husky-regan

[quote name='szybszy_od_dylizansu']Który hotel jest najbliżej stejku? Co możesz powiedzieć o noclegu w Domu Mniejszości?[/quote] Już wiem coś wiecej, nie wiem czy dzwoniles czy nie ... Otóz tak. Spanie w Domu Mniejszości jest raczej na własnych karimatach, zakaz wprowadzania psów do budynku. Na terenie istnieje spory teren (boisko) na którym można rozbić calkiem spore stake-outy i swobodnie zaparkować samochody. W razie jeszcze jakichś pytań, postaram sie szybko sprawdzić i odpowiedzieć ...

[quote name='HUSKYTEAM']No pewnie tak... a jaka pogoda będzie? ;-)[/quote] jak to jaka? odpowiednia !

[quote name='basia']Damian a namioty jak w zeszłym roku można rozbijać?[/quote] nic sie w tej kwestii nie zmieniło, boisko stoi tam gdzie stało, trawka jest, nic tylko wbijać sledzie i stawiać ...

prosze bardzo ...

[quote name='Daisunia']to wieem :) ale chodzi mi o to ile np. jest psow w d1 [/quote] Ta wiec czytajac to co napisalem wyzej Twoje d1 to dwa rodowodowe haszczaki ...

no to skrótowo wygląda to tak: Klasy: A - 8 psów (ewentualnie 7) B - 6 psów (ewentualnie 5) C - 4 psy (ewentualnie 3 ) D - 2 psy (nie ma ewentualności ...) Cyferki przy literkach oznaczają: 1 - zaprzęg złożony z rodowodowych Siberian Husky 2 - zaprzęg złożony z rodowodowych malamutów, samojedów lub grenlandów 0 (dawniej 3) - zaprzeg złozony z innych psów - greystery, eurodogi, husky bez rodowodu, malamuty bez rodowodu itd.

z tego co pamiętam raczej nie bardzo jest tam gdzie duży stake'out rozpiąć. Są takie możliwości przy Agro "U Donaty". Najlepiej będzie jak przedzwonisz do Tomka on Ci na pytania odnośnie noclegów szczegółowo odpowie.

[quote name='szybszy_od_dylizansu']Który hotel jest najbliżej stejku? Co możesz powiedzieć o noclegu w Domu Mniejszości?[/quote] Najbliżej to jest chyba do Remizy i Domu Mniejszości. Odnośnie miejsc tam i warunków to najlepiej rozmawiać z Tomkiem Radłowskim (coś już jest porezerwowane a nie chce w blad wprowadzac) Bardzo dobre warunki sa w obu Agroturystykach (jest to calkiem blisko). Dobre warunki sa tez w Hotelu w Kuzni Raciborskiej, ale tam juz zdaje się krzyczą 35 zeta za noc.

[quote name='HUSKYTEAM']Haha, bardzo śmieszne :-) Nic nie mam poza tym, że chętnie bym się sam przejechał z bydlakami, bo mi teren z braku zajęć przemodelowują. W zeszłym roku chyba była tez jakaś akcja, bo Damian dostał baty od wszystkich, że pogoda nie taka ;-) [/quote] no i kurde pogoda faktycznie była fatalna :-) he he he... zawsze mnie bawi jak ktoś sie bawi w naczelnego meteorologa. swoją drogą czekam na jakieś akcje w tym roku, bo jak na razie coś cisza na planie, nawet DT nikt nie bojkotował ... ludzie już nie Ci, starzeją się chyba ... A Ty nie gadaj tyle, gdzie Cie wpisać? B1?

masz racje. czego człowiek nie zrobi zeby jego pies byl jeszcze szybszy... mysle ze potrzeba troszke czasu, rozwiniecia sytuacji i cos zacznie sie dziac w tej materii. Jak na dzien dzisiejszy sprobuj wypytac najblizsza okolice o zaprzegi o zwiazek sportowy majacy cos wspolnego z psami ... mysle że za reklamą zwiazku, za uswiadomieniem ludziom ze taki twor istnieje, moga pojsc pieniadze, a niestety one sa wyznacznikiem tego na co mozna sobie pozwolic. tymczasem chyba w kwestii marzeń jest ze przyjedziemy na jakies zawody, a tu po startach surprise - badania ! mysle ze warto zaczac na zawodach szczegolowo sprawdzac tez inne rzeczy - np. sprzet.

