-
Posts
8 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Ewunia83
-
Kati , pięknego masz psa!! Taki zadbany i bardzo ładną figurę ma :D Ale budzi respekt na prawdę :) można sie go bać .
-
Ślicznego masz pieska, sprawia wrażenie takiego wyważonego i spokojnego.
-
Jaki on śliczny!!!!! Zadbany , i taki zadowolony z życia, widać , ze szczęśliwy psiak!! Pogłaszcz go ode mnie serdecznie!!!
-
VioaoiV tez ryczę...
-
Pepsi to cudownie!! Super, że piesek wraca do zdrowia, jak najszybszego zakończenia kuracji życzę!! Pozdrawiam i przekazuję serdeczne "pogłaskania" dla Psiaczka!!!!
-
Pepsi, Flaire bardzo Wam dziękuję za te ciepłe słowa. Żałuję, ze dopiero teraz tutaj dotarłam . Na pewno razem z Wami udało by mi się uratowac moją Majkę ( owczarek niemiecki) .Z pewnością zostanę tutaj z Wami bo już po waszych słowach odczułam lekka ulgę. Może powinnam sie przenieść z moją historią na "Tęczowy most" ale nie wiem czy będę w stanie to opisać ( zalewam klawiature nawet teraz). Tak bardzo mi źal i czuję taka pustke w sercu... wiem, ze nigdy o niej nie zapomnę ale nie moge sie z tym pogodzić . mam ochotę iść do tego weterynarza i nakrzyczec na niego , ale to i tak nie wróci jej życia... :puppydog: Jak ona sie nacierpiała przez tego weterynarza... ach.. żal rozrywa mi serducho :(
-
Flaire, dziękuję Ci za odpowiedź. Weterynarz stwierdził, ze grzybica która "zwabiła" gangrenę :( on tak powiedział. Moim zdaniem Weterynarz nie wiedział co jej w ogóle jest i leczył "na oko" ( byliśmy u 3 weterynarzy i każdy mówił, ze to grzybica) Cały czas nie moge uwierzyć że jej nie ma. To był mój "prezent" na 18 - tkę... Bardzo ją kocham mimo , że jej juz nie ma ze mną. Sekcji zwłok nie robiłam bo nie byłam jej w stanie nawet oglądać ( nieżywej) ... Teraz targaja mną wyrzuty sumienia, mogłam poprosic o sekcje.
-
Kochani leczcie pieski z tego okropnego choróbska jak najwcześniej sie da. Właśnie tydzień temu z powodu tej choroby odeszłam moja Majka :( Zaczęło się niewinnie niby sie drapała, troszke gryzła itp. Weterynarz stwierdził, ze to uczulenie na drób... od tego czasu psinka nie jadła drobiu ale choroba postępowała, z ranek , które sobie wygryzała leciała krew itp. Weterynarz dawał jej tylko zastrzyki a nie zaproponował niczego " od zewnątrz" . Zapewniał, że bedzie dobrze a piesek chudł w oczach :( męczyła sie tak 3 miesiące i wkońcu odeszła. mam do tego weterynarza WIELKI żal, Że nie uratował mojej 3 letniej suni :(:(:(