Nadia

Witam wszystkich.Jako , że dopiero teraz dołączam do tego audytorium, jestem winna oświadczenie : też jestem uzależniona od chartów :B-fly: i to w stopniu bardzo ciężkim.Właśnie wróciłam z oględzin mojego nowego charta - borzoja - a głód ów pognał mnie aż do Francji : 2000 km w te i wew te ! Stan fizyczny - ciężki .... stan psychiczny - rozanielenie! Rotti: Gratulacje dla Twoich Potworów !!!! Rany ! Jak ja lubię jak ktoś "przełamuje " schematy !!!!! :BIG: Carragan Byłam właśnie niezbyt daleko od "Galopinów" ! Wiem skąd inąd , że bardzo sympatyczni są Ci Panowie obaj , a co do ich pracy hodowlanej - to chylę głowę do podłogi !!!!!!!! O ile się nie mylę , to Agnieszka Bonk ( hod. Afgana " Varius Avis ") kryła u powyższych niedawno swoją sukę.Więc byłyby "Galopiny" w Polsce.Ale jeszcze to posprawdzam.I "zaś " się odezwę.

Dzidtka Szampony nawet 1:5, i nie musisz brać dużo na raz .Jak pisałam dobrze i szybko się pienią , więc nie trzeba ich brać dużo .A ten stosunek 1:1 w balsamie dotyczył stos balsamu do PEK-a . Ale i tak na jedno wychodzi , ponieważ w ISB balsamu się nie rozcieńcza . Jednak nie używa się też jakis wielkich ilości.Np. litrowy szampon i balsam na 1 -go Lhasa powinien Ci wystarczyć na ok. pół roku , przy kąpaniu nawet co 2 tyg. A poza tym , najbardziej w tych kosmetykach ujęło mnie to , że naprawdę dobrze dbają o włos ( przez zdrowie do urody , a nie tylko show na 5 minut ), który tak zabezpieczony długo jest po prostu czysty , bo kurz i brud się z niego dosłownie zsypuje- już też chyba o tym pisalam . A co się z tym wiąże nie potrzebne są bardzo częste kąpiele . Jak to się mówi - najlepiej przekonać się na własnej skórze , tu raczej na skórze swojego psa . Miłego " szorowanka " !!! :P Pozdrawiam

Witam serdecznie i równocześnie bardzo przepraszam , że tak długo się nie odzywałam.Wypadł mi jutro dłuższy wyjazd ( niespodziewanie ) i musiałam " zaplanować dom i firmę " na moją nieobecność. Diana 14 jak najbardziej można u mnie zamówić prowadzę też sprzedaż wysyłkową ceny są w całej Polsce takie same , narzucone przez importera stali klienci mają zniżki Dzidtka zgadza się , że opis ISB przydziela Lhasa Apso do Mela Verde ( ten zestaw jest dla tzw. " spływających " włosów ) .Ale podałam Ci zestaw banan. na podstawie mojej praktyki - dodając zresztą żebyś sobie sama wypróbowała , ponieważ " i w tej samej rasie zdarza sie nieco odmienny włos ...." , i "..są różne drogi do osiągnięcia tego samego efektu... " Ja najczęściej wykorzystuję szampon banan. ( ma najbogatsze działanie z tych trzech podstawowych ) , a balsamy to już różnie - jeśli włos wyjściowy jest " słabszy " daję balsam bananowy ( i oczywiście PEK ) , a następnie na wilgotny włos , na sam koniec pryskam nieco Glossem , przeczesuję grzebieniem . Chwilę czekam i delikatnie suszę ( na najsłabszym wydmuchu suszarki ).Jeśli trzeba dodaję jeszcze glossa - włos pięknie się błszczy i spływa istnymi kaskadami .Hm, no cóż i takie inne moje własne " obróbki " ISB......Spróbuj , sama ocenisz jak najlepiej Tobie pasuje. Jeszcze raz serdecznie wszystkich pozdrawiam :turn-l: PS. Podaję ceny niektórych prod. ISB : szampon lemon ( banan, Mela verde ) 250 ml -34,20 PLN 1 L -58,60 PLN 5 L -258,70 PLN balsam lemon (..... ) 285 ml -43,00 PLN 1 L -87,90 PLN 5 L -381,00 PLN PEK 285 ml - 61,00 PLN 1 L -144,50 5 L -605,20 Sil Plus 50 ml -101,50 Olejek norkowy 150 ml -102,50 ml olej palmowy K100 250 ml -134,20 PLN Gloss 150 ml - 166,00 PLN Kosmetyki są bardzo wydajne ( zwłaszcza PEK ), szampony bardzo dobrze się pienią i łatwo spłukują . Trzeba uważac na Glossa - preparat jest tak " śliski " , że lubi " uciekać " z opakowania . Choćby nie wiem jak dokręcać nakrętkę .To niestety minus , za tą cenę można by było wymagać lepszego zabezpieczenia . Może producent wprowadzi nowe lepsze opakowania , bo wiele osób na to narzeka . :P

