anyia

oj my tez dolaczamy sie do gratulacji:))

w oczekiwaniu na fotki z wystawy :) czyli jak sie bawi Pimpek:roll: [B]pies aportujacy[/B] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img107.imageshack.us/img107/6848/pipcions1.jpg[/IMG][/URL] [B]pies rozpruwacz zabawek[/B] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img107.imageshack.us/img107/3839/pipcio1an7.jpg[/IMG][/URL] [B]pies tropiciel[/B] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img297.imageshack.us/img297/7051/pipcio3sb4.jpg[/IMG][/URL] [B]i pies przewodnik malamuta[/B];) [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img297.imageshack.us/img297/9527/pipcio2rg7.jpg[/IMG][/URL] milego dnia zyczymy wszystkim i rowniez czekamy na wiesci z wystawy:)

:)) na dobry dzien..taki maly 5 -cio miesieczny Pimpus;) [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img213.imageshack.us/img213/5502/pipmoldp5.jpg[/IMG][/URL] pozdrawiam:)

[quote name='Neutralka']Jeszcze do Anyi - teraz przeczytałam pytanie o spacery Pimpka - a jednak nie uwierz Anyiu, że Pimpek ma takie same możliwości jak malamut! w porównaniu z malamutem trzeba go osz\czędzać, a zwłaszcza niebezpieczny może się okazać żwawy spacer w bardzo ciepły dzień - wtedy mały język i mordka szpica może okazać się za mała do ostudzenia pokrytego futerkiem ciałka i szpic może się przegrzać aż do zagrożenia życia.[/quote] dziekuje Neutralko.... to tez jest wazna informacja .. ja jestem chorobliwie ostrozna jesli chodzi o bezpieczenstwo moich psow tak wiec podczas upalnych dni wychodzimy na spacer albo o swicie albo poznym wieczorem jesli sie nieco ochlodzi... nawet w ciagu dnia moje psy wola lezec w domu na chlodnej posadzce niz w ogrodzie gdzie jest znacznie cieplej tak wiec bede z pewnoscia uwazala.. jesli jeszcze cos Ci sie nasunie to prosze napisz... kazda wskazowka jest na wage zlota:) pozdrawiam. aaaaa... pytanko... czy macie doswiadczenie z koltunami na psiej siersci?.. Pimpek dzis wrocil po kilkudniowym pobycie u swojej panci i znalazlam za uszkiem taki malutki koltunik.. owszem mam taki specjalny grzebien do rozczesywania ( rozcinania)koltunow ale czy sa tez jakies kosmetyki ktore pomagaja utrzymac siersc psa w odpowiedniej kondycji.... czy samo czesanie wystarczy?? zaraz sie zabieram za walke z intruzem:)) pozdrawiam

mam nadzieje ze nie naprzykrzam sie tymi fotkami;).. ale fotografowanie przyrody i moich psow to moja druga pasja, tak wiec od czasu do czasu pozwole sobie cos wrzucic na forum:))) przegladajac pisma z zycia VIPow takie malenstwa z reguly siedza na kolorowych poduszkach ubrane w barwne ubranka... my nieco odstapilysmy od tych ,, ogolnie przyjetych norm'' i wolimy fotografowac nasze psiaki w ,, ekstremalnych'' warunkach...:)))))) moze miedzy inymi dlatego ze do VIPow nie nalezymy;) pozdrawiam

[quote name='filonek_bezogonek'] [B]anyia[/B] wydaje mi sie ze nie powinno to dla pimpka byc problemem. Jak znajde artykuł z POM READER to wysle ci - tam jedna ze skandynawskich hodowli wspominala ze m in ze swoimi psami (pomeranianami) robi ladne kilka kilometrów dziennie :) Pimpek będzie miał piekny chód :) i doskonałę umięsnienie. A uwierz mi psy ktore leżakują mają duzo gorszy krok niż te któe są czynne fizycznie - takie są moje spostrzeżenia.[/quote] filonku.. dziekuje;).. bardzo cenie sobie Wasze rady bo wiem jak ciezko jest nowicjuszom:roll: Pimpek jest wyjatkowo energiczny i trudno go zmeczyc... a moze raczej okielznac:lol: nie wiem czy wszystkie szpice takie sa ale on potrafi mnie zameczyc zabawami :lol: wydawalo mi sie ze takie male cialko nie wymaga tyle ruchu, poswiecenia uwagi itd.. a tu zaskoczenie:)) zawsze mowilam ze gdy juz nie dam rady towarzyszyc malamutom na spacerach to zamieszka ze mna taki maluch............ a tu nic bardziej mylnego...to jest zywe srebro, ktore jest bardziej absorbujace niz moje olbrzymy:))) tak wiec zafunduje Pimpkowi weekendowy mega spacer... bo na takie kilkugodzinne mozemy sobie pozwolic tylko podczas weekendow:) poki co nasz dzielny wedrowiec na ostatnim dzikim spacerku na rozlewiskach lokalnej rzeki:) [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img178.imageshack.us/img178/7416/pimputekru5.jpg[/IMG][/URL] i wspolne wykopywanie myszek:cool1: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img516.imageshack.us/img516/2839/pimputek1dc4.jpg[/IMG][/URL]

