Ania-Bajka

Jak dla mnie moze byc jutro. Jak sie na pewno zdecydujecie, dajcie znac. Najpozniej do jutra przed 9.30, bo musze wiedziec czy idziemy razem czy sama mam organizowac psiakom rozrywke:))) Pozdrowionka dla wszystkich :P

Hej, to znowu ja :D Wlasnie wrocilam z psiakami ze spaceru. Hektorek rozwijal muskulature biegajac po zaoranych polach. Upapral sie przy tym jak nieboskie stworzenie. Dlatego pierwsza rzecza po powrocie bylo kapanie- nie jest latwo wlozyc 34 kilogramowego amstaffa do wanny, wierzcie mi! :roll: Co do spaceru, mi pasuje i czwartek i piatek - tylko zdecydujmy jak najszybciej. W takim razie robie to ciasto na sobote- ale nie mowcie o tym Elce :lol: Wind Jesli tylko da sie pogodzic godziny szkolenia z agility, to ja sie pewnie zdecyduje. Fajnie byloby chodzic razem. Moze i Bajka by kiedys sprobowala? Albo naucze ja sama i zda egzamin externistycznie (a ja sie naucze na szkoleniu z Hektorkiem:) Nie orientujesz sie jakie sa koszty tego szkolenia w Cave Canem?

Wind Czy w takim razie mozemy prosic o namiary na Cave Canem? Bo dla nas Bemowo to tez za daleko.

Tzn. taka pogoda nie szkodzi:) Zreszta ja uwazam, ze jest bardzo ladnie, bo nie ma mrozu- dzis jest + 10 stopni!!! :BIG: :BIG: :BIG: :BIG:

Ida, Ja mam wielka ochote na spacerek, a psiaki jeszcze wieksza. To kto pojdzie, gdzie i kiedy? Pogoda w dobrym towarzystwie nie szkodzi:) :lol: Wind Chetnie bysmy zdali cos (alez hipokryzja :oops: , Hektorka to pewnie nie interesuje), tylko ze nie wiem czy czasowo nam sie uda. Bo to szkolenie chyba jest 3 razy w tygodniu. I to gdzies daleko. Ale moze sie zmobilizujemy. Kiedy sie zaczyna? Ciasto zrobie, ale na kiedy? No wlasnie, co z urodzinami Elki??? Prosimy o propozycje.

OK:) :P Zaraz po spacerku zaczynam uczyc Bajke. Powinna robic szybkie postepy. Jakie sa jeszcze propozycje komend dla psiakow? Zwlaszcza dla Bajki- o ile jej dobrze wytlumacze, to na pewno sie nauczy! Zdolny piesek. Z Hektorkiem to zupelnie inna praca :cry: Chociaz "zdechl pies" sie nauczyl. Tylko, ze robi to szybko tylko jak jest bardzo glodny.Inaczej trzeba powtarzac z 10 razy zanim zdecyduje sie polozyc! Jego po prostu specjalnie nie bawi wspolpraca z czlowiekiem. Hektor ludzi kocha i uwaza, ze to jest najwazniejsze- nauka go nie interesuje...

Ciaglych zgryzot przysparza nam jego aportowanie- za pileczka pobiegnie, i owszem, ale zeby jeszcze zechcial ja przyniesc!!! Czasem wezmie w zeby i podbiegnie kilka krokow, po czym puszcza i sie patrzy. Albo zaczyna cos wachac i znaczyc teren. Czesto tylko przez chwile gryzie pilke a potem zostawia ja i biegnie zalatwiac swoje interesy. Taka "Zosia-samosia" Indywidualista. Moze ktos ma pomysl jak do niego dotrzec???

Tylko Hektorek ma problemy z nauka, bo on sie troche slabo koncentruje. Poza tym wykonuje polecenia glownie wtedy, kiedy jest naprawde glodny i ma ochote na smakolyk. W innym przypadku uznaje, ze nie warto sie wysilac i mimo ze rozumie komende, to puszcza ja mimo uszu. Szczerze mowiac, nie bardzo wiem jak do niego dotrzec. Jedynie przychodzic do nogi dobrze sie nauczyl (tzn. na jakies 90%, pozostale 10% to wielka niepewna)

Flaire!!!:) Dzieki serdeczne za podpowiedz! To powinno sie udac:) Wczoraj Bajka nauczyla sie komendy "prawa", to ma nam pomoc na treningach. Szkoda ze was tak dlugo nie bedzie. Szczesliwej podrozy i wracajcie szybko!!!

Czy wszyscy wiedza, ze za dwa tygodnie Tlusty Czwartek? Robimy cos? Mozemy sobie przyniesc cos na trening, albo gdzies isc. Czy ktokolwiek ma ochote na ciasto orzechowe???

Wind! Ja mam pytanie: Jak wytlumaczyc psu komende "czolgaj sie"? :o

SAJKO Czy doszly do ciebie opisy Bajki i Hektorka? Czy to o cos takiego chodzilo? Wyslemy jeszcze zdjecia, jak je tylko skompresujemy. Ile mozna ci wyslac? Bo wybralam okolo 10 najciekawszych. Masz jakies ograniczenia co do wielkosci?

Aha, Flaire, a jak zdjecie Misi? Czy juz sie wszystko wyjasnilo? Jedziecie do USA?

