BeataZ

Wszystkiego naj naj Martusiu !!!!!!!!!!!! :new-bday:

Mój labiś ma miskę metalową podgumowaną ale o pojemności 0,9 l i w zupełności mu to wystarczy. :D

Wszystkiego naj naj naj dla Fokusika z okazji jego pierwszych urodzin ode mnie i od Cyprysa :new-bday:

Kolorowych pisanek Czekoladowych mazurków Zielonej rzeżuchy I mokrych podkoszulków Zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych życzy wszystkim Dogomaniakom Beata i Cyprys

Bilbusiu, ja również dołączam się do życzeń :new-bday: w imieniu moim i mojej Pani. Życzę Ci zawsze pełnej michy, długich spacerków oraz pociechy z Twojej Pani. Cyprys :Dog_run:

Ale piękniś !!!!! :lilangel:

Dzięki wszystkim za życzenia ! :smilecol: Buziaki dla Was wszystkich i dla Waszych psiaków!!! :buzi:

Madziorek, dzięki wielkie za pamięć i życzenia. :multi: Zapraszam wszystkich na małą urodzinową imprezkę

Cyprys też jest taki wybredny, jeśli chodzi o wodę w misce :D Na dworzu to woda z najbrudniejszej kałuży jest najlepsza! Natomiast w misce pije tylko świeżą wode, jak woda jest już brudna to nawet jej nie tknie i jeszcze się patrzy na mnie z wyrzutem jak by chciał powiedzieć: "co? ja mam taką wodę pić?" Czy Wasze psiaki też zalewają wszystko do okoła jak piją? Cyprys to potrafi zalać całą kuchnię. Bo on idzie a mu resztki wody wylewają się z pyska :D Jak by nie mógł się oblizać! :roll:

To ja też dołączę się do tej dyskusji. Cyprys narazie cały czas chodzi w obroży, ale są czasem momenty, że mam ochotę zakupić mu łańcuszek :( . Mój psiak zaczyna ciągnąć gdy zobaczy jakiegoś swojego kumpla lub wie że idzie na fajny spacerek i wtedy z niecierpliwością gna do przodu. W opanowaniu Cyprysa pomogło mi szkolenie, na które od niedawna chodzimy i on już dobrze wie co znaczy komenda "równaj" (choć czasem "zapomina" :wink: ). Polecam również metodę którą wyczytałam na forum: jeśli pies ciągnie - poprostu staję i czekam aż on się uspokoi i dopiero idę dalej. Pies musi zrozumieć, że idziemy, gdy jest luźna smycz a nie kiedy on ciągnie. Narazie nie jest jeszcze idealnie, ale jest coraz lepiej. :D :D :D I narazie jeszcze nie zdecydowałam się na łańcuszek. :P

Możesz wykorzytsać pasję labków do aportowania i nauczyć Seiko przynoszenia chusteczek, kiedy Ty kichasz. :lol: Labrador moich znajomych opanował tą sztuczkę i gdy jego Pani kicha biegnie po paczkę chusteczek :wink:

Wsztstkiego najlepszego z okazji Twoich urodzin Jeep :BIG: Duża kostka dla Ciebie :smilecol:

Cyprys (9 miesięcy) właśnie doświadczył dzisiaj swojej drugiej kąpieli :) Kąpiel ta nie była planowana, ale jak dzisiaj wróciliśmy ze szkolenia to mój biszkopcik przypominał raczej czarnego labka :D :D :D Zatem nie pozostało nam nic innego tylko kąpiel. Nie był tym oczywiście zbyt zachwycony. :puppydog:

To ja również chętnie się dołączam z datami urodzin :new-bday: Cyprys się urodził 18 czerwca A jego Pani 3 kwietnia :smilecol:

Jeśli już jesteśmy w temacie wanny, to mój Cyprys czeka tylko kiedy ja naleję wody do wanny. Opiera się wtedy o wannę wkłada do niej łapę i macha łapą w wodzie :lol: Kiedy jednak go kąpię to wcale nie jest taki szczęśliwy :puppydog:

Mojemu labiemu też trochę czasu zajęło zanim przestał całkowicie siusiać w domu. :oops: Co prawda dość szybko zrozumiał, ze powinno się załatwiać na dworzu (gdy go tylko wyprowadzałam to od razu siusiał). Jednak wpadki zdarzały mu się do 5 miesiąca :oops:

Witam, też się chętnie dołaczam do offa :D Thaned fajny pomysł i dzięki za życzenia. :buzi:

Mój labrador jak był młodziutki to też potrafił przestraszyć się szczekania, pewnie dlatego, ze było to dla niego coś nowego czego nie znał. Nie martw się Twój szczeniaczek wyrośnie z tego. Gdy znowu przestraszy się szczekania, pogłaszcz ją i powiedz, że nic jej nie grozi. Będzie wiedziała, ze jest bezpieczna i powinna się uspokoić. :)

Cyprys, gdy jesteśmy na spacerze, robi sie smutny, gdy słyszy: "koniec zabawy" lub "idziemy do domu" :(

To zupełnie inaczej niż mój ośmiomiesięczny labi - na hasło "spacerek" już stoi po drzwiami :roll: On to by w kółko wychodził na dwór :P

Ja również przesyłam pozdrowienia dla Bartka i Cyprysa. Może się kiedyś spotka Cyprys z Cyprysem na jakiś spacerku :wink:

Narazie tylko to udało i się znaleźć: http://kliker.pieski.eu.org/Agresja/WpD_ogolne_spojrzenie.html Postaram się jeszcze coś dla Ciebie poszukać :P

Hmm.. Napewno trzeba bedzie poświęcić na to sporo czasu. Pies musi wiedzieć kto rządzi w domu (i że to nie jest on :D ) a także powinien znać zasady których musi przestregać. Muszą na tym pracować wszyscy domownicy, np. żadnego spania w łóżku czy karmienia przy stole. Najpierw jedzą ludzie, a potem pies. Jeśli pies skacze, gdy ktoś przychodzi do domu to trzeba zlekceważyć i dopiero, gdy się uspokoi przywitać się z nim i go pochwalić. Ale to wszystko nie jest takie proste, gdy psiaczek jest słodki i kochany :D

Każdy psiak musi wiedzieć, kto jest jego panem. Może Blant był za bardzo rozpieszczany i teraz to on próbuje dominacji w domu.

Mój labi ma 8 miesięcy i szczeka i to sporo. Przede wszytskim, gdy ktoś hałasuje na klatce schodowej lub gdy ktoś dzwoni do drzwi. Jest poprostu czujny i nas ostrzega, ale czasem jest to męczące(szczególnie w nocy :D ), więc nie masz co narzekać, ze Twój pies nie szczeka.