Jump to content
Dogomania

husky-regan

Members
  • Posts

    448
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by husky-regan

  1. husky-regan

    husky- zakup

    [quote name='zpr']Mniemam, iz hodowoca mający szczeniaki w domu obserwujący je cały czas potrafi wybrać z miotu ładne proporcjonalne zwierzę, poza tym dobry rodowód rozdziców, oparty na dobrych liniach hodowlanych również jest pomocny, to nie jest zbędny świstek za który sie płaci ;)[/quote] no to powiedzmy ze mamy ten swistek (nie bede rozgrzebywal tego tematu bo by sie nam topic na 100 stron zrobil), piesek sobie podrosl i powiedz mi jak Ty okreslisz czy on pasuje do wzorca czy nie pasuje (nie chodzi ,mi o Twoje "oko hodawlane"). Bo ja dalej twierdze ze da sie w naszym kraju kupic za 400 zł psa który nie wyglada jako-tako, a we wzorcu się raczej bezproblemowo łapie. No i jeszcze raz zapytam... czy szczeniak z dobrej hodowli za 1200 - 1500 zł na pewno zawsze łapie się we wzorcu ?
  2. husky-regan

    husky- zakup

    [quote name='zpr']Hm... dziwne podejście skoro chce się mieć psa rasy Siberian Husky to chyba chodzi o jak najblizsze podobieństwo do wzorca, a jak ktoś chce "husky" za 400 zł to nie wiem na co może liczyć :shake:[/quote] A w jaki sposób dowiedzieć się czy pies jest podobny do wzorca i w jakim stopniu ?
  3. husky-regan

    husky- zakup

    czyli jak drogi znaczy wspanialy eksterierowo itd ... ? no nie generalizujmy ... poza tym nie kazdemu zalezy zeby jego pies byl super eksterierowy.
  4. Info dla chetnych: małe zmiany w bazie noclegowej (sporo miejsc juz zarezerwowanych).
  5. husky-regan

