Jump to content
Dogomania

jonesy

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by jonesy

  1. Teresko, a czy ta choroba moze przejsc z psa na psa, czy tylko przez te ch... komary? Bo sie juz boje o Jonesy'ego, on przeciez byl w Pabianicach... J.
  2. @ INA Poklep ode mnie Misia po ogonie. J.
  3. :cry: Przygladam sie Waszej walce od jakiegos czasu, ale nie pisalam, bo to tez dla mnie wciaz zbyt bolesny temat. Moja psinka miala 14 lat, kiedy odeszla w listopadzie. Cale zycie byla okazem zdrowia, tylko zima dwa lata temu miala malusie problemy. Az tu nagle, bez ostrzezenia, w polowie listopada nie mogla sie rano podniesc. Doslownie z nienacka. Jeszcze poprzedniego wieczora hasala po dworze jak szczeniak. A rano... Na rece, samochod, weterynarz. Badania krwi, przeswietlenia... Kiedy dostalam wyniki ryczlam w gabinecie: nerki przestaly pracowac. Oczywiscie mialam do siebie pretensje, ze wczesniej nie zauwazylam zmian, ale przeciez ich nie bylo! Jadla, pila, hasala... Lekarz mi powiedzial (pocieszal?), ze czasami tak jest, ze nerki "psuja"sie powolutki, a potem nadchodzi ten moment krytyczny i... ciach, koniec. Przestaja dzialac w ogole. Ale ja postanowila wyleczyc moja psinke: rano i wieczorem kroplowki, leki, podtykanie miski pod nos, zeby zjadla, a ona nie chciala... Lekarz mowil, ze jesli zacznie jesc i nie wymiotowac - bedzie dobrze. Jak udalo jej sie podniesc - swieto. Przeszla przez korytarz i z powrtem - telefon do lekarza, ze zdrowieje! Po kroplowce sama wsiadala do samochodu, przed kolejna - musialam ja zanosic. Wenflon w lapce, najpierw jednej, potem drugiej... Na szczescie psina miala dluga siersc, wiec nie bylo widac jaka jest chuda. Ale nikla, naprawde z dnia na dzien tracila blask w oczach i na koniec balam sie, ze zaczynam ja meczyc. Moja miloscia, kroplowkami, sterydami, kolejna "cudowna" karma... Po dwoch tygodniach sie poddala, a ja z nia. Ale do dzis, i pewnie juz zawsze, bede sie zastanawiala, czy moglam zrobic cos jeszcze, zeby ja uratowac. Lekarz mowi, ze NAPRAWDE nie, ale ja... Tlumaczyl, ze to nieodwracalne, ze miala juz 14 lat... Tylko, ze ja wierze w cuda! Przepraszam, ze pisze Wam takie smutne rzeczy, nie wiem nawet dlaczego... Wiem tylko, ze TRZYMAM KCIUKI. I wierze w Was i Wasze Psy. J.
×
×
  • Create New...