Witam Wszystkich ! :D Kika dla tego typu włosa jest szampon i odżywka lemon ( cytrynowa ).I to jest podstawa pielęgnacyjna . A dla wzmocnienia bieli i czerni jest szampon Cristal Clean ( można go łączyć z lotionami , ale osobny lotion jest do czarnego , a osobny do białego , lepiej więc użyć samego szamponu , który jest wystarczający .) Szampon Cristal Clean zawiera związki srebra , które wnikają w rdzeń włosa i na nich to polaryzuje się światło dając taki kontrast śnieżnej bieli i głębokiej czerni .Jego działanie jest specjalistyczne , a nie czyszczące - czyszczenie to zadanie szamponu lemon.Więc polecam Tobie : 1. kąpiel szampon cytrynowy + woda ( 1 : 3 , czasami nawet 1 : 5 ) - tu możesz dodać też 4 krople owego sil plusa white lub pół łyżeczki oleju palmowego ( nie norkowego , bo on nieco zażółca biały włos) 2. kąpiel w Cristal Clean - zostaw go na chwilę na sierści ( ok. 3-5 min. ) i spłucz 3. balsam cytrynowy - możesz też dodać trochę PEK-a , np. w stos. 3 : 1 ( balsam : PEK ) - zostaw na 2 min. i spłucz. Preparatem do czyszczenia na sucho jest pianka ISB Moussette - bardzo dobra , ale nie da Ci takiego efektu jak kąpiele na mokro ( wg. powyższych punktów ) , to raczej dobre SOS na samej wystawie jak pies się osiusia albo coś w ten deseń. Sierść czasami faktycznie mocniej wypada zaraz po kąpieli . Jest to spowodowane tym , że kąpiel pobudziła wypadanie martwego włosa , który i tak jest " na straty " .Jeśli stosujesz zabiegi pilęgnacyjne a.)szczotkowanie gumową rękawicą , szczotką z włosia dzika ( tylko ORGINAŁ ) - masaż cebulek i na bieżąco usuwanie martwego włosa itd.. b. ) kąpiele w dobrych = dbających o zdrową skórę a przez to i włos , kosmetykach , wtedy kiedy Ci potrzeba , przy ISB można i co tydzień .Nie jest to jednak konieczne ponieważ tak dobrze restaurują ( odbudowują , leczą )włos , że na zdrowym włosie kurz i brud się dosłownie zsypuje. c.) oczywiście dobre odżywianie - to zawsze podstawa dobrej jakości szaty u psa . Jeśli stosuje się to wszystko włos wygląda dobrze przez cały czas . Na ostatni szlif ok. 20 min. przed wejściem na ring polecam Ci spryskanie psa Glossem - spray nabłyszczający .Efekt murowany ! ( spryskać należy delikatną mgiełką z wysokości ok. 60 cm , niech preparat sobie osiądzie i wtedy raz przeczesz gęstą szczotką lub bardzo gęstym grzebieniem o krótkich zębach ( nie psikaj za dużo . preparat jest nieco tłusty ) .Zawsze wszystko sobie najpierw wypróbuj w domu , wcześniej przed wystawą . Dalmatyńczyka możesz spokojnie wykąpać 3-4 dni przed wystawą - włos będzie najlepszy. A jeśli po cieczkach ( w końcu jest wtedy nieco osłabiony organizm ) masz problem z włosem , polecam Ci zrobić raz po raz serię kąpieli w szamponie Mineral H . Diana 14 Dla szkockiego Collie podstawą jest szampon i odżywka bananowa i gorąco polecam Ci tu też PEK-a . A więc dla Ciebie : 1. kąpiel szampon bananowy + woda / j.w./ i możesz dodać dla wzmocnienia coloru sil plus yellow , ale nie na białe części ( bo troche pewnie ich ma Twój pies ). Możesz rozrobić szampon na dwie części i do jednej dodać sil plus yellow ( to będzie na te częśći złotawe ) a druga część bez sil plusa ( na białe ) . Ale równie dobrze możesz użyć białego sil plusa , który Ci się przyda i do wysmuklenia głowy i można też nim zabezpieczać psu poduszki i pazurki - w ogóle biały jest uniwersalny. 2. balsam bananowy + PEK w stos 1 : 1 , lub jeśli chcesz zwiększyć efekt puszystości włosa np. 1:2 . Zostaw na włosie ok. 3 -5 minut ( PEK lubi dostać więcej czasu na działanie niż sam balsam - tu starczą 2 min. )Spłucz , wygnieć wodę z włosa - NiE TRZYJ ręcznikiem ! , wysusz suszarką . Na wilgotny włos możesz dodatkowo nanieść trochę roztartego PEK-a tam , gdzie chcesz aby włos był najbardziej napuszony ( np. kryza ) .Ale weż go naprawdę nie dużo - to bardzo mocny koncentrat ( w 100 % jest to kolagen ). Tak samo j.w. możesz psa spryskać Glossem. Sama wypraktykuj kiedy przed wystawą chcesz go kąpać ( niektórzy właściciele chcą 1 dzień przed ) .Ja najbardziej polecam ok. 4-5 dni przed , a jeszcze 1 dzień przed wystawą zrób tak : PEk rozpuść w ciepłej wodzie ( stos. 1 łyżeczka PEK-a / 1 L wody ) , i atomizerem spryskaj suchy włos aż do skóry - wysusz suszarką. ( wtedy nie dawaj po kapieli tego dodatkowego PEK-a ). WAŻNE : nigdy nie rozczesuj włosa na sucho , zawsze najpierw spryskaj trochę np. tą mieszanką wody z PEK-iem ( tylko wtedy już nie tak dokładnie i nie susz potem ) .W ISB jest też bardzo dobry spray do rozczesywania - naprawdę dobry i dość wydajny - Essensuals . nice_girl Dla Twojego Corgi jest dokładnie to samo co dla tego Collie. Tylko nie szafuj juz PEK-iem , bo tu nie trzeba takiego napuszenia . Starczy więc punkt 1. i 2. Cally Tak , tu jest to samo co dla Dalmatyńczyka , tylko bez drugiej kąpieli w Cristal Clean . No i spokojnie możesz używać sil plus yellow do szamponu oraz olejku norkowego - który w ISB jest wybitnie dobry . :P Chyba nikogo i niczego nie pominęłam . I proszę nie "olewajcie " balsamu - jest bardzo ważny w całym procesie pielęgnacji . Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam i drapię za uszkiem Wasze psy !!! Życzę samych zwycięstw !!! :P :P :P

