Jump to content
Dogomania

kreska

Members
  • Posts

    42
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kreska

  1. [quote name='marisia'][COLOR=black][FONT=Verdana]No właśnie głowa powinna pasować i być w harmonii z całą sylwetką sznaucera. [/FONT][/COLOR][/quote] Tu się zgadzam. Tylko to, co Ty uważasz za ładne, w moim pojeciu raczej takie nie bedzie. [quote name='marisia'] [COLOR=black][FONT=Verdana]Na razie ma wąską i długą, ale jak będzie się cały poszerzał a na pewno będzie – teraz ma dopiero 7 m-cy – [U]głowa też się poszerzy mam nadzieję :razz: :razz: :razz:[/U] . [/FONT][/COLOR][/quote] A ja mam nadzieję,że nie. I TO właśnie jest ta róznica, o której pisałam powyżej. ..:-))) Zresztą powiedziałam Ci cos na temat jego głowy na wystawie , prawda ? :-)
  2. [quote name='bill'][LEFT]Oto wyniki i filmik z ringu, ja zwyke przygotowane świetnie, ładnie chodzace, ładne kąty i prowadzenia kończyn, długie swietne głowy i proste grzbiety, nie jest zaskoczeniem liczba pieprzaków od lat sa licznie reprezentowane na terenie USA, i przynajmnie przygotowanie szaty jest w miare jednolite a u nas na ringach to jest jak kto woli:) [URL]http://www.westminsterkennelclub.org/2007/video/breed/index.html#terrier[/URL] filmik z ringu, oczywiscie dla niewiedzacych sznaucer miniaturowy jest w grupie terrierów w USA.pozdrawiam[/LEFT] [/quote] Moje zdanie jest trochę odmienne. Głowy świetne, przygotowanie psów także. Jednak nie wszystkie grzebiety były proste i nie zawsze podobało mi się przejście szyi w gdzbiet i kąty. Ruch tak naprawdę podobał mi się tylko u jednej sztuki. Uważam,że w ubiegłym roku stawka była lepsza.
  3. [quote name='Natalia_W']2 bardzo dobrze :) ale nr 1 to inny piesek...[/quote] Jasne, nie sprawdziłam dokladnie, tzn mysłałam o suczce ,ale cos mi sie imiona pomieszały. To suczka Empire Twiligt Zone, ale u tego samego własciciela co High Noon, w Australii :-) High Noon jest uszasty.
  4. [quote name='Natalia_W']No to jeszcze dwie proste zagadki :) nr 1: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img116.imageshack.us/img116/1433/pies1mp3.jpg[/IMG][/URL] nr 2: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img78.imageshack.us/img78/9523/pies2se5.jpg[/IMG][/URL][/quote] 1) Empire High Noon At Kenraine 2) Empire Dark Star
  5. [quote name='Czarne Gwiazdy']Mój wątek został na tamtym forum, wiec tutaj zakładam ten sam. Chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć :razz: [IMG]http://images20.fotosik.pl/45/23180704ad31fb67.jpg[/IMG][/quote] Elektra vom Kossower Land :-) Wstyd gdybym nie wiedziała- właścicielką jest hodowczyni mojej Maybe ...
