Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'pies z porażeniem'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 1 result

  1. Witam, Mam psa o imieniu Gacek, jest to jamnik ma 6 lat. Był bardzo ruchliwy, pocieszny, pełen życia- piszę " był" ponieważ Gacek ma porażenie dwóch tylnych kończyn. Zaczęło się zaledwie 4 dni temu... Rano Gacek miał problem z lewą nóżką i problem ze wstawaniem oraz nic nie jadł. A jeszcze dzień wcześniej wieczorem byłam z nim na spacerze, cieszył się i biegał. Od razu widząc ten problem, dwie godziny później pojechaliśmy do weterynarza. Dostał antybiotyk z racji że miał wysoką gorączkę oraz leki przeciwzapalne. Na drugi dzień znów pojechaliśmy do lekarza nadal miał problem z łapką. Choroba u niego tak szybko się rozwija że mimo podawanych leków, Gacek ma całkowity niedowład nóg,nie może wstać, muszę pomagać mu w załatwianiu się, karmić go.. Gacek leży przygnębiony, nie rusza się a ja jestem przy nim 24h. Piesek już sam się nie załatwia, musi mieć pampersa, Weterynarz stwierdził u niego porażenie tylnych kończyn, wprowadził terapię lekami :nivalin i cocarboxylasum. Niestety nie stać mnie na całą terapię która potrwa miesiąc z racji że te leki są strasznie drogie i nie zawsze skuteczne :( Jutro piesek ma mieć prześwietlenie,prawdopodobnie jedynym ratunkiem dla niego jest operacja. Operacja to koszt 3000 zł. Inaczej będzie sparaliżowany do końca życia. Im dłuższe czekanie tym mniejsza szansa dla niego. BŁAGAM O POMOC. O KAŻDY GROSZ! A tak wygląda Gacek: [attachment=14418:20150415_171848.jpg] [attachment=14419:20150415_172122.jpg] [attachment=14420:20150415_172131.jpg]
×
×
  • Create New...