Agasia

Myślałam o tym (cieczke miala czerwiec/lipiec), ale brakuje jakichkolwiek zmian "fizycznych", a przeciez sutki powinny byc nabrzmiale itp.

Witam, nie mam pojecia w jakim dziale powinnam umiescic moj problem, bo jest on wyjatkowo nietypowy. Nie spotkalam sie nigdy z takim zachowaniem u psa, a stycznosc z nimi mam od urodzenia. A więc. Moja prawie 2 letnia suczka od kilku dni, zachowuje sie "jak nie ona". Mianowicie duzo bardziej ruchliwa niz normalnie, bardzo interesuja ja zabawki, ktorymi kiedys bawila sie "od swieta". Co najwazniejsze i najdziwniejsze- wiecznie piszczy, skomle. Bawi sie zabawka - piszczy. Siedzi - piszczy. Lezy w kojcu - piszczy. Dawniej byl to raczej cichy pies, skomlal w bardzo ekstremalnych sytuacjach :roll: Nie wydaje mi sie, ze ja cos boli, ze sle zle czuje. Wydaje sie byc zdrowa, ale bardzo zaniepokojona, z podwojna dawka energii. I te piski doprowadzajace wszystkich w domu do szalu... Oczywiscie w nocy jest to samo, suka bardzo malo spi, a my razem z nia (a wczesniej przesypiala spokojnie cale noce, do godziny 8-9) Co to moze byc, o co moze chodzic? Zachowuje sie, jakby wszystkie zasady i zachowania jakie nabyla w ciagu swojego krotkiego zycia zniknely. Żadne uciszania nie skutkuja. Zyje z moimi psami na codzien, znam je i wiem ze cos jest nie tak, ale nie wiem co... Myslalam nad pojsciem do weterynarza, ale czuje, ze moj problem moglby go rozsmieszyc... Te zmiany zaszly z dnia na dzien, nagle. Poczatkowo myslalam, ze po prostu potrzebuje wiecej ruchu, zajec, ale kilka godzin biegania non stop na polu, zabawy z pilka, wykonywanie komend itp. nic nie zmienily po powrocie do domu. Na spacerach jest raczej normalna. Jesli ktos mialby jakis pomysl co to moze byc, bylabym przewdzieczna...

Weronika - czy planujesz organizowac kolejne tego typu seminaria? Zaluje, ze nie mialam mozliwosci pojawic sie na tym, ale chetnie zawitalabym na kolejnych ;) A moze ktos napisze jakas mala relacje :)?

Ja tak samo jak Flaire, wyslalam moja dziewczynke "sama" na Rosje, ale pieknie dala sobie rade :) Fairray JETSET pierwszego dnia w kl.posredniej CAC, BOS, BOB, BOG IV, a drugiego pokonujac starszych konkurentow CAC, CACIB, BOB, BOG II! :)

Nie ma żadnej granicy, to tylko prowizorka, nic nie jest sprawdzane, chociaz oczywiscie w teorii kontrola moze sie trafic, wiec paszport psiaka ze wscieklizna warto miec - nic wiecej.

owczarek'ab - czy moge wykorzystac zdjecie angola przy tabliczce CACIB na moja strone? BIS : 1. husky 2. gonczy polski 3. seter irlandzki American Dollar z Arislandu 4. chart afganski

Nagrody na warszawskim CACIBie to co roku jakas zenada... Ziarenka karmy na finalach nie dostaniesz, a pucharki na poziomie małych krajowek. Nie wspominam o tym co działo się na dojezdzie do miejsca wystawy okolo godzny 9-10, w korku stalo sie ponad 30 minut bo wszystkie wystawowe drogowskazy skierowane byly na wąska uliczke.. Moja Lilou - Fairray JETSET zdobyła CAC & CACIB wiec kolejny krok do intera w jeszcze całkiem młodziezowym wieku :)

Czy Wam tez relacja na zywo sie nie wlacza :(?

Trzymam mocno kciuki! :)

[quote name='SemperCordis kennel']W grupie 6 będzie pierwszy raz w Warszawie pokazywana suczka Poitevin. W spisie są Porcelaine, basset artesien normand:) i brakuje Poitevin :) (w spisie brakuje w realu będzie:) )[/QUOTE] Świetnie! Zerkne koniecznie :)

[QUOTE]Ja odpowiem za jamnicze. Tak.[/QUOTE]To super - do zobaczenia! Asiaczku nasze ustalenia aktualne :)?