[quote name='HUSKYTEAM']Ile kosztuje zbadanie psa za linia mety? [/quote] Mam wrażenie ze tyle na ile mało kogo stać. Mówisz 3 pierwsze załogi? W klasie C np. to 9 zaprzegów razy 4 psy to wychodzi ... ho ho ... mnie się gdzieś obiło o uszy ze badanie takiej próbki to coś ponad 250 zeta, ale mogę się mylić.

[quote name='ewaka'] I jezei się mylę, to popraw - czyli w Lidze Zaprzegowej w klasach "rasowych" - muszą być chipy czy po porstu wystarczą tatuaże? A w klasach ozn. 0 oraz BJ i CC bedziecie kredkować? o to chodzi? [/quote] Mysle ze w LZ jesi nie okresli tego jasno regulamin wystarcza tatuaze. Tymniemniej polecamy wszystkim czipowanie.

[quote name='ewaka']Piotr, no z tego co mówi organizator, to tak. Damian, nie rozumiem tylko tej logiki. Dlaczego idziecie na rękę tylko psom nierodowodowym w LZ. Czyli, że rodowodowe będa musiały mieć czipy? A przecież de facto one są oznaczone tatuażami, więc jakąs identyfikację mają, i to im ew. moglibyscie "pójśc na rękę" z brakiem chipów. ps. A czy wiadomo wg. jakiego regulaminu będą się rozgrywały zawody LZ? Bedzie jakiś inny?[/quote] Troszke zle mnie zrozumialas. Własnie chodzi o to ze tym rasowym idziemy na reke. A w zasadzie to idziemy na reke debiutantom i ich psom. W klasach rasowych oznakowanie psa jest niejako konieczne z natury :-) dla nie rasowców nie bedzie robić problemów i zmuszac ich do czipów. No chyba ze przed 30 wrzesnia jasno okresli to regulamin Co do regulaminu LZ ja na dzien dzisiejszy nie wiem nic o jakims innym, natomiast osobiscie uważam ze powinien miec lekkie odbiegi od tego pucharowego

[quote name='ewaka'][FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT] I na dobrych zawodach było to sprawdzane dokładnie, bądź w duzych wyrywkach..[/quote] Kule albo mnie ta wyrywka umknęła, albo wszystkie zawody na których byłem w tamtym sezonie były nie dobre ...

Widzę że znów wałkujemy temat czipów i tatuaży ... Moim zdaniem to o czym pisała Ewaka że od tego sezonu wszystkie psy zgłoszonoe do zawodów muszą być oznaczone czipem jest własciwe i konieczne. Tym niemniej jednak zdaje się ze jeszcze nie przegłosowane. My widzimy to u nas na zawodach tak: W Lidze Zaprzęgowej oczywiście jesteśmy w stanie pójść ludziom na rękę i w klasach psów bez czystej rasy dopuścimy do startu nie oznakowanego psa. W Pucharze Polski szczerze mowiac rozmowy trwają - ja jestem za bezwzglednym wymogiem ozakowania psa. Swoją drogą chyba nie znbam ludzi smigających w PP, którzy mają nieoznakowane psy. Co do kosztów czipa:u mnie cena waha się w granicach 50 - 60 zeta.

