Jump to content
Dogomania

Doomsday

Members
  • Posts

    11
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Doomsday

  1. Witam, po dluzszej nieobecnosci ;) Nie wiem, czy ktos jeszcze mnie tu pamieta, ze tak powiem " ze starej gwardii " , ale swego czasu mialem problemy wychowawcze z malutkim AST (Mila), dzis juz nie jest taka makutka i liczy sobie 6 latek i jest najukochanszym pesiem na swiecie, ale nie o niej tu mowa. Chodzi mi tu o Bigla (9latek) mojej dziewczyny, mianowicie, pesio od polowy kwietnia ma biegunke... tydzien temu byl " w szpitalu " i niby wszystkie badania wyszly ok, ale dalej kupka jest wodnista... dodam ze po "szpitalu kupka przez 3 dni byla ok. Juz pisze jak bylo wg weterynarza: - zoladek nie wydziela kwasu do trawienia, - woda jest wchlaniana w jelicie grubym dlatego robi wodniste kupki, - dajemy mu przegotowana wode i karme roylal canin (mam shizy ze to przez ta karme?), - dostal zastrzyki, antybiotyk ale nie jestem w stanie powiedziec jaki bo nie pamietam ;/ + tabletki - loperamid, - dostal paste do odbudowania flory w strzykawce - diar samyl, - proszek, ktory trzeba rozdrobnic z woda i dodajemy do karmy - aptus, jeden wet powiedzial mi, ze nie trawi pokarmu bo jego zoladek nie wydziela HCLU? i woda wchlania sie w koncowym odcinku jelita grubego, dlatego ma "fonntanne z pupki? " Jezeli ktos orientuje sie w temacie to prosze o jak najszybsza odpowiedz. Z gory dziekuje Doms :))
  2. Witam ponownie forumowiczow :))) nie wiem czy mnie ktos jeszcze pamieta, ale swego czasu tu goscilem :)) Zyjemy w zgodzie z Mila, pesio ma juz 5 lat i jest poprostu bajecznie :) Mam maly problem...mianowicie: od kilku dni Mila nie chce jesc ze swojej miski...wracam z pracy patrze a tu jedzenie w misce... rozmawiamy sobie czesto... :D i generalnie rozumie mnie ta suczka :D wiec mowie jej ze dobre ma papu w misce...ta ucieszona leci na dol do miski ale nie tyknie papu... dopiero gdy jestem kolo michy... nabiore garsc pokarmu do reki to wtedy bedzie jadla...tylko ze mi z reki !!!! inaczej nie tknie papu... nie wiem co mam robic... ma ktos jakis pomysl, sugestjke ??? aaaa dodam ze sytuacja dzieje sie od kilku dni...na poczatku myslalem ze to przez upaly...ale dzis bylo u nas pochmurno...wrocilem z pracy a tam papu nietkniete... :/ dolanczam nasze szczesliwe foteczki :) [IMG]http://www.swietochlowice.org/~dm/mila/1.jpg[/IMG] [IMG]http://www.swietochlowice.org/~dm/mila/2.jpg[/IMG] [IMG]http://www.swietochlowice.org/~dm/mila/3.jpg[/IMG]
  3. No, tez sie ciesze... :wink: haha :]
  4. Dogaduja sie bardzo dobrze, zero spiec i mam nadzieje ze tak pozostanie :wink:
  5. haha :D spoko nastepnym razem beda minimalne ;D :lol:
  6. Nowa porcja mojego diabelka ;] Na zdjeciach widoczny jest moj brat zabawiajacy dwie "suki" :D fota nr 1 fota nr 2 fota nr 3 fota nr 4 Doomsday... ulubiam Cię jak młodszego brata, ale błagam- zmniejsz te fotki co najmniej o połowę- tak 500 na 500 góra. Jak narazie przerobiłam je z img na url. Jak zmniejszysz, to to sobie zmień. dzięki. Dag.
  7. No tez bylem przerazony jak sie na mnie rzucil :D na szczescie to byl kundel, chociarz i one moga niezle czlowieka pokiereszowac, tylko ze ten byl mniejszych rozmiarow ;] dobrze ze nie byl to zaden wiekszy pies bo chyba bylo by Ciezko :)
  8. Witam, dawno mnie tu nie bylo :evilbat: a to dlatego iz do tej pory nie mialem wiekszych klopotow z Mila, istny z niej :angel: po dzisiejszej akcji zastanawiam sie czy az nie za bardzo :( Wygladalo to tak: Z rana poszedlem z Mila na lake, stoje sobie spokojnie na lace Mila gania za swoja pileczka, nagle z krzakow wybiega kundel od sasiada, przywoluje Mile (Mila nie lubi jak inne pieski kreca sie kolo jej pileczki :lol: ) wiec przywolalem Mile grzecznie przyszla zapiolem ja na smycz po czym staram sie odgonic kundla, tupiac w ziemie i krzyczac UCIEKAJ ! Moje wygibasy spotkaly sie z dosc dziwna reakcja kundla....rzucil sie na mnie...spanikowalem i puscilem smycz Mili probojac odepchnac kundla, Mila stala i sie patrzala jak walcze z psem... Udalo mi sie go kopnac, po czym uciekl, na szczescie skonczylo sie na zadrapaniach na brzuchu i potarganej bluzie. Teraz pytanie do was ;] Czy psa mozna samemu uczyc obrony, czy trzeba przejsc szkolenie na P.O ?
  9. Zadny ze mnie specjalista wrecz laik, ale z doswiadczenia wiem ze suke latwiej sobie ustawic niz samca. Choc zdarzaja sie takie suczki jak moja Mila :) Pozdrawiam wszytkich ktorzy radzili mi jak mam z Mila postepowac :)
  10. Hm to posidadasz bullowatego i trzmasz go w budzie ? :D Dziwne... :lol:
×
×
  • Create New...