Jump to content
Dogomania

Asdf

Members
  • Posts

    800
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Asdf

  1. Asdf

    kamien na zebach

    ostatnio mój weternarz zaproponował mi takie tabletki ktore rozpuszczaja kamien, ale w poczatkowej fazie, tzn jak jest go malutku, daje sie je w zaleznosci od wagi psa, po dwoch tygodniach stosowania kamien zniknał i zabki sa bialutki, mozna dawac to tez profilaktycznie, tabletke na 3 dni. jak ktos jest zainteresowany moge dowiedziec sie nazwy tego specyfiku.
  2. Ja nie polecam szkolenia u pani Kepki. Czułam sie dyskryminowana, I TAK BYŁO. Moj pies (zapisałam go tam tylko po to zeby oswoił sie z innymi psami, zeby nie denerwował sie na wystawach) po pewnym czasie szkolenia był traktowany, łacznie ze mna jakby go tam nie było w ogole, kazali ubrac mi łancuszek, co spowodowało ze cala piekna siersc psa wystawowego na karku zostala zniszczona!!!!!!!!! Mowiłam po co chodze na tresure i ze nie bede uzywała kolczatek i tego typu sprzetow i zostałam całkowicie ignorowana. Przestałam tam chodzic gdy pani Kepka wyrzuciła na ruchliwa ulice suczke dobermana ktora sie zgubiła( miala kaganiec, obroze i smycz)zamiast jako milosnik zwierzat pomoc, to ona wywaliła go na ulice!!!!!! to nie jest ok i nie polecam tego szkolenia, bo miłosnicy zwierzat tak nie robia!!!!!
  3. Asdf

    Tresura

    jedna z treserek ma bo sama mowiła, ale czy ta włascicielka tresury, to nie wiem
  4. Asdf

    NOWE TWARZE

    dziekuje bardzo Pay za zamieszczenie zdjatek :)
  5. Asdf

    Tresura

    Tak to była szkoła w Oliwie!!! Z tego co słyszałam w trójmiescie ta szkoła cieszy sie renoma, nie wiem moze innym to odpowiada i sa zadowoleni, ale ja nie. Nie podobała mi sie to co sie tam działo no i sposob szkolenia był dla mnie brutalny, moze jestem przewrazliwiona, ale sa to moje odczucia. Wydaje mi sie rowniez, ze tresura powinna byc przyjemna a ani dla mnie ani dla mojego psa nie była... Apropos innych ras moze sa tam lubiane ale dyskryminacja w stosunku do husky była widoczna, nawet na wystawie, gdzie moj psiak wygrał jedna z konkurencji na ringu głownym. osoba komentujaca wystawe była włascicielka tejze tresury i oswiadczyła bez entuzjazmu w głosie ze wygrał pies pociagowy, no ale jej sprawa jakie rasy lubi... Ja nie pojde wiecej na tresure, wole metody domowe, ktore daja widoczne skutki, moze nie przybiega na kazde zawołanie, ale ogolnie jest aniołem :angel:
  6. Asdf