[quote name='filonek_bezogonek']ale może jeszcze w tym sezonie poki krajowa szpiców jest w Łodzi - wpadła byś do tego miasta :) zapraszam :)[/quote] z wielka przyjemnoscia choc w Lodzi bede tez na miedzynarodowce.. ale z malamutem.. no chyba ze zmieni sie obsada sedziowska na malych szpicach:))) a tak z innej beczki... mam pytanie do Was kochane.. otoz jesli nie jedzimy na rowerach to chodzimy na bardzo dlugie piesze spacery z malamutami... poniewaz teraz znowu mamy u siebie Pimpka ,, na stanie"' ( cora ma serie wyjazdow delegacyjnych) czy na taki dlugi wielokilometrowy spacer mozna zabrac malucha?? dodam ze Pimpek ma juz rok a temperamentem bije na glowe wszystkie znane mi psy i na tych nawet krotkich spacerach dorownuje malamutowi w tempie a nawet go przegania oczywiscie mozna go brac na rece co jakis czas ale wiem ze nie bylby tym zachwycony bo on kocha przestrzen i dzikie gonitwy nie chcialabym jednak przeforsowac malucha prosze doradzcie mi bo z tak malymi psami nigdy nie mialam do czynienia:shake: pozdrawiam

ode mnie spoznione .. ale najszczersze gratulacje... zaluje ze nas nie bylo ale mam nadzieje ze nadrobie zaleglosci juz wkrotce i poznam te psie pieknosci i ich wlascicieli:) w przyszlym sezonie krajowa szpicow mam odbyc sie we Wroclawiu ( takie sa plany) wiec juz dzis zapraszam wszystkie maluchy :)) pozdrawiam

sliczne pysie:)) a ja trzymam kciuki za forumowe maluchy na klubowym ringu...:)

wow! sliczny!:)

[quote name='filonek_bezogonek']wszystko przyjedzie z czasem a i to nie jest jak zawsze do konca 'przewidywalne":cool3::cool3:[/quote] w takim razie bedziemy sie uczyc;) a jak zaskakujace bywaja czesto werdykty sedziow to niejednokrotnie mialam okazje zobaczyc na wlasne oczy i czesto poczuc na wlasnej skorze:lol: na szczescie nie podchodze do ocen jak do wyroczni.. i dzieki temu juz tyle lat ,, trwam'' w tym zagmatwanym ludzko psim swiatku:cool3: pozdrawiam:)

swietnie:))bede wdzieczna za fotki... przy najblizszej okazji namowie wlascicielke Papajki zeby tu zajrzala;) p. Bogusia przymierza sie do kolejnego szpica... tyle ze teraz raczej pomeraniana ;) sama od wielu lat jest czynnie zwiazana z bokserami a Papaja takze jest jej pierwszym tak malym psiaczkiem w domu:)) jednak widze ze szpice calkowice zawladnely jej sercem... wiec z pewnoscia dolaczy wkrotce do grona zagorzalych szpicomaniakow:multi: preferencje sedziow sedziujacych maluchy musze dopiero poznac bo poki co wiem jakie ktory lubi malamuty:lol: pozdrawiam