Zapraszamy ! Info na [url]www.cze-mi.prv.pl[/url]

[quote name='TANANA']no my sie tez wybieramy :) musze tylko latareczke wyczarowac. w tamtym roku dowiedziałam sie juz niestety po fakcie.[/quote] Tylko nie zapomnij wczesniej zgloszenia podeslac ! :lol: :cool3: :roll:

W związku z sukcesem organizacyjnym Dogtrekkingu 2005 w tym roku także planujemy zoorganizować podobna imprezę. Oto kilka informacji i wytycznych. Termin zawodów: 28 - 29 lipiec 2006 Miejsce startu, baza noclegowa, stake'out - polana przy strzelnicy w Solarni k/Kuźni Raciborskiej. Prosimy o zgłoszenia do 21 lipca ! Opłata startowa: 30 zł od zawodnika Wszystkie psy biorące udział w imprezie i przebywające na terenie stake'outu muszą mieć aktualne szczepienia, książeczki zdrowia. Więcej informacji i zgłoszenia: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] REGULAMIN „ODRZANKA” DOGTREKKING 2006 POSTANOWIENIA OGÓLNE: 1. „ODRZANKA” Dogtrekking jest rajdem sportowo – turystycznym. 2. Celami rajdu są: - sprawdzenie granic własnej wytrzymałości i odporności psychicznej - popularyzacja turystycznych imprez na orientację, jako doskonałej formy niekonwencjonalnego wypoczynku - propagowanie imprez sportowo – turystycznych z udziałem psów - praktyczne potwierdzenie własnych umiejętności w posługiwaniu się mapą i kompasem - sprawdzenie poziomu porozumienia i współpracy między psem, a jego właścicielem - ukazanie uczestnikom piękna terenu nadleśnictwa Rudy Raciborskie TRASA 1. Podstawową zasadą zawodów jest przejście w towarzystwie psa, w nielimitowanym czasie trasy o długości około 50 km. Osoby, które zaliczą wszystkie punkty kontrolne i dojdą do mety otrzymują pamiątkowy certyfikat „Dogtrekking 2006”. 2. Start wszystkich uczestników odbywa się jednocześnie, po czym uczestnicy zmierzają do mety non-stop, potwierdzając swoje przybycie na kolejne punkty kontrolne u sędziów. 3. Organizatorzy na starcie dostarczają mapę z zaznaczonymi punktami kontrolnymi. Używanie innych map jest zabronione. 4. Zawodnik musi być przez cały czas przejścia trasy połączony z psem liną amortyzacyjną lub amortyzowaną smyczą. Obowiązuje bezwzględny zakaz puszczania psów luzem. Dopuszcza się możliwość startu jednego zawodnika z dwoma psami. 5. Uczestnik zobowiązany jest posiadać wodę i pokarm dla psa, dodatkową butelkę na wodę dla psa oraz miskę. 6. Obowiązkowy ekwipunek zawodnika to: mapa, telefon komórkowy, latarka czołowa. Dozwolone jest posiadanie kompasu. 7. Organizatorzy dostarczają na starcie wodę mineralną dla zawodnika. POSTANOWIENIA: 1. Wszystkich uczestników obowiązuje zameldowanie się w bazie zawodów 28 lipca 2006 do godziny 20.00. Następnie : - 21.00 kontrola weterynaryjna - 23.00 odprawa techniczna i rozdanie map - 29 lipca 206 godzina 00.01 wyjście na trasę „Odrzanka” Dogtrekking 2006 - zameldowanie się: a) na mecie w przypadku ukończenia rajdu b) w bazie rajdu (w przypadku zejścia z trasy) c) telefonicznie u Sędziego Głównego dzwoniąc pod numer telefonu znajdujący się na mapach rajdu (w przypadku zejścia z trasy bez przybycia do bazy zawodów) Jest to podyktowane względami bezpieczeństwa! 3. Uczestnicy w czasie trwania rajdu maja prawo iść, biec i odpoczywać wedle własnej woli. Aby przebycie trasy było „czyste” nie wolno korzystać z żadnego środka komunikacji ani pomocy osób trzecich. 4. Nie wolno zmuszać psa do marszu, w przypadku kiedy pies nie będzie chciał kontynuować dalszego przejścia. Niehumanitarne traktowanie psa może być podstawą do dyskwalifikacji zawodnika. 5. Fakt pobytu uczestnika oraz godzinę na punktach kontrolnych odnotowują sędziowie, także we własnym zakresie. Jest to podyktowane względami bezpieczeństwa i w żaden sposób nie zwalnia zawodnika z obowiązku prawidłowego potwierdzenia swojej pozycji na trasie. 6. Protesty można składać u Sędziego Głównego do godziny od momentu zameldowania się na mecie lub w bazie zawodów. 7. Udział w dogtrekkingu jest dobrowolny. Uczestnicy starują na własną odpowiedzialność niezależnie od warunków pogodowych zastanych na trasie i w razie wypadku nie będą dochodzić odszkodowania od organizatorów. Fakt ten odnotowuje się poprzez podpisanie deklaracji w sekretariacie zawodów 28 lipca 2006 r. 8. Obowiązuje zakaz rozpalania i palenia ognisk na terenach leśnych, poruszania się po uprawach rolnych, szkółkach leśnych i terenach prywatnych. Za szkody wyrządzone wobec uczestników i ich psów przez osoby trzecie jak i odwrotnie organizator nie odpowiada. 9. Wszyscy uczestnicy zobowiązani są do posiadania i okazywania na wezwanie organizatorów i innych służb ważnego dowodu tożsamości. Numer startowy wydawany w sekretariacie przed startem należy podczas trwania imprezy obowiązkowo nosić w widocznym miejscu na klatce piersiowej. 10. Osoby niepełnoletnie w wieku 16 – 18 lat starują w dogtrekkingu na podstawie pisemnej zgody rodziców lub prawnych opiekunów. 11. Organizatorzy mają prawo wycofać uczestnika rajdu z trasy w przypadku stwierdzenia przez obsługę medyczną lub weterynaryjną niezdolności do kontynuowania wysiłku fizycznego przez zawodnika lub jego psa oraz w przypadku stwierdzenia złamania przepisów niniejszego regulaminu. 12. Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do zmiany regulaminu o czym zobowiązani są poinformować uczestników przed startem. 13. Ostateczna interpretacja regulaminu należy do organizatorów. W sprawach spornych decyzja organizatorów jest ostateczna. Nieznajomość regulaminu nie zwalnia uczestnika od jego przestrzegania. Organizator „Odrzanka” Dogtrekking 2005