    husky- zakup

    [quote name='chicken'] PS: [U]Rasowego[/U] psa dowolnej rasy nie kupisz nigdzie za 400zl-chyba ze doroslego lub z wadami... pozdrawiam[/quote] o kurde ...:diabloti: kupilem psa z wadami .... :-(:-(:-(
  6. [quote name='wajola']Przeszyłam szorki i teraz pasują (mam nadzieję) że idealnie :lol: ale psina i tak nie chce pracować narazie (mam 3 powody: słaba karma; sunie w cieczkach; chyba jest jeszcze za ciepło..) ale póki co staramy się utrzymywać formę przez codzienną aktywnośc... bardzo możliwe że zimą zaprzęg powiększy się o dwa pieski :evil_lol:[/quote] Z której części Piekar jestes? No i gdzie trenujecie?
  7. [quote name='HUSKYTEAM'] [B]Biały Kieł[/B] (działają prężnie, ale są nastawieni na dryland, z niewiadomych powodów promując hulajnogi i rowery zamiast sań. Tym dziwniejsze, że klub prowadzony jest przez specjalistów w dziedzinie zaprzęgów, czyli siostry Szmurło) [/quote] :crazyeye::crazyeye::crazyeye: sprawdź wyniki zawodników Białego Kła np. z poprzedniego sezonu zimowego (na saniach) ... chyba jednak nie jest to nastawienie na dryland ... Bradziej trafne będzie określenie że raczej wolą ścigać się na "nierasowcach"
  8. Opty Mazowsze to klub kolarski pod którym działała sekcja zaprzęgowa. Obecnie są samodzielnym klubem o nazwie [B]GREY Nadarzyn. [/B]
  9. Mała korekta ... Zgłoszenia przyjmujemy [COLOR=Red][B]do 25 września (do północy)![/B][/COLOR] Po tym terminie zamykamy listę startową (nie będzie możliwe zgłoszenie w późniejszym terminie) ! [B][COLOR=Red]Do Pucharu Polski mogą zostać zgłoszone tylko zaczipowane PSY !!![/COLOR][/B]
  10. my biegamy w Manmatach i nie ma problemów z dopasowaniem . mam całą gamę rozmiarową od S do XL wiec nawet gdy psiaki grubną lub chudną (obrastają lub tracą siersciuche) to mają co na siebie włożyć... generalnie polecam Manmata - bardzo dobra taśma, odporna na niskie temperatury, śnieg się nie czepia, dobrze wykonane, cena zadowalająca.
  11. [quote name='Lotka22']Witam, duzo piszecie o tych slynnych ucieczkach mlodych huskich, tak sie sklada, ze mnie to troche przeraza :shake: No bo jak sie wtedy zachowac? Biec za psiakiem? Krzyczec? Wolac? Jezeli to sa ucieczki, ze psiak "gluchy i slepy" na wolania ucieka przed siebie, no to co robic? Czy "mlody gniewny" sam sie zorietuje, ze "przegial" i wroci? Jak Wy sobie radziliscie z takimi problemami? Pozdrawiam.[/quote] myślę że cięzko dać Ci jakąś radę w tym temacie. ja np. od małego puszcałem psa luzem, jak się oddalał chowałem się za drzewem, murkiem czy czyms. Pies gdy sie zooreintował w niebezpieczenistwie wracal. W zasadzie to plus nagradzanie smakołykami za przyjscie wystarczalo. Ale jak sunia osiagnela jakies 2 lata zaczela spieprzac w zasadzie bez powodu. Jedynym plusem jest to ze raczej sama nie przekracza jezdni (na kazdym skrzyzowaniu dostaje polecenie stop i chyba ma to we krwi).
  12. [quote name='Manu']Tak w ogóle to bierzecie, ale Ty też weź :cool1: [/quote] ale zdajesz sobie sprawę że jak gram typowego bluesa ... :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: ... no i jeden kawałek nigdy tak samo mi nie wychodzi ... gram kompozytorsko :lol: :lol: :lol:
  13. [quote name='chicken']Albo kupic wysiegnik... A ty masz juz springera wiec sprobuj go zamontowac poprostu z przodu :p[/quote] co Wyście z tym springerem nakombinowali ... ? toż to (^#@^^@!%^ !!! :evil_lol::evil_lol::evil_lol::diabloti:
  14. [quote name='HUSKYTEAM']Trening polega na tym, że jeżeli pies zwalnia do kłusu, zatrzymujesz się, dajesz mu odpocząć i... znów ruszasz pędem (dla mnie takie coś w przypadku rasy trenowanej od wieków do biegu kłusem to czysty debilizm, ale to osobiste zdanie). [/quote] a mozesz rozwinąć to osobiste zdanie ?
  15. [quote name='HUSKYTEAM'] Pamiętaj, że dużo lepsze wyniki osiągniesz startując w sprintach psami przygotowanymi do midów niż odwrotnie. To z kolei teoria Andrzeja Górowskiego - jeden szczegół: jego psy na średnim dystansie i tak chyba idą 90% trasy galopem, bo skoro robi w 1,5 godziny 40 km trasy typowo hardcorowej (czytaj: podbieg pod Turbacz), to ja nie znajduje na to innego wytłumaczenia ;-)[/quote] jak mnie Andrzej na tej swojej hardcorowej 8 w Jakuszycach objezdzal (dodam ze akcja dziala sie na sporym podjezdzie) to malo z san nie spadłem :lol: :evil_lol: . Nie powiem ze wjezdzal na gore z taka predkoscia ze szok ... no ale o klasie jego psów i samego Andrzeja mozna by godzinami... :-) :-) :-)
  16. [quote name='Manu']Ja tylko wtrącę, ................[/quote] a tak w ogóle to bierzecie gitare ? :evil_lol: a moze zabrac swoja ? :evil_lol: no i co z Manu i Cinookiem .... ? nie biagają ? czy Waldek strategicznie przesiadł się na młodzież .... ?