    Tresura

    Zapisałam mojego psiaka na tresure, nie dlatego, ze jest nie grzeczny, wrecz przeciwnie, ale dlatego, ze chciałam aby moj psiaczek przyzwyczaił sie do obcych pieskow. Wybrałam osrodek, ktory ponoc był jednym z lepszych osrodkow szkoleniowych w trojmiescie. Ida na spotkanie organizacyjne dowiedziałam sie ze prowadzacy sa zwolenikami rottwailerow i jamniczkow, w kazdym razie siberianki i malamuciki ble( moje osobiste odczucie). Arti na szkoleniu uczł sie na pamiec, nie musiałam wydawac komend a on juz wiedział co robic. Był w wielku 10 miesiecy a wiec chciał sie bawic z innymi psami, a na tresurz nie wolno, kazdy rowna przy nodze. Art nie zabardzo to lubił i było mi dosc ciezko, treserka poradziła mi ubrac łancuszek zaciskowy. Łancuszek skutkował, ale Artik miał cała wyzarta wytarta siersc w miejscu gdzie był łancuszek, siersc została zniszczona....Jak mowiłam Arta wziełam na tersure po to aby sie oswoił z innymi psami a nie był super posłusznym kapciem ( nikogo nie chce tu obrazic z tym kapciem ) Artik jezdził na wystawy a z tym co mu sie stało na karku wygladał fatalnie, porobiły mu sie kołtuny, no makabra, a wiec wrociłam do obrozy nie niszczacej włosow, co wprawiło treserke w złosc, bo jego inaczej sie nie nauczy. Mowiła: "pani zobaczy inne pieski maja kolczateczki i jakie sa grzeczne" ale ja jednak byłam oporna i Artik miał normalna obrozke, po pewnym czasie szkolenia byłam traktowana jakby mnie tam nie było, jak jakis pies rzucił sie do Arta był to wina Arta i kolczateczki. Agresje "leczono " u psow czyms takim co kopie pradem, dla mnie było to okrutne. Na jednych zajciach z włascicielka tresury(ta Pani jest miedzynarodowym sedzia kynologicznym) wbiegł na teren zajec (zajecia sie skonczyły wszyscy sie rozchodzili) piesek, była to suczka dobermana, miała kaganiec ,obrozei smycz, było widac, ze komus uciekła, nie robiła krzywdy, wbiegła na teren bo były tam psy i ludzie. (Teren gdzie znajdowała sie tresura był polana otoczona głownymi ulicami, bardzo ruchliwymi) I co zrobiła ta kobieta, ten miłosnik zwierzat sedzie kynologiczny, wywaliła tego pieska na ulice na ruchliwa ulice, nie zdazyłam nic zrobic :(( Tylko poczułam głeboki zla i odraze do tej kobiety, nie poszłam tam wiecej......... :( Jak tak mozna, jak zawsze znajduje psa ktory sie blaka i widac ze komus uciekł to nie mam serca go zostawic samego...... Dla mnie to było najgorsze szkolenie jakie moze byc a kobieta sie brzydze, niestety czesta jest ona konferansjerem wystaw :(( Miłosniczka zwierzat????
  7. Asdf

    Pani S.

    skonczmy :agrue: droga Marzeno, masz racje ze nie wiesz, a jesli nie wiesz to prosze nie wypisuj takich rzeczy, nawet jesli potem piszesz mi ze zrozumialas o czym pisze to twoj post tutaj i tak caly czas jest wyswietlany, jestem bardzo spokojna i opanowana osoba, ale jak czytam takie rzeczy to mi sie gesia skorka robi.... nigdzie nie napisalam ze pochwalam takie hodowle, ale potrafie zrozumiec ze ci ludzie robia tez wiele dobrego dla rasy, pomimo iz czasem oznacza to rzeczy uchodzace za "niedobre", z pozycji 3 osoby ktora widzi tylko wycinek pracy prawdziwego hodowcy moze sie ona wydawac niekiedy nawet bestialska... niestety :-? podkreslam ze chodzi mi o ludzi godnych tytulu "Hodowca" takie wlasnie jest zycie, czasem zeby bylo dobrze trzeba zrobic zle :( co do moich psow to jeden z nich wlasnie wyjechal na 4 dni i juz po chwili zaczelam tesknic, nie wyobrazam sobie jak moglabym oddac psiaka na zawsze, ale wlasnie ze wzgledu na moj stosunek do psow nigdy nie zamierzam byc hodowca w wyzej wymienionym tego slowa znaczeniu i nie chce wiecej dyskutowac na ten temat :) wszystkim nam zalezy przede wszystkim na szczesciu psiakow, ale zadbajmy tez o nasze wlasne i przestanmy sie klocic :D ~peace :wink:
  8. Asdf

    Pani S.

    Przykro mi znowu ze tak uwazasz, ale ja pisze tylko to czym inni sie kieruja. Z reszta ja nie mam hodowli!!! Nie bede miała nigdy, bo nie chce, mam dwa psy, a wiesz czemu Marzeno dwa??? Bo huskie czuja sie lepiej jak jest ich wiecej, na trzeciego nie ma szans na pewno. Mam dwa psy i hodowli z tego nie bedzie, nie znasz mnie nie mozesz na podstawie postow mowic co ja czuje do moich psow, uwielbiam je nad wszystko i nigdy bym ich nie oddała. Nie wiesz co przezyłam z Camelem jak walczyłam o moje zdrowie, a wiec prosze nie obrazaj mnie.
  9. Asdf

    Pani S.