  6. [quote name='Meggy']Gratulacje dla wszystkich! Puenta.Heaven jest własnością p.[B]Krystyny[/B] Toczyłowskiej(włascicielki hod.Gambler), a nie [B]Krystyny[/B] Jaworskiej(właścicielki hod.Orsinii).Obie to Krystyny, ale Heaven jest nie Orsinii, choć to też Krysia ;) JAk nie można z nazwiskami, to wykasuję, ale w tym przypadku, to chyba nic złego ;)[/quote] Drobne sprostowanie, Heaven jest od jakiegoś czasu także współwłasnoscią Marcina Wilczka ( Caletto kennel ). Zwyciezca SWIATA 2006 + BOB Zwyciezca EUROPY 2006 + BOB Zwyciezca Europy Srodkowej i Wschodniej 2006 Zwyciezca POLSKI 2006 Zwyciezca Klubu Polski 2006 Zwyciezca Klubu Litwy 2006 Junior Baltic Winner BEST IN SHOW reserve BEST IN SHOW Mervar's HEAVENSENT AT GAMBLER [IMG]http://img246.imageshack.us/img246/6350/heavenwwvw2.jpg[/IMG]
  7. [quote name='szorka']Atmosfera iście gorąca!!!!!. Nie miałam czasu skrobnąć,ponieważ miałam w niedzielę klubówkę bokserów ,a poniedziałek zawirowany po klubówce. Wietrzyliśmy futerko w Warszawie,tylko NOkia.Na bisie P.sędzia nawet na nas nie spojrzał.BIsa weteranów wygrał Marcin z suczką czarno srebrną Wszysko nie było jednak fatalnie . Etopiryna Tostom (po Polopiryniei Catapulcie) ZW. Młodzieży i BOB Młodzieży.Po raz pierwszy wystawiana. Likierek Tostom (po Noki i Bobie)Zwyciężca Rasy. Nareszcie w dobrej dłuższej , szorstkiej sierści . Życzę każdemu z całego serca ,trafić kupując sznaucerana takiego jak Foreniak lub mieć to szczęście na urodzenie się w hodowli (i wychodowanie) takiego PSA !!!!!!!. A prawda w czarno srebrnych jast taka ---jak nie ufarbujesz to nie wygrasz.Proszę mnie nie przekonywać,że są super wybarwione. Jedni robią to lepiej,drudzy gorzej.Zawsze mówię ,że karjerze trzeba pomóc. Problem w pieprzakach jest tylko taki,że temu kolorowi nie można forbą pomóc, nie da się. Buziaki.[/quote] [FONT=Arial][SIZE=2]Szorka, masz prawo nie wierzyć w istnienie naturalnie super wybarwionych sznaucerów czarno-srebrnych. Nie zamierzam Cie przekonywać słowami. Proponuję , abyś przekonała się sama- moja 8,5 letnia weteranka jest do Twojej dyspozycji na każdej wystawie, na którek będziemy. Mozesz własnoręcznie pobrać próbki włosa i wykonać testy. Gotowa jestem postawić wszystko na to,że wynik zawsze będzie negatywny.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Ale żeby nie było tak różowo - uważam,że większość super wybarwionych czarnych mini na wystawach ma farbowane przynajmniej łapy ... [/SIZE][/FONT]
  8. quote=Mek]Teoretycznie 25 % bedzie zdrowych . teoretycznie. Tylko ja sie jeszcze nie dowiedziałem nigdzie w jaki sposób jest ta choroba przekazywana . Czy jest to proste dziedziczenie recesywne czy sprzezone z płcią czy z innym chromosomem a moze z kilkoma ???[/quote] Teoretycznie 25%, ale tylko przy prostym dziedziczeniu choroby, za która odpowiada 1 para genów recesywnych. Przy większej ilości jest to bardziej skomplikowane ( w przypadku PRA u miniatur jest ). Mek, wróć do moich poprzednich postów, tam pisałam o dziedziczeniu PRA u sznaucerów miniaturowych.
  9. [FONT=Arial][SIZE=2][quote name='Olivka']Marisiu! Nie ma badań na nosicielstwo. Badania oczu stwierdzają, że pies jest zdrowy, co nie znaczy, że nie jest nosicielem. Jeśli spotkają się suka nosiciel i pies nosiciel, to w miocie będą szczenięta nosiciele i szczenięta chore.[/quote] Nie masz racji Olivko. Własnie takie błędne rozumowanie prowadzi do tego, o czym pisała Ankrys2 - skreśla się całą linię hodowlaną i wszystkie psy po tych rodzicach. W takim miocie po dwóch nosicielach będą także szczenieta [U]genetycznie [/U]całkowicie wolne od danej choroby !!! [/SIZE][/FONT]
  10. [quote name='Mek']Kreska jak dla mnie to jest to gadanie we świat . Dlaczego ??? Poniewaz ile znasz w Polsce psów , które możesz oficjalnie podać ze jest chory na PRA ??? Pytam sie po raz drugi . !!!!! ILe znasz ??[/quote] Slepych znam sporo, we wszystkich kolorach ( poza białymi ), ale tylko nieliczne mają certyfikaty,że jest to PRA. Część z tych informacji NIGDY nie była ukrywana od momentu badań i psy zostały wycofane z hodowli. Znając Twoje zródła informacji , jestem pewna, że wiesz o tym od około roku, wiec nie nie mydlij oczu, że jesteś nieświadomy gdzie leży zagrożenie. A jeśli chcesz dowodów- wystarczy chyba mail do włascicieli psów, które Cię interesują, prawda ? Forum nie jest miejscem na takie informacje, pomimo,że cześć z nich nie była, nie jest i i nigdy nie będzie ukrywana. Poza tym, Mek, ja tu nie jestem po to, aby Tobie ani komukolwiek innemu udowadniać,że PRA istnieje i wysyłac listy chorych czy nosicieli z całego swiata ( a mam tego całkiem sporo ). Zycze Ci tylko, abyś nigdy jako "niewierny Tomasz" nie przekonał sie niejako "na własnej skórze",że PRA i inne choroby genetyczne naprawde istnieją.