dziekuje za mile slowa o naszym maluchu.. mysle ze wkrotce przekonamy sie co o nim sadza sedziowie:))... do Lodzi jade z malamutem na 100% , myslalam tez zeby zglosic Pimpka ale wg skladu sedziow maluchy ma sedziowac sedzina zza wschodniej granicy, natomiast na ub rocznej klubowce takiejz narodowosci sedzina nie zachwycila sie siostra Pipera twierdzac ze woli szpice w typie amerykanskim????.. a przeciez to szpic niemiecki:roll:.. no ale jak juz wczesniej wspomnialam na szpicach kompletnie sie nie znam wiec nie moge wypowiedziec sie w tej kwestii..... ja tez zawsze zachwycalam sie akitami w typie amerykanskim ( tymi ,, prawdziwymi mniej..;).)choc to rasa japonska zastanowie sie jeszcze bo w koncu jak wszystkim wiadomo wystawy to loteria;).. krajowke V gr obowiazkowo zaliczymy tak wiec licze na to ze uda mi sie poznac forumowych milosnikow szpicow:) natomiast relacje z malamutami sa wrecz fantastyczne... a raczej z malamutem i na ironie z samcem:)) suczka jest to juz 10 letnia nobliwa humorzasta dama i ona nie lubi nikogo... a Pimpka w szczegolnosci:cool1:... moze dlatego ze maly rozwala sie na jej kanapach:lol: a tu kilka fotek nalepszych kumpli.. ktorzy wspolnymi silami dewastuja mi ogrod kopiac gdzie popadnie ,, wilcze dolki''.. nie musze chyba dodawac ze prowodyrem jest Pimpus.... a wykonawca zleconej pracy Watson.. bo wiekszy i silniejszy:lol: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img181.imageshack.us/img181/8263/pipcioci1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img239.imageshack.us/img239/8963/pipcio1mu1.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img239.imageshack.us/img239/4829/pipciojf3.jpg[/IMG][/URL]

[quote name='filonek_bezogonek'] [B]anyia -[/B] będziesz w legionowie ?[/quote] niestety.. tam sie nie wybieram... nie lubie wystaw halowych... pewnie ze wzgledu na ciasnote , male ringi i halas a w przypadku moich malamutow jest to sporym klopotem... choc male szpice lepiej prezentuja sie na rownym podlozu niz na garbatych trawiastych ringach:cool1: w Polsce bedziemy dopiero w Opolu:0 pozdrawiam

witam nowa szpicomaniaczke:)) poniewaz tez raczkuje w kwestii malych szpicow, chetnie poczytam i poucze sie razem z Marianna:) pozdrawiam A.

oczywiscie :)) Pimpek jest po Chesterze Volpino Mini i Xsarze z Hradu Pajreku wlasnie zglosilam go do Opola.. i mysle gdzie dalej:)) pozdrawiam A [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img266.imageshack.us/img266/5329/pimpusqu1.jpg[/IMG][/URL] jeszcze goraca fotka Pimpka:)

i od nas spoznione ale serdeczne zyczenia:new-bday::BIG::tort::cunao:

dziekuje za mile slowa o naszym malym chlopczyku..:)))))))) a jak piekne sa Wasze malenstwa tego chyba pisac nie musze:)))... nasz Pimpek bardzo sie zmienil od wystawy wroclawskiej z ktorej faktycznie jest ta fotka... dziekuje pokoiku:))) to dziewcze obok to wlasnie moja cora a jego wlascicielka:)).. ona tez debiutowala razem z Pimpkiem jako wystawca:) do Katowic sie nie wybieram .. poniewaz praca nam to uniemozliwia a z tego co wiem szpice sa wystawiane w piatek .. tak wiec na stale skreslilysmy Katowice z listy wystaw tak jak pisalam Pimpus jest mojej cory i ona go ma wystawiac wiec to gdzie bedzie wystepowal zalezy glownie od jej mozliwosci czasowych... mysle jednak ze uda mi sie go gdzies tam przemycic i zabrac z nami na wiekszosc o ile nie wszystkie planowane.wystaw:) co prawda ten sezon mam raczej zaplanowany na ukonczenie championatu Czech i interchampionatu mojego malamuta ale w Polsce tez bedziemy napewno .......a mam tu kilka wystaw na ktore obowiakowo jezdze co rok od 15 lat:))))))) Neutralko... kazde informacje na temat szpicow sa mi bardzo cenne a jeszcze takie ktorych nie moge przewidziec bo Pimpek jest pierwszym tak malym psem w naszym domu i nie mozna go traktowac po malamuciemu:) tak wiec Wasze doswiadczenia sa dla mnie na wage zlota pozdrawiam A

i jeszcze raz Pimpek:) [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img266.imageshack.us/img266/5761/pimpusad7.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img266.imageshack.us/img266/3373/pimpekiwats4wc4.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img408.imageshack.us/img408/7451/watsipimpekby7.jpg[/IMG][/URL]