Acha ! Zapomniałam dodać do tego mojego poematu :wink: o sil plusie , że doskonale zabezpiecza też włosy na brodzie przed śliną i jedzeniem . W czysty i suchy włos na brodzie wcierasz sil plusa ( lepiej tu używaj białego ) .Po chwili sil plus się wchłonie - nie przetłuszczając włosa , i w dużym stopniu lub całkowicie - w zależności od dbałości właściciela - niweluje przebarwienia na brodzie .

Prawdziwe piękności !!! Gdybyś chciała pracować w całości na ISB to z podstawowych szamponów dla Twoich psów zalecam zestaw : szampon i odżywkę bananową +PEK+sil plus . 1. Kąpiel : szampon + woda + 4 krople sil plusa 2. odżywienie : ( na wilgotny włos )odżywka banan. + PEK ( w stosunku 1:1 , lub w zależności od zamierzonego efektu dajesz więcej odżywki lub PEK-a , jeśli włos jest nieco zniszczony , lub chcesz nadać włosom giętkości i objętości - dajesz więcej PEK-a ; odżywka banan. - wyrównuje ph skóry, "dba" o podszerstek . Po ok. 2 minutach wszystko spłukujesz. Gdybys chciała osiągnąć bardziej "lejący " efekt na włosach , zamiast odżywki bananowej użyj odżywki Mela Verde .Aczkolwiek najpierw proś dystrybutora o próbki i sama sobie sprawdż , ponieważ i w tej samej rasie trafia się nieco odmienny włos .Różne są więc drogi do osiągnięcia tego samego efektu. PEK to prawie 100% kolagen ( rewelka kosmetyk) jest też bardzo przydatny do zabezpieczenia włosa przed kołtunieniem i brudzeniem się - głównie dlatego , że " naprawia" kortex włosa . Są tez szampony z serii tzw. leczniczych ; tu polecam Ci szampon Mineral H - podczas okresów linienia lub po wszelkich przejsciach chorobowych , oraz kncentrat wit H w ampułkach ( do stosow. na skórę ) . Temat rzeka. Jeśli będziesz miała jakieś konkretne zapytania , chętnie odpowiem. Kosmetyki , które stosujesz też są dobre. Nie oceniam ich, wybór należy do właściciela psa.

Hej Palatina i Czata ! :P Jestem z Wami całym sercem !!! Skoro Czata będzie pod opieką dr Pasławskiej , to nie masz się czym martwić !!!! Od 12 lat hoduję psy .W związku z tym odwiedzało się też i różnych weterynarzy , przeszłam ze swoimi pupilami przez różne kliniki .I z czystym sumieniem Ci mówię , że z tych wetów , których znam - jest zdecydowanie NAJLEPSZA. Nie dość , że jest wybitnym specjalistą , to jeszcze przesympatyczna i o wysokiej kulturze osobistej . I psy kocha naprawdę , a nie tylko z lekarskiego zainteresowania . Miałam suczkę z ekstrasystolem ( dodatkowy skurcz komory serca , są chyba także przedsionkowe , u niej był to komorowy ). Dr Pasławska opiekowała się nią z dużą uwagą i serdecznością .Jestem jej za to bardzo wdzięczna . Czata jest w bardzo dobrych rękach!!!! Trzymajcie się! Po deszczu zawsze wschodzi słońce . Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki.

Witaj Dzidtka Ja, m.in. jestem dystrybutorem ISB w Polsce .I byłam na szkoleniu groomerskim we Włoszech w ISB w Vinci ( a dokładnie nieco obok ). Jakiego masz psa ? ( rasa i kolor). A sil plus to jeden z najfajniejszych kosmetyków ISB.Jest to kontentrat odżywiający włos .Można go użyć na wiele sposobów: 1. 4 krople do mieszanki wody z szamponem ( jego główne zadanie to zniwelowanie twardości wody ) biały sil plus używasz dla wszystkch ras , żółty - głównie dla wszystkich odcieni brązu oraz można czarnych ( ale uważaj żeby nie " złamały " czystego koloru czerni - sil plus yellow jest nieco " barwiący " . 2. kilka kropel do ciepłej wody - ilość w zależności od wielkości psa ( np. ok.8/250 ml letniej wody na berneńczyka ) i spryskujesz tym psa po wykąpaniu na wilgotny włos - pięknie go odżywia ,a zarazem obciąża jeśli włos ma tendencję do niepotrzebnego napuszania. 3. bierzesz trochę sil plusa na rękę , rozcierasz i nakładasz np. na całą głowę psa ( dla tych ras , które mają "gładkie głowy" ) - daje piękny efekt wysmuklania kształtów i podkreślania walorów , przy okazji intensyfikuje naturalne barwy. Sil plus to mój " ulubieniec ".Podobnie jak PEK , którego też Ci gorąco polecam ( również na kilka sposobów ). W ogóle polecam Ci te kosmetyki w pełnej gamie .Stosuję je od 2 lat u swoich psów ( hodowla Chartów Rosyjskich ) oraz w gabinecie groomerskim , który prowadzę . To tak w skrócie. Jakby co , służę pomocą. A w Polsce ceny ISB są niestety wyższe niż za granicą .

Oho ! Moja mama polonistka by mi dała... proszę udawać , że nie widzicie tego byka w mojej ostatniej wypowiedzi ( na pewno miało być na pewno , a nie napewno ....na pewno ? , tak na pewno ! ) Carragan Teraz mój Luby się wdziera do komputera ! Ale póżniej .... Do na razie ! :P

Bagi Ja tez myślę , że trzeba wiecej czasu.Bądż cierpliwa. Napewno Ci się uda i te " bidy " wyjdą na ludzi - że się tak wyrażę. Charciara Yhm! - rozumiem. A tak nawiasem mówiąc ( ciekawe jak nawias rozmawia ...? :roll: ) , to zdobędę się na taka dygresję : o jakiej agresji i w jakm stadzie ...?

