yorki&cavaliery

[quote name='czikot']Gosia popros ładnie Gracka niech w końcu dostanie cieczke, bo juz sie nie możemy doczekac i oczywiście bedziemy trzymac kciuki za szczeniaczki i Gracunie !!!! Pozdrowienia Bogusia[/quote] Busiu, proszę ją ładnie codzienie bo sama nie mogę się już doczekać, ale ona coś jest oporna na moje prośby :lol: Całuję Ciebie, a Gracek macha do Berta ogonkiem Gosia

Witajcie, trochę czasu tu nie zaglądałam i o mamo tyle pytań. Przepraszam, na wszystkie chętnie bym odpowiedziała, ale nie wiem czy są jeszcze aktualne? :D Pewnie już wszystko wiecie. Gdyby jednak ktoś, coś jeszcze chciał o cavisiach wiedzieć zapraszam do wysłania maila, nie zaglądam tu często, a pocztę odbieram codziennie. Pozdrawiam Gosia ps spodziewam się miotu na wiosnę, właśnie czekamy na cieczkę :lol:

Aniu, miasteczko Sobieszewo na wyspie Sobieszewskiej k/Gdańska. Czasami musieliśmy przemykać bokiem, żeby nas ratownicy nie widzieli :wink: ale nie mieliśmy prawie żadnych problemów ani z innym plażowiczami, ani z ratownikami.

Hi, hi, nio! Ale największą furorę cavisie z brykającym yorczkiem zrobiły w Trójmieście. Ludziska zamiast oglądać zabytki zachwycały się małymi psiakami. Wielu robiło sobie z nimi zdjęcia, ach ...... to dopiero były wakacje :sweetCyb: .

Wakacje cavisie spędziły nad morzem. :roflt: Wyobrażacie sobie, jakie wrażenie robiła grupka przesłodkich cavisi na plaży? Pozdrawiam.

Och Wind, strasznie Wam zazdroszczę możliwości trenowania z pociechami w psich sportach i uczestnictwa w zawodach. Mnie niestety ciągle brakuje czasu. Jednak chętnie pokibicowałabym Wam, proszę daj znać kiedy odbedą się zawody w W-wie. Oj Aniu, Aniu :( przecież mieszkamy w jedym mieście, mogłabyś zabrać się z nami gdybyś napisała tylko słówko, że masz chęć jechać. Może do Wrocławia? ale uprzedzam pobudka o 4 rano. :roll: Bogusia się nie chwali, a wczoraj we Włocławku Berto zdobył zw. mł. Gracja przywiozła piąty srebrny medal 8) Pozdrawiam serdecznie.

Hej Busiu, Hej Aniu całowanko od Gracji dla Waszych cavików :buzi: . Wstawiam kilka zdjęć z cavalierkowych wakacji i dwa z wystawy w Toruniu. Papa - Baster - Sanka - Yoksi Yoksi - Gracja - Thyme - Baster Sanka i Papa Papa i Berto Bercik i jak wam się podobają nasze cavaliery?

Cena cavalierów wacha się od 2000 zł do 3500 zł.

My też bedziemy. Sopot-ulrop nad morzem-Toruń. Nie mogę się doczekać :B-fly: .

Sprostowanie, Caviś i yorczek, nie cocerek. Muszę Ci powiedzieć, ze kochają się okropnie, uwielbiają się razem bawić, śpią też razem... ze mną :P

Dużo zależy od charakteru yorka. Cocerko, też mam spanielka, ale nieco mniejszego od cocera. Nie wiem czy wiesz, ale cavisie to chyba najspokojniejsza rasa na świecie. I muszę Ci powiedzieć, że mimo, iż taka spokojna to wcale nie daje sobie wejść na głowę, a mój mały yorczek bardzo by tego chciał. Radzi sobie z nią doskonale, a Gina, mimo, że jest starsza i była pierwsza w domu ma respekt wobec Gracji. Dodam tylko, że mieć w domu jednego pieska jest rzeczą wspaniałą, ale najwspanialej na świecie jest mieć w domu dwa pieski. Obserwowanie ich zachowania i zabaw jest niesamowitym przeżyciem. Życzę Ci, aby spełniło się Twoje marzenie i żeby szybko w domu zagościł nowy domownik, koniecznie yorczek. Pozdrawiam serdecznie. Gosia i suczki.

