Jolly
Members-
Posts
130 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Jolly
-
Stres dla psa jest , zgadzam się , ale to trwa tak krótką chwilę , że jeśli mam do wyboru chwilę stresu a pakowanie w psa środków farmakologocznych bez potrzeby to wybieram chwile stresu :) . Doktor u którego robiliśmy badanie twierdzi , że 90 % psów da sie przeswietlić bez podawania premedykacji . A co utrzymania psa , to z moim fakt nie było wielkiego problemu , ale trzymaliśmy prawie obcego dla nas ON- ka i mimo , że chciał nas pogryzć , i był problem z utrzymaniem go , to jednak udało się i zdjęcie wyszło super :) . Trzeba delikatnie , ale stanowczo , pomału wyprostować psie łapki a zdjęcie to sekunda i po wszystkim :). Ja mojemu psu nie podałabym głupiego jasia , bo gdy kiedyś miał szyta ranę dochodził do siebie ok 6 godzin . Wydaje mi się , że niektórzy weci nie chcą zadawać sobie trudu i wolą podać głupiego jasia i mieć to szybko z głowy .
-
Właśnie w ubiegłym tygodniu robiliśmy mojemu kolaczkowi prześwietlenie na dysplazję . Psa kładzie się na stole , na grzbiecie z wyprostowanymi tylnymi łapami , z tego co zaobserwowałam pies wcale nie cierpi i nic go nie boli w tej pozycji . Dodam jeszcze , że nie miał podawanego głupiego jasia - było to badanie " na żywca " . Nie zgadzajcie się na narkozę - niedawno podczas takiego badania i po podaniu narkozy zszedł z tego świata piękny ,18 msc collie . Narkoza nie jest potrzebna , ani głupi jaś - mój pies też nie znosi lezeć na grzbiecie u weta ale da się psa utrzymać . Trzymaliśmy też ON-ka do tego badania i mimo jego wielkich protestów też udało się zrobić rtg bez żadnych środków usypiajacych . Potrzebne są tylko dwie osoby do przytrzymania psa . Trwa to dosłownie chwilę i dwie sprytne osoby sa w stanie poradzic sobie z utrzymaniem psa w takiej pozycji .
-
To super - poznamy konkurencję :D
-
No nie wiem czy dużo - moja znajoma wystawiała collie w Krakowie i pies otrzymał taki opis " typowy , dobra głowa " i tyle !!!
-
My będziemy z suczką w młodzieży i psem w pośredniej :)
-
My będziemy z dwoma colliesiami :) -Jolly i Jessie
-
My się wybieramy z dwoma kolakami :)
-
I my też będziemy - z dwoma collisiami :)
-
Będę wdzięczna za informację :D
-
Grupa I Ewa Bukład (PL) Jadwiga Niciewicz (PL) Która z tych pań będzie sędziowac owczarki szkockie collie ?:D
-
Jessie zadebiutuje w klasie szczeniąt :D
-
A my będziemy z dwoma collisiami : Jollikiem i Jessie :) . Do zobaczenia :D
-
Denerwowało: 1. Ringi przyklejone do siebie, mimo że miejsca na stadionie było dużo. Ani widz nic nie widział, a tym bardziej wystawca, żeby dostać się na ring musiał pokonać oczekujących i widzów. A wystarczyłoby parę palików żeby ringi były osobno. 2 Stoliki sędziów powinny stać na środku ( ogranicza to przynajmniej urabiane sędziego,jak to miało miejsce na ringu owczarków szkockich, znani wystawcy prowadzili konwersację z sędzią? w trakcie oceny ) A tak ogólnie wystawa była super :D