  11. [quote name='orsini']zadalam Ci PROSTE pytanie: co Ci te badania daly????wg. mnie NIC, ale skoro twierdzisz inaczej to prosze podziel sie z nami spostrzezeniami[/quote] Uważam,że co najmniej w kilku poprzednich postach starałam się wytłumaczyć, co dają te badania mi i innym hodowcom na całym świecie. Juz prościej nie umiem. Jesli nadal nie rozumiesz- trudno, nie mój problem.
  12. [quote name='marisia'] Ciekawi mnie ten nabrzmiały problem z PRA u miniatur: [LIST] [*]jeśli pies i suka są nosicielami, czy z definicji muszą się urodzić nosiciele ? [*]jaki procent zwierząt u których ujawnia się w późniejszym życiu ta choroba, przychodzi na świat, u nas pewnie nie wiadomo, ale pewnie w USA są jakieś badania na ten temat ?[/LIST][/quote] ad.1 Nie. W przypadku, gdy za dana wadę odpowiada jedna para genów recesywnych - nigdy ( STATYSTYCZNIE ) po dwóch nosicielach nie urodzą się sami nosiciele, ani same chore psy. Inaczej ma sie to w przypadku, gdy wiecej niz jedna para genów recesywnych odpowiada za wystąpienie danej wady. Stopień ryzyka zależy wtedy od tego, ile wadliwych genów ma każde z rodziców-nosicieli. Ale podkreślam- [U]to TYLKO statystyka[/U] ! W rzeczywistości jest tak,że po dwóch nosicielach możesz otrzymać same chore szczenięta, czy samych nosicieli, ale możesz też mieć szczęście i wszystkie nie będą nosicielami ... ad. 2 Statystyki USA nic Ci nie dadzą, bo tam powszechne jest coroczne badanie psów. Obecnie np. większym problemem niż PRA wydaje sie inna chroba oczu , jaką jest RD.
  13. [quote name='orsini']no dalej swoje, bo co Ci daly te Twoje badania?przebadalas suki i masz papierek ze nie maja PRA, ale tyle to chyba bys i bez badan stwierdzila prawda?:))))))wiec na dobra sprawe CO CI ONE DALY?????spokojniejsze sumienie?wiesz dobrze, ze o czyms takim byc mowy nie moze, bo czasem wyskoczy cos z 10tego pokolenia do tylu, a nie ma linii bez ryzyka, tylko choroby sa rozne. Ale gdyby badania byly obowiazkowe i jawne to wtedy wszystkie psy uzyte do hodowli by je przejsc musialy, a wiec wyszly by te slepe, a tak?tylko plotki , ze podobno po takim to psie jest slepak, a po takim to wnetr itd, tylko ze czasem w plotce nie ma w ogole prawdy!wiec dla mnie na razie te badania sa pozbawione sensu, bo co one dadza????:o :o :o NIC totalnie NIC[/quote] Obowiazku badan ani obowiązku jawnośći tych badan nie ma ani w USA ani w wielu krajach Europy, a jednak hodowcy to robią, bo to na razie jedyny sposób minimalizacji ryzyka chorób oczu, jeśli nie ma testów DNA. Jeśli to dla Ciebie "NIC totalnie NIC" , to z mojej strony koniec dyskusji.
  14. [quote name='orsini']Kreska NIKT nie neguje tu testow corocznych, tylko co one dadza?????wiesz dobrze, ze tak naprawde zeby trafic na psa z PRA to trzeba miec mega pecha, bo az tyle to ich nie ma przeciez wiesz o tym. Wiec puki nie beda obowiazkowe to mozna je o kant ... rozbic, bo co potem??i tak pokryjesz psem BEZ badan:)))))wiec co Ci te badania daly????ze masz suki przebadane[/quote] A Ty dalej swoje ... Czy naprawdę tak trudno zriozumieć,że kryjac nie przebadana sukę ryzykujesz wypuszczenie na świat wiekszej liczby zwierząt z ryzykiem chorób oczu ??? Tym bardziej, jesli kryjesz nieprzebadanym reproduktorem ? Jesli ja np. mam sukę przebadaną w wieku 3,5 roku, poza tym wiem,że jej rodzice mieli zdrowe oczy w wieku 8 lat i nie dali dotąd żadnego szczeniecia z chorobą oczu, to chyba mogę nawet zaryzykować krycie nieprzebadanym psem, bo ryzyko wystąpienia choroby u dzieci mojej suki jest naprawde małe. O czywiscie jeśli nawet reproduktor jest bez badań oczu, zawsze mozna postarać sie dowiedziec jak najwiecej o psach z jego rodowodu ( jakie ryzyko mają psy z tej linii). To bardzo niewiele, ale jednak coś.
  15. [quote name='orsini']no i z myotonia sprawa tak jakby prostsza, bo wystepuje u szczeniakow, wiec nie puscisz do ludzi chorych psiakow, a jak nie daj Boze wyskocza w miocie to niestety brutalnie stwierdzam-trzeba bedzie uspic a danych osobnikow nie rozmnazac. TEST BREEDING prawie:))))[/quote] Prostsza ? Chyba do ukrycia ? Szczenieta nie trafiaja do nowych domów, więc nikt sie o tym nie dowie i teoretycznie problem w hodowli nie istnieje...
  16. [quote name='orsini']a ktos slyszal o jakimkolwiek przypadku tej choroby w Polsce? Pewnie , ze by sie przydalo zrobic te testy tylko ile transport krwi do USA?normalnie a nie przemyt:)))[/quote] A jaki procent wetów w Polsce na hasło "Myotonia Congenita" bedzie wiedziało co to za choroba ??? Pewnie sklasyfikuja to jako jakies zaburzenia neurologiczne i tyle ...
  17. [FONT=Arial][SIZE=2]Dlaczego większość osób jako argument ,że nie bada suk przytacza fakt,że nie ma obowiązku badań ? Obowiązku hodowli psów też nie ma, więc skoro ktoś się tym zajmuje, dlaczego nie robic tego najlepiej jak mozna, korzystając z doswiadczeń innych , unikając ich błędów ?[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Niestety wiekszość hodowców miniatur w Polsce nigdy nawet nie słyszała o chorobach genetycznych. Nie badała suk/reproduktorów, bo nikt im nie powiedział,że powinni. Ka-Vanga- Ty w sumie masz szczęście, bo jesteś juz świadoma zagrożeń i przebadasz sukę przed kryciem. Wielu takiej wiedzy nie miało jak zaczynało swoje hodowle , a wielu nadal nie ma. Jednak jest sporo takich osób, które o zagrożeniach wiedzą i nadal nie robia nic, bo "to nic nie da" albo szkoda im kasy.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Kilka osób pisze o jawnośći testów. To,że ktos nie ogłasza tego na stronie, to nie znaczy zaraz,że ukrywa wyniki. Znam wielu hodowców w Europie i USA, którzy nie maja nawet stron internetowych, a jeśli mają, to także nie publikuja wyników badań, ale potrafia otwarcie rozmawiać o problemach w swoich liniach. Poza tym , gdzie u nas miałyby byc publikowane te wyniki ? Chyba nie myślicie,mże dogomania jest odpowiednim miejscem do tego ??? W Szwecji jest np strona [/SIZE][/FONT][URL="http://kennet.skk.se/hunddata/"][FONT=Arial][SIZE=2][COLOR=#800080]http://kennet.skk.se/hunddata/[/COLOR][/SIZE][/FONT][/URL][SIZE=2][FONT=Arial] , gdzie można znaleźć wyniki badań psów. W Szwecji nie ma obowiązkowych badań oczu, ale wiekszość hodowli to robi. Niestety są tez takie, które najpierw badaja psy nieoficjalnie i dopiero jesli wszystko jest OK , przeprowadzają oficjalne badanie, które jest jawne.