Ja też mam cavaliera! :iloveyou: a następny będzie .... też cavalier, tym razem TR :hand: Aniu Kto trzeci zgłosił cavisia? Pozdrawiam.

O matko, chciałabym napisać coś mądrego, jakieś słowa pocieszenia, (bo przecież nie mogę Cię przytulić), ale nic mi nie przychodzi do głowy. Wiem, co to znaczy stracić zwierzątko, ból nie mija nigdy. Bardzo, bardzo Ci współczuję, jest mi ogromnie przykro. To straszne, być zmuszonym do podjęcia takiej decyzji. Jesteśmy razem z Tobą i razem z Tobą cierpimy. Pamiętaj, że one tam, gdzieś za tęczowym mostem na nas czekają, że kiedyś się jeszcze spotkamy i będziemy już zawsze razem.

Moja siostra wypróbowała to na sowim beaglu, jak tylko mocniej gryzł (w zabawie) piszczała głośno jak szczeniak. Naprawdę pomogło, sprawdziłam to na własnej skórze :fadein:

O matko, ale super, prosimy o więceeeeeeeej.

A ja Was witam :bigok: i :popcorn:

Ewo, ok. i ja będę sssssssssstrasznie zestresowana. Będę wyglądać na wilczarza ze swoją panią. Gosia

My chyba raczej nie zostaniemy tak długo. Będzie nas czekała długa droga powrotna do domu, po dniu pełnym wrażeń. Za to w W-wie (o ile pogoda dopisze) będziemy do samego końca.

jesli chcesz masz szanse spotkac sporo z nas bo ja,Dede,chyba Ursus i jeszcze niektorzy wystawiamy sie takze w niedziele.....W niedziele jest gr.I i gr.X czyli nasza :roll: No i grupa IX czyli nasza. Tylko jak my się wszyscy rozpoznamy? :hmmmm: Gosia

Ojej. Jaka szkoda, że Was nie spotkam. Ja będę w niedzielę, wytawiam cavisia, Ginę wystawiam dopiero w maju w Łodzi. Gosia.

Uff I mnie też spadł :B-fly: Pozdrowionka.

CYTAT "Apel Prosze nie kupowac ... bez rodowodu z hodowli z pod ...mieszczacej sie na ul... Wszystkie mioty sa z dysplazja a psy sa kryte miedzy soba-czego dowodem jesty wnetrostwo wszyskich pieskow-samcow. Rok temu nabylam tam pieska, ktory jest juz po dwoch operacjach na dysplazje, czekaja go jeszcze dwie i operacja wyjecia jader z jamy brzusznej. Kiedy dzwonilam do hodowczyni w sprawie jader, zasugerowala mi, zebym oddala pieska a ona sie go pozbedzie. Prosze uwazajcie na te pseudohodowle. Nie jestem konkurencja-zostawiam swoje dane. Po prostu tylko was ostrzegam." Wydaje mi się, że Wind chodziło nie tylko o papier i hodowców. W całym tym bałaganie najbardziej poszkodowane są psy, często poważnie chore, cierpiące a potem porzucone lub uśmiercane czego dowodem może być ww cytat. Dobrze gdy trafią na takich kochających właścicieli jak my, ale ilu jest ludzi bez serca. Czy to nie powinno być karane? :cry:

A ja mam nadzieję, że jak wejdziemy do UE i u nas będzie taki zakaz. ps. ooo?

Yoreczka. Popieram, popieram.