Ja zaraz szybciutko cos napisze o Bajce i Hektorku (no bo przeciez on tez probuje skakac). Czy przyslac jakies ich zdjecia do opisow?

Hej, hej, to my! Wreszcie pare godzin wytchnienia i moglam uzupelnic braki w wiedzy o tym co na naszym forum:))) Widze, ze tu znowu sporo sie dzialo, wiec postaram sie ustosunkowac do tego co zapamietalam. Po pierwsze, to my z Bajka bedziemy na treningu! A Hektorek nie moze sie doczekac spacerku. Tak mu sie podobaly kolezanki i koledzy, ze jest zdecydowany przyjsc nawet na trening, jesli beda dwa (tzn. w sobote i w niedziele). A jak w ferie? Bo ja specjalnie z mysla o treningach zostaje w Warszawie na weekendy. Jesli chodzi o te dobermanke, to mam ogromna nadzieje, ze nie ukradli jej na walki. Niestety tak tez zdobywaja sparring partnerow.. Czy bedzie jakies spotkanie? Bo obiecalam zrobic to ciasto orzechowe. Czy nadal sa odwazni chetni do degustacji ? Ostrzegam, to jest bez cukru...i bez maki... Misi zycze wszystkiego naj, i oczywiscie wszystko sie uda jak najlepiej. Ale szkoda, ze nie bedzie Was tak dlugo :cry: W ogole, to sily mi wracaja po przeczytaniu co nasi przyjaciele z Cavano Team napisali- macie kochani jakas uzdrawiajaca moc! :D A juz naprawde ledwo trzymalam sie na nogach, zdazylo mi sie usnac w autobusie i dopiero pasazerowie obudzili mnie na petli:))) A tak poza tym, to u nas na osiedlu zaczyna byc nieprzyjemnie. Po pierwsze straz miejska bardzo zaczela pilnowac, zeby pieski na smyczy i w kagancu chodzily. Na dodatek odwiedzaja ludzi w domach!!! Podobno jakis nowy mieszkaniec donosy na wlascicieli pieskow sklada. Poniewaz jego zdaniem miejsce psow jest na lancuchu. A inny sasiad rozklada wokol swojego ogrodka (niektorzy na parterze maja takie ogrodki) trucizne, bo pozostalosci po pieskach mu przeszkadzaja i postanowil samodzielnie rozwiazac ten problem. Juz brakuje jednego dobermana... Aha - jeden znajomy poszukuje domu dla swojej nierodowodowej amstafki (wg mnie raczej pitbulki), poniewaz jego rodzina jej nie akceptuje. Po prostu sie jej boja. Easy ma okolo roku i pomimo tego, ze jej pan twierdzi ze jest do niej bardzo przywiazany (moze i jest), wiele razy juz byla bita i kopana (raz malo nie polamal jej zeber - a jest to twardy pies i wiele potrafi zniesc). Wg niego jest to najlepszy sposob wychowywania psa. Nie wiem tez czy nie dawal jej sterydow- mial zamiar, ale nie wiem czy wprowadzil go w zycie. Easy nie jest tak sympatyczna jak Hektor (z ktorym czesto sie bawi), ale jak na razie zadnego psa nie zagryzla. Raczej nawet sie z nimi bawi. Chociaz ja z Bajka na wszelki wypadek jej unikam. Ten wlasciciel chce ja oddac w dobre rece, tzn. nie chce zeby trafila na walki. Jak macie jakis pomysl co z nia zrobic to piszcie.

Flaire Ogromnie dziekujemy za mile przyjecie, nam bardzo sie podobalo. Tylko Bajka i Hektor mialy nam za zle, ze na tak dlugo zostawilismy ich samych - w niedziele! oj, pozno... lece do pracy

O rany, alez tu sie dzialo! Jestem prawdziwie niepocieszona, ze nie moglam w tygodniu zajrzec na forum. Ale mialam wyjatkowo zajety tydzien, najwczesniej wracalam o 17.30 (a wychodzilam z domu o 6.50), raz nawet udalo mi sie dotrzec do domu o 22! A tu tyle ciekawych tematow. Szkoda tylko, ze nie wszystko teraz rozumiem - np. co to sa Lukrowi? Czy ktos moglby pomoc nam ze szkoleniem Hektorka- chodzi mi o kilka podpowiedzi. Jemu naprawde dobrze robi nauka posluszenstwa, ale na razie nie mamy pomyslow czego go uczyc. A jak widze pare osob ma tu niezle doswiadczenie. :o :Dog_run:

Smutno nam, ze nie mozemy sie pojawic dzis na polach, bo mamy wizyte u pana doktora z Hektorkiem. Mam nadzieje, ze natepnym razem juz sie uda :lol: W kazdym razie zyczymy najprzyjemniejszego spaceru pod sloncem. Dajcie znac jak bylo 8) Pozdrowienia od Bajki i Hektorka :wolfie:

To w takim razie czy dojdzie do wspolnego spaceru w ktorys dzien weekendu? Ja z Bajka jestem baaaardzo na tak:) :D :beerchug: A tak z innej beczki; czy ktos ma doswiadczenie z zatykaniem sie gruczolow okoloodbytowych u psa? Bo biedny Hektorek ma problem.

Czy naprawde nie bedzie jutro treningu? Bajka sie zalamie jak jej powiem :cry: :Dog_run: