sabriel

To moze jutro o 19. To do Arwen i Mango, bo eweliny nie bedzie.

Moja Kama to ranny ptaszek. Kiedys wstawala razem z moim ojcem o 5. Teraz wstaje nieco pozniej gdyz wychodzi ze mna(6-7). Pozdrawiam :P

Moja poklada sie do snu juz o 22, ale ze akurat o tej godzinie wypada ostatni spacer to jestem zmuszona ja budzic. Przychodzimy o 23, czasem troche wczesniej i sunia idzie spac. Ma zrobione wygodne poslanie kolo mojego lozka. Kama nigdy nie spala w lozku,i nie dlatego ze jej na to nie pozwalalam,ona od lozka woli fotel. lub swoje legowisko. Nie zgadzam sie, ze pies nie powinien spac razem z wlascicielem bo wyczuwa wtedy swoja wyzszosc. To bzdura! Pies mojej kolezanki(juz drugi) od zawsze spi z nia w lozku i wie gdzie jego miejsce. Gdy kolezanka wchodzi do lozka to on mimo ,ze czasem lezy na jej polowie od razu jej ustepuje. Poza tym w innych sytuacjach tez sie jej sucha. Pozdrawiam

Widzialam dzisiaj na spacerze 8-miesiecznego spanielka czarno-podpalanego z dlugim ogonkiem. Przesliczny. Tylko taki jakis maly. Teraz w ogole zauwazylam ze spaniele sa jakby mniejsze i mocniejszej budowy. Moja ma 38 cm w klebie (11kg). Zawsze wydawalo mi sie , ze jest raczej niska ,ale widac tak nie jest. Niedaleko mnie jest hodowla spanieli i one tez sa nizsze od Kamy i ciezsze (13kg). Moze na przestrzeni lat zmienil sie nieco typ spanieli? Pozdrawiam 8)

Basiu tak ci wspolczuje :cry:

To bardzo dobrze swiadczy o hodowcy, ze sluzy pomoca i rada przyszlym wlascicielom, a nie tylko sprzedaje i ma dalszy los psow gdzies. Arwen jak juz bedziesz miala tego "upragnionego" to mam nadzieje, ze sie pochwalisz. :P Pozdrawiam

Wiesz trymownie to chyba"wyzsza szkola jazdy". Ja nigdy Kamy nie trymowalam, za to 2 razy strzyglam. Fryzjerka pokazala mi specjalne nozyczki trymarskie i powiedziala ze to jest dosyc pracochlonne zajecie(3 godziny). Wystawami zainteresowalam sie dopiero 2 lata temu za sprawa kolezanki, ktora ma laba. Ale prawie zawsze stalam przy ringu labow, wystawianie spanieli jakos mnie nie zainteresowalo. Z tego co widzialam ze spanielami raczej malo sie biega na ringu,sedzia ocenia pieska na specjalnym stoliku(dotyka go dokladnie,sprawdza mu zabki). pozdrawiam

Alez Arwen, to ze ja sie do klubu nie pisze nie znaczy ze on nie moze istniec. Przeciez sa osoby ktorym taka forma klubu odpowiada. Z tego co widze to pozostajesz ty, Mango i Ewelina. Moze jeszcze ktos bedzie chcial do was sie przylaczyc, chocby Ankaa.Tak wiec klub moze istniec. Pozdrawiam i zycze wam powodzenia.

No to mamy jeszcze jednego cocermaniaka. Super! Pozdrowienia dla MajaQ

W takim razie ja tez wyraze swoje zdanie. Moja ostatnia obecnosc na czacie nie nalezala do udanych, zrazilam sie delikatnie mowiac. Nie mozna bylo o niczym porozmawiac ani cos konstruktywnego ustalic. Albo ktos wchodzil i byla rozmowa o dupie marynie za przeproszeniem albo gadanie o niczym. Poza tym inaczej wyobrazam sobie club cocermaniakow, nie tak oficjalnie i sztywno.Wedlug mnie nie potrzebne jest ustalanie jakis zasad czy regulaminu. Nie chce aby klub funkcjonowal jak szkola-jak nie przyjde to musze przyniesc usprawiedliwienie. Wolalabym skupic sie na tym co rzeczywiscie nas laczy czyli spanielach ale w luznej formie.(jak wygladaja, jaki maja charakter, co lubia, a czego nie, co jedza itd.) Dlatego tez nie bede czlonkiem tego klubu. Gdyz inaczj sobie taki klub wyobrazam. Pozdrawiam

