Mam wielki problem. Dostałam pod opieke 4-5 tygodniowego szczeniaka. Suka i reszta miotu zmarły. Piesek ma biegunkę i wymiotuje. Podaje mu ryż przecierany z gotowanym miesem i marchewka, ale nie ma zbytnio apetytu. Próbwoałam też podawać rumianek w niewielkich ilościach. Boje się, że piesek zdechnie. Słyszałam, że można podawać nifuroksazyd, jednak nie wiem w jakich dawkach, a nie chciałabym mu bardziej zaszkodzić. Wątpie, że piesek ma pasożyty, bo jest wesoły a w odchodach nie ma śladów innego życia.
Prosze o pomoc