moze zaczne od malamutow... otoz mam i suke i psa i jak na ironie losu najfajniejszym kumplem Pimpka jest nasz Watson.. czyli tez samiec... ale i Watson i Pimpek maja cudownie charaktery.. Watson bez cienia agresji i checi udowodnienia ze to on w psim stadzie jest facetem alfa... a suczka... no coz.. ona jest generalnie niesympatyczna i toleruje tylko Watsona.. tak wiec Pimpek bawi sie glownie z naszym samcem jedyne czego sie obawiam to tylko to ze podczas tych szalenczych gonitw i wyszarpywania sobie z pyszczkow zabawek ponad 40 kg malamut moze niechcacy nadepnac to malenstwo... ale jak widze chlopcy sa bardzo ostrozni... choc wcale na to nie wyglada:)))) Pimpus byl wystawiany raz w klasie szczeniat we Wroclawiu.. ale nie traktowalismy tej wystawy jako wyrocznie poniewaz ani Pimpek ani my nie bylismy do niej zupelnie przygotowani.. tzn kompletnie nie wiedzialam co z tym siersciuszkiem zrobic aby wygladal tak jak widziane do tej pory szpicowe pieknosci w tym sezonie chcemy go zabrac na kilka wystaw bo i tak jezdze duzo z malamutami poniewaz udalo mi sie rozpracowac w jaki sposob dodac zdjecie .. przedstawiam naszego jutrzejszego solenizanta... fotka jest wczorajsza tak wiec bardzo aktualna... Pimpus jutro konczy roczek:)) pozdrawiam A. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img148.imageshack.us/img148/6286/pimpekiwats2la8.jpg[/IMG][/URL]

ciesze sie ze tak milo nas witacie . i widze ze atmosfera na forum jest rownie przyjazna:)) do tej pory obfotografowywalam tylko malamucie ringi na wystawach ale teraz mam podwojna misje:))) mysle ze fotorelacje z ringow malutkich szpicow tez w zwiazku z tym beda:) no i w dalszym ciagu czekam na instrukcje wklejenia zdjec:)

:)))) oczywiscie ze Pimpus moze zostac forumowym Pimpkiem poniewaz od dawna tak wszyscy na niego wolamy .. i on wie o kogo chodzi;) czekamy wiec na instrukcje wklejania zdjec bo ja jestem maniakiem fotograficznym i bez aparatu nie ruszam sie nigdzie z psami:)))) nawet na spacery :lol:stad tez fotek mam mnostwo i chetnie sie nimi pochwale o ile oczywiscie macie ochote je obejrzec:))) pozdrawiam A.

Pimpek jest z hodowli p. E. Urbanowicz jutro konczy rok a oficjalnie ma na imie Piper:)

Pimpek jest pierwszym malutkim pieskiem w naszym domu wiec poki co uczymy sie zycia razem... poczatki byly nielatwe bo caly czas musielismy kontrolowac czy maluch gdzies pod nogami sie nie polozyl, czy nie stoi gdzies za zamknietymi akurat drzwiami itd.... bez przerwy uwazalismy zeby nieswiadomie nie zrobic mu krzywdy... malamuty nie potrzebuja takiej uwagi maluszek zakumplowal sie z moimi psami i tworza komiczne stadko:)) pomijam fakt ze naszymi sercami zawladnal calkowicie... no i ma jedna glowna zalete... nie zajmuje tyle miejsca w lozku co potezny malamut;);) nie potrafie wklejac fotek na forum poniewaz forum bardzo sie zmienilo od mojego wczesniejszego dogoforumowania a chetnie przedstawie nasze malenstwo:)) moze ktos z doswiadczonych forumowiczow udzielil by mi wskazowke jak to zrobic? pozdrawiam A

witam serdecznie wlascicieli szpicow:) nie znalazlam watku dotyczacego szpicow malych wiec pozwolilam sobie tu zawitac. od pewnego czasu posiadamy wlasnie szpica malego.. tzn jest on psem mojej corki ( pelnoletniej).. i chcialabym sie dowiedziec wszystkiego na temat wystaw, a raczej przygotowania, bo kompletnie nie wiemy jak nalepiej takiego futrzaka zaprezentowac .. kosmetyki, modelowanie itp.. dodam ze od kilkunastu lat wystawiam psy innej rasy ale z grupy V, wiec z wystawami jestesmy obyte. :)) pozdrawiam A.