Carragan Acha ! Czuję się wciągnięta. :lol:

Bagi przykro mi słyszeć.W kogo mam rzucać urokiem!!!!!!? :evilbat: Czuję , że się strasznie zeżlę. Charciara Spoko.Sie lubimy :P :P :P !!! Ja sama czasami siebie nie rozumiem ... PS. Mój małżonek właśnie próbuje mi grozić :wink: odłączeniem od " neo", bo twierdzi ,że " nasze życie prywatne zanika " !!!! :o :wink: A jak tu nie korzystać , kiedy borzojowy świat " leży u mych stóp" ( i tak gibko się wszystkie stronki otwierają ... ) a tu jeszcze Amster wprowadził mnie w świat Dogomanii...??????? :D

Bagi A wiesz, to bardzo kusząca propozycja. Już tak sobie nawet myślałam ..... bo jutro mam być w Lesznie " obciachać " 2 westy znajomej.I może by tak z powrotem " nie tędy , tamtędy - wrócić inną drogą i zahaczyć o ten Twój wielki dom na zakręcie ? Wszystko zależy od tego jak Igor się będzie czuł. A jak nie , to w tygodniu , hę ? :morning:

Hej Bagi! :P Tak , udało się ( niestety dopiero na kwiecień ) . Na wystawie więc będę , z czego - nie ukrywam , cieszę się niezmiernie. Jak Surma ?

Charciara Jak to o co mi chodzi ?.... :o Postów nie czytasz :D ? Przecież jak nic kajam się za moją niezbyt finezyjną próbę tłumaczenia skrótu BOS - zanim jeszcze nas Haluta oświeciła. A z tym " hajem " to może i coś jest , bo nie tylko , że zmęczona i niewyspana , to jeszcze zdenerwowana - bo się jeden z moich psów niezbyt dobrze czuje. Bądż więc wyrozumiała.... please!

:o Cholerka ! Chyba nie odpoczęłam po wyjeżdzie ...- tylko jedno w zasadzie : " szwajcarski ".( ja jeszcze do tego BOS-a )

:oops: :oops: :oops: Kurtka trochę mi się trafiło : owczarek i szwajcarski !!! :wink: Ta reszta to może niekoniecznie :lol: :lol: :lol: No cóż , śmiech to zdrowie! Tak to jest jak się człowiek zabiera za coś na czym się nie zna !Błądzić rzecz ludzka . Haluta : Podaj mi proszę w jakim wieku są Twoje psy ( o ile dobrze wyczytałam gdzieś tam po drodze to Halla ma 13 m , a pozostałe dwa po 8 m , czy tak ?)

to osada Ci straszna ! Skoro wystawiam 2/3 borzoi z całej wystawy.A ze zaległości mam wystawowe to fakt. Już nie tylko moje psy zapomniały jak się wytawia - ja chyba też...... Czekam na odpowiedż do 17-tej .Wtedy będę wiedziała.Ale moje sympatie leżą po stronie wystawy. ( Cholerka ! Będę się czuć jak nowicjuszka na tej wystawie , po takiej przerwie.Właśnie zdałam sobie sprawę , że ostatni raz byłam na wystawie na początku sierpnia chyba , w zeszłym roku. Rany , to szmat czasu .....)

Hej Wirka !!!!!!! :P Myślę , że Coccolino też jest dobre :wink: :D :D :D Jak zmięknie , to mu nic nie zaszkodzi ,... he,he :D A tak w ogóle jestem pod wrażeniem Twojej listy mitów i prawd o chartach.Już na ognichu ( jak się razem piekłyśmy :wink: :lol: ) uznałam , że charciara z Ciebie całą duszą !!!!

