Ania i Salma

Dzis dowiedzialam się od cioci, że od prawie dwoch tygodni po Parku Szczytnickim we Wrocławiu błąka się [B]west w czerwonej obroży[/B] (z wygrawerowanymi pieskami). Podobno bardzo żywiolowo reaguje na kobiety spacerujące z wózkiem. Nikt nie rozwiesił w okolicy ogloszen o zaginięciu psa, ale moze ktos cos wie?

Dzis dowiedzialam się od cioci, że od prawie dwoch tygodni po Parku Szczytnickim we Wrocławiu błąka się [B]west w czerwonej obroży[/B] (z wygrawerowanymi pieskami). Podobno bardzo żywiolowo reaguje na kobiety spacerujące z wózkiem. Nikt nie rozwiesił w okolicy ogloszen o zaginięciu psa, ale moze ktos cos wie?

[IMG]http://i71.photobucket.com/albums/i150/fascinata/Karpacz%202009/24.jpg[/IMG] [IMG]http://i71.photobucket.com/albums/i150/fascinata/Karpacz%202009/7.jpg[/IMG]

[quote name='LadyBell']Jedyne co mi się nie podobało to to że dzieci bez pytania i z piskiem dobierają się do niego... a ni jemu ani mi nie odpowiadały takie wyrazy uwielbienia znienacka..[/quote] doskonale Cie rozumiem - dalmatynczyk tez robi niesamowita furore wszedzie gdzie sie pojawi :mad: [quote name='LadyBell']A po stronie czeskich Karkonoszy też bez problemu. Nawet obyło się bez paszportu. Wystarczyła książeczka zdrowia i czip.[/quote] Nam nawet nikt nie sprawdzal dokumentow psa ;)

Kurcze, nazw za bardzo nie pamietam :angryy: Byly to glownie miejsca przy glownej ulic, czyli Konstytucji 3 maja. Na pewno byla to [B]Pizzeria Verde[/B] (przy skrzyżowaniu z ulicą Łączną) Byliśmy też w [B]Karczmie Śląskiej[/B] (na uliczce bocznej odchodzącej w dół (chyba ulica Rybacka). Tuż obok karczmy byl też niewielki lokalik z pierogami, plackami itp w bardzo rozsądnych cenach. Byliśmy też w [B]restauracji Kolorowa[/B] naprzeciwko toru saneczkowego (też przy głownej ulicy). To są miejsca w ktorych jadalismy z psem w środku lokalu. Bo z jedzeniem w ogrodkach to naprawde nigdzie nie spotkalismy sie z odmowa :loveu: Jesli chodzi o chodzenie z psem na smyczy, to rozumiem że to kwestia bezpieczeństwa, ale moja weteranka naprawdę na szlaku jest niesamowitym aniolem :eviltong: A widoki znad kotla Wielkiego Stawu są naprawdę nieziemskie :multi: [U]Energy[/U], a moge wiedziec gdzie nocujecie? My mieszkalismy w Domu Natury;)

My dzis wrocilysmy z 12-stodniowego pobytu w Karpaczu i powiem jedno - jestem zachwycona :loveu: Po pierwsze nie mielismy problemy ze znalezieniem lokali w ktorych mozna przyjsc z psem - i nie chodzi mi tylko o ogrodki, ale o wchodzenie do srodka. Codziennie jadalismy gdzie indziej a raz weszlismy z Salcia nawet do calkiem eleganckiej restauracji ;) Jesli chodzi o szlaki to wszedzie zabieralismy Salcie - nawet na terenie Karkonoskiego Parku chodzila bez smyczy (oczywiscie smycz i kaganiec w pogotowiu) ale nikt nie zwrocil nam uwagi, a turysci to byli wrecz zachwyceni :eviltong: I choc Salcia skonczyla wlasnie 8 lat to bez problemu zdobyla m.in Sniezke, Slonecznik, zobaczyla Maly i Wielki Staw. Poza tym nie bylo problemu by wejsc z psem do Parku Miniatur w Kowarach, miasteczka Western City w Sciegnach wiec atrakcji bylo co niemiara :evil_lol: Pisalam tez do Sztolni w Kowarach i chociaz przy wejsciu jest zakaz wprowadzania psow to odpisali mi ze mozna wejsc z psem byle by pies mial kaganiec :cool3: Z jedynym zakazem spotkalismy sie jedynie przy swiatyni wang. Tak wiec goraco polecam Karpacz wlascicielom psow :multi:

Czy ktos orientuje sie, czy zamek Chojnik mozna zwiedzic z psem? :razz:

My dwa lata temu bylismy w pensjonacie Magdalena [url=http://www.magdalena.karkonosz.pl/]Szklarska Poręba Pensjonat MAGDALENA *** Szklarska Poreba[/url] (jesli chcesz to moge wyslac zdjecia na priv :cool3:) i bylismy zachwyceni. Domek połozony tuż przy lesie niedaleko wejscia na kilka szlakow i chociaż byl stanowczo na obrzezu miasta, to do centrum bylo niedaleko a spacer w obie strony np rano po bulki byl samą przyjemnoscia ;) W ośrodku mieszkala przeurocza suczka chow chow ktora żyla we wlasnym swiecie i absolutnie nie obchodzila jej nasza nakrapiana małpa :loveu:

A czy ktoś może polecić miejsca w Karpaczu w ktorych można coś zjeść, oczywiście w towarzystwie swojego psa :eviltong: Obawiam się ze w tym roku pogoda nam nie dopisze i bedziemy musieli zrezygnować z jadania w ogrodkach :placz:

A czy obecnie w Polsce tatuowanie rodowodowych psow jest dalej obowiazkowe?