Jamnicze- tez jedziecie do Ukmerge? :)

[QUOTE]Cholibka....Dobrze, że to tylko krwiak. Lilka gdzieś musiała walnąć czy co...? Może w zabawie?[/QUOTE] Tak tez podejrzewam, akurat wtedy byla na dzialce u taty, a tam to hulaj dusza z innymi psami, pelno krzakow - jest sie jak uderzyc ;)

Czesc Asiaczki! Asiu - pytalas apropo Lilki - ma krwiaka na karku, byl spory bo wielkosci malej pomaranczy, powoli sie zmniejsza, mam nadzieje ze sam sie wchlonie i nie bedzie konieczny zabieg. Ale jednak kawalek skory wygolony ma (miala odsaczana ta krew) no i jak narazie malego garba, wiec wystawowo totalnie nie jest ( a szkoda bo byla zgloszona na Olsztyn i Nowy Targ, musialam wycofac) :) Tydzien, dwa i mam nadzieje ze wszystko wroci do normy i na Ukmerge pojedzie juz zdrowa i piekna :) Wazne ze to nie bylo nic nowotworowego, tylko krwiak. Do zobaczenia na wystawach - pierwsza chyba Warszawa co? No i moze w wakacje uda sie wyskoczyc na jakis wspolny spacerek :)

[quote name='Banshee.']A miałabyś wolnego pieska do użyczenia na młodego prezentera? :)[/QUOTE] Nie wiem z jakimi psami bede, jesli Lilka wydobrzeje, to mozesz z nia sprobowac :)

Przedluzyli zgloszenia, wiec i my sie pojawimy w sobote :)

Ok, to juz kojarze miejsce, tylko nie wiedzialam ze tak sie nazywa :) Musze "zmierzyc" ile tam dojscie na pieszo nam zejdzie. Dzieki wielkie za odpowiedz!

Mozesz mi przyblizyc, w ktora to strone mniej wiecej :)? I tak pewnie co jakis czas wsiadalybysmy w metro lub samochod i jechaly na wieksze bieganko na kabaty, ale szukam czegos blizszego, takiego do wyjscia na 30-40 min :)

Witam! Mam pytanie do osob z Warszawy, okolice Służewia/Ursynow/Mokotow. Mianowicie planuje przeprowadzic sie w okolice ul. Rzymowskiego przy samym Torze Wyscigow Konnych i dzisiaj przedreptalam najblizsza okolice ale nie znalazlam zadnego miejsca, chociazby wiekszego parku na spacery z psami? Czy ktos chadza moze i zna cos w okolicy? Oczywiscie jest wielki teren wyscigow, ale wszedzie tabliczki zakazu wchodzenia z psem. Bardzo prosze o pomoc, bo szczeze mowiac przeprowadzam sie z zielonego centrum Ursynowa gdzie pod nosem mialam duza zielona gorke i bylam troszke zawiedziona brakiem zieleni w nowej okolicy :) .

Marchewkowy a masz moze zdjecia z juniorow, albo BOG VII?

[QUOTE]Sędzina przywiązująca bardzo dużą wagę do ruchu !!! Wcale nie zwracała uwagi na to czy pies drobny czy masywny po prostu miał mieć wszystko na swoim miejscu no i wyraźnie preferuje psy w typie amerykańskim o lekkim swobodnym ruchu.[/QUOTE] Tez podobne wrazenie mam po Jej sedziowaniu w Bratyslawie. Przeciez CACIBa wygral pies masywny, dla mnie wrecz za ciezki. [QUOTE]Uczulona na obwisłe fafle.[/QUOTE] Oj uczulona na pewno nie jest, skoro zupelnie nie skomentowala naszych (jak na dziewczynke) sporych faflunow :)

[quote name='Asiaczek']Agasia, na kilku fotkach widziałam, że nieły serwis fotograficzny robiłaś;) pzdr.[/QUOTE] Taaak? Nie widzialam sie nigdzie na zdjeciach, w tej odmianie :D Na szybko cos dla Musiałkowej i jej pieknego malenstwa :) [IMG]http://img156.imageshack.us/img156/1961/10841606.jpg[/IMG] Daria - rudych mam strasznie malo (bodajze babysia i jedna klase suk) bo na Cane Corso musialam biec.

[quote name='Marchewkowy']Też tak myślę Asiaczku ;) hahaha jeszcze nie zapomniałam czasów Młodego Prezentera i poszukiwania zdjęć z występu :)[/QUOTE] A to Ty juz nie MP? Jeszcze nie dawno Cie tam widywalam. Tez mam zdjecia z MP, BISa Puppy (a moze to i Baby ;) ), VII i VIII gr :)

Vegas - widzialam Twojego malucha na finalach i kibicowalam - byl swietny! :)

[quote name='Lofty']My też już w domu i możemy się chwalić bo jest czym hihihi :) [B]Lofty Desperado & It's a Kind of Magic - Najlepsza Para Hodowlana a [COLOR=seagreen]Desperado [/COLOR]sam - [COLOR=red]Best in Show [/COLOR] [/B][/QUOTE] No wlasnie - trzecia lokata to juz sie nie chwalicie?! :D Jeszcze raz brawa dla Was! My zajeliśmy zaszczytne drugie miejsce za pieknym Dessim, wiec Fairray JETSET - res.BOG :)