Wiecie bylam z Kama w poniedzialek u fryzjera, wyglada jak foczka. Jest taka gladziutka na grzbiecie i lepku, ze caly czas ktos ja dotyka, przytula i glaszcze. Jak ja strzyglam to przyszlo 2 studentow weterynarii i fryzjerka zapytala ile lat by dali Kamci, odpowiedzieli, ze 5-6 lat (a ma13). Po tym strzyzeniu to w ogole wyglada jak szczeniak. Pozdrawiam :P

Ja tez chetnie czegos sie dowiem na ten temat. :P Pozdrawiam

Blisko mnie mieszkaja 3 spaniele (wszystkie pieski):oba starsze, jeden 17 lat, drugi 10 (oba zlote), jest tez 3 miesieczny czarny podpalany piesek Leo.Niedaleko jest tez hodowla spanieli sobolowych (3 suczki). Wszystkie te spaniele widuje jednak rzadko. Pozdrawiam

Ja absolutnie nie pozwalam glaskac dzieciom, dorosli moga. Kama jest troche wylewna do obcych, lubi jak sie na nia zwraca uwage. :P

No i bardzo dobrze mu powiedzialas. Mysle,ze to byla prowokacja.Sa tacy ludzie ktorzy lubia pomieszac i wywolac awanture. Tak na marginesie to moja zna podstawowe komendy:stoj, zostan, fe, noga, lezec, podaj lape(podaje obie), idz na miejsce, zanies na miejsce(zanosi swoj kaganiec). Pozdrawiam

Ci co tak mowia sami sa glupi. To kompletni laicy, nie maja zielonego pojecia o psach, a o cocerach w szczegolnosci. Cocery sa bardzo pojetne, szybko sie ucza. Nie sa trudne w prowadzeniu. Nie mniej jednak trzeba byc konsekwentnym bo to uparte pieski. Pozdrawiam

Moja jest strasznie ciekawska. Jak ja cos zainteresuje, to nie przepusci, musi podejsc, zobaczyc, poniuchac. Raczej nie jest typem psa,ktory chodzi przy nodze. Poza tym jest strasznym zarlokiem i odkurzaczem(choc na starosc widze ze apetyt jakby sie jej zmniejszyl), ale linie ma modelki-11 kg. No i jest tez uparta.Jak siedzi sobie na fotelu i ja wolam to bedzie sie zastanawiac, kombinowac czy jej sie oplaca przyjsc. Mysle ze wada cocerow jest to ze nie bardzo potrafia dogadac sie z malymi dziecmi,tak jak laby czy goldeny.Zalet cocery maja tyle,ze nie sposob wyliczyc.

No, to ja dokladam 1suczke, 2 kotki i 1 kocura. Czyli 3 baby i 1 facet. Pozdrawiam

Darc Icon ja uwielbiam basety,to na prawde wspaniale psy :ylsuper:

Juz sie wypowiadalam na ten temat na forum. Nie, nie sprzatam po swoim psie. Pilnuje aby sie nie zalatwiala na chodniku. Jak Kama byla szczeniakiem i pare razy zrobila siusiu na klatce to sprzatnelam. Czy w moim miescie jest nakaz sprzatania psich odchodow. Pewnie jest. Plakatow zachecajacych do sprzatania nigdzie nie widzialam. Moze teraz gdy Kaczynski jest prezydentem miasta(on ma raczej pro-zwierzece nastawienie) postawia nam jakies specjalne pojemniki na odchody.

Chyba nie bedzie zaskoczenia jak napisze, ze tez jestem posiadaczka cocer spaniela- angielskiego. Pozdrawiam cocermaniakow.

Wiesz wydaje mi sie, ze do mysliwstwa to sie chyba przyucza psy od szczeniaka.Niektore sie beda do tego nadawac inne nie. Moja np. nie boi sie wystrzalow,goni golebie,koty.Zawsze cos niucha, weszy w trawie.Natomiast za rzadne skarby nie wejdzie do wody.Spaniel, ktory nie lubi wody,niezle co?W ubiegle wakacje pojechalam z kolezanka nad wode,jej labka wskoczyla do wody,ja musialam swoja wrzucac.Byla bardzo niezadowolona z tego i zaraz z niej wychodzila.

Przeciez w takich warunkach nie da sie o niczym porozmawiac, mimo naprwde szczerych checi. :cry:

Juz to napisalam im nas wiecej tym lepiej, tak wiec jestem za. Alimko z tego co sie orientuje to Arwen przymierza sie do kupna spanielka. Kurde nie wiem czy w niedziele przyjde na czat,bo sie wybieram do babci,musze zawiezdz bratu wypracowanie. Pozdrawiam