My dwa lata temu bylismy w Szklarskiej i tamtejsze rejony byly po prostu wspaniale jesli chodzi o wędrówki z psem :loveu: Dlatego też w te wakacje wybieramy się niedaleko - a mianowicie do Karpacza. Mam tylko nadzieję ze od tego czasu nic się nie zmienilo i z psami na szlaku dalej nie ma problemu. Polecam też słowackie Tatry - zaliczylismy je w zeszlym roku. Nocowalismy w Kralovanach w osrodku z basenem wewnętrznym i zewnetrznym za naprawdę niewielkie pieniądze :multi: Wadą bylo jedynie to, że do wiekszosci szlakow byl spory kawalek i musielismy dojeżdzać tam samochodem :roll:

A to szczepienie jest jednorazowe czy stosuje się jeszcze kolejne szczepienie w niedługim okresie czasu? I na jak długi okres czasu ta szczepionka chroni?

A ile orientacyjnie kosztują te szczepionki?

Dlatego jednak jedziemy do Karpacza ;) Dwa lata temu bylismy w Szklarskiej i nie mielismy ZADNEGO problemu z chodzeniem z psem po gorach. Tamte okolice bardzo mi pasuja. W zeszlym roku wypoczywalismy po słowackiej stronie Tatr i tam tez swobodnie wedrowalismy :loveu: Szkoda ze takich miejsc jest coraz mniej :-(

Myslimy by w te wakacje wybrać się do Bialego Dunajca. Czy ktos orientuje się jak wygląda wedrowka z psem po tamtejszych gorach? Wolelibysmy uniknąc niemilych niespodzianek :mad:

My do tej pory zawsze stosowalysmy Gammolen i z gubieniem wlosa nie bylo tak źle. W tym postanowilam kupić olej lniany i olej z ogórecznika, gdyż to one wchodzą w sklad gammolenu ;) Bede je dodawać do karmy i zobaczymy co z tego wyjdzie....

My juz zgloszeni :multi:

Moja wcina już trzecie 13,5kg opakowanie Seniora i ani razu mi nie marudzila :eviltong: Martwił mnie troche fakt że granulki są dużo mniejsze niż w starszej wersji, ale to bylo martwienie się na zapas :razz:

Wyslalam do nich pierwszego maila 17 lutego, a drugiego z zapytaniem czy go dostali dostali 21 lutego. I dalej nic :placz: Przed chwilą wrociłam do domu, patrze na stoł - a tu gazeta leży :)

Czy ktoś z Wrocławia jest chętny na wspolne dogtrekkingowanie? ;)

Czas na aktualizację :eviltong: Mam więc kilka zdjęc z dzisiejszego spaceru Zamaskowana :razz: [IMG]http://i71.photobucket.com/albums/i150/fascinata/2007.jpg[/IMG] [IMG]http://i71.photobucket.com/albums/i150/fascinata/2008.jpg[/IMG] W oczekiwaniu na frisbee ;) [IMG]http://i71.photobucket.com/albums/i150/fascinata/2013.jpg[/IMG] [IMG]http://i71.photobucket.com/albums/i150/fascinata/2006.jpg[/IMG] Własciwie to Salcia aportuje wszystko co się da :loveu: [IMG]http://i71.photobucket.com/albums/i150/fascinata/2023.jpg[/IMG] [IMG]http://i71.photobucket.com/albums/i150/fascinata/2025.jpg[/IMG] Spacer w takiej scenerii to sama przyjemność :multi: [IMG]http://i71.photobucket.com/albums/i150/fascinata/2017.jpg[/IMG]

My czekamy teraz az nam przywiozą Seniora -zastanawia mnie tylko ze skoro jest w niej wiecej tłuszczu i białka to skąd wzięła sie mniejsza kalorycznosc ....

Jestem w trakcie wymiany legowiska dla Salci i niestety u mnie we Wrocławiu nic nie moglam znalezc :angryy: Choc przyznam ze za wielu sklepów nie oblecielam bo po prostu nie mam czasu ;) Tak wiec pozostaje mi allegro, choć nie jestem przekonana do kupowania legowiska bez jego pomacania :lol: No ale znalazlam cos takiego i teraz pozostaje pytanie czy to legowisko mozna uznac za warte kupienia.... [url=http://www.allegro.pl/item500322081_legowisko_sentina_kojec_100_x_80.html]LEGOWISKO " SENTINA " KOJEC 100 x 80 (500322081) - Aukcje internetowe Allegro[/url]

A czy ktoś z Was spaceruje może wzdłuż wałów na odcinku między mostami trzebnickim i szczytnickim? Bo jakby co to jestesmy chetne :loveu: Niestety w najbliższej przyszlości nie mam czasu by marnowac go na dojazdy gdzieś dalej:mad:

A czy to oznacza, że "stare" Acany zostaną wycofane?