[/FONT][FONT=Arial] Tak więc , wg mnie żadne odgórne nakazy badań oczu , ani nakaz publikacji wyników sytuacji nie zmienią - możemy zmienic ją tylko sami, robiac testy na własna rękę i otwarcie rozmawiać o problemach.[/FONT][/SIZE] [FONT=Arial][SIZE=2]Orsini- twierdzisz,że badania suk NIC Ci nie dadzą, bo i tak wiesz , czy suki widzą. Przy PRA możesz nie zaobserwowac zmiany w zachowaniu psa nawet jesli zostanie mu od 20 do 40 % zdolności widzenia ! Zwłaszcza, jeśli żyje on wsród innych psów. Do tego czasu az pies czy suka oslepna moga wydac na świat kolejne pokolenia nosicieli, badź nawet chorych zwierzat. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Nie ma testów genetycznych na PRA, ale na całym świecie odpowiedzialna hodowla opiera się na corocznych badaniach oczu. A część osób tutaj neguje sens takiego postepowania ! Dlaczego ? Macie inną alternatywę ?[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Ktos napisał o kosztach. Koszt badań okulistycznych np. 10 psów w roku to równowartość 1 krycia lub 1 szczeniaka. Jesli jest to reproduktor i suka hodowlana, to wybaczcie, pisanie o poważnycxh kosztach jest po prostu smieszne.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Skoro juz piszemy o testach genetycznych. Od kilku lat są dostępne testy DNA na Myotonia Congenita. Ktoś przebadał psy ?[/SIZE][/FONT]
  18. [quote name='Agatka']A jak ty chcesz to zrobić ? Kiedy kryjesz 2 - 2,5 letnia suke to jak chcesz ja przebadac? [/quote] Mowie o badaniach u weta-okulisty własnie suk przed pierwszym kryciem, czyli w wieku 2-2,5 lat, potem za rok i w wieku około 5 i 7 lat. Wiem,że powinno się badać co roku, ale jeśli hodowca się na to nie decyduje, to przynajmniej tak, jak to napisałam. [quote name='Agatka']Czy liczysz na to, że kiedy pokryjesz np rocznym psem co jest praktykowane to w jaki sposób bedziesz miała wyniki jego badań ? [/quote] Nie neguję badań psów rocznych, a nawet szczeniat, RD można wykryć już u szczeniąt , u rocznych psów na pewno także CJC. Pisałam tylko,że nie możesz być spokojna, jeśli chodzi o PRA u szczeniaczka po Livce, chyba,że rodzice mieli badane oczy , wtedy ryzyko jest mniejsze. [quote name='Agatka']Nie nie jestem naiwna, ale sama wiesz, ze tak naprawde przypadki PRA zdarzaja sie przedewszystkim u czarnych. Sama napisałas, że sposób dziedziczenia nie został do końca poznany, więc być może ma to związek z umaszczeniem. To nie jest wykluczone.[/quote] Zapewniam Cię,że jest wykluczone ! Wszystkie choroby genetyczne, czy to PRA, czy inne dotyczą w równym stopniu wszystkich kolorów. [quote name='Agatka']Faktem jest ze w naszym kraju ukrywa sie skrzetnie wszystkie prypadki PRA i innych chorób, czy myslisz, że jestes w stanie zmusic własciciela reproduktora do badania psa, czy jestes w stanie zmusic włascicieli sprzedanych szczeniąt do regularnych badań "NIE" - nie jestes w stanie zmusic ich nawet do regularnej pielęgnacji psa, a jako hodowca z długoletnim stazem chyba doskonale o tym wiesz. jeśli pewne obowiazki nie zostanał narzucone odgórnie to napewno nikt z własnej woli nie bedzie tego robił. Ja na chwile obecna nie jestem w stanie stwierdzic cyz suka lub pies sa nosicielami. I Ty także możesz stwierdzic jedynie choroba, a nosicielstwa nie, więc zarówno mi i Tobie pozostaje działanie po fakcie , niestety...[/quote] Iza, dobrze wiem,że dopuki nie będzie obowiązku badań, większość tego nie zrobi. Mnóstwo osób nawet pewnie nie słyszało o chorobach genetycznych. Ale ta część hodowców,która zdaje sobie sprawę z ryzyka, powinna to robić. Jeśli Ty przebadasz swoje psy i potem ich dzieci , które zostawiasz w hodowli lub jako współwłaściciel, minimalizujesz ryzyko. To wbrew pozorom naprawdę dużo.