    Jezeli takie karygodne i podłe jest sprzedawanie psa dorosłego z tytułem championa to ciekawe ci uwazacie o Innisfree i Kristari's.... etc Przecie te hodowle( najlepsze na świecie) sprzedaja gownie dorosłe psy z tytułami championa Usa, Kanady, dorosłe psy, zasłuzone w stanach i nie tylko. Usiłowałam kupic wybitnego szczeniaka z Innisfree, dostałam odpowiedz ze wybitne szczeniaczki zostaja w hodowli, a wybitnego to moe kupic dorosłego już psiaka!!! Przeciez jak dorosły pies trafia w dobre rece to jest dla niego takie straszne???
  10. Asdf

    Pani S.

    Bardzo mi przykro , ale nie wiem jak przekazac moje mysli, bo ty cały czas nie rozumiesz o co mi chodzi!!!!!!
  11. Asdf

    Pani S.

    jesus maria nie chodzi, o to ze psy moga sie pokryc przez przypadek, w profesjonalnych hodowlach nie powinno dochodzic do takich rzeczy. hodowla to biznes!!!!!! rozumiecie!!!! ludzie, to jest dla wiekszosci biznes pieniadze!!! po co trzymac reproduktora, ktory JEST SPOKREWNIONY Z WIKSZOSCIA SUK!!! po co??? dla przyjemnosci, a jedzenie, szczepienia!! jezeli jest to biznes to nie ma miejsca ne sentymenty............ Tym bardziej , ze zastapi go reproduktor lepszy...... Zrozumcie to ze dla czesci ludzi husky to pieniadze!!!!!!! Niektorzy nie maja ich az tyle zeby miec psy ktore sie nie przydadza do niczego, z reszta skad mozecie wiedziec, ze dla hodowcy nie jest to trudna decyzja..... ale musi ja podjac Husky kiedys czewsto zmieniały włascicieli i tez były hodowane dla pieniedzy i mało kto sie o nie troszczył... Błagam jak cos napiszecie to pomyslcie, bo ja omało z krzesła nie spadłam przedchwilka
  12. Asdf

    Pani S.

    wszyscy ludzi na forum kochaja psy..... ale hodowla to interes musi sie utrzymac, psy zarabiaja na siebie i na ludzi tez.... chyba ze jest to pasja i hodowca dysponuje duza iloscia pieniedzy, tak ze psy ma dla siebie......
  13. Asdf

    WYSTAWY

    Ja nie wiem czy dobrze pokazuje mojego psa, z kazdym razie zawsze w opisie mam ze pies doskonale prezentowany, albo cos o tym znaczeniu. w kazdym razie mi nauka nie zajeła duzo, dwa tygodnie, nawet nie całe.... przed wystawa oczywiscie trenuje z nim znowu, bo mogł zapomniec, ale nie miałam z tym problemu.... jak ubieram mu ringowke to momentalnie wie ze zabawa sie konczy, ze trzeba ładnie stac i byc grzeczny... wydaje mi sie ze wazne jest to zeby pies odroznil zabawe od momentu kiedy zaczyna sie trening i kiedy potrzebne jest troche koncentracji z jego strony :) ja na poczatku uzywałam mało smakołykow, bo jak je widział to dostawał szału, dopiero jak go troszke opanowałam wprowadziłam nagrody.....
  14. Byłas z Azja w Koszalinie.... :)) to pewnie mam jej zdjecia, bo mam zdjecia wszystkich suk z tamtej wystawy, mozesz mi powiedziec jaki jest jej przydomek hodowlany, dzieki
  15. w takim razie do zobaczenia, bede stanowiła konkurencje :))
  16. lisek, wilk, malamut itd. to jeszcze spoko, ale dobra sytuacje mialam w autobusie rozmowa 2 dziewczynek - o! patrz husky -nie, to nie jest husky bo nie ma niebieskich oczu, wiem to bo moj tata hoduje rottweilery (sic! tak to sie pisze?) :) offtopic czy anuk byl wystawiany w koszalinie?
  17. Asdf

    Pani S.

    chciałam powiedziec, ze "niektore" hodowle sprzedaja swoje reproduktory, bo sa np spokrewnione z wiekszascia suk!!! a takie połaczenie nie dało by dobrych szczeniakow.......
  18. Asdf

    Pani S.

