-
Posts
935 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by wirka
-
-
Czy Laurze też coś zrobiłeś?
Monik@, to jest źle zadane pytanie. Trzeba zapytać: "Co zrobiłeś z Laury"?
-
Mam jeszce dwa koty :eating:
Jeszcze? To znaczy nie chcieli ich w barze czy jak?
-
Bo ja jestem jasnowidzem....
A tak na serio, to napisałaś do mnie kiedyś z firmowego maila
-
Terefere....
Ciapa, zdradzić Ci sekret? Najgorszą robotę, czyli rozdrabnianie tego mielonego mięsa (czego nie nawidzę) musiałam wykonać ja, a jak zobaczył, że jesteście pod oknami to odgonił mnie od kuchenki i wziął się za sos :D
Niby tak wspominacie to spaghetti ale nie dacie się namówić na jeszcze jedno... :evil:
:wink:
-
P.S Może klopsika ? Dokładnie zmielone :D
O! Widzicie! Sam się przyznał...
Ale Filon, ja myślałam, że Ty tylko zaopatrujesz (stąd Filon ma tyle psów w domu), a Ty je jeszcze sam przygotowujesz?
Toż to skarb w domu, chłop, który umie gotować.... :D
-
A Filon to faktycznie potwór, bo zamiast psów ma maszynkę do mięsa ;) :D
Weim, on zaopatruje wszystkie warszawskie bary azjatyckie.
Apropos barów, widziałam kiedys taką wiadomość zawieszoną na mieście "ZNALEZIONO PSA, WIADOMOŚĆ W SMAŻALNI" :lol: :lol: :lol:
-
Filon i spółka
A wg mnie "Potwory i spółka" brzmi wdzięczniej...
-
Tak, nie dość że wszystko wyjasnili to jeszcze stwarzają tu jakieś kółko wzajemnej adoracji.
Co to za odzywki "tak, tyak on ma rację" "zgadzam sie" "super to wyjaśniłes" itd?
A gdzie dyskusja, zażarte kłótnie, argumenty, wnioski itd.??????
Ech, flaki z olejem taka zgodność.... :wink:
-
Wiem, wiem... Też się spotkałam z takimi wybitnymi znawcami. Ale powiem Wam, że naprawdę czasem niektóre rasowce wyglądają jak najbardzie "nieudane" kundelki. Na przykład taki ratlerek, albo chihuahua czy jak to sie tam pisze - wygladają pospolicie, a nawet mało interesująco. Mamy znajomych weterynarzy, którzy mówią, że nie raz czy dwa przychodzi do nich do gabinetu facet z jakimś kundlem najpospolitszym i dopiero po rozmowie okazuje sie, że to jakiś super-hiper champion, który kosztował krocie i jest po najwybitniejszych rodzicach... :lol:
Ale jeśli chodzi o belgi to na pewno nie pomyślałabym sobie, że to kundle. Ludzie mają czasem pojęcie... :-?
-
Azir, a jak to sie wogóle czyta to T.... ??? :o
A nie porównywali go do collie? Bo jak ludzie zobaczą tylko lekko przydługą sierść to zaraz collie... :lol:
-
A więc tak:
1/ Owczarek belgijski groenendael (ten, którego ma tynka)
http://www.dogomania.pl/galeria/1021866197.html
2/ Owczarek belgijski laekenois (śmieszniutko wygląda)
http://www.dogomania.pl/galeria/980506937.html
3/ Owczarek belgijski malinois
http://www.dogomania.pl/galeria/990255942.html
4/ Owczarek belgijski tervuren (ten, którego ma Azir)
http://www.dogomania.pl/galeria/986556977.html
Azir, tynka: jest coś jeszcze z tego narodu?
-
A nie przepraszam, to mi się pomieszało z malinois, bo ten na L (okropna nazwa :wink: ) to jest szorstkowłosy. Kiedys sie tym interesowalam, bo pikne te psiurki som... :wink:
-
A jest tych belgów trochę, co?
Jak kiedyś buszowałam w internecie to znalazłam tego na G (co ma tynka - nie będę sypać nazwami bo na bank coś pomieszam), ten na T co ma Azir i wiem, że jest jeszcze taki ładniutki na L (lanois czy jakoś tak - strasznie zawiłe te nazwy :evil: ) wyglądający jak krótkowłosy owczarek niemiecki, ale cały beżowiutki.
Czy są jeszcze jakieś belgi?
-
Rotti?
SKANSKA?
-
I jak Rotti? Udało się?
Złapałaś jakiegoś zorientowanego jełopa do pomocy? :wink:
-
Mnie też się strasznie ta Twoja Czata podoba. Zwłaszcza, że przypomina mi mojego Borysa - to kundel ale nikt mi w to nie wierzy, bo jest taki śliczny i nietypowy. Właśnie jest podobny do Twojej Czaty. Mam jendo fajne zdjątko właśnie z Borysem i z Fifką, ale zabrali mi skaner i nie wiem co mam zrobić, żeby je wrzucić na emblemacik, a strasnzie bym chciała...
-
A ja jestem pocieszona. Jakie super wszędobylskie szczeniaczki. Podziwiam cierpliwość matki. Bidulka! Włażą pod nia, latają, kręcą się - słodzizna! :angel:
-
A ja sie bawie dalej w tescik. Z mieskiem. Duzo lepiej idzie niz z tymi kuleczkami.
Na kilkanascie podejsc psiak zezarl z 0.5 kg miecha w kawalkach drobnych i osobiscie mi powiedzial (!!!) ze mu sie ta zabawa coraz bardziej podoba. :lol: Coraz madrzejszy sie robi. :angel:
Tylko uważaj, żeby waga psa nie przerosła jego mądrości... :lol:
Taki mały foksterierek i pół kilo mięsa. Boszeee! :o
-
O BOSZE! RZECZYWIŚCIE TO JUŻ PIATEK! NIE ROZLUŹNIA TO WAS?
PLIZZZ, DAJCIE JUŻ SPOKÓJ Z TYM DOCIEKANIEM CO KTO MIAŁ NA MYSLI.
Buldog:
Jak patrzę na ten Twój emblemacik to nie mogę się oprzeć wrażeniu, że wyglądasz jak prokurator z filmu "Gliniarz i prokurator"..... :wink:
-
PATIszon
No tak zdecydowanie przy drugim wariancie odpowiedzi C trzeba zmniejszyć ilość przyznanych punktów. Niewątpliwie w obu wariantach pies wykazuje zdolności organizacyjne, ale w drugim mysli bardziej o sobie niż o innych (co widać w wariancie pierwszym) i dlatego przy takiej reakcji trzeba odjąć 2 punkty...
Mając na uwadze moją Fifi dodałabym jeszcze odpowiedź D - a może wzięlibyśmy jeszcze jakieś jedzonko na drogę? :lol:
I tu pies myśli i o sobie i o innych, czyli 12 pkt. :D
-
PATIszonie! Czy Ty aby nie podchodzisz do tego testu zbyt poważnie?
:lol: :lol: :lol:
-
A kapusta rzecze smutnie: Moi drodzy po co kłótnie?
(Dla niewtajemniczonych, mam na nazwisko Kapusta :lol: )
Proszę sie tu nie kłócić, bo zaczyna się robić nie miło :evil: :evil: :evil:
-
-
Fifka niestety lekuchno sobie cuchnie, więc gdybym nie uchylała okien to bym padła po wejściu do domu :(
Wilczarz irlandzki
in Wilczarz
Posted
Widzę Rotii, że Ty też należysz do tych nieszczęśliwców, którzy tak niemiłosiernie wcześnie zaczynają pracę...
Zdążasz jeszcze wyjść z Otisiem, bo ja wstaję już i tak wcześnie, że mam dla Fifi 15 min na spacer, siusiu, kupka i niestety do domu, bo gdybym chciała ją rano wybiegać to musiałabym chyba zrywać się o 4 rano.