  19. [quote name='Agatka']ja jestem hodowca, ale gdyby cos takiego wyszło w mojej hodowli, to napewno dokładnie zostałyby sprawdzone wszystkie krycia po danej suce, a suka wycofana z hodowli.[/quote] A dlaczego Ty chcesz działać po fakcie ??? Nie lepiej wcześniej przebadać psy w hodowli, postarać sie o certyfikaty rodziców, reproduktora itp. [quote name='Agatka'] Jak narazie moge jedynie powiedziec że jedno z dzieci Livii przeszło badania w finlandii i : Eyes Clear ! Wiec narazie jestem spokojna. [/quote] PRA nie wykryjesz u rocznego psa, w tym wieku wszystkie będa "clear" pod wzgledem PRA. [quote name='Agatka'] POwinno sie o tym bardzo głosno mówić! A szczególnie sznuacery miniaturowe czarne powinny podlegac obowiązkowym badaniom pod kątem PRA![/quote] Iza, czyżbyś była aż tak tak naiwna, aby wierzyć,że jakimść cudem inne kolory miniatur ominął problem PRA innych chorób genetycznych ????
  20. [quote name='Agnieszka K.']Tabela ze strony: [URL="http://www.klubmolosa.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=115"]http://www.klubmolosa.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=115[/URL] brakuje rodzice Aa z aa --> potomstwo 50% Aa + 50% aa [IMG]http://www.molosy.pl/klub_art_gal/2005/pra/tab1.jpg[/IMG][/quote] [FONT=Arial][SIZE=2]Nie masz racji. Ten typ dziedziczenia niestety nie dotyczy żadnej z odmian PRA wystepujących u sznaucerów mini. Taki schemat może dotyczyc innych chorób oczu u miniatur jak RD ( Retinal Displasia ), czy prawdopodobnie CJC ( Congenital Juvenile Cataract ). Niestety ani PRA typu A ani tym bardziej inne typy tej choroby ( poniewaz mówi sie o co najmniej kilku odmianach PRA u miniatur) nie dziedziczy sie w ten sposób. Za PRA typu A odpowiada gen o " częściowo dominującej ekspresji", to jest ,nie zawsze u każdego osobnika z tym genem rozwinie sie pełnoobjawowe PRA. Tak jak napisała Orsini, ten typ wykryto w badaniach laboratoryjnych i raczej jest mało prawdopodobne, aby trafił się jakis pies z PRA typu A.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Mechanizm dziedziczenia innych typów PRA nie jest wciąż do końca poznany. Prawdopodobnie odpowiedzialnych jest kilka par genów recesywnych, chory pies musi więc mieć komplet dwóch lub wiecej par wadliwych genów . Tak więc dziedziczenie najczęściej wystepujących form PRA u miniatur nie jest takie proste jak sugerowała Romas. Gdyby było tak, jak na schemacie podanym przez Agnieszkę , myślę,że juz mielibyśmy testy DNA. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Ostatnio udało się opracować test DNA na RD, nie jest jeszcze dostępny, ale myślę, że wkrótce pojawi się w ofercie laboratoriów w USA. [/SIZE][/FONT]
  21. [quote name='marisia']Dzięki, załapałam :lol:. Mamy w naszym wątku przykład kolejnego ładnego sznucerka :lol: , tym razem amerykańskiego :lol: . [B]Kreska[/B], przy okazji gratuluję szczeniorków :Cool!::Cool!::Cool!:. Jeśli nie jesteś na mnie bardzo zła, to przyślij mi proszę zdjęcia maluszków, jestem bardzo ciekawa :Cool!: , wiesz, że ojciec mi się bardzo podoba. W sumie dziwne, bo niby preferujemy odmienne typy sznucerów, ale czasem nasze gusta się zbiegają :cool3::cool3::cool3: .[/quote] Kilka fotek dwóch suczek w wieku 5 tygodni jest na [URL="http://www.piwowary.com"]www.piwowary.com[/URL] . Reszta szczeniąt odmówiła wówczas współpracy ... Za tydzień maluchy kończą 7 tygodni i mam nadzieje w przyszły weekend zrobic zdjęcia całego miotu. Wtedy wyślę Ci te fotki na maila.