    Pani Z. jest nie grozna, paru sedziow ja lubi bardziej, ale tylko paru, a wiec nie jest tak zle :))) Apropos jajaka psiaczka..... jak pieskowi robi sie operacje to za to powinien płacic hodowca, według mnie, pisze o tym, bo ueazam , ze hodowca powinien odpowiadac za to co wyhoduje i ponosic konsekwencje jak sprzedaje w jakis sposob, chorego psa ( chodzi mi o schorzenia głownie genetyczne)..... albo mniejsza cena za niego, albo odszkodowanie...... z reszta to jest dla mnie bardzo dlugi temat ..... a na jajeczko ktore nie chce zejsc a jest najlepsze według mnie jest wit e i masaz, masaz, hormony - nie ( jak dla mnie)
  19. Asdf

    Pani S.

    JA MAM NADZIEJE ZE TEJ PANI NIE SPOTKAM NIGDY W RINGU.... A JAK SPOTKAM...... :)))
  20. Asdf

    Trening a pogoda

    ja mojego psa kupiłam w fatalnym stanie no i na szczesci, po dłuzyszym czasie znalazłam weta od szpicow... babeczka fantastycznie zna sie na rzeczy.... apropos ciagniecia i biegania, to zabronila mi biegac z artem przy rowerze do 14- 15 miesiaca zycia, poniewaz do tego czasu rozwija sie serce i inne narzady, pies rosnie i mozna mu zaszkodzic, tak sama z ciagnieciem... ale według niej rower to było straszne zło dla psiaka, bo rower to ruch wymuszone, a pies puki rosnie nie powinien biegac w taki sposob.... to jest zdanie mojej pani wet ja sie zastosowałam, art ma piekne kosci, jest zdrowy , zadnej krzywicy, wszystko ok, klateczka tez piekna
  21. Asdf

    Łupież!

    ja na twoim miejscu poszłabym do weta, ale takiego co sie zna na sprawie a nie laika, ktory bedzie testował na twoim psie jakies leki, a takich jest pełno :(
  22. Dla mnie papiery sa wazne, bo wiem co z tego psa wyrosnie, wiem ze bedzie to husky, siberian husky, a nie owczarko husky, albo malamuto husky. Strasznie duzo spoykałam osob, ktore kupiły psa bez rodowodu. miał to byc doberman- wyszedł owczarek....... inbreed, według mnie mozna o robic, ale tylko przez doswiadczonych hodowcow i z psami ktorych pochodzenie jest znane!!!! a nie z dwoma przypadkowymi psami, wtedy moga powstac chore szczeniaki z duzymi wadami (nie chodzi mi o eksterier) z reszta jest tak ze przekrety sa wszedzie i nawet po psach z papierami wyrasta husko grenlad( nie podam nazwy hodowli), niby mataka husky i ojcic rowniez na papierze, a jak było w rzeczywistosci..... dlatego ja nie lubie psow z niewiadomego zrodła.....
  23. Asdf

    siberian husky

    Czesc Mam pytanie, ktore mnie strasznie nurtuje!!!!!!!!! Powiedz mi co to za wystawa, bo nie słyszałam o niej i nigdzie nie jest o niej napisane no i klubowka jest raz w roku i w roku 2003 dopiero bedzie, a u ciebie na stronce jest napisane "3.Warszawa (międzynarodowa klubowa CACIB SHOW); 11.05; kl. młodzieży; lokata I; ocena doskonała; sędzia: Luke Bottemanne; Zw. Młodzieży" nic o tym nie wiem, a w bierzacym roku były 2 wystawy w Warszawie i na 100% nie była to klubowka!!!!
  24. Asdf

    siberian husky

    Czesc Mam pytanie ktore mnie strasznie nurtuje!!!!!!!!! Powiedz mi co to za wystawa, bo nie słyszałam o niej i nigdzie nie jest o niej napisane no i klubowka jest raz w roku i w roku 2003 dopiero bedzie, a u ciebie na stronce jest napisane "3.Warszawa (międzynarodowa klubowa CACIB SHOW); 11.05; kl. młodzieży; lokata I; ocena doskonała; sędzia: Luke Bottemanne; Zw. Młodzieży" nic o tym nie wiem, a w bierzacym roku były 2 wystawy w Warszawie i na 100% nie była to klubowka!!!!
  25. Nuto, dla husky tylko karma Nutro, polecam ja goraca, jak nie Nutro to Eukanuba albo Hills, nigdy Royal....... Husky maja wrazliwy układ pokarmowy a ta karma, w Polsce jeszcze nie znana, jest naprawde wysmienita... Radze sprobowac,moim psiaczka smakuje zdecydowanie bardziej niz Eukanuba Pozdrawiam
×
×
  • Create New...