Tak jak pisalem wczesniej ... 21 maja jestem w stanie podrzucic wózki gdzie tam potrzebujecie w okolicach Katowic. W terminie na ktory macie przlozona impreze raczej bede nie osiagalny wiec dooopa. Najlepiej daj info gdzie dokladnie to robicie to sie pomysli...

kilka zdjec jest na naszej stronce... [url]www.cze-mi.prv.pl[/url]

[quote name='TRUSKAWA'][COLOR=DarkRed][B]WITAM... SŁUCHAJCIE OGROMNĄ PROŚBE W SZCZEGÓLNOŚCI DO WSZYSTKICH Z OKOLIC PSZCZYNY TYCHÓW I MUCHOWCA KTÓRZY MAJĄ WÓZKI DO PSÓW. MIANOWICEI 21.05.2006 FUNDACJA DOGOTERAPEŁTYCZNA CHCE ZORGANIZOWĆ FESTYN DLA DZIECI NIEPEŁNOSPRAWNYCH I JEDNYM TAKIM FAJNYM PUNKTEM FESTYNU MAJA BYĆ PRZEJAŻDZKI WÓZKAMI, KTÓRE OCZYWIŚCIE CIĄGNĄ PSY .... TYLKO PROBLEM W TYM, ŻE NIE MAMY WÓZKÓW. I TERAZ ZWRACAM SIĘ Z PROŚBĄ CZY MÓGŁBY KTOŚ URZYCZYĆ NAM NA 21.05.2006 TE POJAZDY ..OCZYWIŚCIE NIE ODPŁATNIE (JAKBY MIAŁ KTOŚ WĄTPLIWOŚCI) PO PROSTU ZA UŚMIECH DZIECKA. BARDZO PROSZE O POZYTYWNE ROZPATRZENIE TEGO POSTA ......:bluepaw: [/B][/COLOR][/quote] Przywioze Wam 2 sztuki (trojkolki). Daj tylko jakies szczegoly.