  22. [quote name='marisia'][URL="http://img259.imageshack.us/img259/9800/lodz2003m6fs.jpg"][IMG]http://img259.imageshack.us/img259/9800/lodz2003m6fs.jpg[/IMG][/URL] [FONT=Arial]A wg Panny [B]orsini[/B] to, który z powyższych piesków ma właściwie osadzony ogon :cool3: ? U tego kopiowanego pieska wystawiający nie musi nawet podtrzymywać ogonka :evil_lol:, jak często robią wystawcy :evil_lol:.[/FONT][/quote] Nie wiem jak wg Orsini, ale wg mnie żaden z tych piesków nie ma wysoko osadzonego ogonka. Wklejam mój ideał [IMG]http://img301.imageshack.us/img301/2421/adonis6py.jpg[/IMG] Ma nadzieję,żę widoczna jest wyraźnie różnica w osadzeniu ogonka, a także parę innych cech sprawiających,że ten piesek jest wyjątkowy w moich oczach ...
  23. [quote name='Romas']Sredniak ,z galeri sredniakow ,moze poprostu mniejszy.Ale bardzo mi sie spodobal,bo ma w sobie to cos czarnucha bedacy w .[/quote] Romas, to nie średniak, a miniatura. Ja znam tego psa i tą fotkę, popatrz tu [URL="http://www.galaxykennel.it/photodety/index.htm"]http://www.galaxykennel.it/photodety/index.htm[/URL]
  24. [quote name='marisia'][FONT=Tahoma]No widzisz a ja się kieruję. Interesują mnie psy z osiągnięciami, bo to daje mi obraz jakie cechy w interesującej mnie rasie są pożądane. Pies, który ma duże osiągnięcia to nie pierwszy lepszy a raczej pies, który się sprawdził i podoba się nie tylko mi, ale i innym miłośnikom rasy i sędziom kynologicznym:lol::lol::lol:.[/FONT][/quote] [FONT=Arial][SIZE=2]Ja rowniez interesuję się osiągnięciami miniatur , ale dla mnie sukcesy wystawowe psa nie są wyrocznią. [/SIZE][/FONT][FONT=Arial][SIZE=2]Zbyt wiele widziałam utytułowanych psów, wygrywających prestiżowe wystawy i wysoko notowane w rankingach wystawowych ( w Europie i USA ) , które mi sie po prostu nie podobają. Mam wrażenie ,że dla Ciebie, jak pies ma ogromne sukcesy, to MUSI się podobać, a nawet jeśli nie, to wstyd się do tego przyznać. Ja chcę mieć, wystawiać i hodować psy, które przede wszystkim w moich oczach są ładne. Owszem , lubię wystawy , dlatego też cieszę się jeśli mogę ten swoj typ sznaucera na tych wystawach podziwiać, nawet jeśli nie zawsze ten typ wygrywa. Jeśli jednak tendencja w sznaucerach miniaturowych pojdzie w tym kierunku, który preferujesz Ty,to tak jak już pisałam wcześniej, kupię sobie psa innej rasy, który przede wszystkim będzie mi się podobać , i z którym bede mogła także od czasu do czasu pojeździc po wystawach i czasem nawet coś wygrać.[/SIZE][/FONT]
  25. [FONT=Arial][SIZE=2]Marisia,[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Nie wydaje mi się , abym gdziekolwiek napisała, że nie znam się na średniakach. Co nie znaczy,że teraz twierdzę,że się znam. Po prostu chchciałam zasygnalizować,że nieuważnie czytasz posty. Napisałam jedynie,że nie jestem specjalkistka od sznaucerów, ani od żadnej innej rasy, bo za specjaliste w tych dziedzinach się nie uważam. Miałam jednak dobrych nauczycieli z wieloletnim doświadczeniem w hodowli , w tym także sędziego AKC, którzy wyjaśniali mi niejednokrotnie, jak zauważyć pewne detale w budowie anatomicznej psa. Wciaz jednak nie uwazam się za znawce , a tym bardziej wyrocznie w tej dziedzinie. To jednak chyba nie zmienia faktu, że mam prawo skrytykować psa, który mi się nie podoba. Zauważ,że dokładnie wyjaśniłam dlaczego. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Jeśli chodzi o mój tekst, to się czepiasz po prostu. Nie bedę pisać " wydaje mi się, że ma krótką szyję " bo dla mnie po prostu ma .Nie widzę także powodu, dla którego w każym niemal zdaniu miałabym zaznaczać, że nie podoba mi sie " grooming, szyja, topline ...itp.Napisałam na początku - pies mi się nie podoba. A dalej to już tylko wyjaśniłam dlaczego.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Napisałaś " Dziesiątki sędziów, którzy oglądali tego psa nie poznali się na osadzeniu ogona a [B]kreska[/B] się poznała :lol:." . Marisia zrozum, ja wyrażam SWOJE zdanie, a Ty napisałas to złośliwie, jakbym podważała opinie sędziów oceniających tego psa. Myślę,że 99 % sredniaków ( a może nawet wszystkie w Europie ? ) ma tak osadzony ogon. Podobnie jak znaczna wiekszość miniatur , które widuję na wystawach. Co nie znaczy,że mi się to podoba ! Nie ma prawa mi się nie podobać , bo tak ma większość ?[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Poza tym oceniamy psa po tym jednym zdjęciu. Gdyby Marisia wstawiła galerię , może ocena byłaby nieco inna, a tak wyraziłam swoje zdanie na podstawie jednej fotki (zakładam, że na pewno Marisia wstawiła najlepszą jaką znalazła, bo podawała przykład pięknego psa ). [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Przemyslałam posta na temat tego średniaka Marisiu, zapewniam Cię . Moje zdanie na temat tego psa nie zmieniło się nadal. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Po tym jednak co Ty wypisujesz, nie widzę sensu dalszej dyskusji. Nigdy się nie dogadamy. A już ręce mi opadły, jak przeczytałam,że " Natomiast tak naprawdę nie możesz nic powiedzieć na temat kłębu psa, którego ja zaprezentowałam, bo pies jest na bardzo długim, sztywnym okrywowym włosie, z wyprowadzoną opadająca linią, tak Rosjanie przygotowują swoje psy a kłębu po prostu nie widać:eviltong:. ". Pierwszy raz słyszę ,aby kłąb, który jest zanikał pod włosem ! Zawsze mi mówiono,że włosem to kłąb mozna "zrobić " ! Dlatego dałam przykłady psów po trymowaniu i w krótkim włosie. Poza tym , czy nie wydaje Ci się nielogiczne ,że ktoś tak zrobił psa, aby nie było widać kłębu ? U sznaucera kłąb ma być, więc jak on tam jest ,to po co go ukrywać ??? [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Nie zamierzam także dyskutować w takim stylu , jaki obrałaś. Ja w swoim pierwszym poście pisałam tylko o psie i jego cechach, Ty niestety nie oszczędziłaś także ironicznych uwag w kierunku mojej osoby. Chciałaś dyskusji, a swoimi postami próbujesz chyba sprowokować mnie do awantury i pyskówek. [/SIZE][/FONT]
×
×
  • Create New...