Ech Bagi , Bagi .... Ty figlaro !!!!!!!!!! Biedne :wink: te Twoje Polaki :-? ,uciśnione :wink: :D :D Czekam jak na gwożdziach na odpowiedz o ten kurs .Na razie nie wycofałam się jeszcze z wystawy- jestem optymistką. :P

Rotti najwięcej do powiedzenia o chorobie lokomocyjnej ma chyba Amster.Też się namęczył z tatą Twojego Borysa.Mam nadzieję ,że jak wywali archiwum z 2001 i zrobi miejsce na 2004 to się tu też odezwie - bo go trochę pomaltretowałam na GG. Ja Ci moge poradzić o tyle co u innych wiem , że skutkowało : spróbować robić tzw. przyzwyczajenia do jazdy - tj. krótkie , fingowane jazdy 10 minutowe i po mału.Niech ten jego błędnik się wprawi. I wiem , że niektórzy podają aviomarin - aczkolwiek ja go nie polecam , bo ma jakiś składnik uspokajający ( jako psycholog + liznięta podczas studziów 1 rok psychiatria i neuropsychologia jestem z baaaaardzo daleka od czegokolwiek mającego jakikolwiek wpływ na układ nerwowy ).Bardziej polecam podawanie homeopatyków.Przy czym gdzieś mi się ostatnio obił o oczy ( dobrze , że nie mam lima ) jakiś nowy homeopatyk właśnie dla psów na tą dolegliwość. A doczekania takiego uśmiechu u Borysa życzę Ci z całego serca! :P :P :P Do Spytko ( nie wiem czy to się odmienia na : do Spytka ?) Głowy nie dam sobie uciąć , ale wydaje mi się ,że BOS to skrót od Dużego Szwajcarskiego Psa Pasterskiego.Jeśli się mylę , Haluta , to mnie oświeć, proszę.

Witaj Bagi !!!!!!!! Kopę lat !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I wieszak i kaganiec - byle gruby jak mawiał Mirek .... Pamiętasz .........? Stare czasy....... Dobre. Cośkolwiek ich żal...... Kurza twarz ! :cry:

Charciara Trzeba miec wyczucie . Znasz swoje psy , a z tego co czytam , wnioskuję ,że amatorką też nie jesteś , i powinnaś sama osądzić .Jeśli uznasz , że zacietrzewienie jest zbyt duże , to tak - powinnaś zareagować .Krótko , zdecydowanie i z brzmieniem głosu bardzo stanowczym ( wiesz o co chodzi ) przerwać te " niegodne " wywijasy . Bez szamotania się .Twoje zachowanie niewerbalne jest tu dużo ważniejsze niż jakikolwiek czyn. Przy czym " dwóch na jednego - to banda łysego " , to już taki rodzaj psiego dokuczania .Poobserwuj czy to dokuczanie robia zawsze te same dwa psy ? Będziesz wtedy miała do czynienia z koalicją tych dwu spryciarzy. Lubię , że tak powiem , widzieć dane zdarzenia na żywo - psy tak jak ludzie , mają charaktery " wypisane na twarzy " .

Tilia do tej kufy - to działa na zasadzie wydmuchu ! Tzw. czyszczenie pod cisnieniem !! a tak mi się nasunęło coś z innego tematu - o tych prawdach i mitach , a propos jedzenia=głodzenia charta - .... Hm... mam w domu 225 kg charta rosyjskiego .I niech mi ktoś powie.... , że one ...mało jedzą....to... :lol: :lol: :lol: to go wyśmieję !!!! Co prawda w tym miejscu każdy hodowca np. molosów ma cięższy argument , ale każdy charciarz wie , jakie spalanie ma chart .Istna betoniarka .....

Tilia , to nie wiesz , że każdy chart jest jak Cif - nie powoduje zarysowań !??? Rotti Co do tych uśmiechów , to nie odbierz mnie jako upierdliwą , ale to nie chodzi o tzw. uśmiechniętą gębę pełną parą .One się na prawdę śmieją - nie otwierają wtedy w ogóle " paszczy " , tylko podnoszą wargi i..... no to bardzo trudno opisać .Są przekomiczne w tym , przy czym nie wszystkie to potrafią - u mnie na obecne 6 robi to tylko jeden .A wcześniej miałam sukę Bonę , która stosowała ten tzw. uśmiech boczny - fenomen!!!Mówię Ci . A pod koniec listopada była u nas suczka z Czech do krycia do mojego Igora , której byłam bardzo ciekawa też i dlatego , że jest wnuczką brata mojej Bony .I - kurtka - ona też ma ten uśmiech boczny !!!!Toczka w toczkę ! Czyżby to było w genach ...????