[quote name='Miśka']ja glosno mysle i rozszerzam temat, jesli ja zaczne sie wypowiadac o dlugosci linek, to mnie oleja bo "co wystawca moze wiedziec o treningach". nie mnie musisz oswiecac.[/quote] Nikogo nie musze i nie mam zamiaru osiwecac...:p wolna dyskusja... swoja droga ciekawi mnie twoja linkowa teoria...

[quote name='Miśka']mnie zawsze zastanawialo w konfiguracji 1 pies - szelki - linka - opona (gdzies w srodku amortyzator lub nie) jak rozklada sie sila na tulowiu psa. idealnie z tylu, za psem ciezko ustrojstwo utrzymac, wiec zwykle z prawej/lewej... czym pies wtedy ciagnie? klata? bardziej bokiem? na pewno inaczej niz w zaprzegu gdzie od szelek idzie boczna, a pozniej dopiero glowna lina...[/quote] A nie sadzisz ze tutaj kolosalne znaczenie ma odpowiedni dobor dlugosci linek? Czy przy rowerze i psie doczepionym do niego na "byle jak" czyli gdzieś np do mostka kierownicy za pomoca jakiejs tam linki czy smyczy rozklad sil jest dla psa fizjologiczny? Dlaczego na przyklad przy pierwotnych sprzetach zaprzegowych czyli saniach lina ciagowa idzie pod brushbowem a nie gdzies wyzej? musherowi wygodniej i lepiej czy psom sie lepiej pracuje? No i jeszcze jedno: czemu psy tendencyjnie podczas pracy obniżają środek ciężkości?

[quote name='HUSKYTEAM']No piaskiem i cegłami, przynajmniej w tym roku tak robiłem. Niepraktyczne to totalnie, dlatego trzeba po prostu skombinować inny wózek, najlepiej quada na przyszły sezon. Bo problem jest taki, że jak dociążysz 3-kołowy wózek, to hamulce przestają działać... naprawdę wtedy hamulesz oczami ;-) Pzdr[/quote] No widzisz...A ja widzialem taki patent! (glownie u midowcow): na dodatkowej linie doczepianej do tylu wozka nic innego jak he he he ! oponki (jedna za druga), ktore wraz ze swym oporem robia za niezly balast. W sumie zastanawialem sie jak to obciazenie sie na tej podstawie wylicza, ale podobno jak sie jest dobrym z fizyki to sie da...

[quote name='NigdyNigdy']Podpisuję sie pod tym obiema rękami :p To chyba najlepsza metoda, choć z drugiej strony wymaga pewnej wiedzy, żeby psu nie połamać psychiki na dzień dobry. Trzeba przede wszystkim dobrze znać młodego psa- potrafić przewidzieć jego zachowania w pewnych sytuacjach i potrafić na nie odpowiednio reagować. Z drugiej strony, żeby nauka się powiodła trzeba dysponować kilkoma dobrymi psami- nauczycielami. Nie muszą to być psy najlepsze w sensie zawodów, ale najlepsze w sensie niezawodności, wyuczenia i doświadczenia. [/quote] No ja tez sie zgadazam. Sam w zasadzie nie uzywalem zadnych gadzetow. Ale co zrobic jak sie jest laikiem - nie ma wiedzy, nie ma innego (opanowanego i juz przygotowanego) psa? Chodzi mi o to ze nie pochwalam skladania "na sile" zaprzegu bez przygotowania, nauki komend ze zbyt mlodych psow itd. itp...