  17. [quote name='Manu']Ja tylko wtrącę, że jak ktoś chce trenowac sportowo, czyli jak rozumiem w sprintach (bo nie mówimy tu o dużych zaprzęgach przecież), to pomijając wszytsko inne w treningu należy także utrzymac w psie i wyrabiac prędkość... Więc znaczące odbieganie dystansem od tych za zawodach temu nie służy. Może wyrabia kondycję, ale bardzo spowalnia psa.[/quote] no tylko tak jakoś wielu nie rozumie że trening psa moze miec sam w sobie 10 minut i nie przebiegać po trasie dłuższej niż 2-3 km... oczywiscie wszystko zalezy od tego do czego psy i siebie przygotowujemy, do jakiego dystansu, na jaka pore roku i w jakim skladzie. Logiczne przecież jest ze inne obciazenia dajemy 2 psom, a inne 6, ze inne dlugosci tras treningowych dobieramy do typowych sprintów, inne do midów, a jescze inaczej bawimy się podczas rekreacyjnego jezdzenia z psami po lesie. [quote name='HuskyDiana']no Ok sorka:smile:obciach;-)Ja tyle jade bo jak nie ujade tych 20km to Diana dostaje szału i się jej nudzi;-)nwet te 2 3 godzinne spacerki jej nie wystarczą:-(I też dlatego bo chciałbym w zawodach bikejoringu startować ale to nie chodzi o dystans:smile:Na pytanie już odpowiedziałem i sorki że w poprzednim nie odpowiedziałem:-(mój pies ma dopiero 1,4roku:smile:więc tak dokładnie to trenujemy te 2 miesiące wakacji ale nie całe bo upały:-([/quote] pies nie koniecznie musi przebiec 20 km zeby sie nie nudzic ...:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
  18. [quote name='HuSkYdIaNa']To proste czy ubiegłbyś/aś odrazu dystans 30 km,wątpie.Dlatego pies jak i człowiek musi biegać dystans stopniowo rzeby poświczył kondycje bo nie ma ok pies mój ma rok jedziemy 50km pies ubiegnie 15 i wysiada. Musi najpierw potrenować kondycje i rozwinąc mięśnie.Ja trenowałem najpierw tak: 1 dystand 5km biegliśmy 4 razy 2 dystans 10km bigliśmy 3 razy 3 dystans 15km ---II--- 2 razy 4 dystand już 25km biegliśmy koło 15 razy a puźniej biegliśmy ile wytrzyma:)teraz to biegnie tak góra 35km ale nie chciałbym z nią aż tyle bo jak raz tyle biegła poprostu miała dość i przez 4 dni nic się jej nie chciało nawet biedz:)i jeszcze takiej super kondycji nie ma:)[/quote] zgoda. troche mnie nie rozumiesz... moje pytanie odnosilo sie do tego po co z psem na rowerze jezdzic takie dystanse? Wajola pisała ze chce podejsc do sprawy na sportowo, a Ty walisz jej tu z jakimś ekstremum. Poza tym w dalszym ciagu uwazam ze jak na psa zaprzegowego troszke nietrafnie dobrales pory roku i odpowiadajace im dystanse ... Zgodnie z tym co napisales (przyjmujac ze trenujesz z spem 2-3 razy w tygodniu) wychodzi ze w polowie pazdziernika Twoj pies biega maksymalny dystans z nie zmianiajacym sie obciazeniem. A co z listpadem, grudniem o zimie nie wspomne.
  19. [quote name='wajola'] W zap. na dwa psy zwracamy bardziej uwagę na sprint, ale mój pies jest potężniejszej budowy i choć rozwija dobre prędkości, suńka jest o wiele lżejsza i chudsza, i latem go prześcignie, ale zimą to on przed nią ucieka. :lol:[/quote] A jak myslisz dlaczego tak jest ? Dlaczego jesli zamysłem jest wspolne bieganie psów w parze zimą, nie zaczniecie spinać ich razem przy rozpoczeciu treningów jesienia. Wtedy i kondycja i sila i wytrzymalosc powinna isc w podobnym kierunku (oczywiscie nie zapominajac o innych czynnikach ktore maja na to wplyw, np. wyzywienie). Czy psy gabarytowo bardzo sie od siebie roznia?
  20. [quote name='HuSkYdIaNa']my teraz trenujemy tak dystans 30km po miesiącu takiego treningu Diana biega jakprawdziwy sportowiec:)tylko czasami zdaża się jej nie posłuchać komendy prawo,lewo,stuj @up: Jak już chcesz poważnie to tak na początku może 10 km jak już pies będzie te 10km ciągnął to zwiększ dystans na inne pytania nie dam rady odpowiedzieć bo mam 1 psa i ciągnie sam innego psa już raczej koło siebie w biegu niezaakeptuje:(a szkoda[/quote] nie uważasz że Twoje dystanse są nieco abstrakcyjne ? Nie żebym negował Twój pomysł, ale napisz prosze do czego ma prowadzić.
  21. [quote name='wajola']Jakieś pojęcie mam o tym (np. przy sprincie dłuższa trasa ale łatwiejsza a do wyćwiczenia wytrzymałości to krótsza ale trudniejsza). [/quote] a co z siłą ???
  22. [quote name='HuSkYdIaNa']Moja to jak tylko zobaczy szorki jak się zakłada jej to ojj wariuje strasznie:Dtylko 1 problem bo jak zwolni to lina się w kolo zaplącze i mnie boli:(oj i to strasznie;)nie ta się zrobić czegoś w stylu projektu [B]Grzesia [/B]tylko rower jest bez rogów[/quote] zawsze mozna dokupic rogi i cybantem domocowac ta rurke pcv, wykonczyc ladnie jakas tasma, albo czyms miekkim i dawaj do lasu ....
  23. [quote name='troglodytes'][B]Canis lupus husky[/B] daj znać jak zakończyła się twoja sprawa[/quote] koniecznie, bo czytając ten artykuł z linka miałem nizeły zlew z tej historyjki ... :crazyeye::evil_lol::mad:
  24. [quote name='HuSkYdIaNa']A czy dało by śię zrobić taki wynalazek ale bez rogów??[/quote] myślę że tak :p
  25. [quote name='chicken']Hmmm... Sprawdze pozniej. Tam jest cos takiego do odkrecania-moze jak to odkrece to bede mogla przeunac rog :razz: Zobaczymy :lol: W razie problemow bede tutaj pisac... Pierwszy problem: Moja mama sie pyta jak mozna taka rurke z PCV wygiac? Ona sie tak prosto wygina? Czy trzeba to zrobic "profesionalnie" ? :p[/quote] najprościej to wziąść ją w dwie ręce i ....sruuu ....! spokojnie poddaje wię pod wpływem działanie rąk, nie trzeba żadnych profesjonalnych narzędzi czy gadzetów zeby to zalozyc ...
×
×
  • Create New...