Jump to content
Dogomania

ascaro

Members
  • Posts

    11
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://

Converted

  • Location
    Tarnów

ascaro's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Temat wątku: "Sunia husky, porzucona na wsi!!!" Potem informacje, że natychmiast potrzebna pomoc. Ale żadnych konkretnych informacji! Chcąc pomóc, trzeba coś wiedzieć więcej! W temacie suni zapanował (panował od początku) jeden wielki chaos. Na pytania o konkretne informacje brak odpowiedzi. W zasadzie nie wiadomo, kto zrobił zdjęcia, gdzie przebywa sunia, jakie naprawdę ma warunki, jaką wiedzę o rasie posiadają jej właściciele... Podany telefon do osoby, która bywa u suni nie odpowiada... Miałam być dziś w okolicy i postanowiłam sprawdzić sytuację suni. W razie czego w "zanadrzu" było miejsce dla suni hoteliku - nie dziś, po rozeznaniu sytuacji (z forum takich info uzyskać się nie udało). Niejednemu północniakowi udało się już pomóc, w związku z tym i w tym przypadku należy spróbować, ale TRZEBA COŚ WIEDZIEĆ! Tego typu pomoc trzeba zorganizować. Domów tymczasowych już coraz mniej, o stałych nie wspomnę. Psy północy są szczególnie wymagające i nie każdy nadaje się na ich właściciela. Zdarza się, że husky czeka na dom stały prawie rok... Dom docelowy (tak jak i tymczasowy) wymaga najpierw sprawdzenia, bardzo często uświadamiania co do potrzeb rasy. Czasem warto uświadomić obecnych właścicieli o potrzebie rasy. Próbować. Bardzo jestem ciekawa, czy nowy dom suni został sprawdzony. Czy nowi właściciele są świadomi charakteru husky. Czy sunia nie zmieniła poprostu adresu - budy i łańcucha... Skoro nie było KONKRETNYCH informacji o suni do tej pory, może pojawi się informacja o jej życiu w nowym domu. Oby nie trafiła w niedługim czasie na "husky.adopcje". Z północniakami mam do czynienia od 7 lat. A dziś byłam w okolicy na wizycie poadopcyjnej - właśnie haszczaka... [quote name='efra']a Ty KTO??? właściciel suni ??????????????[/QUOTE] Taaa i jeszcze wszystkich innych w schroniskach i uwiązanych w lesie...
  2. Jutro o 7.00 sprawdzę jeszcze wiadomości prv. W razie co: gg 2833858
  3. skype: am_elka

    gg: 2833858

  4. Proszę na priva o informacje na temat suni, szczególnie kontaktowe do osób nią zajmujących się i informacje dot., jej jutrzejszej podróży. Jutro bezwzględnie tam będę, a nie mam zamiaru namieszać. PILNE!!!
  5. Czy można gdzieś w jednym miejscu umieścić najważniejsze-PODSTAWOWE informacje/dane? Zamiast "podnosić" temat? Już [B]12[/B] stron tematu!! W jednym z pierwszych postów info o koncie (na które zaraz coś przeleję!), żeby znaleźć więcej info muszę wędrować przez 12 stron - czy aby na pewno się nic nie zmieniło!! Adresu, na który można coś wysłać brak... przez [B]12 stron[/B] tematu... a wysłać też bym chciała, bo TEN DOM, TO NIE JEST [B]BYLE JAKI DOM!![/B]
  6. Niestety, od 1 maja 2004 r. obowiązują nowe przepisy i do TPN nie wolno wprowadzać psów. Dyskusja nad zmianami trwała ponad pół roku i wygrali ekolodzy. "Na terenie parków narodowych nie wolno: (...) - wprowadzania psów; (...)" za: [url]http://www.cyf-kr.edu.pl/tpn/?id=2_2[/url]
  7. Od takich "hodowców" poprostu się nie kupuje żadnego psiaka! Z postów wynika, że szczeniak miał ok. 5 tygodni, kiedy go odstawiono od matki. Powiedzcie mi, kto takiego malucha oddaje? Pomijam już kwestie szczepień, książeczek zdrowia, opieki weterynaryjnej przed-w czasie-poporodowej, rozmowy hodowcy z kupującym itd.... Karygodne
  8. Swoją drogą, zdarza mi się czasem przechodzić z psem w pobliżu większych skupisk ludzi; nie wiedzieć czemu większość ludków raczej mnie omija szerokim łukiem, a kiedy mu coś się nie spodoba i zawyje..... mamy przed sobą pustą drogę ;) bronić - broni...
  9. Po lekturze info o AM w encyklopedii firmowanej przez GW rzuciliśmy się do oryginalnego wydania PWN sprawdzić hasło AM - tam nie było słowa o walorach "obrończych" AM....
  10. Obawiam się, że zwykła rozmowa nie pomoże. Skoro ktoś potraktował tak haszczaka, to raczej nie jest świadomy, jakiego psa posiada i jakie ma on potrzeby. I choć jestem przeciwnikiem jakiejkolwiek przemocy, wydaje mi się, że "uzbrojony komando" by się przydał. Temat bardzo bliski "odpowiedzialnym hodowcom" - ktoś tego haszczaka sprzedał! Nie interesował się, w jakich warunkach będzie żył i jak będzie traktowany?
×
×
  • Create New...