "siedzę w domu" i wykonuję tę ciężką pracę ;), już kilkanaście lat. I powiem coś, co zabrzmi brutalnie, ale przy dzieciach matka NIGDY nie ma wakacji[/quote] Zdaję sobie z tego sprawę i dlatego teraz odpoczywam ile wlezie;) [quote name='Poświata']a jeszcze jak ma się stadko futrzaków, to już przechlapane na maksa :evil_lol:.[/quote] U mnie to stadko małe, ale i tak roboty przy nich mnóstwo. W planach były kolejne czworonogi, ale skoro będzie dzidzia, to na razie musieliśmy plany zmienić. [quote name='Poświata']Ale i tak cieszę się razem z Tobą.[/quote] Ja też się bardzo cieszę. Boje się tylko reakcji moich dziewczynek. Co prawda Darma kocha dzieci, ale ostatnio zauważyłam w parku, że strasznie szczeka na wózki, szczególnie gdy nie widać w nich dziecka. Fibi dla odmiany nie lubi nikogo, więc pewnie bedzie ciężko :razz: Czekam na kolejne moskiewskie foty, bo są przecudne:) Przynajmniej sobie pomarzę o wakacjach :lol:

[quote name='Poświata']To możemy sobie łapki podać, ja też nie mam w tym roku wakacji :-(. [/quote] Ja niby mam wakacje, bo nie pracuję, ale przygotowuję się ciężkiej pracy mamy, która czeka mnie od listopada. [quote name='Poświata'] Zdjęcia robi mój mąż, który siedzi w Moskie na wygnaniu. Moja jedyna zasługa to ich obrobienie i wstawienie. A przyjemność z ich oglądania mam taką samą jak Wy, bo na własne oczy tego na razie nie oglądałam :shake:.....[/quote] To zazdroszczę Twojemu mężowi, tej Moskwy i zdolnej żony:)

[B]Poświata[/B] - foty jak zwykle cudne:) A weekendowa wycieczka po Moskwie- [B]bomba!!!![/B] Ojjj, marzą mi się wakacje, ale na razie nic z tego:-( I pewnie jeszcze długo nic z tego.....

[B]Poświato[/B] - Kirk przecudny. A to jego umaszczenie, miodzio:loveu: Zazdroszczę.....